Skocz do zawartości

2,4GHz czy 35MHz


afish

Rekomendowane odpowiedzi

Niedlugo, dostalem przesylke kilka dni temu.

Ale juz mam w MC4000, razem z Assanem . Moze to troche irracjonalne ale balbym sie uzywac Assana do modelu nad ktorym spedzilem 2 lata.

 

Probowalem zaklocic M-Linka generatorem 2.4Ghz, szerokie pasmo itd - nic. Chyba tylko siekiera bylaby w stanie toto zniszczyc.

 

Assana zklocic sie da, tak samo jak Spectrum czy Corone czy X.... costam.

FHSS (M-Link, Futaba) zaklocic sie nie daja, przynajmniej mnie i innym ktorzy probowali, nie udalo sie.

Wszystko inne - da sie. Oczywiscie Assana jest latwiej zaklocic niz JR czy Spectrum ale powtorze - za te cene nie mam zastrzezen.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 124
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

A czy mozna jakies informacje prosic o tym generatorze ??

Rozumiem, ze testow zasiegu jeszcze nie robiles ?

Jakie odbiorniki masz ?

Przepraszam za to wypytywanie, ale caly czas mysle nad 2.4 do mojego radyjka - nie spieszy mi sie specjalnie bo mam wazniejsze wydatki w tej chwili, ale wszelkie informacje mile widziane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generator zrobilem sam uzywajac programowanego z PC gotowca, musialbum rozebrac pudelko by sprawdzic dokladnie co to.

 

Analizator spektrum - Hewlett Packard - ale mozna to zrobic z programowanego odbiornika 2.4Ghz

 

Odbiorniki dosc proste - RX-9 DR M-Link, na razie, do modeli w stylu F3A gdzie potrzeba precyzji.

 

Do zabawek, 3D, itp (do latania rekreacyjnego) Assan jest wystarczajaco dobry.

 

Nie testowalem zasiegu - ale - nie widze mozliwosci by M-Link byl gorszy od Assana - a zasieg Assana jest duzo wiekszy niz naprawde potrzeba, tak dalece jak go sprawdzilem a wiem ze nie sprawdzilem do konca.

 

Zdecydowanie jest roznica pomiedzy Assanem a M-Link w jakosci sterowania. To widac golym okiem na stole, to widac na oscyloskopie. Opoznienie jest duzo mniejsze w M-Linku, nawet gdy ustawiony na ramke 21ms. Dokladnosc kontroli serw jest tez duzo lepsza.

 

 

Nie mam rozszerzenia do 16-tu kanalow, nie kupilem odbiornikow Pro.

Moze kiedys, gdy bedzie taka potrzeba.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ktos, na RCGroups meldowal ze w miescie mieli Assana i bodaj Spectrum dzialajace na odleglosc ok 5km.

I poparte to bylo filmikiem. Teraz znalezc tego nie moge - znajde, wrzuce link.

 

W ogole, z czysto technicznego punktu widzenia technologia uzywana na 2.4Ghz powinna dawac zasieg kilku kilometrowy - przy mocy jaka maja nadajniki RC.

 

Chyba ze ktos to celowo spaprze, w co wierzyc mi sie nie chce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No na ten temat to można cały dzień dyskutować .

Ja podam kilka faktów, które znam z własnej praktyki :

 

Latam od 93' na 35 mHz (Flash 5X, a od 98' MPX Profi 3010, od 2008 MPX Royal Pro 12 ) i do tej pory raz mnie strącono (kasacja modelu 1996 ) i raz zakłócił mi zapłon od benzyniaka 2008 (model się uratował w 100%). W 2008 pierwszy raz założyłem do modelu odbiornik M-PCM, a do tej pory latałem na odbiornikach FM/PPM głównie MPX.

 

Na 2,4 GHz latałem kilkanaście razy: na Sanwie RDS-8000, i na Futabie 7 , oraz po dwa razy na module JETI i ASSAN zero problemów zasięg do granic kontroli wzrokowej.

