



-
Postów
2 519 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
22
Odpowiedzi opublikowane przez ahaweto
-
-
Przykre.
R.I.P.
-
Wg. MM, Mały Modelarz ?
-
Zamknięcie tych wiader pokrywami jest mocne i szczelne i takie musi być. Jednak w separatorze jest to przeszkodą. Chodzi mi o rozłączanie wiader aby opróżnić dolne wiadro z zebranych np. trocin. Próbując rozłączyć tak mocne połączenie bardzo łatwo można uszkdzić połącenie klejone dolnej pokrywy z z górnym wiadrem.
Poradziłem sobie w ten sposób że w zamknięcie dolnej pokrywy wkleiłem samoprzylepną gąbkę którą używa się do uszczelniania okien drewnianych. W ten sposó górne wiadro jest tylko nakładane na dolne wiadro. Siła ssania łączy oba wiadra bardzo szczelnie a po wyłączeniu odkurzacza górne wiadro można bez wysiłku podnieść do góry odstawić i opróżnić dolne wiadro.
Jest to jedyna moja modernizacja tego dobrego i sprawdzonego projektu.
Widziałem też w internecie projekt zaworu bezpieczeństwa. To też jest przydatne. Po założeniu za małej dyszy szczelinowe aby np. wyczyścić stół lub maszynę siła ssąca potrafi dolne wiadro "wessać do środka" i to się u mnie zdarzyło . Teraz tego unikam ale taki zawór warto i muszę go wykonać.
-
1
-
-
Dwa lata temu korzystając z podpowiedzi internrtu zbudowałem taki separator. Wykorzystałem dwa wiadra rownież zakupione w internecie oraz parę kształtek kanalizacyjnych.
Spisuje się znakomicie, nie ma problemu z szybko zapychającym się filtrem i zapełnianiem worka. Tak na oko to separator wyłapuje ok. 90 procent trocin i wiórek.
-
1
-
-
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
Cudowna dwudniowa, niemalże bezwietrzna pogoda na koniec wakacji wynagrodziła nam tegoroczne zimne i deszczowe lato 🥰
Dawno nie mieliśmy taki dobrych warunków do latania.
Szybownicy z "głową w chmurach", dla nich najbliższe otoczenie przestało istnieć. Liczyły się tylko metry i noszenia 🙂 Dopiero po lądowaniu wracali do rzeczywistości. 😀
-
11
-
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
Dzisiaj do południa lało jak z cebra i już wydawalo się że z ostatnich lotów na zakończenie wakacji będą nici, a tu po południu pogoda się wyklarowała i koledzy stwierdzili że... latamy !
Na szybko zorganizowali spotkanie - dwudniowe bo na jutro prognozy też są optymistyczne.
Fotki z dzisiejszego spotkania, z filmikami z aparatu tele mam problem z wstawieniem.
Lotnia nie dociągnęła do lotniska.
Zapraszamy na jutro kto żyw.
-
6
-
Heniu to było 50 lat temu. Nie masz pojęcia jak ja się cieszę że jeszcze mam dobrą,no ta, no jak jej tam, no wiesz ta co nie raz zawodzi.
-
W latach 70 bardzo często kupowałem Skrzydlatą Polskę. Pamiętam zdjęcie dwóch samolotów lecących jeden w locie odwróconym nad drugim lecącym normalnie.
Podpis pod zdjęciem był taki "Bracia Kasperek w akrobacji lustrzanej"
Niestety nie jestem pewien czy nie mylę nazwisk, czy rzeczywiście było dwóch braci Kasperek. W filmie jest wymieniany tylko Staszek Kasperek.
Może ktoś z kolegów to wyjaśni.
-
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
Ja również dziękuję wszystkim przybyłym.
W sobotę pogoda dimetralnie się zmieniła. Upału nie było i to był plus za to dął silny i porywisty wiatr i to był minus. Większość czasu spędziliśmy na rozmowach.
Tylko "twardziele" zdecydowali się na loty, niestety nie wszystkim zrobiłem zdjęcia 😳
Zechciałem i ja dołączyć do tego grona 😥 Niestety mój "Monaro" po wyjściu z zakrętu nagle tuż przed lotniskiem, mimo zaciągniętego drążka steru wysokości na ,aksymalnej prędkości (wysokość ok. 5-6 m) poszedł ostro w dół i zakończył żywot w pięknie wyrosłej gryce. Przyczyny takiego zachowania nie ustalono, są tylko domysły.
