Skocz do zawartości

safari28

Modelarz
  • Postów

    708
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    26

Treść opublikowana przez safari28

  1. No oczywiście że tak ale balsa się do tego nie nadaje najlepiej z dąbka albo buka niestety potrzebna by była tokareczka niestety nie posiadam. Jeszcze lepszy efekt daje sklejenie walca z trapezów i wtedy toczyć, w następnych modelach będę tak robil.
  2. Pomału guźlam sobie linki maszyneria do tego sprawdza się znakomicie. Po 3, 4 dniach pracy pójdzie do szafy z rupieciami no chyba że komuś z forum cza cosik ukręcić :mrgreen:
  3. Jaksa no niestety nie mam żadnej fotki a robiłe to tak. Beczki balsa pierwsze 2 kółka potem potem walec z balsy wkoło kółek. Następnie deseczki po bokach i szlifujemy na okrągło. Na środku pasek z balsy wkoło (uwypuklenie beczki) i najgorsza czynność deseczki w koło musisz sobie ze 2 dopasować z zwężeniem ku końcach żeby po ugięciu równo zalegały do siebie wtedy robisz z tego szablonik i wycinasz resztę. Ja kleiłem do kupy ca i na końcach przytrzymujesz szpilkami i tak w koło. No i na paru ostatnich musisz trochę przyciąć żeby były równe odstępy. Deseczki robisz trochę dłuższe łatwiej sklejać a na końcu brzegi przycinasz zostawiając tak z 1mm. Bednarki na ca z puszki po piwie. Ale nie polecam ci tego sposobu bardzo pracochłonny. najlepiej wyciąć listewki w kształcie trapeza sklejasz to w kupę i szlifujesz na kształt beczki. Wiaderka robiłem tak paski z balsy na 1,5 cm w poprzeg słoi, potem to na 2 milimetrowe kawałeczki. 2 dłuższe z dziurkami i zaokrąglone. Lepisz do kupy ca, mi wyszło 5 krótkich długi 5 i długi na końcu dopasowywujesz dno balsa kułeczko obklejone z góry deseczkami i doszlifowane. wiadra mam już wszystkie ale beczułki jeszcze będę parę robił to pokażę fotki pokolei. Jaksa jak chcesz coś postarzyć i bardziej uwidocznić faktutę drewna to pomocz chwilę w oleju 3v3 najlepszy albo pokost i lakier. Można nawet silnikowym albo kuchennym. Apropo chatki to super wychodzi te kamienie kapitalnie zrobiłeś niewiem może się przyda meszek można zrobić z podsypki lekko smarujesz klejem posypujesz i wydmuchujesz resztę i zanim coś położysz zrób sobie próbki ja tak na początku spitoliłem lakierowanie.
  4. Witam odlewów ciąg dalszy coraz sprawniej mi to idzie Tym razem "strzelające garnuszki" Tutaj półprodukt A tutaj gotowe Ostatnio mnie bierze produkcja seryjna
  5. No to tak najpierw wykonałem wzornik z balsy na mini frezarce unieruchomiłem nią i tak jak tokarką skalpelikiem. Balsa się nie nadaje jest za krucha najlepszy byłby dąb ale by nie uciągnęła potem wzornik pokryłem bardzo cienka warstwą lakieru i do wyschnięcia uwaga może zakryć szczegóły. Formę wykonałem z gipsu budowlanego. do pudełeczka w połowie włożyłem wzorniki 2 patyczki żeby równo zamknąć zalewając do połowy, schnięcie. Potem smarowanie masłem lustra gipsu i kolejna warstwa. Następnie wycinasz nożykiem otworek w kształcie lejka i kanalik na doprowadzenie cyny i odpływ powietrza to bardzo ważne. Składasz w kupę i zalewasz dobrze ją nagrzać trochę przed zalaniem jak cyna czy ołów szybko zastygnie nie zdąrzy dobrze wypełnić. Ornamenciki są ze sklejki sosnowej podobnie jak i łuki wcześniej pomalowane potem przyklejasz do spodu wycinasz resztę szlifujesz i domalowywujesz w tym samym kolorze. kolumienki na zasadzieśruby ustawiesz pod odpowiednim kontem diamentowy frezik i jedziesz w koło. Tak jak robiłem odradzam musiałem w ten sposób bo wspomniałem sobie o tym jak pokłady były gotowe. Wiercisz otworki i wbijasz na ca kołeczki np. wykałaczki ucinasz i cyklinujesz podłogę. Co do żagli bryty będą robione z z kręconej linki obszywane dookoła jeszczxe nie wiem jaką techniką, w każdym bądź razie zgodnie z anatomy of ships crist.... jak do tego dojdę to ci nap ewno odpiszzę. Z tego co się oriętuję przymierzasz się do jakiejś budowy chętnie bym się z nią zapoznał jak chcesz coś więcej wiedzieć pisz śmiało na pw jeśli będę mógł z przyjemnością pomogę, przynajmniej ostrzegę cię o błędach jakie popełniłem. pozdrawiam
