Gites

Piękny kawałek gruntu

Radek... w tej samej cenie masz 6 kanałową HK-T6A z bodajże dwoma mikserami: http://www.hobbyking...V2_Mode_2_.html To była moja pierwsza aparatura i jest na prawdę warta tych pieniędzy.

Witajcie, Naczytałem się o dobrodziejstwach polaryzacji kołowej i postanowiłem zrobić sobie antenę typu cloverleaf do nadajnika AV na częstotliwość 1160 MHz (kwestię nateny odbiorczej narazie pomijam). Dwa wieczory i zrobione. Miejsce łączenia ramion anteny (drut spawalniczy 0.8mm - niezbyt miękki, elastyczny ale daje się formować) do przewodu koncentrycznego (RG-316) zabezpieczyłem odrobiną termokleju - gitara. Teraz trzymam to ustrojstwo w ręce i jestem pewien, że nie przeżyje mocniejszego lądowania o krecie nie wspominając. Czy ktoś ma doświadczenie z tymi antenami? Jak się sprawują pod względem mechanicznym? Pozdrawiam, Gites

Zabrakło kanału do sterowania odpalaniem katapulty.

W sumie z tego co się orientuję to nikt jeszcze nie gotował softu specjalnie dla ATMega128. Wszyscy wychodzą ślepo z założenia że oba mikrokontrolery działają zamiennie i w ten sam sposób. Popatrz na to:http://9xforums.com/forum/viewtopic.php?f=5&t=961 Ja powoli przymierzam się do ogarnięcia tego tematu czyli do wprowadzenia zmian w sofcie które będą wykorzystywać potencjał 128ki. Dużo zabawy zresztą z tym nie ma: więcej miejsca na modele i możliwość wkompilowania wszystkich funkcjonalności które nie mieszczą się jednocześnie na 64ce. A co do Twojego odkrycia to ja bym zapodał temat na jakimś zagranicznym forum (wcześniej używając szukajki ofkors ).

ATMega128 + ER9X ... odtworzyłem problem Arka. Sprawdziłem również czy jest to zależne od wartości skoku trymera (ustawiane programowo w ER9X: exp, superfine, fine, medium, coarse). No i nie jest. Niezależnie od kroku programowego trymera byłem w stanie zresetować aparaturę po około minucie klikania. Ale przyznam że naklikałem się tyle, że łapa mi prawie odpadła. A teraz wy mi powiedzcie jak mam się wytłmaczyć dziewczynie, że mnie boli prawa ręka... "bawiłem się aparaturą" brzmi mało przekonywująco

Turnigy 9X z oprogramowaniem ER9X-FRSKY-NOHT ver.762

Podobnie jak Ty, rozważałem przeniesienie anteny "profesjonalnie" czyli bez kabli na wierzchu. Niestety po przeanalizowaniu pomysłu zrezygnowałem z niego. Przyczyna prosta... gniazdo IPX (to malutkie) znajduje się wewnątrz modułu nadawczego. Dostęp jest na tyle utrudniony, że odłączanie modułu od aparatury wiązało by się z rozkręcaniem jego obudowy w celu odłączenia przewodu antenowego. Próbowałem wymyślić rozwiązanie w którym obok pinów łączących moduł z aparaturą wstawiłbym parę gniazdo-wtyk przenoszącą sygnał antenowy - nie znalazłem odpowiedniego gniazda "wciskanego". A Ty jak zamierzasz to rozwiązać?

Ja mam dokładnie taki:http://www.ebay.co.uk/itm/AVR-USBASP-Programmer-ATMEGA8-ATMEGA128-ATMEGA168-/251030323715?pt=UK_Sound_Vision_Other&hash=item3a7292c203 Polecam... i nie polecam. Działa super pod XP. Żeby zadziałał pod Win7 musiałem go przerobić bo nie był zgodny z "ogólnym" schematem USBASP - diody miał źle wlutowane. Jeśli cię taka przeróbka nie odstrasza to bierz w ciemno. Z płytki da się zdemontować złącza a wtedy zmieścisz ją spokojnie w środku T9X.

Nie ma sprawy za OT. Jak wspomniałem wyżej, alternatywne oprogramowanie er9x ( http://code.google.com/p/er9x/ ) potrafi stworzyć sygnał w jednym ze standardów: PPM, PXX, DSM2, PPM16. Jest on dostarczany na złącze modułu nadawczego. Czyli jeśli mam podłączony moduł firmy Spectrum to wybieram w menu DSM2 i wszystko powinno działać poprawnie. A odpowiadając dokładnie na Twoje pytanie... Z oryginalnego modułu Turnigy nie dostaniesz DSM2 - musisz zainstalować coś ze Spectruma.

