Skocz do zawartości

hornet20

Modelarz
  • Postów

    138
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez hornet20

  1. Fotki chwilowo nie mam jak dodac, ogniwa sa zielone, znaczek firmowy ktory wyglada troche jak polaczone litery VR w odbiciu lustrzanym i oznaczenia:SE LIS18650GR T G712JQI15J Bateria totalnie zjechana z lenovo. Producent podaje 5,2Ah i 10,8V Pojezdzilem dzis, silnik klasy 540 mdel tamyia superfighter. Niestety nie bardzo jak mam zmierzyc prad podczas obciazenia (nie biegam ta szybo). Naladowany na turnigy accucell na programie dla li-pol, poczatkowy prad ladowania 1A, wcisnalem po jakis 15min jazdy okolo 700mAh
  2. Wiem wiem.. sek w tym ze niestety po symbolach z akku wpisanych w wyszukiwarke google wskazuje jakies bzdury. Nawet z dopiskiem datasheet. Jedyne co wiem to jeden komplet jest z lenovo a drugi z laptopa della. Znam pojemnosc i napiecie z obudowy baterii, to wszytsko. Sprawdze a autopsji, nie mam nic do stracenia bo i tak akkuleza i sie starzeja.
  3. No na chlopski rozum, jesli laptop rozladowuje baterie np w gdzine o pojemnosci 5Ah to znaczy ze ciagnie po 2,5A z jednego ogniwa, zlaczone 3 daja w sume 7,5A i sadze ze kazde jedno ogniwo z baterii laptopowych tyle wytrzyma. Nietstey po symbolach z akku nic nie udalo mi sie znalezc, dlatego zalozylem temat. Skoro jednaktakie pakiety lataly, to mysle ze jezdzic tez dadza rade
  4. Jakis czas temu padla mi bateria w laptopie, po rozbrojeniu okazuje sie ze cala bateria sklada sie z 6ciu ogniw Li-jon, spietych rownolegle w pary, a te trzy pary szeregowo co w sumie daje prawie 12V, o pojemnosci 4,8Ah. Oczywiscie zaraz podbilem do serwisu (oglaszajacego sie na alledrogo) sprzedajacego "uszkodzone baterie". Okazalo sie ze to elektronika jest uszkodzona (a szkoda, bo wlasnie na nia liczylem), ogniwa najprawdopodobniej nawet nie zostaly zformatowane. Dosc gledzenia. Czy ktos probowal zmontowac pakiet do autka lub lodzi laczac 6 ogniw z laptopa, ale tak aby daly 8V, po 3 rownolegle?? Nie znam wydajnosci pradowej, ale skoro na maksa laptop pracuje na takiej baterii godzinke, to domyslam sie ze spokojnie z 3 rownolegle podpietych ogniw moge wyciagnac 10A. Oczywiscie porobie wczesniej testy wydajnosci na ladowarce, jak rozsadzi pakiet to przynajmniej nie w modelu, ale szkoda wywazac otwarte drzwi jesli juz ktos tego probowal.
  5. Mam podobne zdanie, tym bardziej ze dysponuje ploterem do styro, w razie problemow pomoge. Nie wiem w jakim programie pracujesz, mnie najbardziej podpasowal do rysowania solidworks, jest w nim opcja rysowania quadow przy transwormacji z 3D do rysunku technicznego 2D. Tu pojawia sie jeszcze jedna opcja, bo ploter 4 osiowy ma mozliwosc wyciecia "plastrow" w formie scietych stozkow, czyli po poskladaniu nie dostajesz schedkow, tylko ksztalt jakby posklejany z pierscieni - tak jak samolot sklejony z "malego modelarza". Sugeruje jakies detale dorabiac ze styroduru, jest latwiejszy w szlifowaniu, dokladniej w wykonczeniu powierzchni na gladko. Moze dla figurki 20-30cm bym sie bawil (choc wtedy uzytkuje frezarke CNC), ale szczerze mowiac przy tak duzym modelu nie ma sensu. ps. Zywica poliestrowa "zjada" polistyren, kiedy wiec zdecydujesz sie na modelowanie ze styropianu lub styroduru w gre wchodzi albo epoksydowa zywica, albo zabezpieczenie modelu np emalia akrylowa (wodna!!! ). Emalia takowa do kupienia w sklepie typu castorama, reklamowana jako niesmierdzaca emalia do lamperii. Tu jednak rowniez ostroznie, gdyz poliester dosc mocno sie grzeje przy grubszych warstwach.
