piotr6 Opublikowano 25 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2009 witam. kupiłem motor dl-50 ichce go uruchomić ale mam pytanie do użytkowników tego silnika. Czy zakupić ogniwa 4,8v czy 6v . w opisie jest że od 4,8 do 6 v. Może ktoś ma już doświadczenie i powie mi na jakich bateriach lata i jakie stosuje czy niklowo cadmowe czy mogą być wodorkowe i jaka powinna być ich pojemność . Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radek872 Opublikowano 25 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2009 Co prawda nie jestem posiadaczem tego silnika, ale zauważyłem, że większosc stosuje 6V pakiety czyli 5 cel Sanyo cadnica o dużej wydajnosci Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
armand Opublikowano 25 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2009 Humm, uważaj te zapłony dalekowschodnie - nie lubią zbyt wysokiego napięcia "coś mi chodzi po głowie", że zniszczeniowe było już 6,5 V. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paweł Rzedzicki Opublikowano 25 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2009 Błąd Ten moduł pracuję w zakresie napięć 4,8-6V a pakiet 5 cel ma wyższe napięcie. Jeśli chcesz użyć więcej niż 4 cel musisz puścić prąd przez regulator ograniczający napięcie do 6V. Ja stosuję 4,8 V i nie ma żadnych problemów. Czytałem na rcuniverse że próby z 1 ogniwem lipol wypadały również pozytywnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jogi99 Opublikowano 25 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2009 Witam Tak jak napisal Pawel- 4 cele (np. NiMh) i nie zawracać sobie glowy ... ludziska nie kombinujcie - modul zaplonowy to spory wydatek (ok. 300 zl) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marek:D Opublikowano 25 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2009 Dokładnie, mam ten sam silnik i nie narzekam, chodzi jak zegarek. Co do napięcia to tak jak pisali koledzy czyli 4 cele max!! Teoretycznie w pełni naładowane mają 6v czyli max jak przewiduje instrukcja. Co do NiMh czy NiCd to sam musisz zdecydować, niektórzy twierdzą, że NiCd są lepsze bo ponoć wodorki potrafią płatać psikusy. Sam mam w swoim modelu NiMh i na razie nie widzę jakichkolwiek problemów, wydajność wodorków i tak wystarczy. W modelach z większymi silnikami stosuje się przeważnie NiCd. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MarekJ Opublikowano 25 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2009 Ja latam na 5 ogniwach i jest wszystko ok. Oczywiście bezpieczniej jest dać 4 ogniwa, choć jestem przekonany, że napięcie 6V jest podawane ze sporym marginesem bezpieczeństwa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotr6 Opublikowano 25 Marca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2009 Bardzo dziekuje za wszystkie podpowiedzi pytałem z tego względu że przedtem miałem chińczyka 26cm. i owszem odpalał na czterech celach bez problemu ale nie zbieral się dobrze dopiero pięć cel założonych dawało mu płynne przejście na wysokie obroty . Niewiedzałem jak zachowuje się ta 50 więc wolałem się upewnić . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szymon_wolebez Opublikowano 25 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2009 Ostatnio walczyłem z modułem zapłonowym XYZ. Jakimś cudem udało mi się go rozebrać i reaktywować ( co prawda działa ale bez mapy wyprzedzenia, która ułatwia rozruch ). Wewnątrz modułu nie ma stabilizatora napięcia. Cała elektronika jest zasilana napięciem takim jakim zasilimy. Moduł CDI składa się z przetwornicy napięcia wstępnego ok. 340v ( przy zasilaniu 4,8v ), kondensatora, tyrystora i układu sterującego ( czujnik halla i mały mikro kontroler ), cewki WN. Wiadomo iż takie elementy pracują zazwyczaj w granicy do 5V. W moim przypadku z jakiegoś powodu był uszkodzony mikro kontroler ( PIC 12f683 ). Więc nawet dobrze naładowany pakiet 4.8v podchodzi pod granice 6v. Może w innych modułach są wbudowane stabilizatory typu LDO i wtedy można zasilać spokojnie z pakietu 6v. Więc dobrym rozwiązaniem jest zastosowanie BEC'a 5V do zapłonu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Konrad_P Opublikowano 27 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2009 Panowie odświeżę trochę temat, ponieważ potrzebuje pomocy i rady. W Hobbycity leż moje zamówienie na silnik DLE55. Przeczytałem w tym temacie oraz w kilku innych, że moduł zapłonu jest dość wrażliwy na napięcie. zapłony dalekowschodnie - nie lubią zbyt wysokiego napięcia "coś mi chodzi po głowie", że zniszczeniowe było już 6,5 V. Większość poleca dla pewności zastosować BAC’a. Więc dobrym rozwiązaniem jest zastosowanie BEC'a 5V do zapłonu No i tu właśnie moja prośba. Jeszcze nigdy nie stosowałem tego układu i nie mam żadnego w związku z tym doświadczenia. :oops: Czy mogli byście mi doradzić z HobbyCity który byłby dobry i wart polecenia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Irek M Opublikowano 27 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2009 Czytaj dokładnie specyfikację silników. Tam jest podany przedział napieć dla modułów. Cześć z nich np mój XYZ 26 jest na V 5,5 - 6,7, inne są własnie na 4,8V. Używam regulatora - stabilizującego napięcie 6V i nie przejmuję się pakietem. Gdy nie miałem tego stabilizatora naładowany pakiet 5celowy rozładowałem do 6V i też nie było kłopotów z tym. Regulator ten dostaniesz np w Nastiku - jego oznaczenie - VR 3. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Leszek_K Opublikowano 28 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2009 Sprawdzilem dopuszczalne parametry PIC12F683 - tego co Szymon znalazl w srodku. Maksymalne napieciem pracy to 5.5V, maksymalne napiecie wogole to 6.5V. Moze i wytrzyma ciut wiecej ale to juz igranie z ogniem. Nie warto. Podejrzewam ze w wiekszosci zaplonow jest PIC lub jakis odpowiednik. 4 cele to maksimum a regulacji napiecia to one nie potrzebuja. Moje 3 grosze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Konrad_P Opublikowano 28 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2009 Leszek czytałem wypowiedzi i rozmawiałem z ludźmi, którzy mają DL lub DLE i część z nich twierdzi, że owszem przy 4 celach latali, ale silniki przy niektórych manewrach ciężko się wkręcały na max. obroty. Objawy przechodziły przy 5 celach. Jak wiesz ten DLE55 to do holowania ciężkich szybowców. Głupio by było gdyby w czasie wynoszenia coś się stało. Pal sześć moje ptaszysko, ale będę wynosił również znajomych szybowce a to już gorzej. Powiem tak, to bardziej dmuchanie na zimne niż absolutna konieczność. No to Panowie jak jesteście tacy dobrzy to powiedzcie humaniście czy taki pakiet jak w Nastiku Pakiet Li-Fe Shark A123 2300mAh 2S 6.6V będzie dobry i ten regulator VR3 nada się do niego. O prądzie i pakietach wiem mniej niż powinienem (pewnie dlatego nie latam elektrykami). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin Opublikowano 28 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2009 moj DL 50 lata na 5 celach NiMh Sanyo 2700 i nic złego się nie dzieje. Po 5, 6 holach w pakiet dobijam 400 mAh max. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Irek M Opublikowano 28 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2009 Wspomniany silnik posiada świecę CM-6, a do niej dedykowany jest zapłon o naoięciu 6V. To wszystko masz na tej samej stronie co silniki ale w rubryce akcesoria. skoro zdania są rozbieżne to tym bardziej zastosowałbym wspomniany regulator VR-3. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marek:D Opublikowano 28 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2009 którzy mają DL lub DLE i część z nich twierdzi, że owszem przy 4 celach latali,ale silniki przy niektórych manewrach ciężko się wkręcały na max. obroty. Jestem użytkownikiem tego silnika już 2 sezony, pakiet mam 4,8v NiMh Sanyo. Nigdy nie było problemów z wchodzeniem na obroty, dodam również, że od samego początku silnik chodzi na świecy oryginalnej, chińskiej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
choina Opublikowano 28 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2009 Kolega zapłon w dl 55 i Da50 zasila dwoma ogniwami LiFe 1100. Jak na razie silniki pracują bez problemów. DA cały sezon a DL pod koniec sezonu został odpalony z tymi ogniwami. Też stoję przede wyborem zasilania zapłonu w dle55. Na początku miałem dać 4 cele NiMh ale gdzieś przeczytałem, że silnik wtedy ma problemy z obrotami. Prawdopodobnie dla spokoju zastosuje Life 1100 plus regulator. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Konrad_P Opublikowano 28 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2009 moj DL 50 lata na 5 celach NiMh Sanyo 2700 i nic złego się nie dzieje. Po 5, 6 holach w pakiet dobijam 400 mAh max Marcin ty pewnie potrafisz zadbać żeby pakiet 5 celach NiMh Sanyo 2700 nie miał powyżej 6V, ja obawiam się, że będę miał z tym problemy. Jak pisałem o prądzie wiem tyle, że jest w gniazdku na ścianie :mrgreen: :oops: (czytam i studiuje prawa rządzące elektrycznością, ale ciężko mi to idzie) Poza tym wydatek 60 zł na VR3, który poleca Irek, załatwi za mnie zarządzanie napięciem i jest żadnym kosztem, a ciężar regulatora w moim przypadku będzie mniej istotny. Panowie co do pakietów A123 to czy jest jakaś różnica że zasilacie 2x po 1100mAh anie 1x2300mAh2S jak pisze Łukasz(Choina). Czy to tylko kwestia wyboru?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin Opublikowano 28 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2009 Nie dbam. Po prostu dzień przed planowanym lataniem ładuję / doładowuję pakiet ładowarką procesorową i tyle. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Leszek_K Opublikowano 28 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2009 Konrad, nie da sie zadbac by pakiet 5 ogniw mial 6V. Zwykle ma sporo wiecej. To co pisalem o PIC12xxxxx to byly dane katalogowe. Jak zrobiony jest caly zaplon - to zupelnie inna sprawa. Wydaje mi sie dosc nieprawdopodobne by uzycie 5 ogniw bylo wiele rozne od 4 ogniw. Gdzies musi byc jakis inny blad. Przetworniki wysokiego napiecia stosowane w zaplonach laduja kondensator (ten ktory jest rozladowywany by wytworzyc iskre) zawsze ta sama energia. Niezaleznie od napiecia. Oczywiscie zawsze jest dolna granica poprawnego dzialania. Moze sie zdarzyc ze zaplon bedzie dzialal tylko z 5-ma ogniwami - bo jest zle wyregulowany przez producenta. Ale potraktowalbym to jako wyjatek a nie regule. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.