Przesyłanie danych telemetrycznych w FrSKY działa również dla PPM. Posiadam Turnigy 9X z modułem DJT. Odbiornik to D8R-II. Aparatura ma wgrane alternatywne oprogramowanie er9x-frsky-noht. W ustawieniach, jako protokół mam możliwość wyboru PPM, PXX, DSM2, PPM16. Wszystko (łącznie z telemetrią) działa mi poprawnie jeśli używam PPM. Próba użycia PXX kończy się drżeniem wszystkich serw, brakiem reakcji na drążki i brakiem telemetrii. Cóż... może niedługo FrSKY udostępni więcej informacji na temat PXX.

Cześć, Czy ktoś się orientuje co to jest owe PXX firmy FrSKY? Domyślam się że jakiś nowy protokół ale jakie są jego cechy w porównaniu do np. PPM? Szukałem na googlach ale wyjaśnienia nie znalazłem - tylko że to jakiś nowy protokół, który zostanie wykorzystany w debiutującej aparaturze FrSKY. Pozdrawiam,

Posiadam w miarę dobrą zaciskarkę do kabli / złącz / wtyczek, która ma wymienne głowice / szczęki (and. die). Obecnie posiadam dwie głowice - do kabli koncentrycznych i do złączek samochodowych. Czy ktoś mógłby się wypowiedzieć jak wygląda głowica (kształt szczęk) służąca do zaciskania przewodów do serw i złącz balansera? Chodzi mi o coś w stylu, np. http://www.ebay.co.uk/itm/300383880727 Dzięki, pozdrawiam

Imię pilota podaje się w ustawieniach aparatury. Jest ono następnie "nanoszone" na splashscreen w lewym dolnym rogu. Zresztą zobacz jak wygląda sama grafika - w środku ZIPa jest plik BMP.

Bazując na logo forum PFMRC.eu stworzyłem splashscreen dedykowany do alternatywnego oprogramowania er9x. Nic specjalnego - ot taki gadżet W załączeniu plik ZIP zawierający bitmapę (BMP). Grafikę "wrzuca się" łatwo przy pomocy dedykowanego do er9x programu o nazwie eePe. Jeśli ktoś chce tego użyć jako bazę do innych splashscreenów to proszę bardzo... na zasadzie GPL - weź, zmień, opublikuj. Poniżej jak to wygląda u mnie (dzień / noc). pfmrc_v2.zip

Nauka, nauka, nauka... tak to właśnie wygląda Ciężko się przebić przez meteorologię.

Zupełnie nic... choć większą pamięć można wykorzystać optymalizując kompilowany kod pod względem prędkości działania - HEX będzie większy ale uzyskasz nieco więcej wydajności. Poza tym można spróbować zbudować na boku nieoficjalny HEX zawierający wszystkie funkcjonalności które wcześniej się nie mieściły, np. wsparcie dla FrSKY i jednocześnie dla kart SD (tu akurat dochodzi kombinatoryka na sprzęcie bo pinów jest za mało).

Chłopaki! Ja Was normalnie po stopach całować będę Moja nowa ATMega128 ruszyła. Rafit zwrócił mi uwagę żebym zajął się bezpiecznikami a konfiguracja Arka pozwoliła mi na poprawne ich poustawianie - dzięki, dzięki, dzięki Tak tylko krótko jak to wyglądało... Nie chciałem nadwyrężać padów kolejnym lutowaniem więc stwierdziłem, że jako "wskaźnik wizualny" wykorzystam pin 17, do którego mam podłączony włącznik podświetlenia wyświetlacza. Napisałem prościutki programik w AtmelStudio6 żonglujący jednym bitem. Kombinowałem z bezpiecznikami ale jako że ATMega to dla mnie świeży temat to więcej się kręciłem w kółko niż posuwałem do przodu. Po przeanalizowaniu konfiguracji Arka, poustawiałem bezpieczniki i ... ekran ożył (mrugające co sekundę podświetlenie). Dalej to już z górki czyli wypalenie modelarskiego firmwareu i banan na buzi na widok działającej aparatury. Pozdrawiam, Gites

Tak po prawdzie żeby zobaczyć faktyczne różnice trzeba by było podłączyć analizator widma dla przypadku "bez" oraz "z" filtrem i sprawdzić jak wygląda widmo w okolicach 2,4 GHz. W szczególności czy nie widać śmieci / harmonicznych z nadajnika AV.

Dziękuję Rafit. Orientujesz się może ile prądu pobiera wyświetlacz? Chodzi mi o kontroler + matryca. Co do ustawiania fuse bitów to niestety ale ciemna masa tutaj ze mnie. Jedyne co byłem w stanie zrobić to sprawdziłem mkAVRCalculator że faktycznie zegar był ustawiony na 1 MHz jak przypuszczałeś. Zmieniłem to - mikrokontroler nadal nie startuje. Byłbym niezmiernie wdzięczny jeśli rzuciłbyś okiem na moje ustawienia - zrzuty ekranu w załączeniu.

