-
Postów
6 754 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
85
Odpowiedzi opublikowane przez Shock
-
-
Walcz z wagą !!
Urywaj gramy gdzie tylko się da
Moja ostatnia halówka Yak RC Factory ważyła 130 g i to było świetne latanie (oczywiście zawodnicze modele są dużo lżejsze)
Zerknij w temat ,może coś Ci się naświetli
-
A cóż to za wilkołak ?
-
Witaj .
Fajnie że wróciłeś na forum .
Zgodnie z obecnym regulaminem proszę o uzupełnienie profilu - imię ,wiek, miejscowość.
-
Gosia z reguły nie zależy Nam na osobach chcących wykorzystać forum do sprzedaży swoich rzeczy i zniknięcie....
Giełdę tworzą forumowicze i to w pewien sposób ich przywilej do korzystania z niej.
Dla osób "niezrzeszonych" są portale aukcyjne (płatne,niepłatne) i inne formy zbycia .
Nie oznacza to jednak że tu w temacie nie możesz przedstawić co chcesz sprzedać i może uda się oszacować co ile jest teoretycznie warte bo tak naprawdę jest warte tyle ile ktoś zgodzi się za to zapłacić .
-
Myślę że interesuje Cie tylko sprzedaż na giełdzie , napisałeś to w poprzednich, skasowanych powitaniach.... ??
-
Witaj na forum .
-
Witaj na forum .
-
Witaj na forum .
-
Witaj na forum .
-
Osobiście odradzam klejenia balsy klejem CA. Ja robię to żywicą, bo jest najprościej. Kładziesz deseczki idealnie obok siebie, sklejasz taśmą jak podpowiadają koledzy, rozkładasz deseczki, smarujesz styk, złączasz deseczki i gotowe. Można też olać klejenie, tylko użyj porządnej taśmy np tesa. Osobiście preferuję połączenie desek żywicą, bo przy późniejszym szlifowaniu CA dość mocno usztywnia balsę i jak za mocno zaczniemy szlifować, to na klejeniu jest górka, żywica ściera się podobnie jak balsa i nie znać łączenia.
Kleisz balsę z kantu 1,5 mm żywicą ?? , to jednak CA zdecydowanie jest tu praktyczniejsze (czas,estetyka) i nie zaobserwowałem problemu o jakim piszesz czyli usztywnianiu balsy i problemów ze szlifowaniem.Spoina klejowa w przypadku CA jest znikoma i szlifuje się bardzo dobrze.Żywica jak i wikol z reguły są bardziej "gumowate" i to tu upatrywał bym problemu z ich wyrównaniem z miękką balsą (z praktyki). No ale każdy ma swoje doświadczenia
-
Tak, ten "odstający" do tyłu gażnik,,,ale piszą, że to plus.
Ten dość mocno odstający gaźnik ma tą zaletę iż jest schowany głębiej w kadłub przez co jest niewrażliwy na zmiany ciśnienia,zawirowania pod maską co gwarantuje pewniejszą stabilną pracę silnika.
Minus taki,że zależnie od zamocowania ,na tulejkach lub bez, jest problem z dostępem do śrub L/H od regulacji gaźnika. Czasem wychodzą na równi z wręgą lub zwykle w kadłubie/domku .Ale znowuż regulacji nie przeprowadza się co chwilę tylko raz na jakiś czas .
Myślę że do takiego Fokkera 2,5 m,makiety powinien nadać się bezproblemowo.
-
Osobiście posiadałem ten silnik w modelu Funtana S-90 i Yaku 55 (spory nadmiar mocy ).
Mogę wypowiadać się tylko w samych superlatywach. Kupa mocy ,łatwość zapalania ,regulacji .
Kłopotem jest mocno odstający gaźnik do tyłu więc to trzeba uwzględnić w modelu.
Na dobrym śmigle -Vess- silnik dawał ciąg równy 10 kg !! ale to było max.obciążenie silnika.
Silnik nigdy nie zgasł,nie sprawiał problemów ,optymalnie (o ile pamięć nie zawodzi) chodził ze śmigłem 20x8
Po prawie 2 sezonach został sprzedany wraz z modelem .
Tu filmik z tym silnikiem (syn w akcji )
-
Ja na pokrycie skrzydła w Extrze 2,7 m kleiłem klepki balsowe z kantu, klejem CA średnim...
Oczywiście nie na raz po całej metrowej długości, tylko etapami ,po 15/20 cm.
W ten sposób można skleić klepki w momencie, do dalszej obróbki .
Żeby całość nie przywarła do podłoża (równego stołu) to pod klejoną częścią była folia,nadmiar kleju z prawej strony czyli od góry od razu przecierałem szmatką a lewa strona nie ma znaczenia .
Praktycznie wychodzi to idealnie ,za bardzo nie ma co szlifować .
-
Ten nietypowy statecznik non stop zwraca na siebie uwagę... nie sposób patrzeć na model jak na tradycyjny .
Dla mnie powoduje to że momentami tracę orientację(kierunek) jak model leci ,nie masz też takiego wrażenia podczas lotu ?
-
A no da się ale trzeba się napracować ...
Zrobione .
-
Właśnie nie wiem który temat skasować bo każdy trochę się rozwinął a biorący udział mogą poczuć się urażeni
-
No przecie to po polskiemu jest:
gadżet -> gadżeciarski -> gadżeciarściejszy (bo bardziej gadżeciarski nie ćwiczy tak dobrze języka!) -> najgadżeciarściejszy...
Nie żebym był upierdliwy ale drążąc temat, to wpisując w gogle ten wyraz - najgadżeciarściejszy- wyskakują 2 odpowiedzi (chyba że nie potrafię znaleźć czegoś sensownego)
I tylko dotyczą Twojego tematu...Czyli wymyśliłeś sobie wyraz ,neologizm .Taki trochę dziwny,psujący fajny temat o modelu..
- 1
-
Coraz większa kolekcja tych Respectów ....
Na grzybach się nie znam ale dla mnie to na foto jakoś przekonująco nie wygląda .Co to za grzyb ?
-
Moze Pawle przetlumaczysz mi to ? Czy juz tak ze mna zle,ze jezyka Polskiego zapominam i nie moge tego przeczytac
najgadżeciarściejszy ????Też przyłączam się do prośby Piotra ...
- 2
-
Witaj na forum .
-
Witaj na forum .
-
Co jakiś czas takie gadżety pojawiają się w Lidlu.
Ja swoje nabyłem już dość dawno i z praktyki wiem że do użytku do prac precyzyjnych to raczej napisane na wyrost .
Sprawdza się to za to znakomicie jako trzecia ręka, np.przy lutowaniu przewodów do wtyczek .
Lupa raczej fajna jako osobny element, bo tak naprawdę bardziej przeszkadza jak pomaga a uchwyt elementów tak małych że potrzebna jest lupa do ich widoczności jest raczej nierealny .
U mnie tak wygląda optymalne (dla mnie) ułożenie ramion .
-
Witaj na forum .
-
Witek ,soki ale pieprzysz....przynajmniej w pierwszej części powyższego posta
- 3
Cześć wszystkim;)
w REGULAMIN FORUM oraz powitalnia
Opublikowano
No to raczej nie dołączysz do stada i pozostaniesz samotny...
2. Każdy użytkownik forum może posługiwać się awatarem w postaci zdjęcia własnej osoby: twarzy lub sylwetki (z modelem). Każda inna forma graficzna awatara jest absolutnie niedopuszczalna.
Administracja forum zastrzega sobie prawo ingerencji i usuwania awatarów niespełniających wymogów regulaminu.