Adam B Opublikowano 2 Lipca 2009 Opublikowano 2 Lipca 2009 Witam Przeglądając sklepy znalazłem serwo TURNIGY Size : 23x11x29 mm Voltage : 3v ~ 6v Weight: 9g / 0.32oz Speed : 0.12 sec/60(4.8V) Torque : 1.6 kg-cm Working Temp : -30C~60C Teflon Bushing, 19cm wire, coreless motor Servo arms & screw included I tu nasuwa się moje pytanie, czy to serwo jest dobre :?: :?:
jacek LP Opublikowano 2 Lipca 2009 Opublikowano 2 Lipca 2009 I tu nasuwa się moje pytanie, czy to serwo jest dobre :?: :?: "Dobre" to w tym przypadku pojęcie względne. Wszystko zależy od tego do jakiego modelu masz zamiar włożyć te serwa.
mtk Opublikowano 2 Lipca 2009 Opublikowano 2 Lipca 2009 koledze chodziło o to chyba czy dobrze działa. w komentarzach na pewno znajdziesz odpowiedź.
utopia Opublikowano 3 Lipca 2009 Opublikowano 3 Lipca 2009 komentarze to wg mnie będzie można wystawiać za rok gdy ujawnią się wady miesiąc dwa po zakupie to trochę za mało czasu -chyba że do tej pory zaczną się sypać
MacFlyer Opublikowano 9 Lipca 2009 Opublikowano 9 Lipca 2009 serwa nie centrują - po wychyleniu jest ok 1,5mm różnicy w neutrum... bleeee więcej ich nie kupie :ass:
Adam B Opublikowano 10 Lipca 2009 Autor Opublikowano 10 Lipca 2009 Dzięki za informacje. Na pewno są cenne.
JacekO Opublikowano 17 Września 2009 Opublikowano 17 Września 2009 Odświeżę ten temat, aby podzielić się swoimi spostrzeżeniami z użytkwoania tych serwek. Kupiłem w sumie 7 serw, problemów z centrowaniem nie zauważyłem. To co mogę powiedzieć w kwestii precyzji działania, to jeszcze to, że są według mnie wolniejsze od Hextroników HXT 500. Podczas kilku miesięcy użytkowania uszkodziłem zębatki w dwóch serwach. Raz, podczas twardego lądowania zachaczyłem serwem o ziemie Drugi raz, nie zmieściłęm się z modelem w dzwiach i zachaczyłem sterem kierunku. Wadą jest to, ze nigdzie nie ma zębatek do tych serw, a od HXT 900 nie pasują (tutaj więcej szczegółów:http://pfmrc.eu/viewtopic.php?t=19800 ) Kolejne serwa, którę kupię, to HXT 900, a Turnigy'i które połamałem poczekają aż zębatki staną się dostępne lub elektronika pójdzie w innym serwie
JarekF Opublikowano 18 Września 2009 Opublikowano 18 Września 2009 Podłączę się i ja do tego tematu, bo niektórzy koledzy mają mylny pogląd na te serwa. Wadą jest to, ze nigdzie nie ma zębatek do tych serw, a od HXT 900 nie pasują (tutaj więcej szczegółów:http://pfmrc.eu/viewtopic.php?t=19800 ) Kolejne serwa, którę kupię, to HXT 900, a Turnigy'i które połamałem poczekają aż zębatki staną się dostępne lub elektronika pójdzie w innym serwie Jakie zębatki ? Serwo za 2,99 $ się nie naprawia tylko wyrzuca i wstawia drugie. Jak myślisz ile kosztowałby komplet zapasowych zębatek do tego serwa? 1$ ? (nie licząc kosztów przesyłki) A poza tym sam wspominasz w jaki sposób mechanicznie uszkodziłeś zębatki. Myślę, że w ten sposób uszkodziłbyś nawet HS55, które są dużo droższe. Nie wymagajcie nie wiadomo czego. To jest delikatna chńska zabawka do lekkich Park-Flyerów.
