hornet20

Chciałem przedstawić swoje pierwsze DLG, wykonane w wersji low-tech. Akku - 4x 350mAh Odbiornik Hitec Optima Serwa - Tower-pro sg50 4szt Napęd lotek - RWD Napęd ogona na plecionce kewlarowej i gumce Skrzydło zalaminował kolega Krzysiek W, wiec choć jedna cześć modelu została zrobiona zawodowo. Rurka nawijana na segmencie od wędki (węgiel jednokierunkowy 3x plusz szkło 50tka), kadłub na pozytywie ze styroduru (rękaw węglowy plus szkło 50tka), do wykończenia powierzchni użyłem "tulejek" z palców od rękawiczki jednorazowej na rdzeń, oraz gumki "przeciw życiu" od zewnątrz laminatu, całość owinąłem taśmą klejąca i wyszło w miarę ok. Waga: Skrzydła po laminowaniu ok 130g, po sklejeniu polówek i włożeniu serw 190g, waga całego modelu do lotu miedzy 290 a 305g w zależności od pakietu (rozmiaru, niektóre mi nie chcą do noska wchodzić i konieczne jest dodatkowe doważenie. Pierwsze loty (nalot pierwszego dnia około pol godzinki przy rzutach na lotnisku i ok 40min na żaglu - Fort Bodzów): pierwsze już wyciągnięte wnioski: Nie trzeba się starać żeby polatać, ale aby polatać fajnie jednak przydaje się duuużo dokładności. Laminowanie przy użyciu epidianu+tff wychodzi strasznie ciężkie (łączenie skrzydeł i laminowanie serw). Do systemu "RDS" nie nadają się typowe cienkie Bowdeny (typowe czyt. czerwone + białe + drut stalowy), zbyt sprężynuje drut przez co lotka czasem flatteruje przy rzucie.

A no Jakos nie moglem cie odnalezc na forum To wlasnie fotki Twojego zestawu wrzuciłem, moj jest w polowie drogi bo spalilem LPT w kompie. Jutro postaram sie dokonczyc wycinac i moze jakas szpachle nałoże na mordke. Co do wyposarzenia to nie wiem jeszcze.. w sumie lezy 2,5ccm ASP i 3,5ccm Mvvs, wiec pewnie ktorys z nich, serwa na skrzydla mini towerpro, na ogon HK mini z metalowymi trybami.

Nie widzialem modelu na zywo z bliska, na fotkach i wystawie sklepowej prezentuje sie ciekawie. Jednak sugeruje, jesli to tylko mozliwe, przygotowanie podwozia tak, aby byla mozliwosc jego wyrwania (np plastikowe srubki fi3 lub fi4). Rada moja pochodzi z autopsji, jak ci kiedys nie skosza laki to wyrwiesz polowe kadluba z tym poxipolem. Jesli przykrecisz srubkami jedynie dwie srubki i w najgorszym wypadku smiglo.

Chciałem zaprezentować wam nowy projekt, jakim jest EDGE 540, model zaprojektowany przez kolegę Piotra. Projekt został przeze mnie przystosowany tak aby wycięta skorupka była konstrukcja "samonośną". Kilka danych: Rozpiętość 1000mm Długość kadłuba 900mm Wagi jeszcze nie znam, a to dlatego ze muszę doliczyć mordkę i kabinkę, a docelowo skrzydła będą ażurowane, przez co uda się urwać jakieś 120g. Masa samego kadłuba to poniżej 80g. Model starałem się wyciac tak, aby nie konieczne było stosowanie zadnych usztywnien, orpocz dzwigarów skrzydel, wzmocnien steru wyskości i kierunku. Po złożeniu kadłuba powinno dać się wyciąć kokpit nożykiem. Należy zrobić to w taki sposób, aby możliwe było zakładanie skrzydła "w jednym kawałku" dokręcenie śrubką i "przyklejanie" kokpitu na magnesach Domyslam się że konieczne bedzie wzmocnienie kadłuba precikiem węglowym pod skrzydlem, gdyż odciecie kabinki osłabi konstrukcje. Wszelkie sugestie mile widziane, obecnie mam chwilowa awarie wycinarki, a model na zdjeciach polecial do autora planow. Mam nadzieje ze moj uda mi sie wyciac juz w ten weekend.

Może dopasujesz oś od silników Tower Pro .... 3mm, jest nacięcie i kosztuje kilka złotych. To bardzo słaby materiał ale może na kilka lotów wystarczy. ms W kazdym komputerowym napedzie CD lub DVD sa dwie "oski" 3mm, pracujace jako prowadnice glowicy z laserem. Idealna , hartowana powierzchniowo. Ja chyba juz we wszytskich swoich motorkach mam te oski. Naciecie pod segera latwo jest zrobic cienkim brzeszczotem, np z pily wlosowej, zakladajac oske na wiertarke. UWAGA: hartowane oski sa czasem nie do naciecia reczna pilka, dlatego wtedy idealnie sprawdza sie dremelek - wysokie obroty i tarczka do ciecia