radeon Opublikowano 30 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2009 Drodzy bracia modelarze mam do was pytanie. Co można z tym zrobić? Więc tak...Użyłem kleju, chyba nie odpowiedniego do tej metody oklejania, rdzenia styropianowego.Pattex"wszystkoklejęcy :lol2:" Na brzegach i na łączeniach płaszczyzn balsy troszkę się rozłazi(ale na większości powierzchni się trzyma.Zastosowałwm metodę zastrzyków z żywicy ale za wiele to nie daje bo wsządzie się nie da, a próby mechaniczne wykazały że się to trzyma tak sobie(szczególnie w paru miejscach). Może jak to zakaponuję to się wzmocni, a może żywicą przejechać(jakimś wałkiem nasęczyć)? No i jescze jedno..Czy na tym etapie to już nici z lotkami(2 serwa, po jednym na lotkę),nie zrobiłem odpowiedniego rowka na kable w styropianie.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
madrian Opublikowano 30 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2009 Rozkleić, wyczyścić, skleić ponownie porządnym klejem, np. Soundalem. :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radeon Opublikowano 31 Sierpnia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2009 Nie da się, w 70-80% złapało solidnie, pozatym to skrzydło jest ćwiczebne więc potrenuję na nim przyklejanie i obrabianie listw natarcia i spływu,podejrzewam nawet że to poleci.Jakieś inne propozycje? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tytan12 Opublikowano 31 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2009 Nie znam tego kleju,ale spróbuj to przeprasować żelazkiem tylko bez przesady z temp.Od spodu podłóż negatyw. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MiQ27 Opublikowano 31 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2009 nie zrobiłem odpowiedniego rowka na kable w styropianie..No to co. Robisz prowadnicę (w przekroju "U", żeby trafić mniej więcej tam gdzie trzeba wzdłuż skrzydła), bierzesz metalowy drut, nagrzewasz koniec i topisz sobie kanalik na ciepło przez rdzeń. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robraf Opublikowano 31 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2009 albo lutownicą Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartus Opublikowano 31 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2009 Lutownica? :rotfl: Nic lutownicą nie zrobisz... Lutownica za krótka i na dodatek gruba. Rób jak pisze kolega MiQ27 wyżej, kabelek wprowadzisz po prowadnicy, po czym ją wyjmiesz. :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kojot Opublikowano 31 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2009 Lutownica? :rotfl: Nic lutownicą nie zrobisz... Lutownica za krótka i na dodatek gruba. ... :wink: Mało kolega lutownic w życiu widział. A słyszałeś o transformatorowych, gdzie możesz grot z drutu w zasadzie dowolnie ukształtować i zrobić piękny rowek o zadanym przekroju? Ciut pokory wobec swoje niewiedzy proponuję... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MiQ27 Opublikowano 31 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2009 Ale rzecz w tym, że tu się nie da zrobić rowka, bo pokrycie jest już przyklejone :roll: Dziurę trzeba "wywiercić" wzdłuż płata. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
japim Opublikowano 31 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2009 Możesz spokojnie naciąć dolną powierzchnię balsy nożem. Taką szczelinę spokojnie możesz rozewrzeć i wprowadzić tam możesz drut oporowy. Po zakończeniu procesu wyciągasz drut i szczelinę zalewasz średnim CA. Całkiem jak operacja na otwartym sercu Wariant 2. Nacinasz poszycie na dole wzdłuż rozpiętości w odległości 5mm. Odrywasz balsę na tym pasku i odkrywasz rdzeń. Z takim rdzeniem możesz zrobić co Ci się rzewnie podoba. Po zakończeniu operacji jeżeli masz dużo styropianu to wklejasz nowy pasek balsy (na lepszy klej) a szczeliny zalewasz CA. Jeżeli masz głębokie "rowy", po wypalaniu to spokojnie możesz wstawić kawałek balsy 5mm na sztorc (po to ten pasek miał 5mm szerokości) i normalnie wklejasz - nawet na Wikol, ale polecam Soudala lub polimer albo zwykłą żywicę. W ten sposób instalowałem kiedyś napęd torsyjny. Ja miałem poszycie z forniru a więc 3 razy bardziej niewdzięcznego materiału niż balsa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tytan12 Opublikowano 31 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2009 