"W tłumie słychać było okrzyki zachwytu oraz jęk zawodu ale przważały głosy przerażenia, ludzie o słabych nerwach zakrywali rękami oczy, kilka pań zemdlało, starsze matrony zaczęły się modlić reszta rozpierzchła się w połochu" Tak mniej więcej kilkadziesiąt lat temu ówczesne gazety relacjonowałyby katastrofę jak by na to nie patrzeć - lotniczą.
Dzisiaj niestety okrzyki zachytu i przerażenia brzmią zupełnie inaczej 🙂
Tak wyglądają resztki "Monaro".
W sobotę pod wieczór ze względu na prognozę pogody która nie zapowiadała większej zmiany na niedzielę... w dobrych nastrojach rozjechaliśmy się.
Silnik wbił się, na szczęście w miękką ziemię na ok. 15 cm i wyglądał tak.
Dzisiaj "skoro świt" umyłem go i jako że jest niedziela i nie wypada zakłócać sąsiadom tego dnia hałasem. Pojechałem na lotnisko uruchomić go. Prognoza sprawdziła się choć wiatr troszkę zelżał.
Niezawodny OS zapalił od razu i nie widać po nim żadnych oznak tak ciężkiego przeżycia 😀
-
8
-
W minionych dekadach rosjanie zbudowali takie "monstrum". Ten rodzaj statku powietrznego nazwano Ekranoplan, próby odbywały się na Morzach Kaspijskim i Czarnym.
Projekt zarzucono.
-
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
Pogoda wspaniale dopisała można spokojnie powiedzieć że aż nadto. Brak wiatru i temperatura 34 stopnie C potrafi zmęczyć każdego. Dlatego spalinami i elektrykami polataliśmy zaraz po przyjeździe i późnym popołudniem. Za to szybowce miały używanie, noszenia były.
Nawet polewanie wodą na ten upał nie pomagało.
Na tej samej działce za drzewami kwaterują pszczoły w swojej pasiece. Jak tylko wyczuły że mamy wodę natychmiast opanowały kanistry z wodą (trochę przeciekały) do tego stopnia że nie było możliwości korzystania z wody.
Na początku zwabiliśmy je do miseczki z wodą a potem miseczkę pomału wynieśliśmy daleko od obozu i problem został rozwiązany. Na zdjęciu słabo widać tę chmarę latającą i czekającą na swoją kolejkę aby się napić wody.
Kanistry z wodą i butelki musieliśmy schować.
Jutro sobota czy pogoda będzie taka sama nie wiadomo. O godzinie 20tej zerwał się ciepły porywisty wiatr a wiatraki obróciły się o 180 stopni z południowo-wschodniego na północno-zachodni.
Czy wróży to zmianę pogody ? Zobaczymy 🙂
-
10
-
🙂 Cześć Darek. Tak samo, zostaje jeszcze niedziela ale to zależy od pogody.
-
Jako "zawodnik" uczestniczyłem w kilkunastu konkursach modelarskich (jeszcze przed RC) nawet z sukcesami. Oglądałem modele wystawaiane do konursu NAVIGA min. modele p. Łukasza. Szczęka opada, piękne modele, oczywiście są to modele waloryzowane. czyli wycinanka to tylko podstawa a cała reszta to żmudna a nawet "benedyktyńska" praca modelarza. Sam wystawiałem modele w klasie "standard" czyli tak jak projektant narysował i zaprojektował dodatki które uplastyczniają model.
Nasi modelarze kartonowi mają na swoim koncie wiele tytułów mistrzowskich. Nasze polskie wydawnictwa modeli kartonowych również należą do światowej czołówki.
https://sklep.gpm.pl/modele-kartonowe
I jeszcze kilka innych.
-
3
-
-
Pogoda zapowiada się dobrze, długi "łykend" za pasem.
Zapraszam już w piątek na sobotę i w zależności od sytuacji również na niedzielę. Najlepiej z namiotem żeby móc przenocować.
Będzie ognisko i z pewnością jakieś "majonezy"
Zapraszam !!!
-
3
-
-
Piękne miejsce ! Piekne modele ! Wspaniała impreza !
