Skocz do zawartości

Shock

Moderatorzy Forum
  • Postów

    6 754
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    85

Odpowiedzi opublikowane przez Shock

  1. Jurek masz zupełną rację :) . Przynajmniej dla mnie, absolutnie nie było istotne czy Toxic ma 3,05 czy 2,85 ,kierowałem się zupełnie innymi kryteriami przy decyzji zakupu Toxic/Respect .

     I masz też rację że głównie będę latał nad łączkami dlatego wersja elektro .

    Moja uwaga dotyczyła jedynie tego że zwykle masz mega precyzyjne posty a widzę ostatnio, że pewne dość istotne fakty lekko naginasz ;) .

  2. Takie rzeczy się zdarzają ;) .

    Przy ustawianiu w Extrze gazu w jakiś sposób serwo uległo spaleniu -najprawdopodobniej zbyt duży opór na dźwigni.I nawet bym z początku o tym nie wiedział tylko zapach był coraz bardziej intensywny.Podobnie jak u Wojtka obudowa zaczęła się topić od strony elektroniki,silnik raczej pozostał nie ruszony.Serwo 10 kg cyfrowe.Ciekawe jakbym zostawił na dłużej ,obudowa by spłynęła ?

    Także Wojtuś nie jesteś wyjątkowy i jedyny ;)

     

    2016-04-24-1418.jpg

  3. Z reguły zawsze były zapisy na piknik ale to tylko formalność :) która pomagała w teoretycznym określeniu ilu ludzi można się spodziewać.Nie ma żadnych "profitów" z wcześniejszych zapisów ;) ,każdy kto dotrze na miejsce ,nawet w czasie trwania pikniku,opłaci ok. 40 zł (jak do tej pory) ,okaże ubezpieczenie może wziąć udział w pikniku.

    Tak więc Panowie ,bez ciśnienia.Organizator -Marek wraz z ośrodkiem Żar pewnie niebawem coś napisze :) .

  4. Bardzo proszę ,zanim nawiążę do tematu o uzupełnienie profilu :) .

     

    No niestety, ten rok wskazuje na "upadek" kilku pikników w Polsce ...

    Odpada ponoć piknik w Radawcu ,ma się nie odbyć piknik w Nowym Targu,nieznany jest termin pikniku Złotów -Płosków , piknik lotniczy w Strzelcach został przesunięty na termin pikniku na Żarze  :(  .Zostaje pewny piknik Żar ,Bobrowniki,  na daną chwilę nie bardzo wiadomo co jeszcze Racibórz ,Rybnik,Bojszowy,Kraśnik ?-brak oficjalnych informacji.

    Dobrze że jeszcze zostają lokalne wewnętrzne pikniki typu Rodzinny u Nas czy zaproszenia na wspólne latania w większym gronie.

  5. Konrad, uwierz mi ze nie masz modelu zrobionego tak jak Respect. Bardzo lekko i super sztywno. Leszek odsącza żywice maksymalnie i czasami robią mu sie jakieś nieistotne pierdoły. W locie tego nawet nie zauważysz, a po pierwszym kiepskim lądowaniu będziesz miał znacznie więcej grubszych rys. Jesli masz 3m szybowiec w wadze 1800-1900g (W standardzie) gotowy do lotu i sztywny jak Respect to możesz sie pochwalić.

    To tak po części prawda... ;)

    To tak jakbyś napisał że przy odbiorze nowego auta z salonu nie zwróciłbyś uwagi na drobne niedociągnięcia bo i tak po zimie czy pierwszej myjni to auto już zostanie lakierniczo naruszone ?  Wiadomo jak ludzie chodzą i badają prawie z lupą auta w salonie przy odbiorze a potem pod hipersupermarketami same obcierki :ph34r: .

    Podobnie jest z odbiorem modelu ,pierwsze wrażenie jest wizualne ,potem się już nie zwraca tak uwagi podczas eksploatacji.

    No i Respect nie ma 3 m  tylko 2,85 co dla niektórych ma znaczenie.15 cm to dla płci przeciwnej dość istotny wymiar... ;)

    I tu nie chodzi o dyskusję na temat samego Respecta choć posłużył jako przykład,równie dobrze mógłby być to Toxic,Jantar,Vertigo  masa innych ,mniej topowych modeli.

