Henry Opublikowano 7 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2009 Jakiś czas temu nabyłem na allegro silnik CSTK AM 2,5 D. Silnik wyglądał jak na zdjęciu - oryginalne foto z allegro - zdekompletowany. Musiałem dorobić do niego cały gaźnik wraz z rozpylaczem, nastepnie tuleje samoklinującą sie z piastą śmigła i wymienić sworzeń tłokowy. Silnik miał bardzo dobre sprężanie i po wykonaniu powyższych czynności bardzo ochoczo podjął współpracę. Chodzi bardzo dobrze, ma doskonałe osiągi, które porównywalne są z silnikiem RYTM. W związku z tym mam pytanie czy ktoś zna ten silnik i z jakiego okresu pochodzi, bo nawet studiując literaturę z lat 70-tych m.in. książkę Wiesława Schier'a z 76 r. pt "Miniaturowe silniki spalinowe", nie znalazłem powyższego modelu. Demontując ten silnik w celu rozpoznania ew. uszkodzeń, doszedłem do wniosku iż silnik wewnątrz jest bardzo prymitywnie zrobiony, szczególnie tuleja cylindrowa wygląda jakby była zrobiona ze starego koła zębatego. Jeżeli ktoś może udzielić informacji na temat tego silnika, będę bardzo wdzeczny. poniżej fotka silnika po wykonaniu remontu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
utopia Opublikowano 7 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2009 http://pfmrc.eu/viewtopic.php?t=5566 dyskusja na podobny temat Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Henry Opublikowano 7 Sierpnia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2009 Może i podobna z tym, że silnik z tamtego tematu jest silnikiem żarowym, a ja mam samozapłonowy. I niestety nadal tkwię w martwym punkcie, no ale poczekamy, zobaczymy. Może jeszcze sie ktoś tutaj odezwie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 8 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2009 znamy tego gagatka, a kompletny wygląda mniej więcej tak: niestety nie jest szczytem techniki, w jednym z posiadanych przeze mnie egzemplarzy w trakcie pracy ukręcił się wał... jest to raczej motorek do zastosowań rekreacyjnych. Znam też co najmniej 3 rodzaje żarowych motorków (tejże firmy) w tej pojemności jeden taki: zdecydowanie do F2A zupełnie niezły na początek kariery zawodniczej...Przy okazji gorące podziękowania dla Wojtka L. od którego je dostałem!! były też robione do łódek z wydechem do przodu... oraz wersja dla F2D, fotkę wrzucą jak go umyję i poskładam... Wszystkie za wyjątkiem Twojego Henry wykonano w technologii ABC, te diesle są z czarnymi zestawami niestety...i jako jedyne łożyskowane na panewce, pozostałe są na łożyskach kulkowych... Widzę że masz uszkodzoną konsolkę, tak się składa że leży u mnie dobry karter, jeśli jesteś zainteresowany to proszę o kontakt na PW. A i jeszcze jedno konstrukcja według mnie to lata osiemdziesiąte ubiegłego wieku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Henry Opublikowano 9 Sierpnia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2009 Drogi Pawle. Brardzo Ci dziękuję za te informacje, które pomogły mi przynajmniej w ramach czasowych umieścić model mojego silnika. Odtworzyłem go co prawda troszkę w ciemno, nie znając rzeczywistego jego wyglądu, który dopiero po umieszczeniu Twoich fotografii stał się rzeczywistym modelem fabrycznym, przynajmniej tak mi się wydaje. Mimo to silnik mój pracuje bardzo poprawnie przyjmując średnicę dorobionej gardzieli gaźnika na 7mm i stosując dwuotworowy rozpylacz z silnika Sokół 2,5 D. Jak napisałem wcześniej silnik ma bardzo podobne osiągi do silnika RYTM i stosunkowo duzy skok tego silnika powoduje, że on nigdy nie bedzie miał osiągów podobnych np. do krótkoskokowych silników typu JENA 2,5 D (chodzi o obroty) natomiast ma z pewnością lepszy moment obrotowy, a co do łozyskowania, któe praktycznie nie istnieje, poza tym, że stalowy wał obraca się w korpusie z aluminium