Oczywiscie,najprosciej drutem (pretem)fi.4,grzejesz nad gazem sama koncowke i jak byles w wojsku to sobie trafisz,a jak nie to zrob prowadzenie :devil: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radeon Opublikowano 31 Sierpnia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2009 Kurcze nie trafię.. :? W wojsku nie byłem, robię prowadnicę.No ten patent z drutem wydaje się być najlepszy.Podoba mi się jeszcze ten Michała "operacja na otwrtym sercu".Gdyby nie to że zabalsamowałem już końcówki płata to bym się skusił właśnie na to. Klej jest nie podatny na temperaturę, płaty dostały serię zastrzyków i jest im lepiej, szczeliny łączenia okleiny balsowej potraktowałem CA.Jest dobrze. ...Skrzydła poszły na wagę i klej okazał się być podły.Waga jedej połówki to 60 gram!!Przy rozpiętości 95cm mam już 120 gramowe skrzydła :shock: nie poddaję się jednak...Walczę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MiQ27 Opublikowano 1 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Września 2009 Podoba mi się jeszcze ten Michała "operacja na otwartym sercu"To Przemka A sposób z prętem i prowadnicą, jak mnie pamięć nie myli, to jest opisany w Starym Testamencie papcia Schiera. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
japim Opublikowano 1 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Września 2009 szczeliny łączenia okleiny balsowej potraktowałem CA.Jest dobrze. Czy chcesz przez to powiedzieć, że nie skleiłeś arkuszy balsy przed pokryciem? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radeon Opublikowano 1 Września 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Września 2009 :oops: Dokładnie tak(...i sory za pomylenie imion).Mam pewne doświadczenie w robieniu makieterii i intarsji...Ale zdaje się że gdyby to był inny klej lub żywica to technika zapożyczona z meblarstwa sprawdziła by się. Szczelin prawie niebyło widać, dopiero po wciśnięciu paznokciem w okolicach łączenia człowiek to widział. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
japim Opublikowano 1 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Września 2009 Eh... Szkoda, że nie poczytałeś w internecie nt. oklejania skrzydeł: http://japim.acn.waw.pl/modelarstwo/skrzydla.html#styro (mój sędziwy opis, z wieloma literówkami...) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radeon Opublikowano 2 Września 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Września 2009 Opis zwięzły i konkretny, po przeczytaniu utwierdziłem się że parwie wszystko w mojej technice było dobrze, najgorsze to zastosowany klej(masa). Następnym razem robię na żywicę. A co do listew natarcia to jak lepiej - przed okleinowaniem czy po okleinowaniu? Mnie się dobrze obrabiało takie przyklejone po okleinowaniu, ale odniesienia nie mam. Mam dać jakiś klocek do rdzenia podczas łączenia połówek płata?Czy połączy na styk? Rozpiętości ma to niecały meter. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robraf Opublikowano 2 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Września 2009 łącznik płatów ze sklejki 3mm Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
japim Opublikowano 2 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Września 2009 Robarf! Czy widziałeś ze to sa skrzydła styro i ze nie ma tam zadnej kieszeni? Ja kleje na styk i zaleznie od przeznaczenia skrzydła pasek tkaniny na srodku. Jezeli nie masz żywicy to mozna tkaninę na takim małym kawałku przesaczyc CA Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
madrian Opublikowano 2 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Września 2009 Dołączę się do tematu, bo mam już rdzenie i fornir oraz klej. Brakuje mi trochę wiedzy. Skrzydło 1,8m. Chcę, nie - muszę ze względu na wymagania transportu (do auta się nie zmieści) zrobić skrzydło składane. I mam takie dwa pomysły: 1 - W jednym skrzydle dwie rurki, w drugim dwie rurki, tylko mniejsze. I wszystko w siebie ładnie wchodzi. 2 - centropłat z bagnetami mocowany do płata, skrzydła nasuwane na bagnety. W obu wypadkach chcę skrzydło mocować na gumę. I teraz: Z czego bagnety? Mam rurki alu spasowane dokładnie (szlifowane). Można ich użyć? Nie będą się gięły? Jak głęboko wpuszczać bagnet w skrzydło? Jak zabezpieczyć skrzydła, przed rozsuwaniem? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.