 

Niestety spadają modele również na 2,4 GHz, czyli nie jest to pasmo wolne od wad, a do tego dochodzi, padające zasilanie i tym podobne przypadki - czyli te same "zakłócenia" co na 35mHz

 

A w sklepie to już praktycznie jest pół na pół, podstawowym kryterium wyboru jest to na czym latają koledzy z lotniska (czyli to co widzę ) no i oczywiście portfel.

Cały czas sprzedają się aparatury na 35 mHz i nie zanosi się, żeby w najbliższym czasie przestały się sprzedawać, mimo iż 2,4 goni mocno do przodu.

 

Myślę, że kluczowym dla 2,4 GHz będzie następny sezon, kiedy to już praktycznie wszystkie firmy będą miały pełną ofertę 2,4 i do tego jeszcze będzie spory wybór modułów.

 

W Ostrowie na praktycznie ok 40 modelarzy jest dopiero 4 latających na 2,4, ale są miejsca gdzie już tylko kilku lata na 35 mHz.

 

Kupując nadajnik w tym momencie -na pewno kupił bym aparaturę z możliwością pracy w dwóch systemach (wymienny moduł )

Ja niedługo będę testował M-LINKA i jak nim polatam postaram się dołożyć swoje 3 grosze do tej dyskusji.

 

Pozdrawiam !

Radek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko wskazuje ze 2.4GHz bedzie norma przez ..... najblizszych lat. Do momentu gdy ktos znajdzie cos lepszego.

Jak zawsze - lepsze wrogiem dobrego.

 

Tez mialem szczescie byc zestrzelonym, szrame na zadku od smigla czyjegos modelu mam tez.

 

Problem w tej chwili w technologii 2.4Ghz jest jeden.

W 35Mhz, ze wzgledu na specyfike systemu, jakosc kontroli jast zawsze ta sama. Niezaleznie od ceny radia. Roznice sa tylko w tym co to radio moze a wlasciwie co nadajnik moze.

W 2.4GHz juz tak dobrze nie jest dobrze.

 

Roznica w jakosci sterowania pomiedzy Assanem a M-Linkiem (przykladowo) jest znaczna.

Nie jestem pewien czy jest to proporcjonalne do ceny - trudno byloby to policzyc.

Jestem natomiast pewien ze ktos latajacy wyczynowo Assana nie dotknie. Nie ta klasa.

 

Jezeli o niezawodnosc / zaklocenia chodzi - uzywam Assana od prawie roku, na lotnisku gdzie latam jest ok 90% aparatur 2.4GHz, bywa po 5-7 modeli w powietrzu (kryminal) , nigdy zadnych zaklocen.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do wymiennych modułów to jest jeszcze jeden kłopot.

Systemy z "natywnym" 2.4 są sporo szybsze (sygnał idzie cyfrowo do modułu, mniejsze opóźnienia w sterowaniu) od takich, które mają moduł osobno, sterowany poprzez sygnał PPM (moduł musi spróbkować ten sygnał i dopiero go zamienić w postać cyfrową).

Niektóre Futaby mają ponoć dodatkowe złącze cyfrowe między nadajnikiem a modułem FASST, ale to chyba mniejszość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje się, że test opisany w dokumencie, do którego link podał mammuth, w wątku o Futabie, jest wiarygodny. Moim zdaniem wynika z niego, że nie istnieje problem z zasięgiem i zakłóceniami dla 2,4GHz. Mam na myśli, że system ten ma podobne ograniczenia co 35MHz, i "wiadome" zalety z kanałami, których nie ma 35MHz. Oczywiście dotyczy to opisywanego w artykule sprzętu (Spectrum DX7, Futaba T6EX)

 

http://www.spektrumrc.com/Content/Images/Products/calOrrSPMarticle.pdf

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg cytowanego tu gdzieś pdf-a z testami 2.4, Spektrum DX7 ma 25-40ms latencji, podczas gdy JR 9303 72 MHz z modułem DM9 2.4 GHz ma 55-70ms.

To jest prawie 2x więcej i część ludzi twierdzi, że to się czuje. Nawet chyba u nas na forum ktoś o tym wspominał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MiQ27

Tutti-frutti - ktos zapomnial to powiedziec tym co M-Link zrobili.

Zdecydowanie wszystko jest odswiezone w nastepnej ramce - a niczego lepszego wymagac sie nie da.