  6. Ten silnik jest duuuuzo za duzy do tego skrzydla. Wywroci go na lewa strone. Lepiej zrobisz kupujac mniejszy, szybszy silnik, a zrezygnujesz z tych akku na dziobie. Pod FPV elegancko jak zapakujesz jeden pakiet 9setke na silnik i druga na video na slabszym silniku bedziesz mial do 15tu minut lotu. Postaraj sie aby nie wyjsc z masa startowa powyzej 650g. Z autospji - powyzej tej masy zagi 1,2 zamienia sie w cegle z silnikiem. Ja u siebie mam silnik wazacy 40g (nie pamietam rozmiaru) na smigle 7x6. Pakiet 2,2Ah do lotu lub dwa male o tej samej wadze pod fpv. Skrzydlo z pakietem 2,2Ah wazy 550g do lotu, pod fpv okolo 630.
  7. Kabinke najprosciej wytloczyc prozniowo, jakby bylo chtenych kilku to moge wystrugac kopyto i przetloczyc. Wyciecie B2 ze styro tez bym sie mogl podjac, kiedys o tym myslalem, tylko pytanie jak to bedzie latac, jakie profile,jakie zwichrzenie... jakos nie umiem ugryzc tej "poszarpanej" krawedzi splywu, choc w teorii dzialanie bardzo proste.
  8. hornet20

    twarde lutowanie

    Jaki problem ?? Kladziesz na kawalek grafitowej plytki, jak dysponujesz, jak nie to na cegle szamotowa. Jesli ci zalezy na szybkosci to trzymasz "w powietrzu", ja to realizuje tak ze wkrecam w imadelko lutowane elementy tak aby miejsce laczenia wystawalo jak najdalej nad imadlo - wiadomo ze bedzie odbierac cieplo. Po klopocie.Co do tego palniczka w dlugopisie, tez takim walczylem, choc jedyne do czego sie nadaje mim zdaniem to tylko lutowanie drobnej bizuterii i ewentualnie wyginanie cienkiego szkla. Druga sprawa to jakiego lutu sie uzywa
  9. hornet20

    twarde lutowanie

    Oj... nie wywazaj otwartych drzwi. Jesli chcesz lutowac na "twardo" zastanow sie najpierw nad doborem lutu, oraz jakiee elementy bedziesz laczyl. Idealem jest palnik propan-tlen, zgadza sie, tylko czy jest konieczny ?? Spokojnie podwozie w modelu, czy srebrna bizuterie, jakies rurki miedziane cienkoscienne itp polutujesz zwyklym palnikiem pistoletowym do butli turystycznej. Kupowanie palnika propan/tlen ktory ma plomyk wielkosci szpilki juz totalnie nie ma sensu. Chyba ze faktycznie zajmujesz sie precyzyjnym lutowaniem malych elementow w ktorych koneicznie unikasz nagrzania calego elementu. Z reguły luty miekkie... grzejesz szybko miejscowo lutujesz i chlodzisz. Takie luty jak kupujesz w castoramie juz z zaprasowanym wewnatrz topnikiem na 600*C daja rade bez problemu nawet na paniku Bunsena. Moja rada, jak chcesz sie bawic, zacznij od lutow o nizszej temp topnienia, unikniesz zniszczenia elementu lutowanego... kiedy to np nagrzana rurka skapuje na podloge Postaraj sie o troche boraxu, lub w ostatecznosci moze byc na start (podobno, nie probowalem) pokruszona apsiryna. Oczywiscie gdy stosujesz jako paliwo proban, butan lub mieszanki tych gazow niestety nie redukujesz warstwy tlenkowej tak jak jest to w przypadku acetylen/tlen. Stad tez palniki propan/tlen nie nadaja sie do spawania. Co idzie za powyzszym zawsze sugeruje sie aby nie grzac miejsca spoiny bezposrednio. Mam na mysli np lutujac blache grzej ja od spodu, unikniesz utlenienia powierzchni i problemow r rozplywajacym sie lutem. Jesli juz musisz to borax...
