Skocz do zawartości

idfx

Modelarz
  • Postów

    5 367
  • Rejestracja

  • Wygrane w rankingu

    30

Odpowiedzi opublikowane przez idfx

  1. eeee to widzę, że już sporo pokonałeś. W takim razie jak masz jakieś zagadki, pisz na PW i pomogę. Nie będę się zabierał od początku. Ważne, żebym znał ze 2 zdania przed i po, bo inaczej to ani rusz i zdanie można przetłumaczyć na 10 sposobów :) Wiesz pewnie co mam na myśli jeśli już tak daleko zaszedłeś.

     

    Miłej zabawy z Vario :) U mnie totalna d..pa pogodowa. Od rana non-stop leje deszcz, wieje i zimno. Tak ma być następne 2 tygodnie :(

  2. Dzięki wielkie !! Coś podobnego miałem na myśli a to już dużo mówi. Czy jest jakiś dobry symulator dedykowany specjalnie pod 3D ? Obecnie używam ClearView, ale to porażka, tam przewrócenie modelu na plecy to już wyzwanie ... Pewnie Ci zawrócę nie raz głowę na PW, jeśli nie problem ;)

     

    Co do bezsensowności nagrań o jakie zapytałem .. dla mnie to będzie na początek oglądanie 100 razy, stopowanie, pausowanie, cofanie i analizowanie tyle razy, aż ogarnę czemu tak, a nie inaczej :) :)

     

    Pozdrawiam !

  3. heh .. mega dobre i trudne, ale właśnie o to chodzi. Pewnie się znajdzie nie jeden co stwierdzi, że to g.... nie modelarstwo, ale dla mnie to jak porównanie pediatry (który przepisze paracetamol, żeby nie bolało) do chirurga, który odwali całą robotę :) :) Bartku, może widziałeś kiedyś jakiś film, który pokazuje podobne loty, nawet już zwykłe 3D i w małym okienku to co się dzieje w danym momencie z drążkami (domyślam się, że i mikserami, pstryczkami i gałkami) :) ? Coś podobnego jak w symulatorze. Bardzo mnie to zaczyna ciekawić, zakładam to sobie jako plan i naukę na następne lata, aż do emerytury ..

  4. Nie chcę się tam za bardzo wychwalać, ale "zmuszony" drogą jaką wybrałem w życiu, rozumiem i muszę myśleć tak jak oni. Czasem zdanie po angielsku złożone z prostych 4 wyrazów mówi więcej niż nasze z wszelkimi ą, ę itd. Oczywiście przetłumaczone żywcem będzie kompletnie pozbawione sensu ;) Instrukcja Taranisa jest dosyć zwięzła i napisana powiedziałbym młodzieżowym czasem nawet slangowym językiem, ale potrzeba od groma czasu już na samo tłumaczenie. Może jak się zacznie smętna zima powoli się za to zabiorę.

  5. Z aluminum zależałym w ziemi nie jest tak źle. Wszystko oczywiście zależy od gleby i kwasowości, ale np. monety "miedziane" czasami przypominają krążek metalu i dopiero wrzucenie zdjęć mikroskopowych do programu pozwala je skatalogować i jakoś nazwać. Aluminiowe z tego samego okresu potrafią być w zadowalającym stanie, ale bywa i tak, że rozpadają się w rękach na proszek.

     

    Środek, którego używam jest wyłącznie naturalny z glonów morskich i jakiś cytrusów, nie ma obawy o nadżerki czy jakieś wypadki. Próbowałem użyć bardzo silnego środka używanego do czyszczenia starych maszyn, ale tu już bez rękawiczek się nie obeszło i był to istny rzeźnik dla metalu. Szybko odpuściłem.

     

    Jeśli chodzi o ultradźwięki i wspomniany środek, tak mniej więcej wygląda moneta po kilku minutach w myjce (po wykopaniu była czarna i nieczytelna, obklejona skorupą osadów).

     

    mcbw.jpg

     

    Uploaded with ImageShack.us

     

     

    27nc.jpg

     

    Uploaded with ImageShack.us

     

    Spróbuję w pracy znaleźć jakieś mega utytłane aluminium, z zaschniętymi smarami itp. Sprawdzę i napiszę coś więcej.

