Grabcio Opublikowano 14 Czerwca 2009 Opublikowano 14 Czerwca 2009 W ostatni czwartek oblatywałem model Katany z Atrexu. W modelu mam zamontowany silnik Turnigy TR3548C 800KV, regulator Turnigy Plush 60A, śmigło APC 13x6,5 i zaslilanie LiPo 4S 3700mAh (FlightPower i Hyperion). Sam model lata bartdzo dobrze, jednak napęd pozostawił pewien niedosyt. Na stonie HobbyCity przeczytałem opinię Stefana Hotza, według którego w tym zestawieniu powinienem uzyskać około 2,3 kg ciągu przy prądzie 31A. Mój silnik okazał się dużo słabszy: uzyskałem około 6600 obr/min co dało około 1,6 kg ciągu przy 33A i napięciu na pakietach około 15,4V. Pytanie brzmi: co jest zwalone, silnik czy regulator :?: Pakiety raczej wykluczam - napięcie pod obciążeniem nie spadało poniżej normy. Niestety nie mam za bardzo jak sprawdzić poszczególnych podzespołów, a nie chcę kupować jednocześnie silnika i regulatora. Dodam, że silnik bez śmigła podłączony do regulatora rozpędza się dość dziwnie: najpierw normalnie rosną obroty, ale po przekroczeniu pewnego położenia drążka "gazu" w nadajniku przestają przyrastać i pojawia się dziwny dźwięk jakby rozpędzał się drugi silnik :shock: . Czy ktoś z Was spotkał się z podobnym zjawiskiem?
Gość slawekmod Opublikowano 14 Czerwca 2009 Opublikowano 14 Czerwca 2009 Może ustawienie timmingu jest nie takie jak trzeba.W regulatorach jest chyba ze 3 różne ustawienia timming.Można zmieniać i próbować.Być może silnik powyżej pewnych obrotów gubi synchronizację.
Grabcio Opublikowano 14 Czerwca 2009 Autor Opublikowano 14 Czerwca 2009 Dzięki za odpowiedź. Sprawdzałem na wszystkich trzech możliwych ustawieniach - nic się nie zmienia :cry: . Po locie silnik i regulator ledwo letnie, pakiet lekko ciepły.
Gość slawekmod Opublikowano 14 Czerwca 2009 Opublikowano 14 Czerwca 2009 Może spróbuj śmigło APC serii E.
Grabcio Opublikowano 14 Czerwca 2009 Autor Opublikowano 14 Czerwca 2009 Nie napisałem tego na początku, ale używam z tym silnikiem właśnie śmigieł APC E. Próbowałem 11x5,5, 12x6 i 13x6,5. Osiągi zawsze poniżej oczekiwań, choć na tym ostatnim Katana lata całkiem przyzwoicie ale bez szaleństw (model waży 1450g, ciąg uzyskiwany to max 1600g).
bubu2 Opublikowano 14 Czerwca 2009 Opublikowano 14 Czerwca 2009 Sprawdź, czy silnik jest dobrze nawiniety. Najprościej zamień go na prądnicę. Sprawdzamy tak: -oś silnika wkładamy w uchwyt wiertarki, tak, by była możliwość trzymania silnika i kręcenia wirnikiem przez wiertarke. -przygotuj miernik cyfrowy na zakresie napięć zmiennych!, -zakręcaj wiertarką i patrz, jakie napięcia będą się pojawiały na mierniku dla wszystkich trzech uzwojeń. Powinny być na każdym mniej więcej jednakowe-mogą się różnić na drugim miejscu po przecinku. Jeśli będą różnice-silnik niedbale nawinięty (niestety dość częsta przywara tanich silników z Chin). W takich sytuacjach często coś jest nie tak z obrotami, jakby zjawiska rezonansowe w pewnych zakresach obrotów. Timingi raczej takich hocków nie wywołują. Co do osiągów, jeśli silnik jest sprawny, to raczej śmigło ninajlepiej dobrane (nie sugerować się tym, co pisze sklep lub nawet instrukcja na ksero. Silnik ma małe kv i przy małoskokowym smigle bedzie dobrze do jazdy po ziemi, ale w locie już nie). Jak wyznaczałeś ciąg? Nie znalazły Google parametrów silnika, który podałeś. Czy typ jest dokładnie przepisany? pozdr.
