Łukasz1 Opublikowano 22 Kwietnia 2009 Opublikowano 22 Kwietnia 2009 Jak w temacie Plus 1 pytanie czy warto zmienić w modelu o cięciwie 220mm i rozpiętości 1300mm profil NACA 23015 na NACA 24015. Pierwszy profil w/g planów tak jak miał pierwowzór oryginał, ale model mocno zadziera, wymagał przedniego wyważenia ok 20% cięciwy pomimo +1,5 stopnia zaklinowania płata liczonego w/g cięciwy profilu Przy takim wyważeniu i ustawieniu skrzydła i statecznika model lata dobrze, ale planuję zrobic drugi czy warto dawać NACA 24015 lub NACA 2415 widoczne znaczne mniejsze "poddarcie" noska profilu. Prosze o podanie ewentualnych przewag jednego profilu nad drugim. Dzięki.
japim Opublikowano 23 Kwietnia 2009 Opublikowano 23 Kwietnia 2009 Łukaszu - nie wiem czy spodziewasz się wykładu teoretycznego czy prostych wskazówek. Na tak szczegółowe pytanie dotyczące konkretnej geometrii płatowca nie można odpowiedzieć ot tak. Trzebaby zamodelować go np w XFLR5 (http://xflr5.sourceforge.net/xflr5.htm) i wtedy będzie wiadomo co i jak. Wracając jednak do meritum sprawy różnica między 24015 a 23015 jest kosmetyczna. Przesunięcie wygięcia z 30 na 40% daje delikatną zmianę momentu pochylającego (większy jest w 24015). Natomiast w profilu 2415 zmiana ta jest już konkretna i np dla kąta natarcia 5 stopni (Re 750000) wartość momentu pochylającego jest prawie trzykrotnie wyższa! (-0.0662 w 2415 a -0.0214 w 23015, -0.0275 w 24015). To wyniki z XFoila na szybko. NACA2415 będzie latać na odrobinę niższych kątach natarcia, przez co moment też może się trochę zmienić. Proponuję XFLR5, bo w jak już wspomniałem tak szczegółowa analiza konkretnego przypadku nie powinna być robiona za pomocą gestykulowania rękami w powietrzu.
Łukasz1 Opublikowano 23 Kwietnia 2009 Autor Opublikowano 23 Kwietnia 2009 Dzięki za odpowiedźjednak moja znajomość aerodynamiki jest raczej skromna. W moim pytaniu chodziło mi bardziej o wskazówkę , czy do zastosowań modelarskich lepiej stosować 23015 jak w przypadku oryginału, czy zastąpić go znacznie częściej używanym w modelarstwie profilem 2415. Chodzi mi tu bardziej o spokojne loty trenerkowate, i poprawne i przewidywalne zachowanie przy niskich prędkościach przy podchodzeniu do lądowania z naciskiem na uzyskanie przewidywalność i niska prędkość lądowania. Model z profilem 23015 w warunkach normalnego lotu jest stabilny i lata jak trzeba, jednak zaniepokoiło mnie to , że środek ciężkości zaproponowany przez program do wyznaczania go i to co później wyszło przy oblotach tak znacznie się różnią ( przesunięcie o 1o-15% cięciwy ). ( modelarstwo to dla mnie relaks i odpuszczenie adrenaliny nagromadzonej w pracy i nie potrzebuję dużych bodźców, a wprost przeciwnie ).
Grzesiek Opublikowano 23 Kwietnia 2009 Opublikowano 23 Kwietnia 2009 Jezeli to ma byc do modelu redukcyjnego to pozostan przy 23015 jezeli nie zmien na 2415 ten drugi ma lepsze wlasciwosci nosne 23015 stosuje sie raczej do modeli na uwiezi.Ale wybor ostateczny nalezy do ciebie
Łukasz1 Opublikowano 24 Kwietnia 2009 Autor Opublikowano 24 Kwietnia 2009 To raczej 1/2 makieta :wink: Profil dałem taki jak w oryginale, bo się ładnie komponował z linią kadłuba 2415 by trochę wystawał, ale początkowe trudności z wyważeniem i bardzo małym kątem zaklinowania płata spowodowały moje zainteresowanie się ewentualną zmianą profilu skrzydła
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.