W sklepie odpowiedzieli Ci poprawnie - to nie wzmacniacz. Do swoich testów zasięgu powinieneś dodać jeszcze przypadek kiedy masz całkowicie wyłączony link AV. Pomijając inne czynniki powinno to wyglądać mniej więcej tak (liczby czysto przykładowe) : - link RC on, link AV off - zasięg RC 700m - link RC on, link AV on, bez LPF - zasięg RC 400m - link RC on, link AV on, z LPF - zasięg RC 600m

Muszę zrobić to samo z HK T6A

Cześć, Parę dni temu usmażyła mi się w aparaturze ATMega64. Historia Jeszcze zanim zacząłem wprowadzać modyfikacje (złącze programatora, podświetlenie) przeprowadzając oględziny płytki zauważyłem, że cewka łącząca masy (analogową z cyfrową) wygląda jakby przeszło przez nią dużo prądu (poczerniała i nawet płytka dookoła była wyraźnie ciemniejsza). Zbagatelizowałem znalezisko bo aparatura działała. Po zaprogramowaniu z ER9X również wszystko działało ok... przez jakiś tydzień. Nagle aparatura zaczęła się zachowywać tak, że po włączeniu działała parę sekund a potem się wyłączała - zupełnie jakby padało zasilanie. Sprawdziłem, że regulator 5V grzeje się tak, że nie sposób go dotknąć (niestety biedaczek musiał radzić sobie z zasilaniem z LiPola 3S). Napięcie na jego wyjściu pływało od 1 do 4 V - zupełnie jakby coś pobierało za dużo prądu i zaczynało działać ograniczenie termiczne. Odlutowałem nogę wyjściową i zmierzyłem napięcie bez obciążenia - niestety dostał na tyle, że przestał trzymać parametry. Pod ręką miałem 7805 w wersji 1A więc go wlutowałem. Przed włączeniem coś mnie tknęło i zmierzyłem omomierzem ile jest pomiędzy wyjściem stabilizatora a masą - było około 20 ohm więc na bank zwarcie gdzieś dalej w układzie. Cóż... postanowiłem włączyć na sekundę i sprawdzić co się zrobi ciepłe... i zadymiło się z ATMegi64 Trochę jeszcze kombinowałem z odłączeniem nóg masowych mikrokontrolera ale jedyne co osiągnąłem to możliwość programowania jednak uC nie startował. ATMega64 -> ATMega128 Jak wymieniać to na większe - zakupiłem ATMegę128 Niestety już po wlutowaniu zorientowałem się że miałem odlutować cewkę łączącą masy i sprawdzić czy nie ma zwarcia pomiędzy masami. Odlutowałem ją po tym fakcie i niestety było przejście między padami. Zakładając, że żaden z kondensatorów nie zwiera to... Pytanie 1: Czy wyłączona ATMega zwiera wewnątrz masy analogową i cyfrową? Nowa ATMega128 zaprogramowała się poprawnie ale zorientowałem się że muszę sam skompilować nowy firmware (ER9X) dla większego mikrokontrolera. Zrobiłem to, wgrałem... i efekt taki, że świeci się podświetlenie i nic nie ma na wyświetlaczu. 7805 nagrzewa się do temp. 50C i nie jestem pewien czy nie za mocno (musi zbić z 12V do 5V przy pobieranym prądzie pewnie max. 100mA). Szczerze powiedziawszy nie jestem pewien czy jedyne co musiałem zrobić to kompilacja pod nowy mikrokontroler czy może zapomniałem czegoś zrobić, np. jakieś specjalne ustawienie fuse-bitów. Znów zagłębiłem się w schemat i postanowiłem sprawdzić drugi stabilizator (3V), który zasila wyświetlacz. Okazało się, że i on nie trzyma parametrów (zapewne dostał po tym jak 5V stabilizator podał mu pełne napięcie z pakietu). Wylutowałem go i dziś po pracy zamierzam kupić zamiennik. Tak czy siak nawet przy nie działającym wyświetlaczu powinienem usłyszeć sygnał buzzera przy włączaniu aparatury. Pytanie 2: Czy jest możliwe żeby mikrokontroler wstrzymał działanie w przypadku braku komunikacji z wyświetlaczem? Pytanie 3: Jak sprawdzić czy ATMega żyje i wykonuje prawidłowo swój program? Prośba: Czy ktoś mógłby mi podesłać dowolny (ale sprawdzony - działający) firmware dla 9X skompilowany pod ATMegę128? Chciałbym wykluczyć problem ze skompilowanym przeze mnie firmwarem.

Ciekawe czy można to jakoś "odwrócić". W sumie to zdziwiłbym się jeśli alternatywny firmware nie poprawiłby tego Ale koniec dyskusji bo się koledze w wątku OT robi - przepraszam.

Robertus, a to nie jest właśnie odwrotnie? tzn. żeby "oddać" sterowanie uczniowi to musisz trzymać wspomniany przełącznik... jeśli go puścisz to trener przejmuje kontrolę.