Grifon

Na warsztacie nawet taka mała pianka się  nie zmieści, jestem zagracona kompletnie. ?

Lata jak Messerchmitt ☺

Przypomnij ile taka pianka kosztuje.

Grzesiek dzięki  za propozycje,  ale już  sobie sam poradziłem z tym, że nie będzie profilu zmiennego.

Wygląda lekko i delikatnie jak model FF a nie RC

Ja zaczynałem od spalinowego wicherka, ale najpierw był symulator.

Jakbym miał jeszcze  raz zaczynać naukę latania to bym poszedł w tym kierunku.

1 symulator 

2 motoszybowiec

3 trenerek taki jak Twoj.

Powodzenia.

Drodzy koledzy ? prace na modelem delikatnie zwolniły, problemem jest skrzydło trapezowe, zapytam wprost.

Czy jakiś dobry kolega mógłby mi narysować na komputerze przekroje skrzydła o uwaga zmiennym profilu?

Jak nie to zastosuje profil stały, albo w ruch pójdzie zaczarowany ołówek, co zabierze mi czas którego mam i tak mało.

Poważny projekt pomimo że z drpronu, ja bym włączył do niego jeszcze styrodur na te strategiczne obłe kształty.

Kobalt,  fajnie.

1 godzinę temu, Geralt napisał:

 

Nie wiem czy tak dobrze, przerobić P11 na 24 niewielka robota, a z wyważeniem będzie tak samo albo gorzej.

 

Przerabiać nie ma sensu, dla mnie P 24

ma sportowa sylwetkę i bardziej  się podoba od P11, przy wielkości 2 metrów rozp. To maska silnika się wydłuża chyba z 6 cm a to już z pół kilo mniej na dziobie.

12 godzin temu, Grifon napisał:

 

I nie obrażajcie się za te bateryjki ?

 

Dave

To dla jaj, nikt się  za taki żarcik nie obrazi.

Atomizer

Ten drut to spawany, ale niestety chyba jest zbyt sztywny, podwozie w poprzednim było zbyt wiotkie w tym odwrotnie.

W dniu 26.06.2020 o 19:08, Geralt napisał:

i tak zmorą tego modelu jest 2kg ołowiu w masce. 

Strasznie dużo, dobrze, że mi bardziej podoba się P24 

Pozdrawiam, czekam na następne zdjęcia. 

Fajnie to wygląda i wszystkie modelowane samemu.

No, ale kupowanie gotowych modeli w sklepie to też  modelarstwo /;

Japonka.

Fajnie wyszedł ☺

Pełna kultura wykończenia, fajnie. 

Nie rób z balsy bo zbankrutujesz (;

Wąski się sezonuje,  trochę go popchnołem do przodu, ale relacja między nami jest słaba.

Jak na niego patrze to myślę żeby  go ulotnić za pomocą benzyny.

Buduje teraz tzw. model odpoczynkowy, ale będę musiał przerwać  na jakiś  czas  z powodu braku wolnych roboczogodzin.

Ale kibicuje wszystkim Twoim projektom i czekam  na ...

Piękna mewa!!!

Oblot powiadasz yyyy

Jakoś nie spieszy mi się  z tym, pewnie we wrześniu. 

Dzięki, fajnie  że się podoba. 

Dłubie następnego tylko trochę większego.

Ale Cię wsypał!!!!

Ciekawe ile taki model kosztuje? hhhyyy

Koszt budowy modelu metodą  tradycyjną jest większy czy mniejszy od druku?

Lata bombowo.

Mi od dromadera bardziej podoba się kruk, ale bede kibicował.