



-
Postów
187 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez witk45
-
Oooo piękne plany Ja już zdążyłem/nie miałem innego wyjścia, wypracować swoje. Skaczę ile i kiedy się da. Coś tam nagrywam - zmontuję z tego jakiś filmik. Wydaje mi się,że materiał czaszy Emi jest lepszy ale bardziej niezawodną konstrukcję ma Felix. Korci mnie aby jeszcze raz przemodelować linki Emi. Olinowanie Felixa wg wzoru idealne i jego loty są fajniejsze. Masę skoczka dobieram na wyczucie do prędkości wiatru i jest pięknie. Felixem uczę już latać następne pokolenia Posiada jednak pewną niedoskonałość. Przerobione serwa. Po każdym włączeniu prądu ustawiają się ciut inaczej a trymowanie ma za mały zakres-muszę przestawiać na orczykach. Coraz częściej sięgam po niedokończonego Baziego/Mańka. Poważnie myślę aby zamontować mu system wyczepiania czaszy głównej(ma w środku sporo miejsca)i jakiś mały spadochronik ratowniczy. Kilka katastrof jednak się zdarzyło - wiadomo, czynnik ludzki. Wszystko na jednym serwie: wyczepienie czaszy głównej=otwarcie zapasu. Realne. Długa zima przed nami!
-
Zgodnie z instrukcją sugerowanego wyposażenia: wariant Emax 2822+śmigło9x6.
-
No kurcze w tym tygodniu musi być! Siedzę i patrzę na nią bo nie wiadomo jak długo będzie tak wyglądała
-
Witam! Chciałem i ja dołączyć do eskadry (jeżeli jeszcze tu ktoś zagląda...) Moja "11" od Marka jest debiutem na polu budowania esa i epp. To ma usprawiedliwić całą resztę Prawie rok się do tego zbierałem-ten wątek forum i inne traktujące o "11" znam chyba na pamięć. Problemy miałem z eleganckim "wtopieniem" prętów w skrzydła i w efekcie końcowym wyszło trochę płasko I co gorsza odnoszę wrażenie, że wypłaszczanie postępuje Nie wiem jak to wpłynie na właściwości lotne . Chciałem też ją odrobinę "zmakietować", głównie silnik. Wyposażenie: silnik emax 2822 a regulator 20 A + 3 serwa i odbiornik z nadajnikiem(4 kanały) oraz pilot to odzysk z P40 (Baby Warbirds - Pelikana)więc chyba no name. Pakiet Gens 1300mAh. Malowana pactrami i aerografem, szachownice pędzlem(nie dostałem w zestawie tego arkusza z oznaczeniami ). Kołpak ciut za długi ale co tam, koła z zestawu zmieniłem na o połowę ciensze. No i wyszła masa 410 g. Z tym, że nie mam precyzyjnej wagi a jedynie kuchenną która wskazywała w zakresie 400-420g W tym tygodniu będzie latać ale chciałem się upewnić: środek ciężkości z tym wyposażeniem zamontowanym zgodnie z instrukcją to gdzie powinien wypaść? Teraz mam na 1/3 od natarcia. Ubrałem ją w barwy lokalne: 132 eskadra Poznań-Ławica 1937r No i....????
