Skocz do zawartości

Viader

Modelarz
  • Postów

    483
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    6

Odpowiedzi opublikowane przez Viader

  1. Jeśli już robisz skrzydła konstrukcyjne to może warto też zrobić balsowy kadłub. Niech to ma ręce i nogi chyba, że robisz hybrydę ;)

    Lotki przesuń bliżej końcówek skrzydła. Na bagnet zrób kieszenie i przesuń do tyłu między pasy dźwigara chyba, że masz zamiar zrobić dźwigar z jednej, ustawionej pionowo listwy jak w jaskółce ;) Kadłuba bym z tyłu nie skracał, a jeśli już to pamiętaj, że im bliżej stateczniki skrzydła tym ich powierzchnia powinna być większa, i odwrotnie.

  2. Dobrze Panie Jurku, zapisuję się na lekcje do Pana. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Przecież napisałem wcześniej, że bzdurą byłoby wsadzenie wiadra ołowiu do noska.

     

    Ale próba "przerabiania " tego modelu na wyczynowy

    Do mnie to? ;) Jeśli tak to już napisałem:

     

    Falcon służy mi do zabawy, właśnie do REKREACJI, gdy nie wieje.

    Poza tym gdzie Falcon a gdzie jak to mówicie wyczyn.

     

    Po co się tak spinacie? Ja modelarstwo traktuję jak dobrą zabawę, a wy się zabijacie jakby nie wiadomo co.

  3. Zawodnik F3F z tak wyregulowanym Ś.C wejdzie na zbocze ? Proszę Cię, nie kpij !!

    Tak, wejdzie, ale z normalnymi kątami. I proszę mi nie pisać, że bzdurą jest zmiana kąta w Falconie. Bzdurą byłoby wsadzenie wiadra ołowiu do noska i wyważanie 2cm od natarcia przy takim kącie. Mój model waży 1550g i nie potrzebuje mega kąta do dźwigania. Jak to Pan mówi Dive test robiłem, nie tylko Falconem. Teraz idzie w dół jak po sznurku (jak to Pan określił pozostaje na linii przypikowania), jak każdy inny mój model, modele kolegów czy chłopaków z nad morza. Jeden z nich też latał Falconem z podkładką, z resztą nie byle kto.

    Termika na zboczu? To bardzo porządane zjawisko. Wiem doskonale co ma być na zboczu i w jakim celu przydaje się termika w locie między bazami, jak ją i inne zjawiska wykorzystać. Swoją wiedzę mam. Trzeba latać i próbować, a nie tylko czytać książki.

     

    Żal mi kogoś, kto...zmieni kąt zaklinowania skrzydeł.... ŁŁŁaaa, żal d... ściska !!!!!

     

    Hmmm, np. Gaubazta lub Herrigów?

     

    Resztę Pana posta przemilczę, bo jest dla mnie śmieszny i tak samo nie będę nic o kątach odszczekiwać.

     

    Heksodus, ja już Falconem 200 przekroczyłem :)

  4. Tytuły nie mają nic do rzeczy. Kąt jest fabryczny. Nie bawiłem się w jego mierzenie.

     

    Zbyt duża tendencja do zadzierania w locie na zwiększonej prędkości to efekt zbyt przedniego ŚC. Kąty to rzecz wtórna.

    Zobacz na stronie jaki środek ciężkości podaje pan Leszek. Ja mam ten pierwszy, 75mm. Dlaczego niektórzy zawodnicy F3F czy F3B jeszcze minimalnie zmniejszają fabryczne kąty (robiąc niemal zero) w swoich modelach?? W Falconie mógłbym jeszcze zmniejszyć kąt i cofnąć środek ale po co, model z podkładką lata dobrze. Panie Jurku można było wywiercić nowe otwory na kołki. Ja podkładkę włożyłem na szybko któregoś dnia na lotnisku, by sprawdzić zachowanie modelu i póki co tak zostało.

    Latałem niejednym Starlingiem, są u nas 4, piąty jest uzbrajany, każdego oblatałem i nie mam zastrzeżeń. Na podanym CG latają bardzo dobrze i właściciele są zadowoleni. Ja również bardzo sobie chwalę Starlinga. Nie porównywałem też kątów Falcona i Starlinga ale chyba przyszła pora. Natomiast Falcon wymagał poprawienia kąta zaklinowania do tego stopnia, że lecąc na zboczu, kładąc model lotkami na bok model sam zakręcał i to dość ciasno, bez dotykania wysokości. Teraz jest w porządku. Bardzo fajny model do zabawy.

  5. A ja nie wiem o co Panu, Panie "instruktorze" chodzi. A kto powiedział, że ja robię z Falkona model zawodniczy?? Mam do tego celu inne modele. Falcon służy mi do zabawy, właśnie do REKREACJI, gdy nie wieje. Lubię go sobie wyciągnąć do góry, spokojnie się pobujać, powykręcać kominy i skoro Falcon robi to LEPIEJ - jak to mówicie "z podkładką" to kto tu pieprzy? Chyba wy, bo już nie wiadomo o co chodzi w tym temacie. Nie lubicie Kamyczka, wasz problem. Ale to nie oznacza, że jak ktoś z nim lata to jest taki jak on, ma taki sam charakter itp. Ja mam swój rozum. Jak ktoś ma wątpliwości co do mojego Falcona śmiało, zapraszam ekspertów do Jeleniej Góry. Przy okazji zobaczymy kto lepiej lata.

  6. XT60 są rewelacyjne, również ich używam. Bardzo podobne do XT60, oparte o golda 3,5mm, są niebieskie konektory DC3:

     

    http://www.modelemax.pl/product_info.php?products_id=8188

     

    http://www.modelemax.pl/product_info.php?products_id=8188

     

    Można je spotkać przy nowych pakietach Dualsky (choć osobiście nie lubię tych akumulatorów). Zarówno XT60 jak i DC3 pasują do siebie nawzajem, czyli np. możemy mieć akumulator ze złączem DC3 a przy regulatorze konektor XT60.

  7. Proponuję mały eksperyment. Włożyć Vario między dłonie, ustami odessać powietrze i sporzeć na ekran telemetrii ;)

     

    Więc jaki wniosek? ;)

     

    Używam Vario Hott, działa bardzo dobrze, jest pogląd na wysokość. Wyciągnąłem Falconem 630m, wyżej był strach jak na 2 metrowy model.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.