roberts

Wydaje mi się, że bardziej realistycznie będzie wtedy, gdy nie będzie to z góry ustalona w czasie sekwencja, potrzebny jest osobny kanał na pokrywy luków bombowych i osobny na sterowanie zamkami. Robiąc to tak jak piszesz otrzymamy niekontrolowany zrzut. Jeśli zrobisz luki na jednym kanale to możesz przelecieć nad celem z otwartymi lukami a potem po każdym nawrocie w kontrolowany sposób zrzucić dowolną ilość bomb. W/g mnie na jednym kanale to za dużo funkcji. Poza tym robiąc luki na osobnym kanale zyskujesz możliwość wytrzymywanie serwa a tym samym dokładne otwieranie i zamykanie luków. A i ustawianie 4 pozycji na potencjometrze w nadajniku na ślepo patrząc na lecący model można wyćwiczyć. No i na koniec wywodu na temat wyższości sterowania dwoma kanałami - po zrzuceniu części bomb można zamknąć luki.

Tomek, powiedz czy dobrze rozumuję - w grę wchodzi 1 kanał, który otwiera i zamyka wszystkie luki naraz i 2 kanał do zrzucania bomb parami po jednej z każdego skrzydła? Ile masz tam miejsca? Da radę zrobić każdy zamek na osobnym micro serwie ? Bo jeśli tak to można by zmajstrować na jakieś Atmedze układ sterowany jednym kanałem i obsługujący 4 serwa. Wystarczyłby wtedy jeden kanał proporcjonalny i np, co 1/4 obrotu potencjometru zwalnianie kolejnych zamków. 1/4 obrotu - pierwsza para bomb, 1/2 obrotu - kolejna para bomb, 3/4 - kolejna i full - ostatnie bomby.

Witaj, widzę, że wybrałeś silnik emax2822, w/g mnie to dobry wybór, silnik niskobudżetowy ale dobry. Regulator i pakiet musisz dobrać pod silnik. Właściwie to w opisie modelu na stronie sklepu wszystko jest napisane, ale skoro pytasz to: - ten emax teoretycznie potrafi pociągnąć nawet 15A prądu, więc regulator 20A-25A będzie idealny, chociaż latałem z tym silnikiem na regulatorach 18A i też było ok. Jaki wybieżesz model regulatora to już nie ma zbytniego znaczenia. - aku 3cele między 1000 a 1500 mAh - jeśli uparłeś się, żeby kupić wszystko w jednym miejscu to wybrał bym 1300 nanotech 3S, zwróć tylko uwagę, że w tym przedziale pojemności obecnie żaden nie jest dostępny. - jeszcze jedna uwaga, poszukaj w sieci tabelki z parametrami silnika przy różnych śmigłach - 10x4,7 na pakiecie 3S biorąc pod uwagę, że będziesz się uczył latać (a to oznacza przez cały czas gaz na maxa) ugotujesz ten silnik. Model powinien wyjść na gotowo ok 600-650 gramów. To jest trenererek i nie potrzebujesz ciągu większego niż masa. Spokojnie możesz kupić kilka smigieł w rozmiarach od 8 do 10 cali i poeksperymentować. Mniejsze śmigło to mniejszy ciąg ale i mniejszy pobór prądu a tym samym dłuższy czas latania na pakiecie.

A czy ten dzieciak wygląda Ci na takiego, który budował model przez kilka miesięcy ? Bo mi wygląda raczej na takiego co dostał zabawkę (to że na nasze realia jest to droga zabawka to już co innego), pobawił się, zepsuła się, to ją wyrzucił do kosza, teraz zje hamburgera, popije go wiadrem coli i pójdzie pograć na konsoli. Aż w końcu tatuś/dziadek w przypływie miłości do dziecka kupią kolejną zabawkę i historia zatoczy koło Pozdrawiam wszystkich, którzy latają i tych, którzy miesiącami budują swoje zabawki

Zainteresowały mnie trochę parametry tego silnika: Silnik: http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/uh_viewItem.asp?idProduct=34228 Czy może ktoś z szanownych kolegów pokusił się pomierzyć parametry w czasie pracy ? Pytam bo producent podaje graniczne wartości prądu i napięcia i jest to prąd 18A i napięcie 15V. Stosując prosty wzór otrzymujemy moc 270W, do podanych 336 troszkę brakuje Teraz zakładając , że zasilimy go z pakietu 4cell w pełni naładowanego (4 x 4,2V) otrzymamy prąd 18A i napięcie zasilania 16,8V, co już wykracza poza wartości graniczne. Moc takiego zestawu to nadal nie jest 336W a tylko niewiele ponad 302W. Podchodząc do obliczeń od drugiej strony to wychodzi, że 336W otrzymamy dopiero z 4cell (16,8V) przy prądzie 20A. Ciekaw jestem jak jest w realu.

