Skocz do zawartości

Shock

Moderatorzy Forum
  • Postów

    6 754
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    85

Odpowiedzi opublikowane przez Shock

  1. I taka jest prawda jak pisze Konrad :) .

    Kiedyś jak gość wjechał mi w Poloneza w przednie drzwi, to odstawiłem auto do naprawy/rozliczenia bezgotówkowego.

    Właściciel zakładu zobaczył auto ,wziął młot i zmasakrował tylne drzwi bo stwierdził że bierze je rdza i przy okazji można je zrobić ,ja będę zadowolony a i on zarobi...Nie dziwię się iż firmy ubezpieczeniowe podchodzą z nieufnością do odszkodowań i nie nazwałbym tego kombinacją a ochroną własnego interesu...

  2. Wycinek regulaminu...

     

    V. OSTRZEŻENIA I KARY

    - pisanie w sposób niezrozumiały, niechlujny i w dużym pośpiechu (niepoprawna pisownia, popełnienie licznych błędów ortograficznych, używanie slangu), żadne dysfunkcje nie zwalniają od poprawnego i logicznego formułowania swoich wypowiedzi.

  3. Rafał - trwaj w swojej odwadze i napisz co wiesz. Może i ja się czegoś dowiem ?

    --------------------------------

    Wszystko, co wiedziałem - napisałem. Więcej grzechów - nie pamiętam. 

    Ponieważ badania szczątków nie pozwalały na jednoznaczną opinię co było przyczyną a co - skutkiem, odpuściłem powoływanie kolejnej komisji, tym razem: "rybnickiej". Jedyne co zdołałem ustalić na pewno - odbiornik, po wyciągnięciu z Toxica i podłączeniu zasilania - działał prawidłowo. Kilka dni później poleciał w innym modelu - bez problemu. Latam na nim do dziś, z tym samym nadajnikiem - bez jakichkolwiek oznak zająknięcia się !

    -------------------

    Rafał ! Niezależnie od rozmiarów Twojej odwagi i decyzji (napiszesz co wiesz lub nie) - proszę o usunięcie wszelkich moich danych osobowych z serwerów tego Forum. Dziękuję wszystkim za uwagę. Jeśli komuś nadepnąłem na odcisk - przepraszam !

    - Jurek

    Jurek ,zacznę od końca Twojego postu...

    Prosisz zwykłego szaraczka na forum ,sprzątacza, o rzeczy niemożliwe-nie posiadam absolutnie takiej możliwości technicznej (jak i chęci) aby usunąć w niepamięć kogoś z forum .Takie decyzje podejmuje Władca tego forum czyli Admin i do niego trzeba kierować kroki w tak drastycznej sprawie.Sam ban już jest w zasięgu moich działań ale raczej unikam takich rozwiązań...

    Dziwi mnie jednak taka publiczna prośba,uważam iż odejście w cień bez szumnej pokazówki jest bardziej cenne...w Twoim przypadku ogromna szkoda że to czynisz ,uważam to za stratę forum.

     

    Co do mojej odwagi to niestety ją posiadam.Mógłbym napisać to czego Ty nie chcesz, ale po co pisać coś, czego nie będziesz mógł potwierdzić bo chcesz odejść z forum ??

    Masz rację ,że Twoja inspekcja odbiornika ,modelu nic nie wykazała bo tu nie było żadnego problemu,wiesz że on był dużo bliżej ...

    Nie wróże z fusów ,nie korzystam ze szklanej kuli,nie chodzę do wróżbitów wiem to pośrednio, po Twoich słowach ale.... nich to pozostanie nadal tajemnicą tego tematu.Może niekoniecznie poruszyłem tą sprawę ,po prostu liczyłem na to iż jej wyjaśnienie przyniesie korzyści w przyszłości -da naukę dla innych,myliłem się.

    Dla mnie, po temacie  :) .

     

     

    Andrzej ,pomysł z tematem znakomity.

    Załóż proszę taki ,będę drugi który napisze tam posta ! :D .

  4. Wszyscy jesteśmy omylni i szukamy na to sposobu. Każde rozpoznane wydarzenie może być bezcenną wskazówką  ;).    

    Tak jest dokładnie...Sam ostatnio rzuciłem Respecta bez włączonego nadajnika,niby "stary" modelarz, aspirujący na zawodnika ,wstyd i porażka. Dobrze że model był mądrzejszy i wylądował sam,nieopodal,bez większych uszkodzeń...Do tej pory nie mogę tego pojąć  i uwierzyć ;) .

    • Lubię to 1
  5. Przykro mi Jurku a przyczynę znasz ? 

     

     

    J/w.

    Wybuchy na słońcu ???   Wszystko (!) co miało zadziałać - nie zadziałało...

    Bądź mądry - i pisz....wiersze ?

    - Jurek

    Jurek...niestety nie mogłem przemilczeć tej Twojej odpowiedzi :)

    Szkoda że nie masz odwagi napisać co było przyczyną tej w dalszej części niezbyt przyjemniej dla Ciebie sytuacji bo tak naprawdę to banalna sprawa,pokazująca że najsłabszym ogniwem wobec techniki i tak jest człowiek...

    I nie chodzi o to by osądzać Ciebie, tylko żeby pokazać że czasem głupi zbieg pewnych okoliczności może spowodować nieoczekiwane zdarzenia...

     

    Ujawnienie faktu dlaczego model odleciał niekontrolowany odarło by temat z zasłony tajemniczości,dziwnych domniemywań,podejrzeń awarii sprzętowych i być może większość ludzi pamiętała by o tej sytuacji zwracając u siebie uwagę na to co może się przypadkowo wydarzyć :) .

     

    Może dla większości szanownych userów  forum mój post jest dziwny ale wiem co było przyczyną tego iż model Jurka odleciał niekontrolowany (na nieszczęście wiadomo gdzie) .Oczywiście nie napiszę tego, licząc że Jurek kiedyś jeśli uzna to za stosowne, to poda do wiadomości .

    Da to pełen obraz całej sytuacji od A do Z .

    A OC to odrębna historia (nic tylko załamywać ręce :( )

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.