  6. Artur ,skoro jest krucho z kasą to tym bardziej powinieneś być rozważny a nie kasować po kolei modele.

    Skorzystaj z zaproszenia Sławka i chłoń wiedzę ,pytaj,próbuj razem z Nim. Zobaczysz że kilkanaście minut na lotnisku z kimś kto pokaże Ci jak latać będzie 100 % owocniejsze jak tu kilkanaście stron tłumaczenia.

    Absolutnie nie zabieraj się z tego Mustanga ,na bank pochwalisz się fotką jak dałeś powyżej...

    Podstawa to reanimuj tego szybowczyka i do bólu ćwicz nim latanie.

    Tak szczerze to nie opisałeś okoliczności Twoich lotów ,co było nie tak ,czemu przywaliłeś.Rozumiem też że masz prawidłowo ustawioną aparaturę bo nie jest to takie oczywiste.

    Dobrym ale często zapominanym zwyczajem jest rzut modelu z ręki  nad wyższą trawą (głównie szybowce) i zobaczenie w ogóle czy on leci lotem ślizgowym -to już 80 % sukcesu na poprawny lot. Z reguły ludzie od razu dają w palnik (silnik) i wiadomo co po chwili...

    Zresetuj się ,podejdź do tematu jeszcze raz ,skorzystaj z pomocy kolegi, pytaj o rzeczy oczywiste na forum a kiedyś będziesz śmiał się z siebie, ze swoich początków.

  7. Konrad ,niekoniecznie się zgodzę z tą skazą.

    Mój odbiór Toxica przesunął się z powodu delikatnej skazy na robionym kadłubie o czym zostałem poinformowany i czekałem na nowy .

    Równie dobrze mogło to być przy maskowane ;) i pewnie bym się na dzień dobry nie zorientował.

    Uważam to za uczciwe podejście do tematu.Nie wyszło ,trzeba poczekać,zrobi się nowy...

  8. Instalacja wyposażenia w kadłubie ;) .

    Miałem przyjemność wczoraj pomacać nowy kadłub Jantara i podziwiam każdego kto zainstaluje tam serwa & resztę wyposażenia.

     

    A co do jakości modeli to pojęcie względne... miałem okazję porównać wizualnie kilka modeli z różnych firm i bywa przeróżnie....

    Jakość ,nie materiały z których jest wykonany model raz jest gorsza raz jest lepsza i to w modelach nawet z górnej półki.

     

      http://www.rc-network.de/forum/showthread.php/401851-Erfahrungen-quot-Respect-quot-%28F3F-Leszek-Durczak%29/page25

     

    Oczywiście cena nie powinna być wyznacznikiem jakości ale z reguły tak bywa że płacąc za coś jak za woły możemy liczyć na pewien poziom wykonania.

  9. Ja tam nie będę dobrym wujkiem i napiszę prosto z mostu że to totalny przykład laytowego,bezmyślnego podejścia do nauki latania..

    Jak można roztłuc 2 modele ? rozumiem iż jesteś początkujący i każdemu się zdarzy kret przy pierwszym locie ale przecież wyciąga się wnioski ,pyta,orientuje ,co nie tak -od tego jest to forum a nie bierze się następny model i powtórka jak się nie potrafi sterować .

    Symulator to obecnie dobra rzecz ale wcale nie postawa do nauki latania...dawniej nie było takich wirtualnych "pomagaczy",techniki i ludzie latali bezproblemowo np .ja -sam na wiosce ,info tylko z modelarza i heja z Wicherkiem 1,7 rozp. z silnikiem na wieżyczce i poleciał.

    Jak sugerują koledzy ,musisz przykleić się do kogoś na łące,lotnisku i poprosić o pomoc w oblocie ,nauce latania bo takie kretowanie wzbudzi u Ciebie tylko irytację,zniechęcenie do tego pięknego hobby .Niewiele trzeba umiejętności by cieszyć się z  latania piankowym szybowcem a potem albo kolejne kroki albo słomiany zapał wygasa..

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.