przeciwieństwem czego są np. silniki SILVER SWALLOW, które akurat znam, być może niektóre typy pominąłem, ale podaje to jako przykład, chcąc przez to powiedzić, że te chińskie motorki są o niebo lepiej zrobione, niż np. CSTKAM lub SOKÓŁ i im podobne, które maja wbudowana panewkę z brązu. Dzięki raz jeszcze, bo już myślałem w tym nardzie nie ma nikogo kto zna ten silnik Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 16 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2009 A to jest motorek wodny: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AndrzejC Opublikowano 16 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2009 Paweł , na jakiej podstawie twierdzisz,że motorek który pokazaleś jest "wodny". Wg mnie z wodą on nic wspolnego nie ma. No chyba, że zostanie użyty do B1, ale do tej konkurencji kazdy mocny motorek "powietrzny" się nadaje. W łodkach dla tego silnika widzę bardzo ograniczone zastosowanie , a i to po bardzo dużych przerobkach. A.C. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 16 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2009 Wystarczy popatrzeć na kierunek wydechu (motorek ponadto jest pod rurę), brak możliwości zastosowania śmigła bo się wzajemnie pogryzą. To ewentualnie łódka lub autko pozostaje.... Do autek były trochę inne więc stąd wniosek, że wodny... Nie twierdzę, że mam rację ale do samolotu toto się nie nada........chyba że z jakąś przekładnią czy cóś....ale i tak raczej zbyt masywne by wyszło. Do helika raczej też nie bo pojemność dość mała no i ta masa. (na pewno nic latającego...) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AndrzejC Opublikowano 16 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2009 Paweł , na jakiej podstawie twierdzisz,że motorek który pokazaleś jest "wodny". Wg mnie z wodą on nic wspolnego nie ma. No chyba, że zostanie użyty do B1, ale do tej konkurencji kazdy mocny motorek "powietrzny" się nadaje. Będzie i tu pewne utrudnienie bo trzeba by zastosować kolektor wydechowy w kształcie litery U i W łodkach dla tego silnika widzę bardzo ograniczone zastosowanie , a i to po bardzo dużych przerobkach. to jest wersja wyprodukowana na potrzeby autek prędkich na uwięzi. ten motorek ma bardzo duże obroty i nieduży moment obr. więc musi być do niego uzyta przekladnia zmiejszająca obroty i zwiększająca nieco moment. przy napędzie bezpośrednim silnik ten "pociągnie" malutką śrubę co na 100% wywola zjawisko kawitacji i łódka będzie stala w miejscu a silnik w krótkim czasie się po prostu rozleci. Sposób napędu poprzez przekladnię redukującą obroty jest powszechnie stosowany w mniejszych łodkach. Ale wtedy wydech powinien być z tylu silnika.( to przy pojemnościach 3,5 ccm i mniejszych) www.fsrv.wroclaw.pl/forum/download/file.php?id=207 www.fsrv.wroclaw.pl/forum/download/file.php?id=209 A.C. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AndrzejC Opublikowano 16 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2009 Szybki jesteś. :wink: Poprawiłem mój powyższy post bo temat wydaje mi się ciekawy. Ale nie zążylem go zmienić. Ten silnik nadaje się tylko do samochodow. Kół Ruscy do nich nie robili bo i tak kazdy ma swoje patenty. A wg mnie MODELARZE ktorzy startują w autkach na uwięzi to ELITA "silnikowców" tak jak i WY, którzy ktorzy paracie się wyścigiem na uwięzi. Pozdrawiam A.C. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 16 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2009 Dzięki. Andrzej wydaje mi się, że zarówno ten silnik jak i te z Twoich zdjęć mają wydech z tej samej strony - tj. tam gdzie wychodzi wał... A o łódkach na uwięzi to pewnie też słyszałeś. