Skocz do zawartości

Jacek Walenciak

Modelarz
  • Postów

    268
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Ostatnia wygrana Jacek Walenciak w dniu 5 Lipca 2019

Użytkownicy przyznają Jacek Walenciak punkty reputacji!

Reputacja

18 Good

O Jacek Walenciak

  • Urodziny 07.03.1965

Informacje o profilu

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Skąd
    Koszalin
  • Imię
    Jacek

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

  1. Ogólne na forach zagranicznych i na naszym także jest dużo opinii negatywnych. To są serwa nisko budżetowe. Lepiej jest dołożyć trochę do droższych serw KST/Chaservo i mieć spokojną głowę podczas lotu. Nie wiem, jaka jest wartość modelu, ale to nie jest akurat model piankowy, gdzie można jeszcze te serwa włożyć. Do balsowej konstrukcji zainstalowałbym już markowe serwa.
  2. Odpuść ten szajs do tak dużego modelu akrobacyjnego. Kup coś z KST, naprawdę szkoda modelu dla takiego badziewia. Nawet, jak Ci się uda zrobić parę udanych lotów, to kiedyś nastąpi ten moment, kiedy one zawiodą i stracisz model.
  3. Niestety, ale to strzeli przy pierwszej okazji otwierania lub zamykania kabinki. Zalaminuj to kawałkiem prostokątnej tkaniny węglowej lub szklanej.
  4. W sprawie polskiego menu skontaktuj się z kolegą forumowym o nicku kulfon250. Maciej mi wgrał polskie menu do DS16 2G, chętnie pomaga w przypadku problemów z obsługą radia. Natomiast jeśli chodzi o polską instrukcję do radia Jeti, to taka niestety nie istnieje, w każdym razie ja takie nigdzie nie znalazłem. Radio z polskim menu jest bardzo intuicyjne, więc instrukcja polska jest zbędna.
  5. Mam ten regulator i ma Bec 5,5V. To nie jest wersja OPTO.
  6. Ja w swoim modelu Odyssey zastosowałem rozwiązanie, gdzie w klocku lipowym na łączeniu połówek płata poszerzyłem otwór i wkleiłem rurkę mosiężną poniżej stożkowego wgłębienia na śrubę plastikową. W przypadku nierfortunnego lądowania ścięta zostaje śruba, a skrzydło jest oszczędzone. Przetestowane w praktyce.
  7. Jurek, jak kupowałem model Ventusa 2C w Mawi Fly u p. Pastuszaka, to otrzymałem cenę o 1/4 niższą, niż w sklepach internetowych. Analogicznie pierwsze egzemplarze modelu SZD-55 Nexus z Model Projekt M.Ożóg były na początku sprzedawane dla formowiczów/polskiego klienta w promocyjnej cenie z dużym upustem ok. 20% dzisiejszej ceny. Także podchodząc do tematu w analogiczny sposób miałem nadzieję, że z modelem Diany 2 od polskiego producenta będzie podobnie. Na dzień dzisiejszy nie ma modelu, więc to są tylko dywagacje. ps. Model z tematu Diana 2 3,75m też polskiego producenta była sprzedawana w Polsce w bardzo dobrej, korzystnej cenie. Ale była mała sprzedaż, i właściciel sprzedał formy i prawa do Royal Model. Dzisiaj model sprzedawany jest przez różne firmy niemieckie za dużo wyższą cenę niż można było kupić ten model w Polsce.
  8. https://www.modellbau-pollack.de/index.php?page=szd-56-diana-2 Także u Piotra Piechowskiego można zamówić www.pp-rc.de
  9. Za te pieniądze to kupisz model całolaminatowy, a nie ze skrzydłami styropianowymi pokrytymi balsą i folią. Nawet ostrzej takim modelem nie polatasz, bo skrzydła nie wytrzymają. W tej cenie dostaniesz np. całolaminatową Dianę 2 firmy Royal Model - fakt o rozpiętości 3,75m a nie 4m. Ale to laminat i będzie latał o wiele lepiej i więcej wytrzyma.
  10. Mam na myśli lepszy silnik lub napęd z przekładnią rozwiązałby problem lepszego ciągu. Ale to wiąże się z wyższym kosztem, ale też mamy większy komfort na starcie. Coś za coś. Ja jestem zwolennikiem nadmiaru mocy podczas startu, niż wszystko jest na styk. Jak mnie nie stać, to wolę doskładać i kupić później i być zadowolonym z bezstresowych startów.
  11. Te dywagacje do niczego nie prowadzą. Zwiększenie ilości cel w akumulatorze może szybko doprowadzić do przegrzania i spalenia silnika. Jeśli chcesz pozostać przy 4-celowym akumulatorze, to najlepszym rozwiązaniem będzie zmiana silnika na mocniejszy, lepszego producenta.
  12. Mam Ventusa 2c 4,5m rozpiętości z Mawi Fly, więc model o mniejszej rozpiętości, to jakby zrobić krok do tyłu. A Diana 2 bardzo mi się podoba, jak również GP 15 w tej samej skali z Chocofly. Co do ceny, to myślę, że Diana z Wrocławia byłaby sporo niższa niż u Baudisa czy Chocofly. Dla polskiego odbiorcy na pewno byłaby niższa cena, podobnie jak u p. Pastuszaka, który produkuje modele dla Flight Composites z Niemiec. I nie chodzi o ambicje z tą wielkością modelu, bo też mam pewne priorytety wynikające z możliwości naszego lotniska, na którym latam, ale także nie potrzebuję w swoim hangarze modeli powyżej 5m rozpiętości. A przyjemność z latania, jak najbardziej należy czerpać z każdego modelu, bo to jest nasze hobby.
  13. Rozmawiałem w sobotę z p. Martinem Bichlerem i powiedział mi, że obecny czas oczekiwania to 3-4 miesiące na model. Mnie interesowała wersja Voll Carbon DeLuxe z małym update. Chciałem spód płata w transparentnym węglu i dwoma białymi pasami, ale to było niemożliwe do zamówienia. Tylko ewentualnie w kolorze szarym. Więc jak to konstrukcja całowęglowa, to w czym problem? Tochę nabrałem podejrzeń, że być może skrzydła są również tylko w D-Box, a nie całowęglowe. I to tylko 3,75m - trochę mało, ale model bardzo kompaktowy. Z kolei w Chocofly czas oczekiwania na model Diany w najmniejszym rozmiarze 4,28m, to około 1 roku. Trochę długo, ale być może warto, a jakość o wiele wyższa niż u Royal Model.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.