Dodatkowo ubezpieczenie.Jak lubisz sobie postać na pasie w kolejce do lotu ,bo gościu przed tobą reguluje silnik pół godziny i blokuje pas,to jedź,może jeden lot wykonasz a stracisz parę godzin..Atmosfera dla starych pierdzieli,wyciągnąć model i pieprzyć pół dnia ,po czym spakować i do domu.Do wszystkiego uwagi z cyklu" Cessna tak nie lata,powinna makietowo""Lądujemy z prawej strony a startujemy w lewą"(jakby odwrotnie było jakąś różnicą) :crazy: "latasz nad samochodami(bo najchętniej zaparkowali by na pasie) po czym "autochton" kręci akrobację 2,5 m modelem nad głowami wszystkich.Lądujące Antki i skaczący skoczkowie.Szczegóły opowiedział by wam mój kolega Marek,jest zalogowany ale nie wiem czy może pisać.