Widownia... Zależy gdzie latam. Bywa tak, że zbierze się trochę ludu, a bywa tak, że jesteśmy sami. Najwięcej to oczywiście na jakiś pokazach, festynach etc. ale i "treningowo" się zdarza. Jak wszyscy - chyba lubimy jak nas doceniają i podziwiają naszą pracę.
Pytania standardowo, ile kosztuje, jaki ma zasięg/ile metrów mają linki, jaki silnik.
Z reguły wszystko jest fajnie, choć zdarzają się wyjątki - ludzie wchodzą do kręgu jak latam na uwięzi, niemal że przytulają się jak RC.
O! i jeszcze jest masa pytań jak idę z danym modelem przez ulicę Na początku mi się to podobało... ale teraz.. czasem irytuje.