Skocz do zawartości

kaszalu

Modelarz
  • Postów

    3 922
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    77

Treść opublikowana przez kaszalu

  1. Gratulacje za to co było i trzymamy kciuki za jeszcze ! No a może teraz popływamy rekreacyjnie ?
  2. Krzysiek jak widzę mocno obstaje przy swoich przyzwyczajeniach !! Ale pomyślę o tej propozycji airtalibie zatwardziały !!
  3. kaszalu

    Takie tam latanie

    Fajnie - lubię dużego żółtego ! Jak mnie wzrok nie myli to chyba czeski Lunak ? Foxik "tyz piknie" i wogóle PIKNIE !!
  4. Wekend pracowity ale i bardzo udany ! W sobotę udało się ostatecznie złożyć i skonfigurować airboota a także dotrzeć i wyregulować silnik .Os Max 32 SX na śmigle Kavan 11x6 ma power !!! :) Na niedzielę zaplanowane było pierwsze pływanie. Trochę miałem obawy o trym i wyważenie modelu bo wcześniej nie było gdzie spróbować a wanna niestety za mała ... Na "opływ" zapowiedział się kolega Andrzej i stawił się niezawodnie ok 10.30 w Pieczyskach nad Zalewem Koronowskim. Na początku pogoda nie dopisała, padało i smęciło, ale po kawce przestało i pognaliśmy nad zatoczkę przy zaporze ! Przygotowania, pierwsze wodowanie i ... JEST OK ! Model z zainstalowanym balastem wewnętrznym i całym wyposażeniem stoi na wodzie tak jak chciałem więc odpalamy i na wodę ! Powolutku coby nie przegiąć i nie skąpać machiny - PŁYNIE ELEGANCKO !! Trochę balastu ma prawą burtę aby zrównoważyć moment obrotowy od dość dużego śmigła i wciskamy gaz - IDZIEEEEE !! Trzeba uważać bo ster i reakcje modelu jeszcze nie wyczute ale widać że będzie z niego pociecha !.Na półgazu posuwa aż miło a paliwa jakby wcale nie ubywało...Popływaliśmy w dwóch rundach prawie 30 minut a w zbiorniku jeszcze 1/3 paliwka - jest dobrze ! Na pierwszy raz boosta nie odważyłem się wcisnąć - muszę potrenować na mniejszym śmigle , z większym zakresem regulacji . Po pierwszych rejsach zebraliśmy klamoty i na zaproszenie Janusza S pojechaliśmy do mariny Pasatu w Pieczyskach na drugie pływanie które zakończyło się pyszną ufundowaną przez niego karkówką i kilkoma innymi atrakcjami ... Kilka fotek poniżej , jest i filmik z dziewiczego rejsu - teraz tylko trochę "podrasować" malarsko , załoga , doregulowanie i "można "śmigać" . Następny rejs Kaziu u Ciebie !! Pozdrowienia !
  5. Niestety , z uwagi na zajęcia w pracy jeszcze trochę zostało do podłubania ... Może dokończę w sobotę i spróbuję zwodować w Pieczyskach razem ze starszym specjalistą Smykiem !
  6. Jak widać pewny siebie Peter planuje ustrzelenie czterech ciężkich ArabaT-ów i 5 lekkich Way-ów ... ( policzyłem ..)
  7. Wezmę dodatkowe obciążenie do regulacji trymu kadłuba - spoko - powoli damy radę wyregulować to cudo ! Najważniejsze żeby zobaczyć jak stoi na wodzie bo wannę mam za małą ... :P Nie wiem czy kanał do tych pierwszych jazd nie za wąski - może to jeziorko przy Auchanie było by lepsze ?
  8. OK ! W takim razie spinam się aby dorobić wszystkie ostatki i przygotować machinę do wodowania !! Myślę że do jutra skończę i piątek - sobota będzie szampan oraz "płyń po jeziorach i bajorach sław imię swego konstruktora ..."
  9. Kaziu - jak tam warunki na jeziorku koło Auchana ? Da się opływać airbota ?
  10. Ciekawe jak wysoko cię "wyssało" ? I tu by sie przydała telemetria ...
  11. Popatrzcie na wznios płatów "Baraculi" i Januszowych "Bzyków" - w termicznym przeważnie skrzydło jest łamane podwójnie dla lepszej stabilizacji w krażeniu .No i oczywiście odpowiedni profil płata ! Tak w celach szkoleniowych i popularno - naukowych kompedium wiedzy rysunkowej poniżej
  12. No to może "Hrabia Dracula " ,,,,? Czyli Kross odlatujący do domciu po pracowicie przelatanym dzionku :D Gratulacje z wyniku "windowania" !! Ps Nie "wyssało" cię toto trochę ...?
  13. No - imprezy rodzinne zaliczone, weselisko odespane, Balaton opływany - w końcu można zacząć latać na starych śmieciach , znaczy się łąkach !! :D Baba Jaga już miotłą przebiera a paliwko radośnie w baniaku bulgocze ...
  14. kaszalu

