Shock

 Wiec jakąś minimalna wiedzę nt tego modelu posiadam.

Zgadza się i dlatego jesteś tu wskazany ...o ile nie będzie znowu żadnej wojny .

A z lataniem cały tydzień to przesadziłeś,obecnie dużo rzadziej ale nadrobię .

Co do przedłużania serw to byłem ciekaw waszych opinii. Wg mnie każdy sposób jest dobry który przynosi zamierzony skutek,z mojej strony obawiałbym się tylko ingerencji w płytkę serwa -małe luty ,blisko siebie,średni sprzęt.

Ja zrobię tak jak w sumie zamierzałem od początku, czyli utnę wtyczki i dolutuję kable .Cały myk to to, że obetnę wtyczki z ok. 6 cm zapasem(powinno wystarczyć) i wykorzystam do przylutowania do MPX od strony odbiornika .

Marcin 851 ciekaw jestem opinii silnika ? ,czy na śmigle 15 x 10 przekroczę ok. 100 A .Jak to jest że Ty masz Castla 100A a piszesz że przechodzi 140 A ??? .

Panowie ,trochę mi przykro że musiałem posprzątać temat z tej przepychanki...Nie po to jest ta relacja żeby tu bić pianę.

Być może kiedyś temat będzie komuś pomocny,będzie inspiracją .

Arni ,proszę nie podejmuj pochopnej decyzji o opuszczeniu forum   to raz ...

Dwa ...

Jurek,dobre są czasem Twoje porady ale wiedz że nie jesteś tu wyrocznią. Jesteś "skrzywiony' jako zawodnik i nie potrafisz zrozumieć iż są tacy typowi "niedzielni" latacze jak ja, którzy niekoniecznie mają parcie na zawody ,wyczyn.

Żeby nie było ,nie jestem takim laikiem a lataniu i składaniu modeli,potrafię swoimi metodami ,doświadczeniem ustawić model pod siebie .Może pewne rzeczy pokazywane tu są oczywiste ale chodziło mi o pokazanie Toxika "z bliska" ,mało jest takich fotek,szczegółowego opisu .Ty to wiesz bo masz ,większość wie ogólnie a uwierz że zainteresowanie jest duże -temat to jedno ,na PW mam non stop pytania o model.

Wracając do pytania lutować ,przedłużać.... tak niewiele brakuje od serwa kapy

Chyba jednak będę lutował ,serwa mają tu dożywocie

Ciebie nie przegada

Napisz ,ciąć kable i lutować od serw czy zakładać przedłużki ?

A mnie ciekawi jak mówią w Waszych okolicach ?  idę polatać na pole czy dwór ?

Rafał pisze a ja w tym samym czasie zdążyłem poskładać model i oblatać

Jurek ,ja tam nie mam ciśnienia bo i tak choćbym złożył w 2 dni to silnik będzie za ok. 2 tygodnie.

Tak to luzik,dokładnie,spokojnie .Dlatego ta relacja ,a nuż kiedyś komuś coś z niej się przyda, choćby zobaczy fajnego psa .

A Ty ?  złożyłeś coś , nikt nic nie wie,nie wiadomo jak to złożone ... niech Ci to coś fajnie lata

A klif robi wrażenie ,pierwszy raz spore ,a rzut modelu w tą przepaść też

 a fakt faktem Rafał się gramoli ze składaniem

A tu to nie chcę za wiele pisać ...dobrze że tata pokazał Ci gdzie się śrubki od silnika wykręca

Ja tym światłem nie jestem jakby co ...

No i emocje opadły .GRATULACJE !!

Znakomicie że będziemy mieć bezpośrednie porównanie Toxic kontra Respect  tym bardziej ciekawie, że będą na tym samym wyposażeniu.

Grube otwarcie sezonu w Kętach .

Witaj na forum .

Tak ,magiczne ,Miałem okazję już poznać . Jakoś się spikniemy (tel.PW) przed naszym przybyciem .

A Grzesiek napisał, Kaziu zamówił Rower albo Rolls-Royce

A dziękuję Arni .Nie ukrywam iż też się cieszę a malowanie mi siadło .

Zapowiadam już że pod koniec lipca uderzamy z Marcinem na Mechelinki w celach rekreacyjnych i miło by było się spotkać pogadać/polatać.

Robert ,znam temat. Jak zakupywałem MPX-y to poprosiłem o oryginał ,usłyszałem że są sporo droższe a wszyscy handlują tymi tańszymi czyli chińskimi podróbami...

Rozważam poważnie  zakup takich

http://www.modelemax.pl/product_info.php?cPath=23_76&products_id=16716

http://www.modelemax.pl/product_info.php?cPath=23_76&products_id=16717

Nie wygrałeś nic .Pełne wyrazy proszę a nie kropki jak w rebusie

Uwaga ,uwaga

Mam mały rebusik

Właściciel  aparatury Jeti DS-14  + regulator Jeti Mezon 120 A to .............