Podziwiam Was panowie, mnie by się nie chciało kombinować, CF2822 kosztuje 35 złotych. Jak coś z nim nie tak, to do kosza, ewentualnie na części (ośka i łożyska). Swoją drogą mam kilka emaxów 2822 i 2812 i nigdy nie "udało" mi się ich zepsuć. Przyznaję się, że jedynymi częściami jakie do nich posiadam są ośki, bo po krecie bez propsavera murowana wymiana na nową

Gratuluję udanego oblotu. Proponuję, żebyś poćwiczył samo wyrzucanie modelu z ręki, dobrze wyważony model powinien bez problemu lotem szybowcowym wylądować. Nie bój się rzucić z dużą siłą, ten samolot wiele wybacza i naprawdę trudno go uszkodzić. Za którymś razem jak mojemu młodemu "nie chciało" się latać to staneliśmy w odległości ok 20-30 metrów od siebie i przez dobrą godzinę rzucaliśmy do siebie modelem z pełnym wyposażeniem. W tej chwili do startu wyrzucam go lekko pod kątem w górę i oczywiście na pełnym gazie, czasami nawet ustawiam trymerem lekko zaciągnięty ster wysokości. Zanim ręce powędrują na aparaturę to mam pewność, że model się wznosi. Co do steru kierunku to w ES jest on mało efektywny, model dosyć wolno reaguje na ruch, poszukaj w sieci zdjęć z modyfikacjami. Ja w swoim obciąłem ster kierunku wraz z kawałkiem statecznika pionowego i zrobiłem nowy, większy. Akurat pprzypasował mi ster kierunku z nieskończonego szybowca guppy, ale wystarczy pewnie kawałek deski balsowej. Różnica w lataniu jest znacząca. Bardzo dobrze, że zmieniłeś rurkę na dłuższą. Znacznie usztywnia to skrzydła i jest nieodzowne w przypadku przeróbki skrzydeł na lotki. Jak już znudzi Ci się latanie tylko na SW i SK to przemyśl dorobienie lotek. Kiedy zawieje mocniej i model kładzie się na któreś skrzydło to wyciągnięcie go samym SK jest ciężkie. Pozdrawiam i życzę kolejnych udanych lotów.

Problem w tym, że 9XR leży już w domu na półce. Ale nic straconego, zarówno DJT jak i XJT powinny współpracować z zewnętrznym wyświetlaczem FrSky, co oznacza, że mają takie same wyjścia i ten sam protokół przesyłania danych, więc nie powinno być problemu z ewentualnymi przeróbkami. Biorąc pod uwagę czas oczekiwania na paczki z HK to będzie co robić w długie zimowe wieczory. Decyzja podjęta - będzie XJT z odbiornikiem X8R i czujnikami ze smart portem. Dzięki za pomoc. BTW: w końcu znalazłem fajną fotkę pokazującą jak to wszystko połączyć, jak by ktoś potrzebował to poniżej jest link: http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/uploads/483753423X1065423X59.jpg

Dzięki Krzysztof, rozwiałeś moje wątpliwości co do wyboru odbiornika, faktycznie trzeba pójść w stronę smart portu, więc wybór padł na X8R. To w takim razie jeszcze jedno pytanko, choć powinno być raczej już w dziale aparatury, ale być może wiesz? W HK odbiornik X8R jest sprzedawany w zestawie z modułem XJT. Wszelkie artykuły dotyczące przeróbek 9XR oparte są o moduł DJT - Czy oba te moduły mają taki sam standard przesyłania danych telemetrycznych po RS232 ?

Dzięki Andrzeju za szybką odpowiedź. Przejrzałem "na szybko" oba te tematy, ale dotyczą one raczej przeróbki samej aparatury i modułu TX a do tego jeszcze daleka droga Interesuje mnie narazie kwestia "drugiej strony" czyli odbiorników FrSky z telemetrią i wybór odpowiedniego pod kątem dostępności i "przyszłości" czujników. Na końcu drugiego z podanych przez Ciebie tematów jest lista linków do czujników współpracujących z hubem do D8R i większość z nich jest już nieaktualna. Czy to oznacza, że konfiguracja D8R + hub + czujniki odchodzi w niepamięć? Czy dobrze rozumeję, że w takim razie nie warto się pchać w D8R tylko od razu pójść w stronę X8R i czujników za smart portem ? Nadal nie znalazłem info jak się je łączy?

