Skocz do zawartości

Klejenie rzepu do pakietu, regulatora...


Gość Anonymous

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Anonymous

Cześć!

 

Stanąłem przed dosyć poważnym zadanie - muszę jakoś zamocować wyposażenie w modelu. Wpadłem na genialny pomysł - rzepy :idea: W sumie nie mam innej możliwości, więc rzepy mam narzucone. Pomyślałem sobie, bo gdzieś kiedys na forum, że przykleję do pakietu taśmę dwustronną, rzepa posmaruję uhu porem i poczekam aż troszkę przeschnie, a następnie przykleję w ten sposób spreparowanego rzepa do pakietu. Wyszła tzw. kiła. Pakiet odkleja się po 2 - 3 oderwaniach od kadłuba. Ponadto, jak przykleić rzepa do regulatora, który - jak wiadomo, w czasie pracy nagrzewa się i klej z taśmy dwustronnej słabnie.

 

Proszę mnię oświecić, bo mnie zaraz trafi :)

 

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kleję rzepy poczciwym butaprenem. Smaruję obie powierzchnie czekam 20 minut (dwadzieścia- nie dwie!) Potem jeszcze raz obie klejone powierzchnie i czekam 5 min.Skleja się na raz bez poprawiania i odrywania.Pamiętaj, że "budzior" jest agresywny w stosunku do polistyrenu, więc klejenie styropianu czy depronu odpada :!:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja kupiłem dokładnie w tym celu 'rzepową' taśmę samoprzylepną. Na jednej tasiemce ok. 50cm x 2cm są haczyki, a na drugiej pętelki - czyli kompletny rzep. Klej na nich jest bardzo mocny. Do nabycia 'za grosze' chyba w każdym hipermarkecie na stanowiskach z narzędziami/artykułami do samochodów.

 

Coś takiego

 

Ja stosuję to do mocowania baterii i regulatora, mój kumpel całe wyposażenie ma w ten sposób umocowane (poza serwami), nie ma znaczenia czy coś jest ciepłe czy nie - trzyma jak trzeba :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli jeszcze mogę coś poradzić co do rzepów - haczyki (czyli część twardą) przyklejaj do płatowca, a pętelki (miękkie nitki) do elementów wyposażenia, bo one się o wiele szybciej zużywają. Po jakimś czasie łatwiej odkleić zniszczone pętelki np. od akumulatora niż od konstrukcji modelu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziwne ale mnie klejąc klejem CA rzep zawsze się zniszczy i jego "łapanie" jest dużo słabsze.

 

Jeszcze jedno - używając termicznego łatwo i bez zniszczenia obudowy np. odbiornika można to przykleić. Klej można oderwać bez problemu. Czasami też całe wyposażenie bez rzepu można przykleić na stałe - np. serwa albo odbiornik czy regulator.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie samoprzylepny rzep jest przyklejony do akumulatora tylko fabrycznym lejem
Ja czynię podobnie tylko, że na kadłubie również na oryginalnym kleju. A rzep kupilem w najbliższej pasmanterii za 5 zł za metr ( obie części ). Jak na razie rzepy trzymają wyśmieniecie.

 

Pozdrawiam

Bartek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje rzepy przyklejam klejem Allfix firmy Soudal(można kupić w tubach jak silikon albo mniejszych jak pasty do zębów) albo taśmą dwustronną ale nie piankową grubości 2mm tylko cieńką, zbrojoną, taką jak się stosuje do przyklejania wykładzin dywanowych. Obydwa sposoby jeszcze mnie nie zawiodły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

np firmy TESA -polecam

Też używam takiej do różnych rzeczy i polecam, mam tak przyklejony rzep do lipola, w szybowcu takie klejenie jeszcze mnie nie zawiodło.

 

EDIT: strejla_u, No i jak rozwiązałes problem :?:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

Zastosuję patent, który opisałem, czyli taśma dwustronna wspomagana UhuPORem. Całość obkleję taśmą, żeby nie po ewentualnym odklejeniu się nie wypadło z samolotu :) Narazie poprostu nie stać mnie ani na pistolet + klej, a rzepów samoprzylepnych jeszcze nie widziałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja rzepy do pakietow kleje klejem kontaktowym (Pattex), cos jak butapren. Zawsze najpierw przecieram koszulke pakietu (w miejscu klejenia) bardzo drobnym papierem sciernym. Potem, jak przedmowcy, smaruje klejem dwie powierzchnie. Czekam, az klej przeschnie i dociskam.

Ciezko to potem oderwac!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.