TOMEK.CEKALA

Pierwszy model rc.Ten model nigdy nie latał i wątpię żeby mu się to kiedyś udało,jak patrze na niego to :rotfl: :rotfl: :rotfl: . Uploaded with ImageShack.us Drugi to Sky raider mach 1 model kupiony na aledrogo nauczył mnie latać oczywiście pod bacznym okiem doświadczonego kolegi,na kablu trener uczeń.Modelu już nie posiadam został sprzedany. Uploaded with ImageShack.us. Kolejnymi były Rwd i Toto 7 deproniaki oba modele odeszły do krainy wiecznych lotów. Następny to depronik z rodziny Piperkowatych,bardzo przyjemnie lata nadaje się do spokojnego lotu jak i do poszalenia. Uploaded with ImageShack.us No i moja perełka w kolekcji :* produkcji dea model znienawidzony przez wielu modelarzy.ale dla mnie jest wspaniały.Model jeszcze nie oblatany świeżutko skończony.Oblot jak tylko się zaciepli. Uploaded with ImageShack.us W budowie są jeszcze trzy modele jak tylko skończę dodam je do kolekcji.

A na rękojeść do nożyka to nie stać?,ciachnie palec i po szpitalach trzeba będzie jeździć .Piękny model będzie.

VOWTHYN wcale nie taka bzdura osobiście znałem jednego z moich stron któremu proponowano mieszkanie socjalne a on nie chciał wolał mieszkać w szałasie.Jego dzieci też go zabierały do domu a on i tak wracał do swojego szałasu.Po jego śmierci okazało się że na kącie bankowym miał ponad 100 000zł czuli taki biedny też nie był!!!

Nie prawda folia nie naciąga tak mocno żeby element mógł się wypaczyć no chyba że jest bardzo delikatny.

Nie każdy bezdomny jest z przymusu niektórzy sami wybierają sobie taki los,większość to lenie i nieroby.Miałem taką sytuację przy sklepie spożywczym że jeden z nich chciał złotówkę na tak zwaną kromkę chleba, a że padało to dałem mu kawałek szmatki żeby mi wytarł szyby w czasie nim ja wrócę ze sklepu.Miałem zamiar dać mu dychę za tak prostą usługę ale po wyjściu ze sklepu kolesia już nie było i szyby sam se musiałem wytrzeć.Moim zdaniem nie wymagałem za wiele,a z taką sytuacją spotkałem się jeszcze kilka razy,choć trafił się jeden co wykonał zadanie dostał dychę i drugą za to że był pierwszym który nie bał się jakiejkolwiek pracy.

Bardzo ładny czym oklejałeś,czy może malowany?.

Prace nadal trwają choć wolno to idzie ale do przodu,skrzydełko już zamknięte. Uploaded with ImageShack.us Stateczniki zostały wklejone,kadłub został zamknięty teraz szlifowani i oklejanie. Uploaded with ImageShack.us

Sam oblatasz model .Trochę wiary w siebie,poćwicz na symulatorze a jak już będziesz miał zamiar oblatać model daj znać to napisze jak się do tego zabrać.

Do spawania drobnych elementów i rurek z mosiądzu też się nada.Mosiądz topi się w temperaturze około 1000*c a te urządzenie osiąga 1200*c.

I tu akurat zgodzę się z tobą miałem Rwd i własnie przy drugim czy trzecim krecie model rozpruł się niemal do ogona i od tamtej pory naklejam przednią wręgę sklejkową na wręgę depronowo i listewki.Takie rozwiązanie w dużym stopniu chroni kadłub przed totalną destrukcją,sprawdzone wiele razy.

Trochę na pewno model maksymalnie ważył będzie 700g to ze sporą przesadą,a takie klejenie stosowałem już i dwóch moich depronowcach i zapewniam cie że wytrzyma bez najmniejszego problemu.

Moim zdaniem bardzo ładnie czysto i schludnie,a ten otwór do chłodzenia zrób zawsze chłodzenie silnika i elektroniki będzie lepsze i nie upieczesz pakiety ani rygla i zrób jeszcze wylot powietrza z tyłu kadłuba gdzieś w nie za bardzo niewidocznym miejscu.

Dużą zasługę trzeba przypisać mojemu przyrządowi do zaginania,jak widać jest to blat kuchenny i ściana.Podginam lekko na ścianę płytę depronu i dopycham płat do ściany później domykam płat i przyduszam panelem podłogowym obciążając go butelkami z wodą.Wszystko wyginam na zimno z naklejoną taśm a pakową na natarciu.Co do ogona nasz rację pomyśle nad wzmocnieniem.A na tą wręgę dojdzie jeszcze sklejka wklejona na żywicę.

listewki sosnowe ja używam takich 3x4 6sztuk jeden arkusz balsy 2mm i sklejki 3mm można też użyć zamiast balsy sklejkę ze skrzynek od owoców z warzywniaka.

Prace toczą się dalej,tak wygląda skrzydło przygotowane do zamknięcia. Uploaded with ImageShack.us A tu skrzydełko po zamknięciu. Uploaded with ImageShack.us Kadłub dostał wzmocnienia pod podwozie i w miejscu gdzie moje łapska będą trzymać model. Uploaded with ImageShack.us

Najpierw:Z czego chcesz zbudować model,balsowy czy depronowy?.W doborze materiałów i budowie pomogą ci wszyscy na forum.

Foto nie wskazuje na to żeby te radio było tak zaawansowane i w takim razie to celowe naciąganie.Ale tak naprawdę Radiolink to dość dobra jakość i nawet bez tych bajerów warte jest swojej ceny.Robercie ty szukałeś radia do 300zł ten w droższy model jest wart uwagi.

Robercie to poczytaj jego charakterystykę.

W sklepie internetowym Nastik PL masz aparaturę czterokanałową Radiolink 2,4GHz z pamięcią na sześć modeli z funkcją programowania mikserów wbudowany wyświetlacz LCD za160zł to dobra cena.

Teril kolega chce zbudować a nie kupić model. ja bym ci polecił toto 1 ostatnio latałem tym modelem jest bardzo przyjemny j prosty w pilotażu a jeśli czujesz się na siłach zbuduj Pipera L4 z depronu,rewelacyjny model do nauki jak i do niedzielnego latania.

Mój sąsiad gra odkąd pamiętam i to można powiedzie zawodowo.I powiem szczerze że nieźle mu się powodzi on i jego żona nigdzie nie pracują utrzymują się tylko z wygranych (chyba że zajmuje się jakąś nielegalną działalnością).Ale jemu granie i zbieranie informacji zajmuje więcej czasu niż normalnemu człowiekowi pracującemu w ośmiogodzinnym systemie.

Wielkie dzięki Robercie.

Proszę jeszcze o pomoc,dziś przy lotach śmigło postanowiło odlecieć bez modelu :wink: Silnik to Emax 2805 jakie będzie najlepsze śmigło do tego silniczka ja latałem na śmigle 6x4 ale może jest jakieś bardziej wydajne :?:

Kadłub już sklejony i pozostawiony do wyschnięcia. Uploaded with ImageShack.us W czasie schnięcia kadłuba żeberka się zrobiły. Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us

Koszt to 0zł rozbierasz jakiś stary zasilacz(transformator),zazwyczaj są tam dwie grubości drutu nawojowego dobierasz odpowiednią grubość i przewijasz silnik.Można też kupić drut nawojowy i po przewinięciu kilku spalonych silników też będzie się opłacało.