Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 105
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Fajnie że powstanie kolejna polska konstrukcja.

Fajnie było by jakbyś zerkną do regulaminu forum , i zobaczył co piszą tam o awatarze.

Po za tym będę Ci kibicował w budowie.

 

Wreszcie widać , że zaczyna się moda na nasze samoloty.

Tak trzymać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Makieta PZL-26 powstaje zapewne na pdst. planów W.Schiera opublikowanych w nr 11 i 12 Modelarza z 2000 roku. A oto kilka moich uwag do w/w planów:

1. rama wiatrochronu posiada środkową podporę co widać na zdjęciu tablicy przyżądów, a której brak na planie

2. sloty były wysuwane, a nie otwierane na zewnątrz skrzydła co jest widoczne na zdjęciach PZL-26 z otwarymi klapami i slotami. Taki sposób otwierania slotów został zastosowany tylko w PZL-19. Błędny jest także rysunek slotów, gdyż gdyby posiadały dzwignie o różnej długości nigdy by się nie mogły otworzyć

3. widoczne w przodzie kabiny wygięte dzwignie to nie są dzwignie gazu, a drążki służące do otwierania klap i slotów. W/g mojej oceny W.Schier błędnie zalożył, że klapy i sloty są napędzane elektrycznie. Z przodu podwieszonego skrzydła wyrażnie widoczne są dwa sprzęgła - przednie do napędu klap i slotów, a tylne do napędu lotek

4.kratownice środkowe kadłuba posiadają wzmocnienia poprzeczne co jest wyrażnie widoczne na zdjęci prawego boku kabiny

5.oszklenie kabiny nie ma dwóch tylnych górnych okien

Myślę, że niektóre z tych uwag należy uwzględnić przy budowie makiety. A poza tym pogratulować wyboru. Powodzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Tak się tylko zapytam pro forma. Grubość poszycia została uwzględniona przy wykonywaniu szablonów? Mi się kiedyś zdarzyło wyciąć cały blok żeberek Clark Y, a zapomiałem ująć grubość poszycia (3mm pianka) I też mi bulwa wyszła. Musiałem robić od nowa. Dobrze, że żeberka też z pianki były to i roboty nie tak dużo :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.