Grabcio Opublikowano 14 Czerwca 2009 Autor Opublikowano 14 Czerwca 2009 Jest to dokładnie TEN silnik. Ciąg zmierzyłem dynamometrem tensometrycznym (mam taką możliwość w pracy) i otrzymałem 1600g. Dla uzyskanych obrotów wyliczyłem też ciąg programem ThrustHP - wynik 1614g. Nie chcę zakładać śmigła APC E 13x4 - wzrost ciągu będzie nieznaczny, ale poleci w dół prędkość strumienia zaśmigłowego (do około 40 km/h o ile dobrze pamiętam). Wtedy Katana będzie latać chyba tylko "harierem". Uzyskane przeze mnie osiągi mają się nijak do tych: "Stefan Hotz Der Motor eignet sich hervorragend als 4S Lipo-Antrieb für 3D-Modelle der 25-35er Klasse in der Grösse von beispielsweise einer Sebart Katana S30E V2, Sukhoi 29 S30 E, Fliton Element 30 F3A, Westonuk Mini-HYPE 3D oder anderen leichtgebauten Sportmodellen bis ca. 145cm Spannweite welche eigentlich mit einem Verbrenner ab 4ccm ausgerüstet würden. Messwerte: Anwendungsbeispiele mit Lipo-Akku: 3S = APC 14x12" > Schub 2,1Kg / Luftstrom 100Km/h / 35A 3S = APC 15x10" > Schub 2,2Kg / Luftstrom 80Km/h / 37A 4S = APC 12x10" >Schub 2,2Kg / Luftstrom 120Km/h / 33A 4S = APC 12x12" >Schub 2,6Kg / Luftstrom 140Km/h / 37A 4S = APC 13x6.5" >Schub 2,3Kg / Luftstrom 80Km/h / 31A 4S = APC 13x8“ " > Schub 2,5Kg / Luftstrom 95Km/h / 36A 4S = APC 14x7" > Schub 2,8Kg / Luftstrom 80Km/h / 38A 4S > 14x7 APC ist optimal für 3D Einsatz ! 5S = APC 12x6" > Schub 2,6Kg / Luftstrom 95Km/h / 34A" (źródło - HobbyCity) Przetestuję silnik metodą prądnicy. Dzięki.
jędrek Opublikowano 15 Czerwca 2009 Opublikowano 15 Czerwca 2009 Witam Grabcio to faktycznie coś jest nie tak. Latam na motorze C3548 900KV. Model waży 1430g. Śmigło APC E 13x6,5, regulator Plush 40 , aku FP 3700mAh 3s1p. Zmierzony pobór prądu na ziemi max 35A. Z tym napędem model "idzie" pionowo w górę bez żadnych problemów.
Gość slawekmod Opublikowano 15 Czerwca 2009 Opublikowano 15 Czerwca 2009 Może być przebicie izolacji w którymś z uzwojeń. Najprościej można sprawdzić zwarcie do stojana, ale zwarcie pomiędzy uzwojeniami (potocznie "krótki obieg") już takie łatwe do zdiagnozowania nie jest.
bubu2 Opublikowano 15 Czerwca 2009 Opublikowano 15 Czerwca 2009 Przy przebiciu do masy silnik nie będzie wogóle się kręcił. Wydaje mi się, że problem jest z niechlujnym uzwojeniem (nierówne ilości zwojów, jeden ząb nawiniety w odwrotnym kerunku-podobny objaw, ale powinien się grzać). Najlepiej sprawdzić na prądnicę. Wyjdą wszystkie błędy. pozdr.
Gość slawekmod Opublikowano 15 Czerwca 2009 Opublikowano 15 Czerwca 2009 Co do nawiniecia jednego zęba odwrotnie to też mi się nie wydaje że to jest ta usterka.Robiłem kiedyś silniki 3F , trochę większe od CD-Rom.Nawinąłem jeden ząb odwrotnie jak się potem okazało i silnik nie wystartował.Co do ilości zwojów też nie jest tak do końca jak piszesz.dwa-trzy zwoje na 30 nie robią znacznej różnicy.Podejrzewam że silnik o którym tu mowa jest nawinięty bifilarnie i może na jednej fazie oderwał się któryś przewód.Najciekawsze że przyczyn może być dużo a wszystkie możliwości przez nas podane to "gdybanie".Rozbieranie i przezwajanie silnika to dość męcząca praca a efekt może być mizerny.Ja swoje silniki po uzwojeniu stojana zalewałem lakierem.