    Takie tam latanie

    Musimy to niewątpliwie kiedyś nadrobić - może w następnym sezonie urlopowym albo jeszcze tego roku jesienią ! W tym roku inaczej się poukładało, spędziłem urlopik żeglując po Bałtyku ale z portu Kołobrzeg ! Ale Zatoka zawsze jest super dla lotniko-kajciarzo-żeglarzy ! Pozdrowienia !
  15. Nie - byliśmy nawet chronieni przez jeden patrol który też miał trochę frajdy z naszego pływania ! Poza tym zainteresowanym udzielono wielu szczegółowych informacji odnośnie pozyskania wszelkich "szpejów" do uprawiania tej zacnej modelarskiej dziedziny oraz samodzielnego spłynięcia na wodę ..... ! ... 09.09.2014 Ps. Po intensywnym wekendzie prace przy airboocie posuwają się systematycznie do przodu - jutro może odpalenie silnika ! Fotki poniżej !
  16. kaszalu

    Takie tam latanie

    Ech ....te widoki zatoki z lotu ptaka .... Pozdrowienia ..
  17. Dziś rano odsypiałem weselisko a potem o 14 pływaliśmy modelami na festynie osiedlowym na bydgoskim Balatonie - relacja w wątku obok ( Pływanie Bydgoszcz i okolice) ! Tyz było piknie !
  18. Na Balatonie dało się pływać całkiem nieźle i szkoda że nie przyjechałeś popływać z nami ! Przyszło sporo ludzi , pogoda była świetna, woda spokojna, nie obyło się bez przygód - akcji ratowania Smykowego ślizgu który się "wykopyrtnoł" przy ostrym zakręcie ! Za ratownika robił kuter artyleryjski i jego dzielny kapitan ! Akcja się powiodła, wszyscy żyją, ślizg zreanimowany ! Pływaliśmy silnikowo i żaglowo prawie 2,5 godziny a podekscytowane dzieciaki i ich rodzice - a także jak widać niektórzy ortodoksi lotniczy - dostali posterować ( teraz pociechy im wywiercą dziury w brzuchach o modele,,,). Myślę że to dobry sposób na popularyzację modelarstwa i odciagnięcie trochę dzieciaków od wszechwładnego kompa i gier - przynajmniej czegoś innego mogą się nauczyć ! Było fajnie - organizatorzy zaprosili nas na przyszły rok i obdarowali pamiątkowymi pucharkami ! A kto nie był niech żałuje ! Pozdrowienia ! Ps. Torpedooboot będzier pływał wkrótce ale niestety z powodu natłoku imprez wszelakich nie zdążyłem z ostatecznym uruchomieniem ....
  19. Chciałem żeby pływało ale z uwagi na piątkowe weselisko na którym byłem prawie do rana, termin wodowania trochę się przesunął .... Ale o 14 dziś będę - może wezmę torpedooboota na stojak !
  20. Jak już napięcie spadło poniżej 3 V na celę to marny jej los - bez obciążenia trzyma może napięcie ale pod obiążeniem momentalnie spada pojemność ! Załatwiłem tak jedną baterię w nadajniku - wkładając do walizki przypadkiem zaczepiłem o włącznik , aparatura załączyła się i rozłądowała baterię do zera - trup mimo kilku prób reanimacji . Proponuję nie mieć złudzeń i wyrzucić od razu aby sobie potem bałaganu nie narobić !
  21. Kaziu - a ten symulator diesla czegoś Ci nie nabałaganił - może jakieś przepięcia powoduje ... Ja trochę podganiam torpeedoboota ale nie wiem czy na sobotę wyda - zawsze coś plany psuje
  22. Krzysiek - pięknie wygląda ta konstrukcja P11 !! Będzie kawał machiny ....Czekam cierpliwie na oblot . Ja na razie dłubię w innym wątku - foto obok - chcę zdążyć na sobotę z nowym pływadłem, a w piątek jeszcze mam weselisko u chrześniaczki i trochę z tym zamieszania - głównie zakupowego ! Peter mnie pewnie przeklnie bo się umawialiśmy na latanie dzisiaj, a żonie wypadły pilne zakupy ... kiszmet Ps. Jak tam "żyleta" - rękawica nadal leży niepodjęta ?
  23. Ja takich ograniczeń nie nakładałem - wyrażnie była mowa o wszelkim sprzęcie latającym z napędem silnikowym ( pomijając skarpetki o którychteż było tu trochę ... )
  24. I W TYM CAŁA SZTUKA JAKBY KTO JESZCZE PYTAŁ ! NIE NA DARMO NAGRODA DLA JEDNOSTKI WYBITNEJ USTANOWIONA !!
  25. Effendi -ciekawe że nikt foci nie cyknął jak to taka bułka z masłem
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.