.........  coś zamówił .Będzie na wypasie ,będzie ostro,będzie szybko

 To co zamówił ........ to ............!!!!!! :D

Na potwierdzenie że Mezon już czeka na zainstalowanie -fotka

Więcej nic nie powiem ale palce mnie swędzą okropnie żeby wypaplać....

Resztę dopowie ktoś inny ...

Tempo prac powoli spada  , powoli zbliża się lutowanie elektroniki... nie żebym nie umiał ale to taka żmudna odpowiedzialna robotka.

Dzięki mojemu dobremu koledze Marcinowi, zostałem zaopatrzony jeszcze przed odbiorem modelu, w ciężarki do bagnetu .

Dorobiłem  standardowe,tradycyjne mocowanie kabinki "na drucik"

Pokaże też fotki na których widać porównanie mojego Scorpiona 90 A kontra Mezon 120 A który niestety nie jest mój, ale będzie u nas na lotnisku w równie ciekawym modelu co Toxic ....

Wojtek ,gdzieś ,jakiś czas temu na forum przewinął się temat  z tymi pakietami w Futabach.

Nie chcę siać zamętu,nie wiem absolutnie na 100% ale ponoć ta elektronika liczy cykle ładowania i po określonym czasie /ilości cykli odcina pakiet od życia .Jeśli może to ktoś potwierdzić to proszę, lub uciąć spekulacje.

Może być haczyk -dostępne dla członków aeroklubu ,gdzie składka klubowa zabije atrakcyjność ubezpieczenia .

Obym się mylił. Sam chętnie bym skorzystał .Czy można tu udzielić oficjalne info ?

Mariusz ,dzięki za zerknięcie . Ja nie zrobiłem tego celowo bo jak zobaczyłem że to jest w scorpio, to podejrzewałem iż cena będzie z kosmosu....nie myliłem się .Wymyślę inny patent a jak kiedyś znajdę w normalnych pieniądzach lub jakiś dobry kolega mi odsprzeda to założę.

Dalsze postępy z uzbrajania.

Wypiłowane i dopasowane miejsce na snapy w lotce i klapie

Wklejone ramki

Znalazłem w swoim pudełku wiecznego zbieracza wszelakich śrubek,podkładek ,sprężynek itp komplecik idealnie pasujących śrubeczek  do przykręcenia serw tzn.mają idealną długość ,nie wyszły na drugą stronę skrzydła

No i serwo na miejscu ,analogicznie operacja x4

Kolejnym etapem przy modelu było zrobienie otworów/gniazd pod stałą /wklejoną część MPX-ów.

"Grubszą" robotą okazało się zrobienie i wklejenie półki pod serwa motylka.

Zrobiona została ona z płytki węglowej (no nie dam przecież do takiego kadłuba tandetnej sklejki ) iw niej zostały umieszczone serwa ,jedno za drugim do motylka.

Wklejanie bowdenów mnie nie przekonało ,kupa roboty ,poszedlem na łatwiznę.

Jako popychacze zmocowałem rurkę węglową fi 3.5 /4 mm .

Do niej wklejone zostały kawałki nagwintowanych prętów i nakręcone snapy.

Jest bardzo sztywno,pewnie,lekko.

Do całego modelu zastosowałem snapy MP-Jet z metalowym wciskanym bolcem.

Dzięki Marcin za foto podpowiedzi 

Masz namiary na te uchwyty antenek ?

No więc trochę fotek z prac ...

Zaczęły się one od przyklejenia naklejki klubowej -to podstawowa czynność z każdym nowym modelem.Oznajmia iż jestem z świetnej ,zorganizowanej grupy pozytywnie zakręconych ludzi z Kęt i okolic .

Pierwszym etapem było wklejenie w kadłub płytki węglowej pod bagnet (podpatrzone,skonsultowane z P. Michałem). Ma to na celu ułatwienie wsuwania bagnetu ,nie przycięcie nim kabli,pakietu itp ,no i żeby Jurek  się doczepił .

Otwór w kadłubie na bagnet tak naprawdę może być większy,luźniejszy od bagnetu.Całe siły,obciążenie idzie na kołki ustalające i sam bagnet .

Wytrasowałem i wykonałem otwory na złącza MPX-w kadłubie luźne, w skrzydła bedą wklejone.

Bravo TY !! .

A może by tak Jurki Wasze wykłady gdzieś podpiąć .Szkoda żeby zaginęły w temacie

Witaj na forum

No i brawo Andrzej .

Nie chodzi o wygląd tylko charakter ,uparciuchy ,można mówić a i tak robią swoje no i pocieszni. Czasem wkur...do bólu ale ogólnie dają się lubić