-
Witam ponownie! Dwie niedziele sierpnia =16 skoków. Każdy skoczek zaliczył po "krecie". Felix na pilociku - jedyny raz złożyłem spadochron "na hot-doga". Od tamtej pory Emi też układam inaczej - nie plączą się jej linki. Może kiedyś zrobię filmik jak to robię. A Emi - założyłem skoczkom "buzery" które włączają się po minucie bezruchu - zirytowany wyłączyłem na czas przygotowań do skoku i zapomniałem włączyć . Uratowało ją płaskie opadanie-trzepnęła klatą o glebę aż kółeczko zapięcia w karku się rozgięło. W Felixie musiałem przekonfigurować konstrukcję nóg i dałem lepsze rc. Na wątku o rc paralotniarzach znalazłem informację, że masę pilota/skoczka trzeba dobierać do siły wiatru: im silniejszy tym większa masa co według mnie ma również zastosowanie w moim sporcie. I tak po raz kolejny zmodyfikowałem skoczków-dostali doczepiane ciężarki. Oczywiście robię to na wyczucie ale ma sens. Z zadowoleniem stwierdzam, że projekt skoczka zrealizowałem i nie ma co dalej zanudzać. Jeżeli uda się zrobić ciekawy film w wysokiej rozdzielczości czy z innego drona fpv to umieszczę. Obecnie skaczę i już tego nie celebruję filmikami z 3 kamer-przedłuża to niepotrzebnie zabawę. Doszedłem do takiej wprawy, że po wylądowaniu skoczka składam spadochron zanim wyląduje dron i znowu w górę...... Jeżeli ktoś chciałby wspólnie poskakać lub pogadać w tym temacie to jestem w gotowości Baziego-Mańka oczywiście dokończę i pokażę. Dziękuję wszystkim którzy pomagali-bez Was wyszłoby słabo lub wcale...... Filmik z ostatnich skoków: https://youtu.be/7LZnm-2mSts Pzdr
-
Witam! W niedzielę wieczorem pojechałem "poskakać" - dwa skoki i........ zaczęło padać Skoki udane choć przy pierwszym z niewiadomych przyczyn puściło mocowanie lewej linki sterowniczej. Ale i tak pięknie do mnie przyleciała Z ciężkim sercem jestem coraz bliższy stwierdzenia, że Felixem lata mi się lepiej niż Emi W końcu to już drugi, ulepszony produkt. Film z niedzieli: https://youtu.be/qZHpXjlVU8Q pzdr
-
Sprawdziłem co to znaczy "ćwiczyć ground handling". W chwili obecnej nie dam rady dołączyć do paralotniarzy. Pozostaje spotkać się przy okazji na lotnisku - znak rozpoznawczy: dron i mini-skoczek. Jeżeli jest pusto to skaczę na miejscu helikopterów a jak pełno to pod lasem. pzdr
-
Dzięki. Pięknie i profesjonalnie powiedziane: spirala upadkowa! Ale to ze słownika paralotniarzy?Tak mnie jeszcze korci na starość spróbować tego sportu na żywo. Na Ligowcu mamy sekcję?
-
No i jest film z E. Jednak muszę przyznać, że slajder dla Emi nie wyszedł mi najlepiej. A z pewnością nie jest podobny do tego jaki ma F. Był miękki. Lepsze są z taką sztywną ramką jaką szyje Mayster Czyli temat E i slajdera nie jest jeszcze zamknięty Wydawało mi się też, że skoczkowie są wyważeni a jednak trochę ich rzuca. I chyba mam wypracowane jak układać spadochrony. F - coś w rodzaju "koperty", trochę w stylu Grabensteina(czasze z latawców)-idealna dla niego. E jednak niemiecki"hot dog" -skręcam z dwóch stron - 99% skuteczności. Zapraszam do obejrzenia i konstruktywnej krytyki https://youtu.be/zWAj9cnGySg Pzdr
-
Dzięki za uznanie Właśnie - slajder. Zapomniałem o nim napisać. U Felixa wszystko działa ok. Slajder niesamowicie się sprawdza i jak było widać na filmie chyba pomaga. Felix się nie zaplątuje/skręca. No jednym słowem: ideał. W Emi znowu spróbowałem zamontować slajder na wzór Felixa-totalna porażka. To wszystko w filmie E. Niebawem
-
