Modelik mialem, lata pieknie ale wykonanie wg planow recznie jest dosc klopotliwe. Wewnetrzne wzmocnienia kadluba ze sklejeczki 0,4mm o ile pamietam maja sporo delikatnych wyciec, i to wszystko wymaga przeogromnej precyzji wycinania. Jak drukniesz sobie to w skali to sam zobaczysz. Na planie sa skrzydla obu wertsji. Robiac samodzielnie, odpuscilbym sobie azurowanie belki ogonowej.
Wazne ze do napedu lotek i wysokosci musisz uzyc bardzo malych serw bo inaczej sie nie zmieszcza. NAjlepsze bylyby dymondy. Powodzenia