Grabcio Opublikowano 15 Czerwca 2009 Autor Opublikowano 15 Czerwca 2009 Dzięki wszystkim za zainteresowanie. Problem chyba się wyjaśnił. Zrobiłem dziś próbę "na prądnicę" i :ass: - wszystko w porządku. Następnie podłączyłem Katanę z silnikiem do regulatora w śmigłowcu (Hyperion 80A Opto), na zasilaniu pakiet Hyperion 4S 3700 mAh. Drąg w nadajniku na maksa i :shock: ponad 7500 obr/min na śmigle APC E 13x6,5 - to o około 1000 obrotów więcej niż poprzednio. Pomiar ciągu dał wynik 2,15 kg. Po podłączeniu silnika do regulatora Turnigy zamontowanego w Katanie wynik ten sam z dokładnością do 10 obr/min. Wtedy doznałem olśnienia: do regulacji modelu (zakres wychyleń sterów, programowanie regla itp) używałem pakietu Hyperiona, zaś do badania ciągu statycznego i oblotu Pakietu FlightPowera. Zamiana pakietów potwierdziła moje przypuszczenia - nastąpił spadek osiągów. Okazuje się, że w pakiecie FlightPowera jedna cela ma znacznie odbiegającą od pozostałych charakterystykę rozładowania. Ten pakiet zawsze wymagał silnego balansowania przed / przy ładowaniu. W heliku Leptonie przy prądach do 30A jakoś jeszcze daje radę, w Katanie niestety już nie . Jak to zwykle w życiu bywa przyczyną niesprawności był element zestawu, który na początku uznałem za na pewno sprawny.
bubu2 Opublikowano 15 Czerwca 2009 Opublikowano 15 Czerwca 2009 slawekmod Ostatnio przewijam chińczyków wiele i trafiają się z jednym zębem nawiniętym odwrotnie (w ciągu miesiąca miałem takie dwa-nawijałem m.in. kolegom z forum). Kręcą się normalnie (obecnie silniki najczęściej mają 12 zębów) wydając w pewnym zakresie obrotów zgrzytliwy dźwięk. Już o tym pisałem, że przy pierwszym takim napotkanym, zrobiłem na innym stojanie celowo taki sam błąd i zachowywał się tak samo) Jedyny objaw to trochę zgrzytliwy dźwięk, ale kręci normalnie i gdyby nie zwiększone grzanie się na luzie, bez śmigła, można by nie zauważyć. Przy dziewieciozębowych nie sprawdzałem, zrobie to jutro. Choć uważam, że w nim trudno się pomylić. Przy dwunastu zębach (co drugi w inną stronę) łatwo. Silników nie nawijanych bifilarnie od dawna nie spotkałem. Tak było kiedyś. Ilości zwojów obecnie najczęściej nawijane, to nie trzydzieści, a między siedem a 12 zwojów. Tu różnica jednego, dwóch zwojów na zębie już daje o sobie znać (łatwo sprawdzić), przy trzydziestu (jeszcze takiego uzwojenia nie spotkałem), faktycznie trudno byłoby zauważyć. Przerwanie jednego, dwóch a nawet trzech drucików jest też praktycznie, poza zwiekszonym grzaniem, niezauważalne (najczęściej trafiam na uzwojenia złożone z dziewięciu do czternastu drutów w pęczku (tak się teraz nawija). Uwagi te podaję, po nawinięciu w ciągu ostatniego miesiąca już 11 silników, i wykonaniu swoich, od początku roku, od podstaw, dziewięciu. Wszystkie nowo zakupione silniki (mówię o tych tańszych) zazwyczaj przewijam ponownie (polecam). I jeszcze, uzwojenia nawijane bifilarnie, zawsze się nasyca lakierem, bo sie wysypią ze żłobka. Chińczycy, w ostatnim czasie nasycają uzwojenia jakąś żywicą (nitro nie rusza). Tragedia przy usuwaniu uzwojeń, nawet pomimo staczania czoła na tokarni (tak, by nie uszkodzić izolacji stojana). pozdr.
