omenik112

Witam i przedstawiam do waszej oceny efekt mojej pracy, pozostało jeszcze rozmieścić graty i wywarzyć ale to już jutro. T O T O 5 wersja z depronu i jeszcze zdjęcie gratów Rozpiętość jak w orginale. Waga modelu+graty 460g (zobaczymy jak będzie po wywarzeniu). Silnik EMAX CF2822 Smigło 9" rygiel Skywalker-20A 3x 9g servo SG90 Jak pogoda dopisze to jutro będzie oblot i filmik oczywiście. Pozdrawiam.

śmigło jes na 3,17mm tak powiedział sprzedawca w sklepie "Hobby Skåne" na ośke 3mm tu w Szwecji niestety nie znalazłem.Pozdrawiam.

Hejka wszystkim, przedstawiam fotki pomalowanego skrzydła (narazie) wieczorem dodam fotki reszty. Spód: Z górą miałem mały dylemat mianowicie chciałem w jakiś sposób uwzględnić projektanta modelu i tak po konsultacji z córkami na końcówkach przy użyciu kilku szablonów powstały motylki (mam nadzieje że się nie obrazisz).

Witam wszystkich i na wstępie dziękuje projektantowi TOTKA zo pomoc, elementem który wzmacnia połączenie rury z kadłubem jest półka pod serwo S.W wykonana ze sklejki 2mm. Wzmocnienia również po wycięciu klapki na akku wymagał dziób, listewka sosnowa 1x15 rozwiązała problem. Ostatnia fotka przedstawia napęd SW. POZDRAWIAM

Dzięki rafał mi też się podoba. PS. W akwariumie są dwa żółwie wodne które są z nami prawie dziesięć lat (prezent dla starszej córki) i nawet razem z nami emigrowały do Szwecji a poziom wody jest OK. Poydrawiam.

Dzięki bartku za pomoc, wracając do tematu to może troszke dokładniej opisze konstrukcje: skrzydło budwą niewiele różni się od orginału, mianowicie poza żeberkami wykonanymi z depronu 6mm i poszyciem z 3mm reszta została taka sama, z kadłubem jak widać na zdjęciach sprawa ma się zupełnie inaczej, wykonałem go z depronu 6mm w narożniki na całej długości wkleiłem paski depronu (technika budowy kadłuba podobna do TOTO-0) dzięki którym kadłub bardziej przypomina orginał, boki w miejscu podparcia skrzydła wzmocniłem sklejką 2mm, miejsce mocowania fragmentu wędki czyli ogona zrobione z balsy 4mm. Czas na teraźniejszości: Jak widać na fotce statecznik powstał z kawałka depronu 6mm i balsy 6x4mm przecięte i przeszlifowane zostały połączone łącznikami ze sklejki 2mm podstawa statecznika to trzy paski depronu 3mm poprzekładane dwoma kawałkami listewki sosnowej gr. 1mm. Przedostatnia i ostatnia fotka przedstawia efekt dzisiejszej pracy czyli wklejenie statecznika w ogon (mało wolnego czasu to i efekty dzisiaj mizerne). Pozdrawiam.

Witam ponownie i po krótkiej przerwie przedstawiam kolejne postępy przy budowie depronowego TOTO 5. Zdjęcia przedstawiają dotychczasowe efekty mojej pracy. Jak widać na zdjęciach budowa skrzydła nie wiele różni się od orginału. Waga tego co na fotkach to prawie 170g i jako początkujący mam pytanie czy przy tej rozpiętości model nie bedzie aby za lekki? PS. Widze że moja praca cieszy się ogromnym zainteresowaniem . Pozdrawiam.

W pierwszym modelu musiałem dociążyć dziób użyłem do tego celu ciężarków do wyważania samochodowych felg aluminiowych (są podklejone taśmą dwustronną).Są podzielone na prostokąciki o gramaturze 5g. Pozdrawiam.

Witajcie no więc prace ruszyły co prawda lekkim opóźnieniem (nie planowana wizyta w Polsce), a teraz krótki opis dotychczasowych prac. Kadłub: depron 6mm boki w miejscu mocowania skrzydła wzmocnione sklejką 2mm, ogon wzykonałem z tego samego co konstruktor modelu ,jest to fragment wędki o średnicy ok.13mm. Skrzydło: żeberka wykonałem z depronu 6mm, cztery wzmocniłem sklejką 2mm, krawędź natarcia z balsy 12x6mm nasączonej klejem CA, poszycie to depronu 3mm. To co widoczne na zdjęciach waży; plus skrzydło z servami 151g. cd. nastąpi. Pozdrawiam.

Witam pierwszy model jeszcze nie do końca oblatany (niestety skandynawska pogoda rzadko bywa bezwietrzna) więc z nudów postanowiłem wystrugać drugi. wybór padł na TOTO 5 ale myślałem o kadłubie z depronu 6mm a skrzydła z 3mm (mam nadmiar) co o tym myślicie? Plany wydrukowane i poklejone jutro biore się za klejenie. cd. jutro Pozdrawiam.

Alex masz racje tylko start i pierwsze sekundy lotu były na pół gazu dalej gdy tylko zaczeły sie problemy gaz poszedł na maxa co do samego statecznika poziomego to odpada wersja elastyczności dlatego że na całej szerokości został wzmocniony sosną 2x10mm. Godzine temu odbył sie lot z akku przesuniętym do przodu i efekt był ten sam. Zastanawiam sie nad wykłonem silnika, wydaje mi sie że mam lekko do dołu, w którym kierunku powinien być wykłon i czy to może być problemem. Planuje dziśaj jeszcze polatać i niewiem czy zmieniać wykłon silnika.