Biniu w kabinie szybowca... jak żywy 😮
-
Pogoda dzisiaj była wspaniała to i loty były udane. Około godziny 17 widzieliśmy nad Jastrowiem po dużą chmurą w kominie prawdziwy szybowiec. Odleglośc była duża ale widać było że nabiera wysokości. Być może był z Piły to tylko 30 km. Niestety straciliśmy go z oczu i nie wiadomo gdzie odleciał.
-
1
-
-
Heniu nie narzekam ale to co Piotr pokazuje i opisuje to niebo a ziemia. Ode mnie to wszystko jest daleko.
-
1
-
-
Wspaniałe lotnisko !
Ja na swoim lotnisku (ok. 100 m) to za każdym lądowaniem czuję się jakbym lądował na "lotniskowcu". Z jednej strony zasiewy aktualna wysokość ok 1,5 m a z drugiej orne pole 😳
No ale jak się nie co się lubi...
Pozdrawiam.
-
1
-
-
Jak w temacie. Może być do remontu, głównie chodzi mi o korpus ( body).
Może komuś zalega i jest niewykorzystany.
-
Mam identycznie zamontowany silnik ASP FS 70 AR (tak to nie ta liga) z taką samą pętlą. silnik pracuje normalnie. Jedyną trudnością jest zassanie paliwa, po maską nie ma już miejsca na palec aby zatkać gaźnik. Igłę mam odkręconą na 1 1/4 obrotu. Spróbuj odkręcić igłę na 1 1/2 obrotu, bo może silnik jest "zalewany".
-
Sprężyny dotarły. Zakupiłem je w Riku.
Zamierzałem wymienić rownież sprężynę w zaworze wydechowym. Problemy z założeniem stożkowych zabezpieczeń na trzonek zaworu zniechęciły mnie do tego. Konieczne było trzymanie ściśniętej sprężyny i jednocześnie założenie dwuczęściowego zabezpieczenia w rowek trzonka zaworu. A te zabezpieczenia są naprawdę malutkie. Poradziłem sobie dopiero po kilkukrotnych próbach. Na pewno firma OS ma specjalne przyrządy do tego ale w warunkach domowych trzeba improwizować
Przed pięćdziesięciu laty sąsiad poprosił mnie o pomoc przy założeniu podobnych zabezpieczeń w silniku dolnozaworowym samochodu Warszawa. Wypożyczył przyrząd do ściskania sprężyn zaworowych, dostęp do srężyn był z boku silnika a silnik był zamontowany w samochodzie ja miałem wtedy małe ręce i cienkie palce 🙂. I nie było żadnych problemów.
Różnica miedzy zabezpieczeniami w OS a tymi od Warszawy jest taka że te od Warszawy były dziesięciokrotnie większe 😄
Wszystko już zmontowane kompresja "wróciła na swoje miejsce" i silnik jest gotowy do pierwszego odpalenia po naprawie.
Tak wygląda denko tłoka po kilkuletniej pracy. Wymieniając jesienią łożyska nie czyściłem go.
-
1
-
-
Silnik kupiłem używany i przez cztery lata sprawował się doskonale. W ub. roku jesienią wymieniłem łożyska bo ich "szum" zagluszał już warkot silnika. Z wymianą łożysk nie miałem żadnych problemów. Aż w ub. piątek w trzecim tego dnia locie w ósmej minucie - zgasł. Burza myśli, co się stało ? Powtórne uruchomienie nic nie dało. Calkowita utrata kompresji i dźwięk "syk" powietrza sugerowało że coś a zaworami.
Po odkręceniu pokrywy zaworów zastałem taki obraz.
Pękła spręzyna zaworu ssącego. Zmęczenie materiału.
Nowe sprężyny zostały zamówione.
-
2
-
-
Ciekawe jak zachowywał się ten samolot w realu oraz jakie wrażenia mieli piloci pilotując takiego "cudaka". Czy w sieci są jakieś wspomnienia ówczesnych oblatywaczy.
-
Krzysiu, twoja samokrytyka jest całkowicie nieuzasadniona.
Model jest wspaniale wykonany.
-
1
-
(S) YAK 54
w Giełda modelarska
Opublikowano
Model jest nowy kompletny. W zestawie elementy do konwersji na napęd elektryczny.
Cena wraz z przesyłką 1200 pln.