Skocz do zawartości

Korkociag


zuczki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

tylni ogon

Karol nie wiesz co to ten tylni ogon to ten ogon z przodu kadłuba na którym w osi poziomej modelu zamontowany jest silnik,a ten zaś jest ustawiony pod pewnymi kątami to osi podłużnej modelu :devil:

 

PS. poprostu musiałem

Opublikowano

a mi sie wydaje ze ze zdjecia wynika ze skrzydło ma duzy kąt zaklinowania a statecznik ma ujemny kat zaklinowania przez co EDITmodel rwie do gory i stawia duzy opor przez co wali w kora.

EDIT

zeby temu zapobiec musisz podłozyc podkładki pod spływ skrzydła tak zeby roznica kątów zaklinowania wynosiła ok 2 stopnie +/- 0.5 stopnia

Opublikowano

a mi sie wydaje ze ze zdjecia wynika ze skrzydło ma duzy kąt zaklinowania a statecznik ma ujemny kat zaklinowania przez co EDITmodel rwie do gory i stawia duzy opor przez co wali w kora.

EDIT

zeby temu zapobiec musisz podłozyc podkładki pod spływ skrzydła tak zeby roznica kątów zaklinowania wynosiła ok 2 stopnie +/- 0.5 stopnia

Ale kolega pisał wcześniej, żę po przesunięciu pakietu do przodu model lata poprawnie więc może lepiej już nie zmieniać kątów zaklinowania (swoją drogą nie wiem jak to wymierzyłeś z tego zdjęcia). :wink:

Opublikowano

Tzn. zdjęcie OK. Tylko że zrobione nie temu co trzeba ;) Musisz objąć i skrzydła i statecznik [na jednym zdjęciu]. Wtedy będzie można potwierdzić że kąty są OK mniej więcej ;)

Opublikowano

jak model zrobił z planów to co wy piszecie o kątach zaklinowania :crazy: . Modeli tych RWD było już kilkadziesiąt i większośc latała bardzo kótko. Często początkujący modelarze myślą że jak model nie leci i spada to problem jest z modelem. Widziałem oblot 2 rwd, jeden latał na max obrotach ok 10 sekund zanim przywalił w ziemie a drugi za wolno i przepadał. Wyglądały jak wyglądały ale były zrobione z planów więc musiały latać poprawnie, tylko błędy pilotów powodowały że spadały.

Opublikowano

Ja dziś oblatałem swojego RWD-5 by Skazoo wykonanego również z planów. Wycinał go mój 15-to letni syn jako pierwszy wykonywany model. Ja mu potem dokończyłem ten model. Wykonaliśmy dziś trzy loty po 15 min i wróciliśmy do domu z modelem bez szwanku :wink:

 

Swoją drogą sprawdziliśmy jak kręci korkociąg i dość niechętnie wchodził zarówno w lewo jak w prawo. Ale jak już wszedł to kręcił ładne zwitki i dawał się wyprowadzić bez problemu. Myślę , że ma to związek z dość przednim sc (ok 55mm od krawędzi natarcia jak pisali wcześniej koledzy). :wink:

http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=2829

http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=2828

 

Oczywiście latałem wcześniej innymi modelami , także takimi 1:1 :wink:

 

oblot: http://pfmrc.eu/viewtopic.php?p=232472#232472

Opublikowano

Meloow popieram twoja wypowiedz.Sam wiem po sobie ze to tylko i wyłącznie moje błędy że rwd musiał zaprzyjazniać sie z kretami :lol2: .Po wczorajszych lotach jestem strasznie szczesliwy i napalony.Jak rano wstaje to pierwsze patrze za okno czy nie wieje by móc polatać.

Opublikowano

RWD projektu Skazoo, jezeli jest poprawnie strymowany i ma odpowiedni silnik, LATA SAM. Sam startuje i ladnie sie wznosi.

Problem młodych stazem pilotów jest taki ze modele nie sa prawidłowo wytrymowane. RWD lata tez kiepsko z zbyt mocnym silnikiem.

 

baxter

Opublikowano

RWD projektu Skazoo, jezeli jest poprawnie strymowany i ma odpowiedni silnik, LATA SAM. Sam startuje i ladnie sie wznosi.

Problem młodych stazem pilotów jest taki ze modele nie sa prawidłowo wytrymowane. RWD lata tez kiepsko z zbyt mocnym silnikiem.

 

baxter

Zgadzam się w zupełności. Z tego wniosek , że trzeba poprosić bardziej doświadczonego kolegę o wytrymowanie i wtedy można się uczyć latać :wink:

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.