




Capriman
Modelarz-
Postów
690 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Capriman
-
Co sądzicie o pakietach robionych w sklepach z elektroniką?
Capriman odpowiedział(a) na megamarcel temat w Pakiety
Jak luty puszczają to była za mała temperatura lutowania. buwi777 chyba miał na myśli jakiś rodzaj pasty do lutowania. Ja bez pasty nie zabieram się nawet do lutowania. Bez problemu można takki pakiet zlutować samemu. Trochę pasty, kabelek lub blaszka wcześniej ocynowana. Tak przygotowane mostki przytrzymać przez 1-2sek mocniejszą lutownicą np kolbą i gotowe. Mała lutownica pistoletowa lub podobna sie nie nadaje... -
Co sądzicie o pakietach robionych w sklepach z elektroniką?
Capriman odpowiedział(a) na megamarcel temat w Pakiety
Dlaczego ten lipol z becem ma być lepszy od pakietu ni-mh? Rozumiem jak pakiet był w koszyczku i coś się obluzowało, ale dobrzez zlutowany pakiet jest gorszy? Taki bec to nie jest przypadkiem dodatkowy element który może zawieźć? -
Ale skoro ładowarka rozpoznała go jako 2s to musiało być mniej jak 2,8 na cele...
-
Jaki silnik do trenerka ok 700- 800g gotowy do lotu.
Capriman odpowiedział(a) na Jacekk1986 temat w Silniki elektryczne
Dla ścisłości dzwonki ważą po 60gramów a e-max około 43gramy. Ja tam bym brał donkeya bo jest tani a jak masz więcej do wydania to TurnigySK. Ja ostatnio testowałem taki silnik w cesnie 980mm 600g ze smigłem 11x4,7 i jak by podwiesić cegłę pod kadłubem to pewnie też by latała:D Jak chcesz duży ciąg i małą prędkość przelotową to polecam... http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/__6246__hexTronik_DT700_Brushless_Outrunner_700kv.html -
Kastor 120 - czyli tani trenerek dla każdego.
Capriman odpowiedział(a) na Mirek z Lublina temat w Od czego zacząć??
Witam. Spokojnie można zrobić klapolotki - lotki są szerokie i długie , więc jako klapy będą na pewno skuteczne, tym bardziej, że skrzydło ma profil NACA4412. A jak jest różnica w powietrzu miedzy zwykłym clark-y a NACA4412? Pytam z ciekawości... -
ToTo-14 vel GZL SF-23 "Helmut"
Capriman odpowiedział(a) na Motylasty temat w Skrzydełka, kaczki i "odrzutowce"
To była moja pierwsza myśl jak zobaczyłem toto.. -
Kastor 120 - czyli tani trenerek dla każdego.
Capriman odpowiedział(a) na Mirek z Lublina temat w Od czego zacząć??
No tak myślałem coś za coś właściwości lotne albo wygląd.... -
Kastor 120 - czyli tani trenerek dla każdego.
Capriman odpowiedział(a) na Mirek z Lublina temat w Od czego zacząć??
Hej Bardzo fajny i przyjemny modelik. Jeśli chodzi o sugestie to jedyne co od razu mi się nie spodobało w sylwetce to zbyt długi nos modelu.. ciągnie się bez końca, podobnie zresztą jest w michasiu. pozdrawiam i czekam na kolejne udane modele -
Relacja z budowy PIPER-CUB HACKER MODEL
Capriman odpowiedział(a) na SlashTheOne temat w Parkflyer, slowflyer,shockflyer
Jak są lotki to wzniosu nie jest konieczny, a nawet nie potrzebny. Ja zrobił bym bez wzniosu, model wtedy bedzie latał jak po sznurku.... -
Nawet po wyjęciu podkładki czy oringu wał nie dotyka dekla, wiec bez obaw... Jeśli chodzi o śmigło to jest ono przykręcane na śrubę m4. Serwo to bedzie ale chyba już w modelu . Powalczę jeszcze z tymi podkładkami i może jeszcze z regulacją, mam jeszcze swiece os a3 i pelikana wiec sprawdzę jeszcze na nich, no i może na innym śmigle.... Jak nie to zostawiam tak jak jest i buduje model. Może zdobędę taki silnik lub wersję samozapłonową w przyszłości i złożę z dwóch jeden sprawny silnik bo nadal mnie męczą te zagadkowe drgania :rotfl:
-
O to czekam na fotorelacje.