JacekO Opublikowano 18 Września 2009 Opublikowano 18 Września 2009 Podłączę się i ja do tego tematu, bo niektórzy koledzy mają mylny pogląd na te serwa.Jakie zębatki ? Serwo za 2,99 $ się nie naprawia tylko wyrzuca i wstawia drugie. Jak myślisz ile kosztowałby komplet zapasowych zębatek do tego serwa? 1$ ? Uważam, ze wyłamanie zębów w zębatce nie jest powodem dla którego serwo ma iść na śmietnik. Jeśli miałoby być tak jak mówisz, to po co są śruby w tym serwie? Sklejmy obudowę, zaoszczędzimy 1 gram. Ale wtedy z załozenia serwo będzie jednorazowe i nie będę miał pretensji, jeżeli zębatek nie da sie kupić. Skoro do Hextroników (które są droższe około 0,5$) są zapasowe zębatki, dlaczego ma nie być do TG9?? Wychodzę z założenia, ze nie warto wyrzucać czegoś co jest sprawne. A poza tym sam wspominasz w jaki sposób mechanicznie uszkodziłeś zębatki. Myślę, że w ten sposób uszkodziłbyś nawet HS55, które są dużo droższe.Nie wymagajcie nie wiadomo czego. To jest delikatna chńska zabawka do lekkich Park-Flyerów. Używałem 5 serw HS-55 i w żadnym nie połamałem zębatek. Moze przypadek, a moze coś innego?
Gość Anonymous Opublikowano 18 Września 2009 Opublikowano 18 Września 2009 Jeśli miałoby być tak jak mówisz, to po co są śruby w tym serwie? a Turnigy'i które połamałem poczekają aż zębatki staną się dostępne lub elektronika pójdzie w innym serwie Sam sobie odpowiedziałeś
Janosik72 Opublikowano 18 Września 2009 Opublikowano 18 Września 2009 TG9 naprawiac? jaja se robicie ,szybciej bedzie wymienic na nowe ,a i mniej roboty tepe ostrze nozyka do tapet tez mozna zaostrzyc ,ale kto to robi?
robraf Opublikowano 18 Września 2009 Opublikowano 18 Września 2009 ja mam tg9 2szt od pewnego czasu i centruja sie dobrze (uzywam ich w minimagu na sterach...) tepe ostrze nozyka do tapet tez mozna zaostrzyc ,ale kto to robi? czasem ja jak niechce zeby mi ostrze wystelilo i moj instruktor modelarnii, zeby zaoszczedzic na ostrzach
buwi777 Opublikowano 18 Września 2009 Opublikowano 18 Września 2009 Używałem 5 serw HS-55 i w żadnym nie połamałem zębatek. Moze przypadek, a moze coś innego? Przypadek 55 też gubią ząbki :twisted: oczywiście - zgodnie z prawami Murphiego - w najmniej oczekiwanym momencie ...
JacekO Opublikowano 18 Września 2009 Opublikowano 18 Września 2009 TG9 naprawiac?jaja se robicie ,szybciej bedzie wymienic na nowe ,a i mniej roboty tepe ostrze nozyka do tapet tez mozna zaostrzyc ,ale kto to robi? No i dobrze mówisz... Jak Ci się stępi ostrze w nożyku, to nie idziesz do sklepu i nie kupujesz nowego noża, tylko wymieniasz samo ostrze. Z serwami postępuję dokładnie tak samo. Jak w jednym połamią mi się zeby, to wymieniam zebatki...
JarekF Opublikowano 19 Września 2009 Opublikowano 19 Września 2009 Jacku, chodziło mi o to, że te serwa są w takiej cenie, że szkoda naszego drogocennego czasu na "mikrodłubanie". Lepiej zużyć ten czas na jedną nadgodzinę w pracy i kupić sobie kilka nowych serw. No ale to już osobne zdanie każdego z nas. A zgodzę się z Tobą, że wszystko można próbować naprawiać, ale jaki bedzie efekt i czy jest głębszy sens ? No i dobrze mówisz... Jak Ci się stępi ostrze w nożyku, to nie idziesz do sklepu i nie kupujesz nowego noża, tylko wymieniasz samo ostrze. Z serwami postępuję dokładnie tak samo. Jak w jednym połamią mi się zeby, to wymieniam zebatki... A jeżeli ostrza wymienne są droższe od nowego nożyka? To co kupisz?
mammuth Opublikowano 19 Września 2009 Opublikowano 19 Września 2009 Lepiej zużyć ten czas na jedną nadgodzinę w pracy i kupić sobie kilka nowych serw. To juz zalezy od dochodow Proponuje zostawic temat warto czy nie warto - kazdy niech sobie sam decyduje.
JacekO Opublikowano 19 Września 2009 Opublikowano 19 Września 2009 Proponuje zostawic temat warto czy nie warto - kazdy niech sobie sam decyduje. i na tym bym zakończył debatę nad "wyższością Świąt jednych nad drugimi"
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.