Skocz do zawartości

Drewno


radeon

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Drodzy bracia modelarze mam do was pytanie.

Co można z tym zrobić?

Dołączona grafika

Więc tak...Użyłem kleju, chyba nie odpowiedniego do tej metody oklejania, rdzenia styropianowego.Pattex"wszystkoklejęcy :lol2:" Na brzegach i na łączeniach płaszczyzn balsy troszkę się rozłazi(ale na większości powierzchni się trzyma.Zastosowałwm metodę zastrzyków z żywicy ale za wiele to nie daje bo wsządzie się nie da, a próby mechaniczne wykazały że się to trzyma tak sobie(szczególnie w paru miejscach).

Może jak to zakaponuję to się wzmocni, a może żywicą przejechać(jakimś wałkiem nasęczyć)?

No i jescze jedno..Czy na tym etapie to już nici z lotkami(2 serwa, po jednym na lotkę),nie zrobiłem odpowiedniego rowka na kable w styropianie..

Opublikowano

Nie da się, w 70-80% złapało solidnie, pozatym to skrzydło jest ćwiczebne więc potrenuję na nim przyklejanie i obrabianie listw natarcia i spływu,podejrzewam nawet że to poleci.Jakieś inne propozycje?

Opublikowano

nie zrobiłem odpowiedniego rowka na kable w styropianie..

No to co. Robisz prowadnicę (w przekroju "U", żeby trafić mniej więcej tam gdzie trzeba wzdłuż skrzydła), bierzesz metalowy drut, nagrzewasz koniec i topisz sobie kanalik na ciepło przez rdzeń.
Opublikowano

Lutownica? :rotfl:

Nic lutownicą nie zrobisz... Lutownica za krótka i na dodatek gruba. Rób jak pisze kolega MiQ27 wyżej, kabelek wprowadzisz po prowadnicy, po czym ją wyjmiesz. :wink:

Opublikowano

Lutownica? :rotfl:

Nic lutownicą nie zrobisz... Lutownica za krótka i na dodatek gruba. ... :wink:

Mało kolega lutownic w życiu widział. A słyszałeś o transformatorowych, gdzie możesz grot z drutu w zasadzie dowolnie ukształtować i zrobić piękny rowek o zadanym przekroju?

Ciut pokory wobec swoje niewiedzy proponuję...

Opublikowano

Ale rzecz w tym, że tu się nie da zrobić rowka, bo pokrycie jest już przyklejone :roll:

Dziurę trzeba "wywiercić" wzdłuż płata.

Opublikowano

Możesz spokojnie naciąć dolną powierzchnię balsy nożem. Taką szczelinę spokojnie możesz rozewrzeć i wprowadzić tam możesz drut oporowy. Po zakończeniu procesu wyciągasz drut i szczelinę zalewasz średnim CA. Całkiem jak operacja na otwartym sercu :)

 

Wariant 2.

Nacinasz poszycie na dole wzdłuż rozpiętości w odległości 5mm. Odrywasz balsę na tym pasku i odkrywasz rdzeń. Z takim rdzeniem możesz zrobić co Ci się rzewnie podoba. Po zakończeniu operacji jeżeli masz dużo styropianu to wklejasz nowy pasek balsy (na lepszy klej) a szczeliny zalewasz CA. Jeżeli masz głębokie "rowy", po wypalaniu to spokojnie możesz wstawić kawałek balsy 5mm na sztorc (po to ten pasek miał 5mm szerokości) i normalnie wklejasz - nawet na Wikol, ale polecam Soudala lub polimer albo zwykłą żywicę. W ten sposób instalowałem kiedyś napęd torsyjny. Ja miałem poszycie z forniru a więc 3 razy bardziej niewdzięcznego materiału niż balsa.

Opublikowano

Oczywiscie,najprosciej drutem (pretem)fi.4,grzejesz nad gazem sama koncowke i jak byles w wojsku to sobie trafisz,a jak nie to zrob prowadzenie :devil:

Opublikowano

Kurcze nie trafię.. :? W wojsku nie byłem, robię prowadnicę.No ten patent z drutem wydaje się być najlepszy.Podoba mi się jeszcze ten Michała "operacja na otwrtym sercu".Gdyby nie to że zabalsamowałem już końcówki płata to bym się skusił właśnie na to.

Klej jest nie podatny na temperaturę, płaty dostały serię zastrzyków i jest im lepiej, szczeliny łączenia okleiny balsowej potraktowałem CA.Jest dobrze.

...Skrzydła poszły na wagę i klej okazał się być podły.Waga jedej połówki to 60 gram!!Przy rozpiętości 95cm mam już 120 gramowe skrzydła :shock:

nie poddaję się jednak...Walczę

Opublikowano

Podoba mi się jeszcze ten Michała "operacja na otwartym sercu"

To Przemka :)

A sposób z prętem i prowadnicą, jak mnie pamięć nie myli, to jest opisany w Starym Testamencie papcia Schiera.

Opublikowano

szczeliny łączenia okleiny balsowej potraktowałem CA.Jest dobrze.

 

Czy chcesz przez to powiedzieć, że nie skleiłeś arkuszy balsy przed pokryciem?

Opublikowano

:oops: Dokładnie tak(...i sory za pomylenie imion).Mam pewne doświadczenie w robieniu makieterii i intarsji...Ale zdaje się że gdyby to był inny klej lub żywica to technika zapożyczona z meblarstwa sprawdziła by się.

Szczelin prawie niebyło widać, dopiero po wciśnięciu paznokciem w okolicach łączenia człowiek to widział.

Opublikowano

Opis zwięzły i konkretny, po przeczytaniu utwierdziłem się że :( parwie wszystko w mojej technice było dobrze, najgorsze to zastosowany klej(masa).

Następnym razem robię na żywicę. A co do listew natarcia to jak lepiej - przed okleinowaniem czy po okleinowaniu? Mnie się dobrze obrabiało takie przyklejone po okleinowaniu, ale odniesienia nie mam.

Mam dać jakiś klocek do rdzenia podczas łączenia połówek płata?Czy połączy na styk?

Rozpiętości ma to niecały meter.

Opublikowano

Robarf! Czy widziałeś ze to sa skrzydła styro i ze nie ma tam zadnej kieszeni? Ja kleje na styk i zaleznie od przeznaczenia skrzydła pasek tkaniny na srodku. Jezeli nie masz żywicy to mozna tkaninę na takim małym kawałku przesaczyc CA

Opublikowano

Dołączę się do tematu, bo mam już rdzenie i fornir oraz klej. Brakuje mi trochę wiedzy.

Skrzydło 1,8m. Chcę, nie - muszę ze względu na wymagania transportu (do auta się nie zmieści) zrobić skrzydło składane. I mam takie dwa pomysły:

1 - W jednym skrzydle dwie rurki, w drugim dwie rurki, tylko mniejsze. I wszystko w siebie ładnie wchodzi.

 

2 - centropłat z bagnetami mocowany do płata, skrzydła nasuwane na bagnety.

 

W obu wypadkach chcę skrzydło mocować na gumę.

 

I teraz:

Z czego bagnety? Mam rurki alu spasowane dokładnie (szlifowane). Można ich użyć? Nie będą się gięły? Jak głęboko wpuszczać bagnet w skrzydło? Jak zabezpieczyć skrzydła, przed rozsuwaniem?

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.