  10. hornet20

    Co to za profil?

    cos pomiedzy ClarkY i ClarcZ
  11. Uff.. w koncu dorobilem sie porzadnej termoformierki, stol 400x400, butla 40litrow i pompa prozniowa okolo 12m3/h. Niebieskie kopyto zostalo zjedzone przez lakier (okazalo sie ze zabezpieczenie typu wosk do paneli nie daje rady). Wycialem sobie nowa foremke kopyta, tym razem z 7 czesci, co by bylo latwiej szlifowac Po oszlifowaniu i pomalowaniu emalia akrylowa. Wywoskowalem i pokrylem mordke laminatem szklo-epoksyd, nastepnie usunalem styrodur i powstala forme od wewntarz wylaminowalem gruba warstwa szklo+zywica poliestrowa. Po wyciagnieciu kopyta,gdzieniegdzie troszke szpachli i do boju: Wytloczone owiewki sa z przezroczystej folii typu PETG 1mm, kolor uzyskalem oklejajac przed wytloczeniem czarna termoformowalna folia ploterowa i wytloczylem juz oklejone na czarno Sposob podsuniety kiedys mimochodem przez kolege okazal sie calkeim ciekawy, bo czarna folie w kazdej chili mozna usunac, co z reszta widac na fotkach, bo probowalem na gornej czesci owiewki. Widac ze owiewka jest bardzo ciasno pasowana i ranty az odginaja sie w miejscu nalozenia na kadlub modelu, wynika to z tad, ze geometria pierwszej wregi prototypu byla nieco wieksza, a kopyto owiewki przystosowane bylo do kolejnej wersji modelu. Co jedna nie zwalnia z obowiazku dopasowania czesci i ewentualnego przyszlifowania przed sklejeniem polowek kadluba, gdyz zastosowanie grubszej folii do oklejenia, lub ewentualnie malowanie owiewki w srodku lakierem na inny kolor rowniez moze skutkowac przyciasna owiewka. Tym samym zakonczylem prace nad edgem, zolto-czarny prototym idzie na szrot, a na jego miejsce powstanie nowy, cienkoscienny kadlub ubrany w nowa owiewke i styropianowe lekkie skrzydla. Serwomechanizmy powedruja jaknajbardziej do przodu, zarowno te na ogonie jak i na skrzydlach. Z moich wyliczen wynika ze powyzsze kroki pozwola na pozbycie sie kilkadziesiat gramow balastu jaki niestety musialem wozic w prototypowej wersji modelu.
  12. Ja również odradzam pianke poliuretanowa, ani lekka, ani wytrzymala... probowalem kiedys strugac conieco, ale niestety bardzo ciezko jest uzyskac objętość o w miare jednorodnej wielkości porów. Co wiecej, pianka poliuretanowa ciezko tnie sie na goraco, a jak sie domyslam pewnie wycinajac wnetrze kadluba przychylalbys sie do wykorzystania lutownicy transformatorowej i ladnie wyprofilowanego kawalka drutu miedzianego nie bardzo chce dzialac. Dlatego polecam styrodur... tu nadaje sie elegancko.
