![](https://rchubiq.eu/images/banery/pfmrc/pfmrc_rchubiq.gif)
![](https://pfmrc.eu/output2.gif)
![](https://modele24.pl/pfmrc/baner.gif)
![](https://modele.sklep.pl/images/banery/PFM1.gif)
![](https://pfmrc.eu/kawa.png)
-
Postów
459 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Odpowiedzi opublikowane przez Wojtek I
-
-
Brawo, skala daje odpowiednie możliwości i widzę, że je świetnie wykorzystujesz. Zasiadam do kibicowania.
-
-
-
Koszt zestawu to około 1000 zł, serwa to 330 zł, silnik i regiel kolejne 250 i reszta około 100 zł. Pozostaje kwestja pakietów, ja mam zamiar dawać po dwa pakiety 1800 mAh, bo takie stosuję do innych modeli.
-
-
-
-
-
Sinik EMAX BT 2820/07 , dla 3s ciąg ok 1700g, a przy 4s 2300g na śmigle 12x6. W RWD mam model 2500g do startu i przy ciągu 1670g kręci całą podstawową akrobację. Więc myślę, że przy lataniu na kołach wystarczy 3s, a ewentualnie przy pływakach (bo to mi się marzy) dam 4s.
-
Masz rację, to również lekcja historii. Bardzo lubię modele związane z historią polskiego lotnictwa, zakończyłem właśnie (z powodzeniem
) budowę RWD 5 bis http://pfmrc.eu/index.php?/topic/18457-rwd-5-bis-16-relacja-z-budowy/ , równolegle do tego projektu pracuję nad Kanią http://pfmrc.eu/index.php?/topic/25716-kania-3-skala-110/ (idzie wolno bo budowa połączona jest z projektowaniem), a zbieram materiały na PWS 26
http://pfmrc.eu/index.php?/topic/26158-pws-26-skala-18/ i mam nadzieję, że w zimie nad nim popracuję.
Nasze lotnictwo ma bardzo bogatą historię i osiągnięcia - myślę że trzeba o niej mówić, bo mamy się czym pochwalić.
-
Witaj, Olku.
Z tym czasem to jest fatalnie, ale należy dodać, że Jakimiuk był szefem zespołu konstruktorów którzy zaprojektowali DHC-1. A ciekawe jest że dowiedziałem się o tym z opracowań Muzeum Lotnictwa Kanady i nie trafiłem nigdzie indziej na te fakty.
Pozdrawiam.
-
Sorki, ale 150 zł za ten cocpit to przesada, będę robił coś własnego.
-
-
-
Myślę nieustannie, ale najpierw chcę zobaczyć jak on lata, a potem .......
( w zestawie jest stojak do pływaków).
-
Prace nad Bobrem mozolnie idą do przodu. uporałem się ze sterowaniem ogona, ale strasznie trzeba uważać na ciasnotę jaka tam panuje. Napęd zaczepiają o ścianki i wkręty po zamknięciu ogona.
Kolejny problem to zastosowanie innego osprzętu niż poleca dostawca zestawu, konieczne było wykonanie budki pod silnik.
Ale udało się wszystko dość ładnie (zmieniłem trochę ustawienie silnika - zobaczymy czy lepiej, czy nie?).
Powalczyłem z makietą silnika, ale warto.
Natomiast całkowitą klęską jest mocowanie maski silnika (wkręty calowe i totalny brak podejścia), należy przerobić na wkręty do drewna i zaoszczędzić sporo nerwów.
A koła, no jak się patrzy na ten samolot to to co się pierwsze rzuca w oczy to "fatalne koła" ale było to jego plusem zobaczcie sami
http://www.flugzeuginfo.net/acimages/dhc2_kp.jpg
-
OK, ale zanim znajdę coś stosownego to na czymś musi stać
-
DHC-2 Beaver został skonstruowany przez polskich konstruktorów dla kanadyjskiej spółki Havilland. Głównymi wymaganiami były, aby samolot był odporny na ciężkie warunki, wystarczająco mocne i posiadało dostatecznie krótką drogę startu. Jednosilnikowy górnopłat mógł być uzupełniony pływakami lub płozami. Bóbr wszedł na rynek w roku 1948 i szybko znalazł uznanie. Stosowany był głównie w północnych częściach Kanady i USA. Produkowany był do 1967 roku..
Jako materiał wyjściowy zastosowałem zestaw DHC-2 Beaver 25e ARF od E-flite należący do grupy PLATINUM SERIES. Zestaw ten w ogólnym zarysie wykonany jest bardzo starannie, ale projekt modelu nie daje możliwości rozbudowy w makietę (wnętrze zaprojektowano antymakietowo), mam zamiar troszkę to pozmieniać i zobaczymy co mi wyjdzie.
Parametry techniczne modelu:- Rozpiętość: 1735mm
- Długość: 1090mm
- Powierzchnia skrzydła: 36,4 dm²
A tak to wygląda :
Skrzydło daje się zmontować dość łatwo, ale zastrzały to ... trzeba odrazu zmienić mocowanie.
Stosunkowo łatwo można uchwycić prawidłową niwelację wychodząc od płata na statecznik poziomy i z poziomego na pionowy.
Mam nadzieję, że uda się z tego zestawu zrobić ładną, dobrze latającą półmakietę. -
Togo jeszcze nikt nie wie
-
Można powiedzieć, że praca idzie dniem i nocą, żartowałem - raczej nocami.
Dopasowałem szablon stojaka i mam pierwszy obraz całości:
Coraz bardziej zaczyna mi się ten samolocik podobać.
PS
Marku, model będzie miał mieleckie znaki SP-PBE
Pozdrawiam.
-
Witam.
No i nadszedł czas kiedy Kania stała się projektem nr.1 i praca nad nią rusza pełną parą.
Zespoliłem skrzydełka i zaczynam się biedzić nad stojakiem. Pewien pomysł już mam i trzeba to sprawdzić, a tak to wychodzi:
-
Zgadzam się z takim stwierdzeniem bo moja.5-tka też poleciała sama. Mirku gratulacje.
-
Dzięki za link, skorzystam bo i ten język nie jest mi całkiem obcy.
-
Witam i zasiadam do kibicowania, a jest na co popatrzeć.
se 5 1/4 dbsport&scale
w Półmakiety
Opublikowano
Ja proponuję zmodyfikować cele:
- cel nr 1 "to lot" - OK z tym się zgadzam
- cel nr 2 "przyjemność budowania"
i zobacz jak cel nr drugi dominuje nad pierwszym - w sezonie latasz 10 do 15 godzin tym modelem, ile trwa budowa?![;)](//pfmrc.eu/applications/core/interface/js/spacer.png)
"makietowość w zakresie takim aby cieszył oko (przynajmniej moje
)" a to stwierdzenie jest bardzo dobre tylko nawiasy są zbędne - pasja ma cieszyć, współzawodnictwo ją zabija.