janegab

zapowiada się Wtorek - środa sympatycznie ..na Teresewie..

JURKU...falkon na dobry apetyt ...pisałem potem TOXIK zapakowałem -co miałem 2,5 kg jeszcze tak szybko nigdy nie latałem a zaczalem o 10-tej najpierw w Lubstówku do kś Sławka na parafię - taca na wiatr - NA MAXA...i GOOOO

Dziś myślałem "UTOPENCA"...nauczyć francuzkiego / z kluczem francuzem zamiast kombinerek ale gdzieś mi przepadł..dla Krzysztofa z Gdyni "nastepnom razom "... Goście sympatyczni...brakowało JURKA.. gdybyś jechal od strony Konina to za znakiem "ZOFIA" 2-gi wjazd w lewo..

Trzeba było ..dojechać.. Falkonik spisywał się znakomicie ...to na APETYT rura balastowa max + kombinerki ..http://s4.postimg.org/rfosev5nx/IMG_0726.jpg były beczki ..petelki LAMBADA...

http://metro.gazeta.pl/Wydarzenia/1,126477,17235831,Dramatycznie_silny_wiatr_w_Europie__Wichura_dotarla.html NA PŁOSZEWO..!!!

Myślisz o walorach widokowych ..bo ja szukam zboczy..w okolicach Krynicy i Tylicza / g. Szubienica / już kilka lat temu latałem ..

W pobiżu również...Bajerovce...Jarebina..to wzgórza własciwie na kazdy kierunek - okażę sie niedługo...latem super- zimą ciezki dojazd..

http://s21.postimg.org/5cafrhypz/76088675.jpg czy ktoś tu latał - wybieram się - jakieś wrażenia , uwagi / pivo za euro to wiem /

http://www.mojapogoda.com/pogoda-na-swiecie/pogoda-lokalna/miasto/48X810/lubstow/pojutrze.html 2 + -4 m/s

Jacku jaki skład ekipy.. ?

Już stęskniłem się za Staro-Unisławiogrodem... o mało zawitał bym do Was dzisiaj ale wystraszyłem sie porannej sniezycy...poczekałem i polatałem super u siebie. Szykuje sie znakomicie sobota -niedziela wiec do zobaczenia bo dzionki coraz dłuższe..

A ja sobie postanowiłem ...,że od Nowego Roku będę na forum...grzeczny... mimo ,ze widzę jak piloci z licencyją latają i ladują..na zawodach...

http://postimg.org/image/l0epreiar/ cosik takiego...

Jurek wiecej optymizmu....i zawitaj na PŁOSZEWO...dzisiaj obchodziłem "wykopaliska " i szukałem "północnego " zbocza...porobilem kilka fotek na pólnocny wiatr wszystko zarośniete...kiepsko...rekompensuje reszta zboczy,,

wzór bagnetów ...jak z fabryki . zadnych negatywnych objawów..po lotach,..

Dzisiaj latanko na "naprawce"...i samorobkach.. SUPER..

SANKTUARIUM ZBOCZENIOWE..PŁOSZEWO...co tu pisać to widać...kilka fotek z "wiatrem"...

Oj dzisiaj polatalem były momenty ,że wiatr dusił- lizałem toxikiem prawie wodę za daleko oddalałem sie od krawedzi. najwazniejsza prędkośc .ale to kusi...

Najważniejsza ..zabawa.. i relax na powietrzu.. jutro powtórka- zaprosiłem kolegę porobi-nakreci filmik..jak beda warunki podjadę na dolna polkę tam wydmuch super..

spokojnie Jureczku..jest OK.. będziesz go probowal złamać..

wszystko OK..jak masz pod krawedzą wysoko..Model walisz z gory i GOOOO...ale w Płoszewie musialbym zejśc na dolna polke / podobnie jak na Teresewie / jeszcze dokladnie nie znam jak na dol dojechac..a jest odwilż niby sucho a jak nadepniesz pod trawą glajda...muszę mocno wyrzucić by chwycił wysokość ..każde zbocze jak wiesz inne trzeba sie bawić jak jest... ważne ..polatał modele całe. Mystika miałem ale w niego pakuje tylko 600-700...szkoda zachodu..

W falkonie było jeszcze mało ..muszę zmienić mu rurę balastową na wieksze fi i odlać balast. w toxiku 1300+ kierownikowy bagnet 1200... myśle w skrzydłach zrobić kasety/ kierownikowy ma./ dzisiaj żadna przyjemność z lataniem ciężko było dojść pod krawedż z modelem a co dopiero go wyrzycić . wszelkie regulacje przy modelach za autem na trawie na czworakach..ale to dobra gimnastyka ... jutro słonecznie i wiatr nieco słabszy...Przemek przyjezdzaj..

Dziś przetestowałem naprawiany bagnet toxika przy full balascie i wietrze 16-17 m/s były lambady w powietrzu ...żadnych niepożadanych objawow na bagnecie,..

Tak dawno u mnie nie dymało...16-17 m/s toxik zapakowany na fulla "UTOPENEC...ŚWINSKI RYJ"...zapakowana rura balastowa na maxa był jeszcze nieposluszny...dopiero jak dostal na plecy "klapcyngi" ...wyprzystojnial... Proszę by się odezwal kolega modelarz .ktory lustrował Płoszewo..w niebieskiej kurtce..

U mnie na Płoszewie dymało16-17 ...miałem lustracje miejscowki kolega w niebieskiej kurtce ...zajechał połaził ...mial stracha latać ale byl na miejscówce "gościnnej..".."miejscowe" latają 200-300m dalej chyba się nie pokapowal .Myślałem ,że to Jurek..szkoda..