No i nadszedł w końcu ten dzień w którym odbył sie oblot który był szczęśliwy dla modelu (samolot bez uszkodzeń) tak dla pilota okazał sie nie lada wyzwaniem a w powietrzu wręcz walką (prawie każda próba zmiany wysokości lub zwrotu w lewo lub prawo kończyła sie beczką), na domiar złego po około 10 min. beczek i pentluni włączył sie sygnalizator rozładowania bateri w akcie desperacji z pełnym pampersem i obawą że model zaraz ulegnie dematerializacji zacisnąłem wiecie co i lotem bardziej przypominającym jazdę po pijanemu (wykonując tylko delikatne ruchy sterem wys. i co jakiś czas kontrując) udało mi sie spotkać samolot z matką ziemią.Wydaje mi sie że problem tkwi w sc. dodam że ster wysokości ma 20 stopni wychyłu w każdą strone z lotkami nie było żadnych problemu reagowały poprawnie, i tu pytanie do was jeżeli mam racje to w którą strone przesunąć akku aby następny lot okazał sie bardziej przyjemn?. Pytanie drugie czy to normalne że akku sie nagrzało i troche napuchło? Przepraszam za jakość filmu nagrywał go mój tata który ma już swoje lata a nikogo innego nie miałem pod ręką tak więc prosze o wyrozumiałość i obiecuje że następny będzie OK jeżeli oczywiście pomożecie mi usunąć problem. http://www.youtube.com/watch?v=skk-7kN2T7Q Pozdrawiam wszystkich i prosze o pomoc.

Gratuluje pomysłu, będę obserwował z zaciekawieniem. Jaka jest waga i czy myślałeś już nad wyposażeniem. Poydrawiam.

Przedstawiam efekty dzisiejszej pracy (cztery godziny malowania spowodowane brakiem jakiejkolwiek taśmy i koniecznością ręcznego malowania kontur) . Ale chyba nie ma takiej tragedji, dojdą jeszcze napisy które powinny zamaskować lekkie niedociągnięcia pędzla, napisy będą robione aerografem który dotrze dopiro w sobotę. Zresztą sami oceńcie.

Pomysł wydaje mi się ciekawy więc napewno będe śledzil prace które mam nadzieje że przedstawisz na forum. Witam.

Dzięki Robert za pomoc.Czy do wagi 540 gram aku. 1500aPh będzie odpowiednie czy zastosować ten stary 2200 ?

Witam ponownie zainteresowanych budową modelu która już prawie dobiegła końca. Zostało jeszcze tylko malowanko. Model jest wstępnie wyważony (tym razem była spora tolerancja, początek aku jest jakieś 10cm od wr. silnikowej). Model jest też o połowe lżejszy od poprzedniego (waga widoczna na zdjęciach) z czego oczywiście jestem zadowolony bo to był jeden z celów ponownej budowy (odchudzenie konstrukcji). Waga modelu z aku 1500 aPh Dzisiaj wieczorem wstawie jeszcze fotki pomalowanego modelu. Pozdrawiam:

Bardziej skłaniam się ko kolorystyce przedstawionej na zdjęciu czyli tej nowej (zostało mi troche farby akrl. koloru właśnie fioletowego i bialego). W sumie co za problem wystarczy kupić niebieską i pomalować model tak samo.

Witam ponownie wszystkich zainteresowanych budową modelu. Na chwile obecną model wygląda tak: Model został sklejony prawie cały tz. zostało jeszcze zrobienie półki i klapki na aku. Zastanawiam sie nad malowanie modelu i tu pytanie do was czy zastosować wzór i kolorystyke z poprzedniego modelu a może coś w ten deseń? Pozdrawiam.

Witam wszystki mija kolejny dzień więc przedstawiam kolejne postępy w budowie, nie stety niewielkie bo żona wyciągneła mnie na plaże. Wstępnie wklejona została wręga silnikowa i wkleiłem też wręge ze sklejki 1,5mm w miejscu mocowania wspornika górnego płata. Pozdrawiam.

Tylko serwa chciałem zostawić z tyłu cala reszta będzie z przodu, i tym razem model nie robie tak topornego jak poprzedni więc chyba będzie zapas na doważenie w razie czego.

Są to dwa serwa SG-90 9g, te same były w poprzednim CHRISTEN tyle że tam stateczniki były zrobione z depronu 3mm plus 3mm sklejka. Co do materiałów to tylko kadł. jest z depronu 3mm reszta to 6mm, model jest w podobnej wielkości co przemka więc i budowe postanowiłem troche skopiować za co oczywiście przemek przepraszam.

Prace powoli idą do przodu (kocioł w pracy) więc dopiero dzisiaj mogłem się tak na spokojnie zająć budową, a oto wyniki.

Witam ponownie ponieważ model przedstawiony na zdjęciach po wyważeniu (konieczne było dociążenie dziobu o 260g) okazał się zbyt ciężki (masa całkowita prawie 1200g) podiąłem decyzje o budowie drugiego takiego samego lecz już bez zbędnych wzmocnien i tym razem przedstawie całą relacje z budowy. Więc prace ruszyły, dzisiaj powycinałem wszystkie elementy.

Przemo model wyważyłem tz. dołożyłem na dziób 260g, oblot trwał 7sek. Wnioski model po wyważeniu stanowczo zaciężki i lata tylko pod wiatr, lot z wiatrem zakończył się kretem w efekcie czego złamał sie dziób zaraz za wr. silnikową co zresztą już naprawiłem (co mnie dziwi model potrafi wykonać zawis).Postanowiłem jednak że zrobie następny ale tym razem bez zbędnych wzmocnień i sprawdzajac cały czas wage. Relacja z budowy będzie przedstawiona w tym samym temacie co poprzedni model (rozmiar ten sam). Plany już wydrukowane dziś wieczorem wycinam i kleje. Pozdrawiam.