Witam wszystkich!!!! Widzę, że przerwy w korespondencji są coraz dłuższe Spędziłem tydzień na wsi i tam zataszczyłem cały sprzęt do skakania i latania. Na pierwszy ogień poszedł Felix. Cudownie lata i w ogóle bardzo udana konstrukcja. Ma świetną prędkość postępową-śmiga w każdą stronę na żądanie!!!. Pozostaje tylko nauka latania ale filmik pokazuje, że nie jest już tak źle Za nim jeszcze nie biegałem (Andrzej wie o czym mówię) Trzy skoki. Dwa bardzo udane i ostatni katastrofa. Jeszcze tak nie miałem, że się w ogóle nie otworzył........ Komisja powypadkowa ustaliła, że winę ponosi pakiecik zasilania. Własnej roboty(4xNiMH 1,2 V, 1000 mAh), trzy lata pracy i padł właśnie podczas trzeciego skoku. Straty niewielkie-wbił się lewą ręką w glebę i ta wyłamała się z mocowania serwa i rozdarła kombinezon. Na wsi, bez części zamiennych nie do naprawienia. Właśnie kończę remont i modernizację Felixa. Poniżej film ze skoków. Świadomie zwalniałem w niektórych momentach-wydawało mi się, że lepiej ukażę niektóre procesy. https://youtu.be/C6gd1rzHtcw Filmów ze skoków EMI jest więcej-potnę, zmontuję, pokażę. Pzdr
-
Piękny!!! Ale czym on się tak różni od tych co mam? Oprócz widocznych "płetw" przed linkami na czaszy oczywiście? pzdr
-
Witam. Drugi skok Felixa i jego noga w linkach wynikała(jestem o tym święcie przekonany) z mojej winy-złamałem swoją zasadę o której już pisałem. Podczas ostatniej kontroli skoczka przed podpięciem do quada otworzył mi się pokrowiec i spadochron wypadł mi na rękę. Powinienem go od początku złożyć ale zbagatelizowałem sprawę i sytuacja szczególna gotowa Wiem z doświadczenia, że spadochrony z pewnością mają określoną prędkość max. otwarcia-no żeby nie poszły w strzępy ale brak szczegółowej informacji o prędkości minimalnej. Żona skoczek mówi, że skacząc z balonu czy z motolotni instruktorzy zalecali nabrać prędkości opadania żeby spadochron dobrze się rozwijał. Czyli ważne jest dobre wyważenie skoczka, żeby sobie płasko opadał.(kwestia pilocika stabilizatora ciągle aktualna) EMI już to ma zrobione a Felkowi wyszło chyba od urodzenia Dzięki za uznanie ale podkreślam, że bez Twoich czasz nic by z tego nie było Również niecierpliwie czekam na ruchy Andrzeja i Bercika no i może wspólne skoki Dalsze skoki po urlopie
-
Witam wszystkich po przerwie zimowej-wątek nadal istnieje 21 maja rozpocząłem sezon. EMI lata jak zwykle, tylko zrzucałem ją daleko z wiatrem i nie mogła do mnie dotrzeć Żeby leciała do mnie z wiatrem musiałbym ja zrzucać nad lasem a tego trochę się bałem. Nowy w drużynie, FELIX dwa skoki-otwarcie spadochronu ok, "lotność" SUPER(brawo Mayster!!!!!!) tylko muszę popracować nad sterowaniem a drugi skok - noga w linkach i potem zabrakło czasu i prądu Kolega z dronem FPV próbował filmować skok EMI. Na swoim dronie ma telemetrię i to co widać na filmie było na około 120 metrach! I jeszcze miał kawałek w górę do mnie! Faktycznie z wysoka ich zrzucam Pracowałem też przez zimę nad trzecim w rodzinie Bazi - MANIEK. No nie zdążyłem i zabrakło zapału. Pozostała do zrobienia szyja z mechanizmem zwalniania, regulacja i kombinezon. Dotychczasowa dwójka prawie zupełnie zaspokaja moje ambicje w temacie, ale dokończę go. Tymczasem wygląda tak: Szczególnie dumny jestem z dłoni i stopo-butów Wszystko własny pomysł i wykonanie. A oto filmiki: https://youtu.be/5JdQzVZOibw https://youtu.be/EN9VP57mbpE Do następnego razu
-
Taaaa Ale zobaczymy jak poleci..... A tak przy okazji mam pytanko: rozmiar a właściwie długość butów Baziego podasz? pzdr
-
O KUR...TECZKA!!!!! Przestałem się dziwić, że się nie odzywałeś PIĘKNY!!!!!!!!! Tak jest- teraz kierunek Bazyli!!!!
