Majo, to jednak może być za mały luz na zaworach. Też nie chcę wywoływać zaworowej burzy, tylko wspomnę o tym, co mi się kiedyś przytrafiło. Mianowicie, materiały i kształty są w obszarze zaworów dobierane tak, aby wraz z rozgrzewaniem się silnika, luz na zaworach nieznacznie wzrastał.A ja natrafiłem na taki silnik, w którym luz zanikał i rozgrzany silnik na wolnych obrotach gasł.
Pokuś się na próbne przeregulowanie ich powiedzmy na jakieś 0.14mm. Jeśli nadal będzie gasł, po prostu wrócisz do 0.07mm, a jedno będzie w pełni wyjaśnione.
Mam tylko jednego ASP, FS120, ale pracuje na wolnych naprawdę pierwszorzędnie.