 

Radek Oleksy / Miq27

Probowalem tylko Assana i M-Link. Roznice widac na stole - moze nie roznice w szybkosci dzialania - oko tak dobre nie jest - ale w jakosci dzialania.

Tworze maly generatorek testowy by potestowac Assana i M-Linka na szybkosc dzialanie - jezeli lenistwo mnie nie dopadnie zapodam wyniki.

 

 

A gdy sie lata F3A w zawodach to te niby nic znaczy. Punkciki leca niestety, za to nic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się, że jakość jest tu jednak pochodną szybkości.

No niestety, jeżeli możemy przykładowym systemem X przesłać n informacji w czasie t, to system 2x szybszy prześle tych informacji 2*n.

Co się przekłada na przykład na to, że serwo lotek w systemie X przeskoczy z pozycji 1 do pozycji 3, a w systemie 2X będzie miało po drodze pozycję 2, czyli będzie płynniej działać.

Opinie o tym, że niektóre tanie systemy 2.4 "szarpią", też już widziałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja Futaba T10 CP 35 MHz jest przystosowana do współpracy z modułem TM10 i na tą okoliczność zarówno soft radia jak i gniazdo modułu w.cz jest juz odpowiednio przygotowane.Po włożeniu TM-10 w miejsce 35 MHz komputer nadajnika z modułem 2,4GHz FASST komunikuje się poprzez dodatkowe złącze umieszczone w gnieździe modułu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szybkosci czego?

Serwo moze kupic impulsy co 20ms - czasem troche czesciej ale nieduzo. M-Link moze ramke skrocic do 14ms. Wszystko krocej i serwa podejrzewam beda oscylowac. Serwo to w koncu tu hybryd super szybkiej elektroniki i super wolnej mechaniki. Paskudna kombinacja - i sprzezenie zwrotne do tego.

 

Nadajniki 2.4Ghz nadaja pakiety co 2-5ms. Rozne systemy roznie dzialaja. Jak widac duzo czesciej niz serwo moze to strawic.

 

Dlaczego tak - by miec czas na zlapanie dobrega pakietu, by nie zaklocac innych na tym samym kanale (transmituja przez 10-20% czasu), by miec czas na zmiane kanalu.

 

Z tego widac ze transmisja nie jest problemem. Problem w tym co jest transmitowane i z jaka dokladnoscia.

Szybszy procesor jest drozszy, lepszy algorytm analizujacy / upakowujacy dane jest drozszy. I tu jest roznica.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak to sie ma do mozliwosci serwa ? Co z tego ze odbiornik bedzie ultra szybki jak i tak serwo nie zareaguje . A z inej beczki ... jake serwa koledzy stosuja na gaz bo mam klopoty z regulacja wolnych obrotow , tzn. rozdzielczoscia serwa albo jego krokiem. Ja wyraznie zauwazyłem roznice prac serw w nadawaniu PPM a PCM w futabie . U nas chyba ze 3 osoby maja 2,4 GHz wiec jak na razie poczekam na rozwój.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szybszy procesor jest drozszy, lepszy algorytm analizujacy / upakowujacy dane jest drozszy. I tu jest roznica.

Czyli jednak wychodzi na to, że szybszy system jest lepszy, bo jest szybszy :)

Przepływność potrzebna na kilkanaście kanałów RC to IMO jakieś 50-100kbps (16 bitów * 16 kanałów * 200 (czy nawet 400) transmisji na sekundę), co jest wartością dość małą choćby w porównaniu do możliwości WiFi w tym samym paśmie. Nawet jak dołożymy narzut na kontrolę, retransmisję, skakanie po kanałach i inne takie.

 

Jak sam napisałeś, Leszku, płaci się za szybkość przetwarzania danych. Moim zdaniem, jednak jakość ma związek z szybkością działania systemu jako całości.

Jeżeli taki przykładowy Assan przetwarza te dane 2x wolniej od FASSTa, to znaczy że informacje płyną przez niego 2x wolniej (czyli 2x rzadziej). I to się przekłada na jakość pracy systemu, bo inaczej kto by kupił FASSTa, skoro Assan, czy nawet Corona działała by tak samo dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.