-
Dzięki kunsztowi i ofiarności kolegi maystra8405 Felix dorobił się extra czaszy Heniu wszystkie linki idealnie wymierzone!!!! Od razu je przyciąłem na wymiar-jestem pewny, że regulować będę tylko długość sterowniczych Założyłem slajder, Pięknie i luźno zsuwa się. Zobaczymy. Będę jeszcze musiał eksperymentować czy linki sterownicze puścić przez slajder czy niezależnie. Do pierwszej próby linki sterownicze puszczę przez tył slajdera i zamocuję na dłoniach. Plecak maystra trochę mały a ten mój też chyba jeszcze trzeba dopracować.Niby tak samo robiony jak w Emi a jednak coś nie tak No to Felix zbudowany A teraz Bazi Maniek
-
Postanowione-Felix będzie miał slajder. Pracuję też nad wykorzystaniem Twojego plecaka
-
Przeglądając na YT doniesienia o rozwoju światowego rc skydivingu trafiłem na to: https://www.youtube.com/watch?v=WE9oCDcLtg8 Nie wiem z jakiego kraju pochodzą ale używają wielowirnikowca i ich skoczek jest dziewczyną Nurtuje mnie to co się dzieje ze spadochronem. Na pewno fatalnie złożony a pytanie brzmi: slajder pomógł rozplątać czy pogarszał sprawę???? Byłem pewien, że gruchnie o ziemię ze splatana szmatą ale udało się. Co Wy na to zainteresowani skydivingiem??? Pzdr
-
Felix właściwie gotowy do skoku z czaszą/latawcem z odświeżonym olinowaniem i mały filmik z prób systemu otwarcia-jak dla mnie działa bez zarzutu próby Felix.wmv spakowany plecak nie jest może najbardziej estetyczny(widoczna czasza i tak ściśnięta na maxa)-ale mam nadzieję, że to się zmieni Jestem gotów do prób Felixa w tej konfiguracji pzdr
-
Eeeee to zbyt ekstremalne i chyba wkracza już w robotykę Ale zapasowy spadochron i związany z tym system ratowniczy hmmmm to by było coś
-
Witam przedświątecznie! Felix jest gotów! Tak wyglądał po zakończeniu prac budowlanych: Tak po ubraniu i uzbrojeniu w plecak z uprzężą: A dzięki szczodrości Andrzeja jest też wersja do skoków wysokościowych Teraz zabiorę się za przeróbkę-wg wskazówek Henia-czaszy/latawca. Jednak ma błędy w olinowaniu. Bo jakby co, to spadochron zawsze można zmienić Wzrost skoczka to standard ActionMana tj. około 30 cm, masa będzie ok. 0,6-0,7 kg. Prawa ręka będzie otwierała spadochron, stąd ten wkręt do którego będzie zamocowana linka wyciągająca. Wg jego protoplasty(hangtime ultimate RC S) linki sterownicze miały przebiegać przez uszko D tylnej taśmy i miały być zamocowane na dłoniach. Po próbach okazuje się, że to daje mniejszy zakres sterowania/ugięcia krawędzi spływu niż system Bazi, czyli przez oczko w dłoni do mocowania taśm. I tak będzie u Felixa. A niezależnie od tego to dotarły do mnie już wszystkie części do Bazi/Mańka. Tak więc na wiosnę będzie ICH TROJE Z najlepszymi życzeniami na święta
-
Czołem! Prace nad Feliksem trwają! Właściwie mam co chciałem i to w innym systemie ruchu ramion. Chwilę walczyłem aby serwa miały zakres 180 stopni na badziewnej aparaturze ale udało się. Przerobiłem je. https://youtu.be/YkKBKDTGdJg No a teraz cała reszta-dłonie, kombinezon. Spadochron i plecak jest z pierwszego projektu. pzdr
-
No i jeszcze to. W 2014 zbudowałem pierwszego skoczka: Słaby był i mały zakres ruchu rąk. Zainspirował mnie Hangtime ultimate: Więc przerobiłem staruszka i otrzymałem to: Niestety ruch ramion nie jest zadowalający - prawa ręka to realny obecnie ruch a lewa - pożądany Serwo ma fizycznie zakres 180 stopni ale aparatura obsługuje tylko połowę tego. Wiem, że są serwa 180 ale wiem też, że ludzie zwiększają zakres poprzez przeróbkę elektroniki-dolutowanie oporników do potencjometru. Jeżeli ktoś już to robił to może się podzieli wiedzą Skoczek tego typu bez zakresu 180 stopni raczej nie ma sensu więc biorę cęgi i spawarkę i do roboty Pzdr
-
Witam wszystkich! 27 bm udało się poskakać. Tym razem był ze mną kolega który zrobił filmik i zdjęcia na fajnym zoomie. Da się zauważyć, że chyba udało mi się ją wyważyć Niestety zaczyna mnie niepokoić to skręcanie się linek a jeszcze bardziej, że się nie odkręca Niepojęte!!!! A opada twarzą do kierunku lotu!! Powoli i gdzie chce!!!! Będę jeszcze kombinował z różnymi metodami układania spadochronu. W tym temacie pojawił się nowy operator skoczka z nowymi sposobami układania(kilkuczęściowy wątek): https://www.youtube.com/watch?v=62v1QTPNs-4 Fajne ale długie i skomplikowane-trudne do zrealizowania w terenie, chyba... No a teraz mój film Jeżeli podkład muzyczny jest wkurzający do dajcie znać https://youtu.be/u8g40Tvzj0M Być może to ostatnie skoki w tym roku. Pzdr