Gość slawekmod Opublikowano 16 Czerwca 2009 Opublikowano 16 Czerwca 2009 Tu są trzy z moich silników zrobionych od zera http://pfmrc.eu/viewtopic.php?p=16557&highlight=#16557 .Miały od 9 do 18 zwoi ząb.Kręciły dużymi śmigłami.Początkowo robiłem przeróbki CD ale były za małe do moich celów.Szczerze mówiąc to przy po odjęciu jednego zwoju z 12 też nie robiło różnicy.Zarzuciłem produkcję i przewijanie silników bo mi się po prostu nie chce a i czasu nie mam na takierzeczy.
bubu2 Opublikowano 16 Czerwca 2009 Opublikowano 16 Czerwca 2009 Kilka z moich silników robionych od podstaw. Rdzenie stojanów z dysków twardych, stalowy rotor z rur od odkurzaczy, w dwóch magnesy robione przeze mnie z magnesów ramienia głowic z dysków twardych (łamane po nacięciu Dremelem i szlifowane na szlifierce na mokro.) Wszystko robione w domu. Mam małą tokarkę. http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=2080
Gość slawekmod Opublikowano 16 Czerwca 2009 Opublikowano 16 Czerwca 2009 Piękności, tokarka dobra rzecz, niestety już nie mam do niej dostępu.
Filonxxxl Opublikowano 3 Lipca 2009 Opublikowano 3 Lipca 2009 Witam Mam identyczny zestaw (Turnigy Plush 60A + Turnigy TR 3548C 800Kv) i identyczny problem. Próbowałem z innymi reglami (Turnigy 80A, Dynam 40A) i to samo... Zasilanie jest z pakietu 4S2P LiFE czyli coś ca. jak 3,5S LiPo. Pakiet prądowo wyrabia z nawiązką (zresztą próbowałem z innymi, to samo). Śmigła zakładałem różne (13x4 TP, 11x5,5 APC E, 12x6 APC E i kilka "spalinowych") Silnik zachowuje się identycznie, do pewnego momentu jest wszystko OK, a potem zaczyna wpadać w jakieś mini wibracje i wydaje przy tym dziwny dzwięk, coś jak gubienie synchronizacji. Najpierw myślałem, że to śmigło "na postoju" się odkształaca przy wyższych obrotach, ale po założeniu "spalinowego" 12x6 APC to samo, a ano się raczej nie odkształci. Jak na razie udało mi się uzyskać ciąg raptem 1,5kg na śmigle 13x4, na 12x6 tylko 1,2kg, czyli jakieś 50% tego co powinno być. Potrzebuję jakieś 1,9-2,0kg a tu nic... Z pomiarów Watt-meterem wyszło raptem 295-300W (maksymalny prąd to ca. 23A), czyli porażka... Ma ktoś jakiś pomysł? Bo już mi powoli nerw mi puszcza, wezmę młotka i będzie buba (jak mawia Czesio)
Grabcio Opublikowano 3 Lipca 2009 Autor Opublikowano 3 Lipca 2009 U mnie obecnie jest OK. Na śmigle 13x6,5 mam około 2,15 kg ciągu. Te silniki nawijane są kilkoma drutami równolegle. Według mnie przed lutowaniem końców uzwojeń nie wszystkie te druciki mogą być prawidłowo oczyszczone z emalii izolacyjnej. Przebić raczej nie masz - silnik bierze za mało prądu. Rozbierz go, rozlutuj, pocynuj dokładnie końce uzwojeń, zmontuj i powinno być dobrze. U mnie na tym śmigle na początku było maksymalnie 6400 obr/min. Później samo się naprawiło i teraz mam około 7500 obr/min. Ponieważ nie wiem, co było nie tak, to przed każdym lotem sprawdzam maksymalne obroty.
Filonxxxl Opublikowano 3 Lipca 2009 Opublikowano 3 Lipca 2009 No jakie mam obroty o nawet nie wiem, bo mi obrotomierz zdechł na amen, zreszta miał już swoje latka... Przy okazji: jest jakaś przewaga obrotomierza "laserowego" nad optycznym? Bo czas coś kupić...
ahaweto Opublikowano 3 Lipca 2009 Opublikowano 3 Lipca 2009 Witam. A ja zamówiłem dokładnie ten sam zestaw. Chciałem zamówić taki silnik o kv=900 ale akurat nie było na stanie. Aż się boję pomyśleć o problemach, bo jeżeli będą takie same jak u was tzn. że trafiła nam się seria dość niestarannie wykonana. :cry: Pozdrawiam Adam.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.