Witam wszystkich. Od jakiegoś czasu jestem szczęśliwym ( i mam nadzieję, że tak pozostanie) posiadaczem aparatury Turnigy 9XR. Planuję niebawem kupić do niej moduł TX FrSky z telemetrią i tu pojawiają się wątpliwości. W HK dostępne są zestawy z odbiornikiem D8RII oraz z X8R. Początkowo skłaniałem się ku temu pierwszemu, jednak widzę, że większość dostępnych czujników współpracuje z odbiornikiem tylko przez smart - port. Proszę o poradę, który system wybrać. Czy szukać czujników, które można podłączyć przez huba do D8R czy zainwestować w X8R? Jak podłącza się kolejne czujniki do smart portu w X8R ? Pozdrawiam

Witaj, mój jedenastoletni syn lata "easystarem jedynką" przerobioną na emaxa 2812 - szału nie ma, szczególnie przy wznoszeniu, ale wystarczy, a potem na połowie gazu potrafi się pół godziny na jednym pakiecie bujać po niebie Początkowo zamocowałem go trochę wyżej, więc bez problemu wchodziło śmigło 7" więc latałem na 7x4 a nawet na trójłopatowym GWS 7x3, teraz zmieniłem mocowanie i wchodzi tylko 6" więc lata na APC 6x5,5. Do tego regulator turnigy plush 25A i pakiety Turnigy 3C 2200mAh. Pakiet na maxa w dziób i trzyma SC bez doważania. I jeszcze jedno - dlaczego chcesz latać bez lotek ? ES jedynka był bez lotek i młody bał się nim latać, dorobiłem mu lotki i wkońcu się przekonał do latania. Bez lotek to nie latanie

To i ja dodam swoje 5 groszy, bo odniosłem wrażenie, że zawodnicy biorący udział w zawodach poczuli się dotknięci uwagami pod adresem organizatorów. Osobiście uważam, że zawodnicy zrobili wspaniałe show, jednak organizacja zaplecza dla zawodników a organizacja zaplecza dla publiczności to dwie różne sprawy. Niestety w/g mnie to drugie trochę kulało. Oczywiście można powiedzieć, że dzieci miały możliwość zbudowania własnego szybowca czy też latawca i to było ok. Mój młody sam miał radochę przy sklejaniu szybowca a mała biegała z latawcem po domu do wieczora. Tylko to chyba trochę mało. Przyznacie, że w zeszłym roku było więcej atrakcji poza samymi lotami.

Bardzo fajny, spokojny filmik. BTW - wychowałem się nad tym jeziorkiem, ale z lotu ptaka to go chyba nigdy nie widziałem

Mogę prosić o opis złacza w turnigy 9x, ewentualnie schemat połączeń? Hitec jest ogólnie znany, ale Turnigy niebardzo Jedyne co udało mi się znaleźć to to, że jest tam bodajże 5-cio pinowe złącze. A tak BTW:Gdzie można najkorzystniej kupiś turnigy 9x? Poza hobbyking oczywiście, skośni cenę mają kuszącą, tylko wieczny brak na stocku

Pozwolicie, że podepnę się pod temat. Conti - eclipsa masz na 35 MHz czy na 2,4G? Pytam bo mam starego poczciwego hiteca focusa, który służy mi do dzisiaj, ale zamierzam przekazać go młodszemu pokoleniu. Dla siebie planuję zakup czegoś nowego i zastanawiam się nad możliwością połączenia trener-uczeń. Czy przy połączeniu tego nie jest tak, że stopień w.cz. działa tylko w jednej aparaturze? Bo jeśli tak to chyba nie ma konieczności aby obie aparatury pracowały na tej samej częstotliwości.

Ładziak - uprzedziłeś moją odpowiedź. Macowca - krótko mówiąc, wójek Google prawdę Ci powie, ale każdy się kiedyś uczył. Krawędź natarcia to krawędź skrzydła na którą naciera powietrze w czasie lotu, czyli przednia krawędź skrzydła, a krawędź spływu, to krawędź po której powietrze spływa ze skrzydła, czyli tylna krawędź skrzydła.

Wielkie dzięki za info, cobra - fajnty pomysł z tą mapą lotnisk. Może znajdzie się jeszcze ktoś kto lata w Warszawie na Bródnie i okolicy? Chętnie bym poznał, spotkał się, wymienił doświadczeniami, a przy okazji spróbował nie rozbic czegoś ze swojej skromnej kolekcji A tak swoją drogą musze uzupełnić swój profil, bo widzę, że dawne ustawienia (pewnie w związku z e zmianami oraz długim brakiem logowania) gdzieś zniknęły.

Witam wszystkich pozytywnie zakręconych przez pewnien znaczny czas z różnych względów moje hobby poszło w odstawkę, no może nie do końca, coś tam powstaje w domowym zaciszu ale w tempie biegnącego żółwia. Wpłynęlo to również na częstotliwość odwiedzania forum. Ale będę się streszczał... Mam wrażenie, że kiedyś był taki dział zatytułowany "Gdzie latamy" ale nie mogę go odnaleźć A poszukuje kontaktu od kolegów, którzy latają w Warszawie w okolicach cmentarza bródnowskiego na łące po dawnym PGR, ewentualnie informacji, gdzie w Warszawie i okolicach można spokojnie polatać.