  13. Swiete slowa. zrazac na poczatku nie ma co. Kolega bawiac sie pierwszy raz i tak do konca nie wie czego ma wymagac. Oczywiscie najwazniejszym jest to aby lewe skrzydlo bylo lustrzanym odbiciem prawego, a to na kazdym ploterze jest do osiagniecia z samego zalozenia powtarzalnosci. Osobiscie proby robie za kazdym razem przed wycieciem elementu. Przy pomyslnych wiatrach wystarczy jedna (jesli sie wstrzele z tzw offsetem - czyli polawa grubosci ciecia) predkoscia ciecia, temp drutu i ewentualnymi sztuczkami na rysunku. Nastepnie mierze dokladnie wyciety element, rozmiar naciec na dzwigary, srednice otworow, grubosc scianki itp, nanosze poprawki, kolejna proba. Jak jest OK, to tne na czysto. Z tym +-1mm to tak nie jest do konca, wszytsko zaelzy od skali. == Majac skrzydlo do rakietoplanu, albo DLG, gdzie w najgrubszym miejscu skrzydlo ma grubosc 4-7mm, dokladnosc jest juz bardzo wskazana i tu staram sie aby nie odbiegac od zalozenia bardziej niz 0,1mm. Oszukac trzeba jedynie splyw, bo schodzac na "zero" tak maly kat miedzy poszyciem gornym i dolnym powoduje ze splyw sie spala podczas ciecia. == W przypadku parapetu rozpietosci 1,5m, cieciwie 30cm i profilu np clarcY skrzydlo ma taki gabaryt , ze dokladnosc rzedu 0,5mm na gruboisci czyli po 0,25mm po kazdej stronie jest naprawde wystarczajaca. Oczywiscie i tu wskazane jest aby przed przystapieniem do pracy zastanowic sie jak wykonczone bedzie skrzydlo, bo tnac na "zero" mamy ladnie odwzorowany profil, jednak gdy wpadnie pomysl obklejenia plata fornirem 0,75mm, to na grubosci profilu przybywa ok1,5mm co w konsekwencji z profilu ClarcY 12% przy cieciwie 15cm daje nam wyjsciowo profil ClarcY 13%.
  14. Podepne sie pod,temat, a jak mnie ktos zapyta nastepnym razem jak przygotowac plik to go tu odesle Wszystko zalezy jakie jest oprogramowanie plotera, standartowe plotery uzywane w reklamie bez problemu interpretuja pliki CORELa, dlategpo zjadliwymi sa rysunki w formatach CDR oraz te z autocada DXF i DWG. Natomiast jak kolega RAPIER napisal, wiekszosc ploterow reklamowyxch jest 2-osiowych. W styroploterach akurat niema osi Z, przyjelo sie nazywac osie X1,Y1 - kolumne z lewej strony oraz X2,Y2 z prawej:) Ploter 2-osiowy niestety nie ma mozliwosci niezaleznego sterowania kazda z 4 osi osi, jak sama nazwa wskazuje 2 osie czyli X (sprzezone X1 i X2) oraz Y (sprzezone Y1 i Y2). Jesli jednak interesuje cie skrzydlo tzw parapet, czyli nie zbiezne - to przygotuj pliki w formacie corela lub autocada i git. Nie konieczny jest profili, http://www.ae.illinois.edu/m-selig/ads/coord_database.html#A Oto baza profili, zarowno w formacie DAT jak i rysunkach GIF, z ktorych po chwili otrzymac mozemy wektorowy plik w formacie CDR. Skrzydla zbiezne, elementy kadluba, plywaki itp: -Rysunek (profil, wrega) z lewej strony - -!!- z prawej strony profilu -wzajemna orientacja tych rysunkow - rozpietosc, zwichrzenie, przesuniecie natarcia koncowki wzg natarcia centroplatu itp. Bardzo waznym jest aby kazdy szkic, czy to wrega czy profil musi byc jedna nie przecinajaca sie linia zamknietaCzyli kazdy otwor np pod dzwigar musi miec "wejscie i wyjscie". Dla przykladu: Wycinamy latajace skrzydlo ZAGI: -profil tzagi12 u nasady cieciwa 320mm -profil tazgi12 na koncowce 150mm zwichrzenie 3* (czyli skrecenie takieaby natarcie koncowki "patrzylo" 3* w dol) -rozpietosc jednej polowki to 60cm, a natarcie koncowki jest cofniete o 360mm wzg natarcia u nasady skrzydla. Oczywiscie to co napisalem w skrocie latwiej zobrazowac na rysunku: Jesli chodzi o elementy inne niz skrzydla, np ogon samolotu EDGE http://tzagi.altervista.org/imagescad/zagicad.jpg Definiujemy dwie wregi z lewej jak i zprawej strony polowki ogona: Oczywiscie jak widac z rysunku jedna wrega znajduje sie zaraz za kabinka pilota, prawa natomiast nie jest na koncu ogona, nie ma to znaczenia, koncowkaogona tez zostanie wycieta, wystarczy zalozyc dluzszy kawalek styropianu na ploter Wiekszosc tego typu elementow cietych jest wkilku przebiegach, czyli po wycieciu stozka zakladmy czesc tak aby wyciac kabinke pilota, otwory pod montaz steru wysokosci, kierunku itp. W praktyce akurat ten element ciety jest w poziomie, tj. plaszczyzna podzialowa kadluba (na polowki lewa i prawa) jest rownolegla do plaszczyzny stolu, natomiast przesuniecie wregi lewej wzg prawej (na rys do goru) realizowane jest jedynie przez przsuniecie wzdluz osi X. Staralem sie byc pomocny Ps. plotery modelarskie lubia pliki DAT, jest to zapis wspolrzednych punktow koordynacyjnych tworzacych zakniety obrys szkicu, zorganizowane tak, ze wsplorzedne X mieszcza sie zakresie <0;1> natomiast Y odpowiednio przyjmuja ulamkowe wartosci ktorych zakres wartosci jest zalezny od szkicu.