  6. Kacper w jaki sposób podłączyłeś Vario do odbiornika- mam pewne wątpliwości. (jakaś fotka by się przydała)

     

    Zgodnie z obietnicą zamieszczam fotkę :

     

    ktp4.jpg

     

    Uploaded with ImageShack.us

     

    Już nie wyciągałem odbiornika z modelu, za dożo rozpinania. Ten trzyżyłowy z vario idzie do złącza SmartPort w odbiorniku.

  7. Przedstawileś to zupełnie inaczej i brzmi to dosyć logicznie i rozsądnie. Argument - bo my mamy ubezpieczenie - był tu conajmniej negatywny. Odezwałem się w wątku zupełnie prywatnie. Kuba (to się dowiedziałem od Was, bo login można mieć dowolny) pojechał mi od "Moderatora" na przywitanie. Wobec tego postanowiłem się postawić w tej roli w obecnym temacie. Nie dzielmy na Tych co są od początku na forum i flashują pustymi profilami (bo przecież każdy ich zna) i na tych co nie dostaną się na forum, bo nie przestrzegają regulaminu. Wobec powyższego, prosiłbym Kuba o uzupełnienie profilu, jeśli to nie sprawi kłopotu. Pozdrawiam i życze udanych i bezpiecznych lotów..

  8. Sprawdzę tak jak obiecałem. Nie wiem jak z bindowaniem w D16, obawiam się, że wtedy zbindujesz na 16 kanałów na SBUS a nie współpracę dwóch odbiorników. Mogę się mylić, sprawdzę jak będę miał dostęp do manuala. Napiszę zapytanie do FrSky i będzie więcej info wkrótce. Oczywiście nie tracisz żadnych kanałów. Zworkę wpinasz tylko na czas bindowania.

  9. Może to kluczowa sprawa, tak na szybko co odnalazlem: by 2 x8r pracowaly w linku 16 ch przy bindowaniu trzeba spiąć zworką linie sygnałowe kanału 7 i 8. W jednym z odbiorników - dowolnym z nich trzeba wyłączyć telemetrię. Jak osiądę w domu postaram się na spokojne poszukać więcej. Z tym spinaniem się jeszcze wstrzymaj, żeby nic nie upalić, trzeba to potwierdzić.

  10. Co do tłumacza google muszę się zgodzić ;) Sam się wciąż zagłębiam w aparaturę i mogę pomóc w tym co sam odkryłem i potrzebowałem używać. Jeśli wynajdziesz coś ciekawego, potrzebujesz przetłumaczyć itp. pisz śmiało. Z chęcią pomogę i wspólnymi siłami więcej się nauczymy :)

     

    Pozdrawiam !

  11. Vario podłączyłem przez S.Port (ten 3przewodowy) do górnego złącza (tego od strony napisów FrSKY). Na chwilę obecną jest to jedyny czujnik, który można dołączyć do X8R. Vario pracuje jednocześnie jako konwerter do wcześniejszych standardów. Do złącza 2wuprzewodowego w Vario (Data In) możesz dołączyć czujnik prądu np. FAS-40 lub FAS-100 lub Sensor-Hub. Następnie do FAS lub do Huba dołączasz co chcesz we wcześniejszych standardach. Aparatura ładnie wszystko widzi. W mojej konfiguracji jest Vario

  12. Oglądałem podobne filmy na YT, np z oklejania modelu. Wiadomo, długo to trwa, ale było rozwiązane w taki sposób, że film trwał normalnie, by powiedzieć co jest istotne, pokazać a potem dalej on trwał do kolejnego ważnego momentu z wyjaśnieniami, tyle że pomiędzy leciał z przyspieszeniem x10 może x24. W kilku minutach streszczona budowa czy oklejanie modelu, nic nie utracone a esencja przekazana w 100%. Mimo wszystko, ogląda się fajnie i pamiętaj, że robisz to dla Siebie. Jak sam uznałeś, wciąż się uczysz, więc im więcej pokażesz tym więcej się dowiesz co trzeba zmienić / poprawić, zarówno w nazewnictwie modelarskim jak i montażu podobnych filmów.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.