-
Nie chciałem zrobić tego za ciasno, ale dorobię nową ciasną podkładkę i zobaczę czy bedzie różnica. Silnik na wolnych i wysokich obrotach chodzi pięknie, tylko w jednym zakresie obrotów dostaje drgawek. Jak by był wał lub tłok nie wyważony to nie drgał by w pełnym zakresie obrotów? Dla mnie to wygląda jak spalanie stukowe... mam jeszcze taką fotkę:
-
Śmigło sprawdzałem wyważałem i jest ok, ale kupię dla pewności inne na próbę.. Luz na zimno to około 0,2-0,3 mm, z moją podkładką między piastą karterem. Poprzedni właściciel prawdopodobnie skrócił minimalnie piastę i podłożył gazety, dlatego było miejsce na oring. Zaglądałem do środka i teoria o tym że wał przesunął się do przodu z powodu wytartej panewki w karterze jest zupełnie nie trafiona, są jeszcze nawet ślady od tokarki w tym miejscu. Luzu bocznego na wale nie ma w ogóle, silnik nie wygląda na strasznie zużyty ale jednak coś jest nie tak. Gmeracz - tylko ta iglica i rozpylacz jest teraz na 100% szczelna, rozpylacz wkleiłem w gaźnik a iglicę troszkę zmodyfikowałem i dodałem miniaturowy oring na gwincie, wiec nie ma mowy o łapaniu lewego powietrza w tym miejscu.. Sama iglica jest gładka i nie ma wżerów. Efekt jest taki że nie wylatuje tędy paliwo a iglica po wyregulowaniu obrotów jest odkręcona tylko na 1 i 1/3 obrotu wcześniej były około 2 obroty. Ps. dzieki za radę(tylko 2 ząbki?) ale ostatnio o regulacji mvvs tyle się naczytałem że już znam to na pamięć choć jeszcze nie w praktyce:)
-
Hej Silnik już jako tako działa, choć miedzy niskimi a średnimi orbrotoami silnik strasznie wibruje:( widać to np w 20sek filmu. Ma ktoś pomysł co to jest?? Zresztą i tak wsadzę go do modelu i najwyżej bedę latał na pełnym gwizdku. :rotfl: Gaźnik uszczelniłem, wkleiłem rozpylacz, dorobiłem wszytkie uszczelki i wywaliłem oring z wału zamiast tego wsadziłem metalową podkładkę...nieźle się uśmiałem bo piasta śmigła była osadzona na gazetę żeby oring się zmieścił... Co ciekawe silnik najlepiej działa z grubą podkładką pod głowicą jakies 0,8mm... Silnik przepracował cały zbiornik i nie gaśnie, głowną przyczyną byłą świeca i paliwo(ostatnio nawet dałem tylko 3% nitro).
-
Tak wiem ale na razie silnik jest w fazie testów więc są z tektury... Wrzucam jeszcze fotkę miejsca z którego leję się mocno paliwo, przelatuje przez gwint o dziwo nie leci przez kiepsko wlutowaną iglicę... To miejsce musi być jakoś uszczelnione czy paliwo ma zbyt duże ciśnienie??
-
Hej Silnik zaczyna wspólpracować Po zmianie paliwa przestał gasnąć zmieszałem contest 10 z moim.... Uszczelniłem gaźnik ale zauważyłem teraz że leje się przez gwint iglicy podczas pracy silnika i zastanawiam się jak to uszczelnić. Czy w tym miejscu powinna być jakaś uszczelka, a może ciśnienie z tłumika jest za duże?? Poza tym silnik dostaje jakiś dziwnych wibracji przy przepustnicy otwartej na 3/4 na max jest już ok. Jeśli chodzi o uszczelkę to pod głowicą była uszczelka tekturowa, wiec dorobiłem uszczelkę z tacki aluminowej i okazało się że tłok dotyka głowicy. No to dorobiłem 2x razy grubszą uszczelkę z tektury jak była na początku i kultura pracy silnika jest już prawie idealna. wibracje przeniosły się znacznie niżej bo na 1/4 otwarcia przepustnicy zaraz po wolnych obrotach. od 1/4 do końca silnik pracuje bardzo równo.... Sprężanie było za duże czy o co tu chodzi?
-
odbiorniki hk 3 i 6ch pasują jeszcze do tej apki..
-
Poziom paliwa na poziomie gaźnika, ciśnienie z wydechu podłączone i rurka do tankowania zatkana, przewód paliwowy drożny. Zdaje się też że jak dłużej potrzymałem grzanie to silnilk też dłużej pochodził..... Na razie rozebrałem silnik i robie gaźnik, do kolejnego testu bedę miał też paliwo contest 10 które mam zamiar domieszać z moim w proporcjach 1:1....