  15. EDGE dostal nowe buty oraz kilka naklejek ukazujących jego zadziorny charakter W miedzy czasie robi się owiewka: Powstaje również lekka wersja beta tzn ogon scianka pocieniona na 6-7mm oraz skrzydlo wyciete ze styropianu jedynie z lotkami dodatkowo wycietymi z bialego styroduru. To juz nie ja bede składał ale mam nadzieje ze powstanie jeszcze tego sezonu. Poniżej zdjecia wyciętego modelu:
  16. Dziekuje za sugestie ale odkiedy to epp jest lzejsze ?? EPP Gęstość od 20g/l (20kg/m3) do 220g/l XPS mniej wiecej od 30 do 35 g/litr niestety epp o gestosci 20g/l srednio nadaje sie nawet na opakowania. Tak jak napisalem mam jeszcze styrtopian ogestosciach okolo 30g/l oraz 15 i 10g/l. Takmysle jakbymwlasniewycial z 15tki to na ogonie odpadniemi jakies 30-40g Depron to nic innego jak wlasnie polistyren ekstrudowany, czyli popularnie zwany styrodur. Troche inne wlasciwosci ze wzg na warunki produkcji. Nie robie tego dla interesu, bardziej jako zabawke dla siebie i zapewne kilku kolegow
  17. Podobne ?? W gruncie rzeczy tak, z reguly sa przezroczyste i polokragle Tu podobienstwo sie konczy. Podeslij plany modelu, napisz dane frezarki i prametry frezowania to ci machne program. Choc szczerze mowiac jeslimasz frezarke domorobke to duzo szybciej przygotujesz takie cos recznie. Ja wycinam sobie na termoploterze widok z boku i szlifuje kopyto styrodurowe wg wydrukowanych szablonow. Potem nawdziewam gumowa rekawiczke, laminat, a po kilku godzinach skorupke zalewam zywica poliestrowa. ps. Rozumiem ze potrzebujesz G-code, tak ??
  18. Milo mi to slyszec Wiem... niestety jest to jedyne wyjscie jesli nie chce wozic balastu, bez podwozia model juz musi miec dowieszone 100g, co widac na fotce. Zastanawiam sie czy nie pokusic sie o wyciecie ogona ze styropianu, bedzie lzejszy jakies 40g, a jako pelna rura i tak jest bardzo sztywna. 40g na ogonie... to na oko powinno pozwolic na zdjecie okolo 60-80g balastu z dziobu. Te eksperymenty zostawiam juz koledze z ktorym latam, ktory rownież posklada ten model.
  19. Zestaw to mysle szumnie powiedziane, bo trzeba sie dodatkowo zaopatrzyc w folie, zawiasy, popychacze i arkusz balsy, ale jak sie owiewka bedzie mial na czym tloczyc to dla kilku kolegow chetnie wytne model, porownamy wrazenia i osiagi w roznych konfiguracjach srzetowych. Elementy nosne byle klejone na soudal poliuretanowy, ladnie wypelnia nierownosci, natomiast jakies drobiazgi "uniwersalnym klejem polimerowym", ale to tylko w sytuacji gdy dwa klejone elementy pasowaly idealnie. Nie mam tu na mysli spasowania czesci, a jedynie chropowatosc powierzchni, ktora wplywa na jakosc polaczenia klejem kontaktowym.
