piotrp Posted April 26, 2009 Posted April 26, 2009 Zapraszam do obejrzenia mojej najnowszej rakiety: TIGER
kojot Posted April 26, 2009 Posted April 26, 2009 No niezłe Piotrze, czekam na sprawozdania z lotu. Może z córeczką coś takiego zmajstrujemy. Czym kleiłeś balsę do tej flaszki?
piotrp Posted April 27, 2009 Author Posted April 27, 2009 Czym kleiłeś balsę do tej flaszki? Wstępnie, by przyfastrygować, Cyjanopanem, a już na "fest" dwuskładnikowym Epoksyl Super Stik. Teoretycznie dziesięciominutowy, ale w praktyce twardnienie zajmuje mu więcej czasu i jest rzadszy - lepiej się rozlewa - niż Poxipol.
Artur Caban Posted May 2, 2009 Posted May 2, 2009 Cześć - Dwa lata temu w odpowiedzi na konkurs ogłoszony przez Urząd Gminy na działającą zabawkę wykonaną z "recycli", zrobiliśmy z córką podobną rakietę, ale z napędem "wodno - powietrznym": Rakieta osiąga wysokości 10 - 15m A tak wyglądała w wersji konkursowej: Pozdrawiam - A.
piotrp Posted May 4, 2009 Author Posted May 4, 2009 Cześć -Dwa lata temu w odpowiedzi na konkurs ogłoszony przez Urząd Gminy na działającą zabawkę wykonaną z "recycli", zrobiliśmy z córką podobną rakietę, ale z napędem "wodno - powietrznym": Jak startuje się taką rakietą, otwiera dyszę?
Kuba Kłosowski Posted May 5, 2009 Posted May 5, 2009 Pompka powietrza stworzy ciśnienie w zbiorniku i po jego odwróceniu po prostu odczepiamy pompkę i rakieta leci na paliwie "wodnym" które wypychane jest przez to ciśnienie.
Artur Caban Posted May 6, 2009 Posted May 6, 2009 Jako dyszy "silnika rakietowego" użyliśmy wentyla do opon samochodowych pozbawionego tzw. maszynki. Wąż pompki nożnej wyposażony jest w zwykły zacisk szczękowy. Rakietę napełniamy wodą (do ok. 1/3 pojemności komory), mocujemy zacisk pompki, odwracamy dyszą do dołu, umieszczamy na pręcie startowym, pompujemy ile wlezie, zwalniamy szczęki końcówki pompki ... rakieta startuje, a my suszymy koszulkę.
Guest Anonymous Posted June 13, 2009 Posted June 13, 2009 Kiedyś - jakieś 20 lat temu można było kupić fabryczne zabawki działające na identycznej zasadzie, niestety wchodzące w skład zestawu rakiety były wykonane z twardego i przez to łamliwego tworzywa, przez co ich trwałość była bardzo niezadowalająca. Miałem taką zabawkę i wiele radości mi przysporzyła. Artur Caban świetny pomysł mieliście, chyba go skopiuję i wraz z miomi córeczkami spróbuję przypomnieć sobie dawne czasy.
madrian Posted June 13, 2009 Posted June 13, 2009 Nadal takie cuda się produkuje. Widziałem w Góraszce na pokazach, na jednym straganie z modelami. Jakaś chińszczyzna dla dzieci za parę złotych. Nawet się zastanawiałem czy nie kupić. :wink:
u4an Posted February 18, 2012 Posted February 18, 2012 Fajnie wygląda i nieźle działą. Ciekawy projekcik. ;D Pozdrawiam!
Cimek Posted February 18, 2012 Posted February 18, 2012 Kuba, czy Ty czasem nie lubisz "odgrzanych kotletów"?
GiulioN Posted February 18, 2012 Posted February 18, 2012 Życzę smacznego kotleta, jak i paru innym osobom
RomanJ4 Posted February 18, 2012 Posted February 18, 2012 No nieźle./ troszkę teorii http://www.youtube.com/watch?v=25tWd6wQCe0&feature=related i troszkę ku rozwadze
Recommended Posts
Archived
This topic is now archived and is closed to further replies.