Skocz do zawartości

idfx

Modelarz
  • Postów

    5 367
  • Rejestracja

  • Wygrane w rankingu

    30

Odpowiedzi opublikowane przez idfx

  1. skrzydła masz dzielone, czy w jednym kawałku?

     

    dzielone

    Możesz zrobić nowe łączniki z mniejszym wzniosem. A jak będziesz robił nowe, to zrób z płyty laminatowej, będzie mocniejsze.

     

    Muszę to Tomku przeanalizować bo zastanawiam się czy nie zrezygnować całkowicie ze wzniosu i zrobić jakiś solidny łącznik.

  2. Nie wiem czy dobrze rozumiem, ale tam listewki nie będą chyba przechodziły. Mam 4 listwy świerkowe, które spełnią rolę dźwigarów, ale one między płatami wzajemnie nie stanową połączenia.

     

    To jeszcze jedna zagadka, dlaczego przedni łącznik (ten ze sklejki) wchodzi w płat 1/3 w jeden i 2/3 w drugi a tylni po 1/2 na płat ?

     

    AOCJfr.jpg

  3. Mam małą zagwostkę. W zestawie znajdują się dwa elementy ze sklejki wykorzystane przy budowie płatów.

     

    0AiZje.jpg

     

    Opisane są odpowiednio Rear i Front Dihedral brace.

     

    Według planów ich miejsce jest tam gdzie opisano :

     

    mjJmaD.jpg

     

    Będę bardzo wdzięczny jeśli ktoś podpowie po co one, gdzie i jak je wstawić itp.

     

    Dzięki

  4. Abstrahując od tego czy w praktyce ma to sens, to teoretycznie wygląda to następująco.

    Chcesz pobierać z kondensatora 2.5A przez czas 0.2 czyli "wyciągnąć" z niego ładunek Q = I * t = 2.5A * 0.2s = 0.5C (pół Kulomba, nie mylić z innym znaczeniem literki C spotykanym w modelarstwie). Aby podczas takiej operacji z kondensatora "ubyło" 1.5V musi on mieć pojemność C = delta Q / delta U = 0.5C / 1.5V = 0.33(3)F. Sporo. Istnieją w przyrodzie takie kondensatory, ale jakbyś chciał zrobić baterię z wielu takich po 1000 mikrofaradów to potrzebowałbyś ich 330sztuk.

     

     To właśnie też miałem na myśli Bartku  .. Stosując 1000 uF możesz wspomóc diodę LED a nie serwo, przy którym tester zdycha.

  5. Kadłub gotowy, wyszpachlowany, wypieszczony i gotowy do oklejenia.

     

    PFMcDP.jpg

     

    Przykrywkę zbiornika zrobiłem trochę po swojemu. Nie wiedziałem za bardzo jak ją umocować solidnie na czas lotu. Pomyślałem o ciasnej "szufladzie". W osłonkę wkleiłem belkę odpowiednio dopasowaną, by potem wchodziło ciasno w swoje miejsce.

     

    wbFoew.jpg

     

    Obecnie wchodzi bardzo ciasno, ale pomyślałem o przyszłości. Zakładając, że ocierające się o siebie kawałki balsy z czasem się wyrobią postanowiłem zrobić końcowy element przykrywki ze sklejki :

     

    fON9LX.jpg

     

    Bym mógł to przykręcić do sklejkowej wręgi silnika:

     

    nYYkhi.jpg

     

    Myślę, że czas się powoli brać za płaty.

  6. Myślałem, że chodzi Ci o kondensator przed regulatorem, który ma zapewnić liniowość napięcia przy nagłych poborach prądu - ruchy serw (tam faktycznie tętnień, ale zadanie spełnia mniej więcej to samo). Jak nie ogranicza Cię masa to 470 - 1000 uF na wejściu zasilania odbiornika spokojnie możesz dać, nie ma tu wartości kondensatora zbyt dużej w tym przypadku.

  7. heh .. Tomku, wiem o czym piszesz ;) Kiedyś trafił mi się pakiet z oryginalnie "przylutowanym" wtykiem. Coś mi jednak nie łączyło. Przy próbie rozłączenia wtyków jeden przewód prądowy sobie jakimś cudem luźno wyszedł. Po zdjęciu rurki termokurczliwej okazało się, że to gó...o nie lut był. Ledwo co nasmarkane cyny a przewód dosłownie był doklejony do złoconego styku a nie przylutowany. Od tamtej pory jak mam nowy pakiet czy regulator to od razu odcinam oryginalne wtyki i lutuję nowe jak Bóg przykazał. Gorzej jednak z tymi serwami i też mnie zaczyna to martwić bo jak się okazuje nie jesteśmy jedyni. Kiedyś założyłem temat na forum "Jakość produktów modelarskich", ale najwięcej do powiedzenia mieli Ci, którym się nic złego nie wydarzyło, bo używają towaru z "górnej półki", nie wiedząc że to i tak chińska masówa pod "lepszym" logiem.

  8. Balsą nie będzie kryte. Musiałbym w tym celu zrobić parę przeróbek, obsadzić listwy głębiej tak, by balsa schodziła się z bokami kadłuba a nie wychodziła poza nie. Co do efektu to raczej nie złudzenie ;) Jak kleiłem to dociskałem każdą listwę tak by doklejona była do ścianek działowych. Zastanwiam się teraz jednak czy to nie był błąd. Obawiam się, że przy twardszym lądowaniu niektóre listwy "puszczą" tam gdzie są naprężone na spoinach. Mam nadzieję, że sama folia je utrzyma na swoim miejscu. Jeśli nie ... trudno, kolejna porcja nauki :) Z efektu i tak jestem bardzo zadowolony.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.