  20. MOdel prowizorycznie poskladany do oblotu, bez koleczkow ustalajacych polozenie skrzydla oraz kabinki pilota, bez srobki trzymajacej plat i bez magnesow trzymajacych kabine. Wnioski - mysle ze dobrym pomyslem byloby wklejenie precikow weglowych w podloge kadluba w srodku i od spodu kadluba, porawiloby to sztywnosc modelu, ktora jednak troszke sie pogorszyla po wycieciu kabinki pilota nad skrzydlem (jak kabriolet, jedynym sztywnym elementem jest kawalek "mieska" pod skrzydlem. W celu wywazenia postanowilem baterie zalozyc w poprzek kadluba jak najblizej silnika, teraz wynika z tego ze aby udalo sie przykryc wszytsko mordka, konieczne bedzie zmontowanie sprytnego domku tak aby mozna bylo wsunac baterie zaraz za silnik a nie pod - jak jest to zrobione prowizorycznie teraz.
  21. Wszytsko sie da, tylko sie trzeba zastanowic po co to robic;) Wcisniete dwa prety weglowe (ew. plaskowniki) w naciecie nozykiem zalatwia sprawe, a niszczenie powierzchni skrzydla podcieciami ploterem wedlug mnie nie ma sensu. Sugestie jednak mile widziane:) Projekt w koncu doczekal sie koniecznych zmian i wbrew zalozeniu ze "szefw bez butow chodzi" poskladalem modelik rownież dla siebie. POczatkowo okazal sie trudny do wywazenia, ale przy wyposazeniu: -Ray 3536 800kV + ASP 11x3,7 -pakiet 3s 2200mAh turnigy -serwa ogonowe z metalowymi trybami i koniecznym 100g obciazeniem masa do startu to ok 1000g, wiec mysle ze jest OK Lata jak po sznurku nawet w wietrzna pogode. Brakuje jedynie podwozia i mordki, oczywiscie nadrobie w najblizszym czasie, ponizej fotorelacja z budowy. Przekorje dziobu zmienione tak aby w miejscu kabinki pilota nie bylo dziury do wnetrza kadluba oraz ogona - usunalem naciecie ktore pozwalalo na opuszczanie i podnoszenie SW, uwazam ze lepszym rozwiazaniem jest polaczenie lewej i prawej pletwy za pomoca precika wygietego w U. Kadlub projektowany byl tak, aby os wzdluzna modelu (pozioma czerwona linia na schemacie przechodzaca przez piaste smigla, cieciwe skrzydla i caly ogon) stanowila linia bedaca gorna krawedzia polki biegnacej wewnatrz kadluba po calej jego dlugosci. Przy montarzu jest to wygodny punkt odniesienia do montarzu domku, silnika oraz plata. 1. Zabawe zaczalem od sklejenia czesci diobowej i ogonowej, osobno lewej i prawej polowki. Odniesieniem przy pasowaniu elementow byl spod kadluba, ktory podczas klejenia dosunalem na brzeg stolu, aby ogon i dziob lezaly w jednej linii. Do klejenia uzylem poliuretanowego kleju do drewna SOUDAL. 2. W miedzyczasie do stery wysokosci (sklejajac jednoczescnie ze soba prawa i lewa pletwe) i kierunku wkleilem preciki weglowe fi 1,5. 3. Po spasowaniu otworow pod ster wysokosci skleilem polowki, wklejajac stale czesci statecznika poziomego. Nastepnie wkleilem ster kierunku. Wklejona zostala rownież wycieta nozykiem z plytki XPS tylna scianka kabinki pilota - posmarowana klejem jedynie od przodu, tak by mozliwe bylo pozniejsze odejmowanie calej kabinki. Na ogonie wklilem kawalek balsy, aby mozliwe bylo przykrecenie pozniej podwozia ogonowego. Pozostawione do wyschniecia. 4. Wycialem kabinke pilota. 