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AndrzejC Opublikowano 16 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2009 Paweł, linki dotyczą silnika 7,5. w tym przypadku silnik ma "prawe" obroty. i taki układ ma sens. Przy mniejszych pojemnościach :3,5 i mniejsze ( gdzie do łódek przystosowywane są motorki od autek OFF i ON ROAD np NOVA ROSSI) obroty są normalne, czyli "lewe" tak jak we wszystkichh silnikach "normalnych" wtedy silnik mocowany jest przodem do dziobu. A wydech w tych silnikach jest z tylu i rura mocowana jest centralnie wzdłuż kadłuba. Ale podstawowym warunkiem jest zastosowanie przekladni, z przełożeniem 1:2 choć ostatnio są tendencje do zmniejszania przłeożenia bo motorki są coraz mocniejsze Co do Twojego motorka to może on napędzić łodkę na uwięzi w klasie A2 lub B1 ale tu jak piasłem potrzebny jest kolektor w kształcie litery U. W A2( ślizgi na uwięzi napędzane śrubą i napęd bezpośredni jak w autkach na uwięzi), śruba pracuje w półzanurzeniu i wtedy zjawisko kawitacji nie występuje i można zastosować srubę większą i o większym skoku. Szkoda,że nie było Cię w Lędzinach na naszych zawodach. Była możliwość pogadać :cry: A.C. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 16 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2009 akurat miałem rozkraczony samochód, ale co się odwlecze.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
symon5 Opublikowano 18 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2009 witam . brak płaszcza wodnego , gażnika rc oraz wzmocnione łapy silnika , wskazuje że jest to ewidentnie silnik do samochodu prędkościowego na uwięzi .według mnie ale może się mylę :wink: . pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łukasz1 Opublikowano 18 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2009 "Paweł Praus" To Ty wystawiasz ten silnik TUTAJ na Allegro? bo opis przeczyłby uzyskanym tu informacjom. Na fotkach jest jeden i ten sam silnik. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin133 Opublikowano 18 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2009 Zdjęcie to samo na aukcji co i tu :?: ale całkiem sprzeczne informacje..... jakim cudem? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 21 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2009 pisałem sprzedającemu co myślę na temat tego motorka ale jak widać nie uwzględnił tych informacji... a zdjęcie zaczerpnąłem bo akurat było tu na szybko potrzebne ......... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Papcio Chmiel Opublikowano 26 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2009 Czołem ! Onegdaj w połowie lat osiemdziesiątych zeszłego stulecia posiadałem 2 takie silniki CSTKAM 2,5 ccm samozapłonowe niestety jednemu odpadła nakładka tłoka , drugiemu pękł czop wykorbienia wału i wypadł przebijąjąc karter, nawet nie wypracowały razem 0,5h .Potwierdzam uwagi poprzedników że mógł ukręcic sie wał .Ogólnie wygladały nowocześniej niż Sokoły i Rytmy i MK 12 wydech na jedną strone nowocześniejsze przepłukiwanie. Dobór materiałów i obróbka termiczna na niskim poziomie.Lepsze wykonanie przedstawiały Jeny z NRD. Pozostałosci po silnikach wydałem kolegom aby złożyli jeden z kilku egzemplarzy. Silnik nadaje się tylko do celów kolekcjonerskich. Pozdrawiam Papcio Chmiel Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
symon5 Opublikowano 28 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2009 Paweł Praus, witam może wiesz gdzie można kupić , dostać ? wałek elektronu fi 55 l=55 . piszę do ciebie bo jak pamietam w f2a stosowało się ten metal .pozdrawiam marek żebrowski Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 29 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2009 symon5 tak na szybko znalazłem to może coś pomoże.... A poniżej zamieszczam foto CSTKAM-a w wersji do F2D (kombat na uwięzi). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.