marcelizor

Rafał, najlepszy sposób, żeby zweryfikować problem to pomiary. Sprawdź jaki prąd idzie na silnik i porównaj z tym, co podaje producent. Dobierz śmigło tak, żeby nie przekraczać wartości nominalnych. I zwróć uwagę, co podaje producent w opisie. Przeczytaj dokładnie ?

Latałem tym modelem killa lat, więc mogę powiedzieć, że podwozie sprawuje się zajebiście. Tyle w temacie, pozdrawiam. ?

Nic takiego nie potrzeba w tym zestawie. Model składa się intuicyjnie, bez żadnej instrukcji, wszystkie części są bardzo dobrze oznaczone. Po sklejeniu skrzydeł wklejasz kieszeń na rurę- bagnet i gotowe.

Masz powyżej. Post#29 Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka

Ja w moim RWD mam saito 36cm. Do tego jeszcze 250g ołowiu na przodzie. Model lata świetnie w średnim zakresie obrotów na śmigle 19x8, a w razie potrzeby mocy jest pod dostatkiem aby model wyciągnąć z opałów, czy też pobawić się trochę w powietrzu, a nie tylko latać z lewej do prawej. Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka

Wczoraj napisał do mnie autor konstrukcji Leszek Jura. Nie udziela się na forum, ale zagląda. Napisał między innymi, cytuję "Oświadczam że zarówno 2,05 jak i 2,5m posiadają w cenie KIT amortyzatory". Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka

Miałem Opla Calibrę kiedyś i ten 2,55 mieścił mi się bez problemu. Ma demontowany statecznik poziomy, trzyma się tylko na magnesach. Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka

Kurczę, umknęło mi to chociaż obserwuję temat od początku. Nie wiem z jakim wypełnieniem drukowałeś, ale wydaje mi się, że można go bez problemu wydrukować bez wypełnienia i odrobinę wyższy. Poza tym, pręt można by zastąpić rurką np. taką z igły https://allegro.pl/oferta/super-dluga-igla-do-biopsji-0-9x180-mm-7656803294 Trzymam kciuki za oblot

Można wydrukować ten pływak na drukarce 3D. Powinien mieć większą wyporność niż np. korek. PET-G jest na pewno odporny na benzynę, nie wiem jak inne filamenty.

Model od dłuższego czasu w moim posiadaniu, niestety w zeszłym roku rozbity. Dzięki Krzysztofowi, który podarował mi części kadłuba i skrzydła mogłem go jednak odbudować, a w zeszły weekend na pikniku w Pile oblatać ponownie. Zmiany po odbudowie niewielkie, ale jednak widoczne. Najważniejsza, to silnik zamocowany 25mm wyżej, dzięki czemu udało się lepiej dopasować maskę do linii kadłuba. Malowanie zmienione nieznacznie, jednak nadal militarne. Takie mi się podoba Kilka fotek, jak to teraz wygląda

Podoba mi się ta półka z żeberek. Jednak do warsztatu to słaby pomysł, za dużo zakamarków do odkurzania

Bałagan... Mariusz, jak już zacząłeś, to w pierwszym poście zrób listę i ją na bieżąco edytuj

Karolu, szkoda że Cię ni było. Może znalazłbyś określenia na wszystkie przypadki nietypowego lądowania. A było tego sporo

Dzięki za film Maciej. Oblot udany i przyjemnie spędzona niedziela, w świetnym towarzystwie. Do zobaczenia za miesiąc na zlocie

Krzysiek nagrał krótki filmik. Model dzisiaj nie latał, na razie docieram silnik. Dzisiaj był odpalany pierwszy raz po zamontowaniu i w odwróconej pozycji