5. Oczywiscie w miedzyczasie skladane bylo skrzydlo, akurat prototypowo wyciete ze styropianu i oklejone na soudal 3mm zielonym podkladem pod panele, dwa preciki weglowe jako dwigary. Natarcie i splyw skrzydla oraz natarcie lotki z balsy 3mm. Skrzydlo baaardzo sztywne, ale jednoczesnie ciezkie (prawie 260g) - dlatego ta czesc modelu jednak musi doczekac sie wykonania w jakiejs lzejszej technologii, planowane pelne styro + natarcie i splyw balsowy + folia. 6.Po spasowaniu kadluba pod juz wykonane skrzydlo "zatkalem" dziob plytka balsy 3mm, po wyschnieniu okleilem caly kadlub folia termoformowalna z AluGrafu oraz wklilem pletwy steru kierunku, wysokosci i lotki. 7. Wkleilem domek pod silnik, szybke i plytke balsowa do przykrecenia serw ogonowych. 8. Uzbroilem model i poszedlem polatac Zdjecia modelu gotowego do lotu dodam jak tylko zrobie Narazie wolny czas poswiece na przygotowanie kopyta pod mordke i podwozia.
  22. Uruchamiam narazie termoformowanie, idzie topornie wiec jak narazie projekt ( a przynajmniej mordka i kabinka) stoi.
  23. hornet20

    Wyrzut DLG

    Z ktorej strony masz kolek do rzutu, nie dopatrzyłem sie na fotkach. Podobnie było u mnie gdy poporawilem ster kierunku... Akurat przyczyna byl blad konstrukcyjny tj. linka ciagnaca ster kierunku byla po prawej stronie modelu, gumka kontrujaca po lewej. Jestem praworeczny, podczas wyrzutu model chce rotowac w lewo, ster kierunku ma temu zapobiec, ale niestety gumka nie dala rady przytrzymac kierunku... dlatego model podczas wyrzutu albo przechylal sie na lewe skrzydlo, albo obracal na plecy. Oczywiscie tracac przy tym na wysokosci wyrzutu. Teraz przelozylem linke na lewo a gumke na prawo, powiekszajac przy tym dzwignie na sterze prawie do 15mm. W ten oto sposob nierozciągliwa linka kewlarowa trzyma ster aby nie skrecal w lewo, a gumka aby nie skrecal w prawo Jak reka odjął ps. Moj model jako że to pierwsza moja tego typu konstrukcja był krzywy od samego początku, ale to nie ma znaczenia, wytrymuje sie i bedzie OK
  24. wlasnie o to chodzi... mysle ze nawet klasyczne rozwiazanie byloby calkiem OK, ale chcialem sprobowac jak dziala RDS. Musze przyznac ze wyglada ladnie, ale jednak klasyczny popychacz wydaje sie byc duzo sztywniejszy. Teraz przerabiac tego juz nie ma sensu, ale w kolejnym skrzydle zrezygnuje juz z tego rozwiazania Na dzien dzisiejszy powychodzily niestety niedorobki: kilka newralgicznych punktow: -koncowki skrzydel, juz wzmocnione weglem -ster wysokosci - polamany podczas rzutu, zalaminowany z podwojnym weglem na srodku -ster kierunku, ten typ tak ma;) Jeszcze jedno bardzo wazne spostrzeżenie, nie znalazlem niestety nigdzie na forum wskazowki ktora mowilaby po ktorej stronie steru kierunku powinno byc ciegno a po ktorej gumka Otóż: Jak zwykle jesli sa dwie mozliwosci wybralem ta zla. Ciegno powinno znajdowac sie po przeciwnej stronie niż kołek na skrzydle. W przeciwnym wypadku ster kierunku ktoy powinien kontrowac rotacje modelu podczas wyrzutu niestety poddaje sie (gumka sie naciaga) i model wywala sie na plecy.
  25. czytałem ale jak juz wspomnialem jest to wersja LOW-TECH, zrobilem z tego co mialem
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.