-
Kwazio - tylko kto tu bije tą piane :rotfl: Paweł Prus - naprawdę w tej chwili ten oring to najmniejsze zmartwienie. Nie wiem czy czytałeś ten wątek od początku, ale jeśli masz doświadczenie z tymi silnikami to poradź coś... Poza tym przed chwilą dostałem dwie świece a3 i novarossi c5s, na c5s silnik zdecydowanie lepiej odpala i działa po zdjęciu grzałki!! Silnik wkręca się na obroty i pracuje w miarę równo, ale po około 15-20 gaśnie za każdym razem(obojętnie czy na srednich obrotach czy na maxymalnych). Kompresja jest taka sama po rozgrzaniu jak i na zimno. Czy to dalej świeca czy jednak brakuje nitro czy może to kwestia regulacji?
-
andrzej_t - z gaźnikiem zrobię porządek przy najbliższej okazji. Paweł Praus - A ja myślałem że ten oring tak był fabrycznie i nawet chciałem go wymienić :rotfl: Poprzedni właściciel założył go w celu uszczelnienia ale na niewiele się to zdało bo i tak cieknie w tym miejscu nie wiem jak to bedzie podczas pracy silniczka ale przy odpalaniu cieknie. W tej chwili ten oring kręci się razem z wałem a korpusu praktycznie nie dotyka, jest minimalny luz przód tył i tarcia w tym miejscu nie ma (podczas pracy smigło chyba i tak ciągnie wał do przodu?). Piasta na pewno też nie dociska oringu do korpusu (pewnie żeby weszła głebiej trzeba by ją stoczyć). Tymbardziej zastanawia mnie fakt dlaczego ten oring w tym miejscu jest niebezpieczny? A jest może jakiś lepszy sposób uszczelnienia tego miejsca czy podczas pracy silniczka nie ma prawa nic tędy wyciekać? Z dorobieniem dystansu z teflonu nie bedzie problemu bo akurat mam pręt teflonowy na stanie a i jakaś tokarka też się znajdzie.... To może masz jakiś pomysł żeby mój też się stał ładnym i dobrze pracującym silniczkiem? Pozdr.
-
Na tej ostatniej fotce jest właśnie iglica wkręcona w mosiężną obudowę/rozpylacz. Iglica jest ze stali i jest stożkowa.
-
Karlem - ehh mam nadzieję że silnik jeszcze bedzie latał w modelu Świecę kupię w pierwszej kolejności później ewentualnie dodam nitro do paliwa... Gaźnik wygląda dobrze a sama iglica chyba kiedyś była na wcisk(może ktoś wie jak to było montowane): http://img09.allegroimg.pl/photos/oryginal/16/32/57/41/1632574102_3
-
Dzieki za odpowiedz. Siwec pelikana w internecie jakoś znaleźć nie mogę więc dlatego pytam, bo może ktoś ma podobną i wie. Na tej jest jak widać jest numer 2. Może da się określić po oporności spirali? Znalazłem jeszcze 0,5 litra nitro za 30zł, a paliwa 80/20 mam 5 litrów wiec troche szkoda żeby sie zmarnowało. Można dodać nitro do 80/20 rycyny?
-
A można jakoś sprawdzić czy ta świeca jest gorąca? Nitro można dolać do tego paliwa czy niestety trzeba kupić inne?
-
Witam Mam problem z poprawnym uruchomieniem tego silnika(mojego pierwszewgo). Silnik odpalam na paliwie 80/20 model technics. Kilka razy udało mi się go uruchomić, dało się nawet wkręcić go na obroty, ale zaraz po zdjęciu klipsa silnik gaśnie. Po odpaleniu próbowałem też wkręcić iglicę na granicę zgaśnięcia ale i tak po zdjęciu klipsa jest to samo. Poza tym silnik raczej bulgocze i wywala dużo paliwa przez tłumik..... Świece grzeję akumulatorem samochodowym przez drut oporowy dla zmniejszenia napięcia do 1,5-1,6V(sparwdzałem i ładnie świeci na pomarańczowo). silniczek zaskakuje na przepustnicy na 1/3 śrubie mieszanki prawie do końca i iglicy wykręconej na 1-2 obroty. Na jednej z fotek jest świeca którą dostałem razem z silniczkiem i jest to podobno świeca pelikana gorąca(nie wiem czy to opakowanie jest od tej świecy). Ma ktoś jakieś pomysły? Ps. ta blacha na gaźniku trzyma iglicę która chyba była na wcisk i wypada z gaźnika. Może ktoś wie jak to było montowane?