Skocz do zawartości

TOMEK.CEKALA

Modelarz
  • Postów

    707
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez TOMEK.CEKALA

  1. Można w specjalnej giętarce do rur a jeśli nie posiadamy,można dopasować okrągły przewód elektryczny smarujemy go smarem wkładamy do rury i wyginamy smar ułatwi wyjęcie przewodu a przewód zapewni nam że rura się nie spłaszczy w miejscu zgięcia.
  2. Piotr te twoje przechwałki i mącenie w wielu postach robi się żałosne.Obsługa forum powinna się tobą zainteresować.Robisz straszne zamieszanie na tym forum. :twisted:
  3. TOMEK.CEKALA

    Serwa

    Z tego co widzę serwo masz poprawnie zamontowane wystarczy je teraz wkleić.
  4. Uwierz mi będą cięższe sam próbowałem takiego rozwiązania i na dziób poszedł ołów po kraksie i połamaniu stateczników zmieniłem je na jedno płytowe i ołów poszedł w odstawkę,oklejałem już model papierem i nadmiar kleju wyciskałem delikatnie starą kartą bankomatową,wiele wagi nie przybyło z taśmą jest jeszcze lżej i takie rozwiązanie stosuje,co do foli nie stosowałem ale ktoś na forum już tak robił i wagi znacznie przybyło.A co do nadajnika poczytaj wątek CO ZAMIAST T9X może coś ci wpadnie w oko.
  5. W swojej krótkiej karierze modelarskiej miałem Graupnera MX-12 z tak zwanej drugiej ręki,radio było wadliwe,sprzedający twierdził że było wolne od wad.Przez pierwsze dwa miesiące nic się nie działo później co jakiś czas traciło zasięg(straciłem przez to dwa depronowce),usterka była trudna do usunięcia bo radyjko działało poprawnie tylko co jakiś czas się objawiała na krótką lub dłuższą chwilę,nawet serwis nie mógł nic poradzić,mógł wymienić jakieś układy ale nie gwarantowali prawidłowej pracy nadajnika,sprzedałem je informując kupującego o usterce,straciłem na nim 200zł.Następnym była zebra 4fm pro tylko na nie było mnie stać po stracie poprzedniego radia,strasznie prymitywne ale używam do dziś,najnowszym nabytkiem jest T9X mam już je drugi sezon,nie poprawiałem żadnych lutów,ani drążków,przełączników itd,itd:Radio działa poprawnie i jak na moje wymagania wystarcza a nawet w pełni jej nie wykorzystuję.Nie jest to może szczyt technologi ale spełnia swoje zadanie a nie stać mnie na radio za1000zł lub więcej i tylko z tego powodu kupiłem T9X a na używanych już się przejechałem i nie zamierzam pchać się drugi raz w to samo g***o. I powiedzmy sobie szczerze każdy kupuje to na co go stać.Wiadomo że każdy by wolał kupić Hitec,Graupner,cz jakieś jeszcze inne ale nie każdego stać na takie radio więc wybiera opcję ekonomiczną jakim jest na przykład T9X a nie dla tego że jest naj lepsze,nai tańsze i naj,naj,naj.
  6. Co do sklejenia dwóch warstw depronu to kiepski pomysł dodatkowy ciężar na ogonie wiąże się z doważeniem na przodzie i to sporym.Folia jest dość ciężka i i końcowa masa może nas nie mile zaskoczyć.Jeśli nie chcesz taśmy daj papier śniadaniowy no a papier Japoński nie Chiński będzie jeszcze lepszy.
  7. Papier ścierny wodny o gradacji 1000 i okrężnymi ruchami na mokro.potem podkład do aluminium,jeszcze raz matujemy papierem 1600 odtłuszczamy benzyną ekstrakcyjną,nakładamy bazę(kolor) potem lakier bezbarwny.Pod czarną bazę najlepiej wziąć czarny podkład,Oczywiście podkład musi być przystosowany do danego lakieru bo może wystąpić reakcja i lakier po prostu nam się zetnie.