  6. Panowie witam pod młotek poszło uzbrojenie i moje pierwsze odlewy. Udało mi się coś takiego zmajstrować
  7. Witam z powodów braku budulca chwilowo się zawiesiłem. Miedzy czasie postanowiłem sobie poskręcać linki na razie próba
  8. witam, żeby nikt nie mówił że ostatnio nic nie robię wlepiam na szybko tą kiepskiej jakości fotkę. Panowie muszę wam z przykrością stwierdzić, że przez moje zmęczenie i pomyłkę spierdzieliłem cały statek :oops: Myślę, że nie muszę o tym pisać, uważni koledzy zaraz to wyczają. mało tego jak się potem dowiedziałem taki trenalis był stosowany ponad wiek później w czasach santy powinno być 2 kołeczki na jednej plance jeden pod 2 Panowie pocieszcie mnie trochę bo mnie 3 dzień na wymioty bierze Jedyne co mogę teraz zrobić to tak naoleić kołki, żeby ich prawie nie było widać Wtedy nie będzie się przynajmniej na pierwszy rzut oka tak rzucało w oczy.
  9. Witam prace troszeczkę ruszyły do przodu. dopieściłem kadłub usuwając wszystkie niedociągnięcia, podmalowałem i naolejowałem co miało dać efekt postarzenia. Zostało tylko pokrycie końcowe lakierem co zabezpieczy go przed kurzem. Zanim to jednak zrobię postanowiłem jeszcze trochę odlecieć, ukażą to kolejne fotki
  10. Szaleńcy górą ;D co to będzie jak dobiorę się do makiety 1/5 ale to jeszcze nie teraz. Jak pisałem o gretingach tak też zrobiłem. Wierzcie mi to nie klocki lego, złożyc go poprawnie jeszcze z balsy to naprawdę trochu pitolenia pozdrawiam No nie wiem moi drodzy przyjaciele co o tym wybryku myślicie, moim zdaniem wartało się troszkę powysilac Teraz tylko w ramy wstawic i budowac dalej
  11. Witam po przerwie znajdując trochę czasu postanowiłem zabrc się za drobnicę no i wyliczyłem skalę modelu to 1/31 Postanowiłem wypierdzielic te rypnięte bambusowe wykałaczki i zrobic prawdziwy greting
  12. Drewniany pierwszy wcześniej w podstawówce jakieś15 lat temu było parę z małego modelarza. Jak zrobię fotki to pokarzę to co z nich zostało. Apropo tego tajemniczego tworzywa to mnie bardzo zainteresowałeś. Napisz proszę coś bliżej o tym waga wytrzymałośc gdzie i za ile
  13. Co za zbieg okoliczności - właśnie jestem na etapie budowy takiej makiety. Na razie mam szkielet wiejskiej, słowiańskiej chatki, którą wzbogacam o kolejne detale. Jeszcze nie wiem na jakiej wielkości obszarze (czyt. wielkości płyty MDF) to zrobię ale chciałbym aby teren był urozmaicony. Wybrałem skalę warhammerową - czyli 28 mm ~ 1:56. Jak chcesz to porobię i zapodam jakieś fotki. PS.1: ulicę brukową lepiej zrobić w taki sposób: wylewkę 5 mm z gipsu budowlanego lub dentystycznego jak masz fundusze i wydłubać w nim ostrym narzędziem poszczególne cegiełki... po co tu dremel i niezdrowy hałas? Modelarstwo ma być relaksem a nie fabryką PS.2: lampa naftowa to raczej późniejsze czasy :wink: Tak z XIX wiek czyli epoka romantyzmu a nie średniowiecze. Panowie zachęcam do budowy chatki no i oczywiście dawajcie fotki bo nie mogę się doczekac. Jak odbijemy troche od tematu to nic złego sie nie stanie pozdrawiam
  14. Witam ponownie sobota to w końcu sobota! Postanowiłem zarwać nockę i tak oto powstały wszystkie kołkownice z knagami i naglami
