Skocz do zawartości

idfx

Modelarz
  • Postów

    5 367
  • Rejestracja

  • Wygrane w rankingu

    30

Odpowiedzi opublikowane przez idfx

  1. Bartku nie zapominaj, że to akrobat i zakładając, że ma spełniać swoje zadanie w 100% nie mozna sobie pozwolić na to by SW "pływał". Pomysł Sławka jest jak najbardziej trafiony, stosowany i słuszny i też będę szedł tą drogą. Nawet najdelikatniejsze odgięcie SW może zakłócić prawidłowy plan lotu i wykonywanej figury. Pod tym względem nie ma sensu żałować extra +/- 3 czy 5 g. Ważne by to spełniało w 150% swoją rolę.

  2. Patryku nie przepraszaj bo nic się nie stało. Włącz słownik albo weź ten "papierkowy" i od razu zobaczysz, że "Z dziwiłem" się pisze razem a "wo gule" to już wyższa szkoła jazdy ... nie zraź się proszę do moich uwag tylko zadbaj następnym razem by było ok ;)

  3.  

    Witam 

    Wtrącę się jeśli chodzi ,,fail safe" :D

    Kiedyś latam sobie Pioneerem. Lece prosto nic nie skręcałem (jak leciał tak leciał) I w pewnej chwili na około 25m korkociąg,Z dziwiłem się bo dlaczego nagle wpada w korkociąg sam z niczego, Probuję skorygować kurs ale wo gule nie reaguje (tak jak by stracił połączenie)  i gleba .Podchodzę i drugie zdziwienie lotki ustawione na lewą stronę i ster wysokokości ma maxa w górę. Myślę że zakłócenia ale jak to przecież w promieniu 15 km nie ma żadnego modelarza i jeszcze moje aparatura procuje w trybie 2.4 GHz.Doszedłem że silnik był sprawcą ale niewiedziałem dlaczego sam w pad taki dziwny korkociąg. I czytam w tym temacie fail safe.

    No to zaraz włonczam apke i szukam w ustawieniach fail safe i jest w dodatku włączone.I już wszystko rozumiem. Silnik był wadliwy przez co zżerał anergie + grzał regulator doszło do zaniku napięcia w odbiorniku i włączyło się fail safe.Model cały tylko przód pogięty :P

    I już wiem że warto czytać tematy na forum :D  :D

     

    Pozdrawiam OP

     

     

     

     

    Patryku .. popraw proszę pisownię i zadbaj o ortografię bo aż żal, że w wieku 14 lat nasz system edukacji ponosi taką klęskę .. 

  4. Nie staraj się robić zawodowo to co kochasz .. chyba, że na własny rachunek. W innym wypadku szybko Ci zbrzydnie ;) Co do studiowania ważne pytanie - czy chcesz się dużo nauczyć czy chcesz papierek jako przepustkę do zawodu. Poszedłem na informatykę, którą się interesowałem od dziecka i podobne technikum skończyłem. Na studiach szok !! Pierwsze zajęcia z informatyki to było żmudne tłumaczenie wykładowcy do czego służy lewy a do czego prawy klawisz myszki. Kolejne zajęcia to było tłumaczenie dlaczego spacja jest dłuższa od innych klawiszy i jak kiedyś nazywał się "enter". W grupie byli ludzie, którzy w życiu nie mieli styczności z komputerem a po prostu chcieli studiować informatykę .. Dla mnie to był istny szok i bardzo się zawiodłem na systemie edukacji. Kasę kosztowało mnie to ogromną a nie nauczyłem się absolutnie nic czego nie robiłem wcześniej. Obecnie mamy pokolenie samych magistrów-inżynierów i informatyków. Efekt jest jednak taki, że ojciec ma styczność w dużej elektrowni z nowo zatrudnianymi "magistrami" po studiach technicznych i "wymagających" i możesz nie wierzyć, ale mimo że studiowali wymagany kierunek (elektryka / elektronika / automatyka itp.) na dziesięciu średnio sześciu nie zna prawa Ohma !! Za to wspominają jak to było cudownie na studiach, ile to się wypiło, wydupcyło itp. Obecny poziom studiowania to istne dno .... no i jeszcze genialny pomysł by zmienić ten system i przyjmować bez matury byle tylko nabijać kasę prywatnym uczelniom. Gdybym się cofnął w czasie na pewno bym nie marnował drugi raz swojego czasu i pieniędzy. Powoli się zaczyna w Polsce zmieniać, ale w UK od dawna jest zupełnie inny system rekrutacji do zawodu co bardzo mi się spodobało. Jesteś samoukiem - masz wiedzę w konkretnym kierunku to idziesz do konkretnego zakładu pracy i się przedstawiasz. Nikt Cię nigdy tu nie zapyta o edukację, studia itp. W 99% przypadków zatrudnią na 12 tygodni i działasz. Jak się sprawdzasz to zostajesz i w nagrodę dostajesz pakiet kursów i od razu uczysz się zawodu. Masz takie 5 lat studiowania w pigułce i po dwóch latach jesteś fachowcem w konkretnym kierunku. Plus taki, że jeszcze Ci za to płacą a nie na odwrót.

  5. Jak chcesz bardzo tanio, to możesz zakupić na Allegro czysty metanol (litr chyba 12 zł) i zmieszać w odpowiednim stosunku z rycyną (litr na allegro ok 40 zł)albo innym odpowiednim olejem wtedy litr gotowego paliwa wyjdzie ok 20  25 zł, . natomiast 2,5 litra nitrometanu kosztuje ok 120-150 zł także "dolewka" rzędu 5 % starczy na długo a się opłaca (tak jak pisał kolega Darek)

     

    yyyy ... czy sumy się nie pomyliły ? W modelemax kupiłem bańkę gotowego paliwa 5L 10% za 112 zł i ciągle jest w ofercie.

  6. Im bardziej będziesz skracał ten drut tym mniejszą będzie miał rezystancję i większy popłynie prąd. Będzie się palił. Zacznij od dłuższego kawałka tak doświadczalnie kombinuj aż będziesz miał żywotność długą i temperaturę wystarczającą :)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.