  8. Witam tak na początek to nie ten dział.Powitanie owszem,ale co do pytań jest na forum dział(OD CZEGO ZACZĄĆ)tam przenieś swoje pytanie a na pewno pomożemy.
  9. Paweł zgadzam się z twoim pomysłem.Jeśli kolega Olek wykona działający model okrętu podwodnego proszę Panów Moderatorów o przyznanie mi upomnienia.a nawet bana.
  10. :shock: :shock: :shock: :shock: toż to czarna magia jest.
  11. Robert przekonałeś mnie,faktycznie lepsze rozwiązanie teraz wiem jakie rozwiązanie zastosuje w swoim spitfire którego aktualnie buduję klapy do lądowania na pewno się przydadzą.
  12. Nie no prostsze i tańsze jest zastosowanie jednego serwa tak jak kolega wyżej napisał ja tak zawszę robię i zastanawiałem się w czym jest lepsze zastosowanie dwóch serw. :?:
  13. Leń przez ciebie przemawia :evil: .Może kupisz gotowy po co się przemęczać pracą.Ps:Wujek Google ci pomoże.
  14. A dla czego :?:
  15. Zerknij jeszcze na Michałka,lub ASK-18
  16. Toto1,toto2,toto7 wszystkie są motoszybowcami,ale toto7 jest najprostszym motoszybowcem do wykonania pięknie lata i jest dość odporny na upadki.A co do trenerka w trzy godziny to życzę powodzenia
  17. Robert nie obraź się ale próbujesz wyważyć otwarte drzwi moim zdaniem to Turnigy 9x to sprawdzony sprzęt przez wiele osób,odbiorniki są dostępne w dobrych cenach, to najlepszy sprzęt jeśli chodzi o CENĘ do JAKOŚCI.No chyba że tak z przekory chcesz kupić inną ale jeśli tak to dozbieraj i kup jakiś markowy sprzęt.
  18. Jeśli to ma być pierwszy model to polecał bym zbudować coś prostego i nie budować jako model który jest piękny i dość kosztowny,bo może się okazać że jednak coś sknociliśmy i model nie będzie latał.Jak to ktoś powiedział "pierwszy model nie ma wyglądać ma latać" :wink: Więc moim zdaniem zbuduj na początek coś taniego, prostego.Nauczy cię to budowy,latania,i regulacji.I jak już liźniesz trochę budowy modeli można się pokusić o budowę czegoś reprezentacyjnego co posłuży ci nie tylko do pierwszego kilku sekundowego lotu.
  19. Zrób toto7 dość prosta konstrukcja, koszt budowy bez wyposażenia to jakieś 20-30zł.Pięknie lata prosty w pilotażu u mnie przeżył parę konkretnych kretów i nadal w obiegu. :mrgreen: A narzędzi jak na początek ci wystarczy.
  20. Zgadzam się w stu procentach.
  21. TOMEK.CEKALA

    Wyszło na moje?

    Razor ,skąd wiesz że to prosta nie wykształcona kobieta?.A poza tym NIKT NIE MA PRAWA ZABIĆ DRUGIEJ OSOBY :!: :!: :!: O tym wie nawet tuman bez szkoły.
  22. BMW z 91r to można powiedzieć że ma bardziej elektrykę niż elektronikę więc wyjęcie akumulator mu nie szkodzi.Spróbuj wyjąć z BMW z 2010 na dłuższy czas(każdy komputer samochodowy ma system podtrzymywania pamięci przez pewien czas)a będziesz nie mile zaskoczony :wink: .
  23. Przeładowanego pakietu nie da się już odratować.
  24. Mojemu wyposażeniu mróz w niczym nie przeszkadza ,no ale mi już tak dziś po paru minutach przygotowania i lotu musiałem awaryjnie lądować bo palce u rąk odmawiały posłuszeństwa :mrgreen:
  25. Nie znam się na tym za bardzo ale wiem z własnego doświadczenia że niema bezpiecznego kręcenia procka,kolega miał identyczny procesor jak mój i jego bez problemu chodził po podkręceniu o 70% a u mnie padł przy pierwszej próbie podkręcenia o25%. :shock:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.