  15. Wierz mi tego typu modelarstwo to też świetna sprawa, wykonanie takiego domku to wcale nic trudnego, tylko strasznie pracochłonne. Czasami dobrze jest oderwać się od frajdy jaką daje latanie, chociaż by nawet zimą. Taką makietę możesz budować nawet i 3 lata po troszku, kiedy będziesz miał czas. Modelarstwo to hobby i nie należy się spieszyć.W obecnym czasie możesz kupić właściwie wszystko cegiełki drzewka i wie licho co jeszcze. Ja podobnie jak i wy drodzy przyjaciele kocham się w lotnictwie, niestety jak na razie kiepsko mi idzie potłukłem się diablo z depronu, niedługo zbuduje sobie motoszybola lemik. A takim największym moim marzeniem to latające makiety z 1 wś w skali 1,5 1,4. Prawdę mówiąc jestem w stanie zbudować poprawnie takie cacuszko, ale co z tego rozwalę przy pierwszej próbie lądowania :cry:
  16. Witam ostatnio więcej czytam i myślę niż robię szukam przeróżnych informacji o takielunku. Dzisiaj korzystając z wolnego czasu, którego mi brakuje zrobiłem windę kotwiczną i pompy pokładowe. mniej więcej coś takiego
  17. Witam po przerwie, właśnie zakończyłem kołkowanie i olejowanie pokładów, wygląda super ta śliczna delikatna barwa, szkoda że na fotce tego nie widać. Miałem ogromne problemy dostać się pod kasztele, ale dało rady
  18. Bardzo dziękuję panu za uznanie, bardzo się to dla mnie liczy, mobilizuje mnie do dalszego dłubania. Modelik może nawet spoko wychodzi, niestety jak zaczynałem budowę byłem całkowicie zielony mając starą sklejkę, piłkę do metalu nożyk łamany i papier ścierny. Każdy zapewne doświadczony szkutnik patrząc na to kazał by mi to do pieca włożyć, gdybym wcześniej wiedział jak się wykonuje poszycie i z czego na pewno zrobiłbym to o niebo lepiej. No ale każdy uczy się od raczkowania. Z tego co widzę po sobie modelarstwo to jest to, na pewno nie zaprzestanę na SM. Co do olinowania to w mm jest ono bardzo uproszczone zanim do tego dojdę musi pan jeszcze troszeczkę poczekać. obecnie zająłem się kosmetyka modelu, kołkowanie pokładów i takie tam rzeczy. W moim klocku będzie mnóstwo szczegułów, chciałbym chociaż uchwycić jego klimat. Niedługo wstawię dalsze fotki tylko jak coś troszkę przybędzie na statkuP.S. Wojtek
  19. A co ty pitolisz koga na 6! Ten drugi to też kawał porządnej roboty. wrócę i ja do rc tylko poduczę się latać na depronie
  20. Dzięki za uznanie ależ nie nie demontowałem fotkę miałem wcześniej. Jeżeli masz zamiar budować pytaj o co chcesz , jeżeli będę mógł chętnie pomogę. O statku dowiedziałem się masę rzeczy mam nawet anatomy of the cristofel columb w pdf jak chcesz mogę ci podesłaćpozdrawiam
  21. Na twoje zawołanie mówisz i masz: Wykorzystałem starą puchę z farby. Rozrysowałem sobie szablony w corelu, przykleiłem na polimerze.Wstępnie wyciąłem nożyczkami reszta za pomocą mini frezarki kamyczkiem do cięcia. wyszlifowałem drobnym papierem ściernym, ta imitacja gwoździków to nic innego jak pozłocona szpilka.
  22. Zmianie uległa też szalupa ratunkowa, dzięki pomocy kolegów wpadła mi w łapy anatomy. Wywaliłem podłogę, zrobiłem więcej żeberek, imitację smołowania. Prawidłowo ułożyłem gretingi, nowe worki i parę drobiazgów
  23. Bardzo przepraszam szanownego kolegę chciałem zacytować, nie trafiłem i niechcąco dodałem do listy ignorowanych teraz mam problem bo nie wiem jak to odkręcić :oops: Co do linek to sobie ukręcę koledzy z kogi pokazali mi jak zrobić takie urządzonko
  24. Chyba sobie kpisz No więc pytam. Czy te patyczki po lodach to najlepsze co wymyśliłeś? :mrgreen: Wyglądają kiepsko. Z czego te zielone coś? A to chyba z lodów dla goliata :mrgreen: to coś wycięte ze sklejki 2mm zerknij do MM poręcze przedniej nadbudówki tak wyglądają. To coś to gówno dawno usunięte, no cóż co można wypiłować na zwykłej szlifierce. Wiem modelik to kicz no ale weź pod uwagę że to mój początek. Obecnie moja papranina ruszyła trochę do przodu, sorki za kijowe fotki no ale mam tandetną kartę w aparacie. Wygląda to mniej więcej tak : Apropo twojego cacuszka wrzucił byś mi fotkę na wp bardzo bym chciał zerknąć pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.