KLUB RC ZŁOTÓW-nasze latanie w Złotowie i okolicy.

[Tomek74]

Witam,wszystkich w Nowym Roku

też się zmierzam wybrać,mam nadzieje że nas nie zasypie!

[GOGO]

Witam pierwsze loty w tym roku wykonane, pogoda była ogólnie do przyjęcia jakieś -4*C wiatr momentami bardzo porywisty ale co tam :rotfl: humorki dopisywały.

A oto krótka fotorelacja z naszego pierwszego spotkania w Nowym 2010 Roku:

Zdjęcie grupowe

a to nasz najmłodszy lotnik Ernest,niestety model pożyczony do foto od pana Jana

Kolega Wojtek ze swoim prezentem gwiazdkowym krótko przed oblotem

Model Wojtka w locie

i już na matce ziemi :jupi: cały, myślę że kolega Wojtek opisze swój model dokładniej bo warto {czekamy na dokładny opis modelu)

Ogólnie spotkanie było super bez większych strat nie licząc małej kraksy pana Jana (zawinił sprzęt ,niestety nie mam fotki).

Do zobaczenia na nastepnej imprezie.

[ahaweto]

Witam w Nowy Rok. Kiedy 3/4 Polski spało odpoczywając po szaleństwach Nocy Sylwestrowej, nasza grupka spotkała się na modelarskim lotnisku w Złotowie aby lotami w niemalże skrajnie trudnych warunkach rozpocząć nowy rok modelarski. I to nam się udało .

Sławek prezentuje nowy model Wojtka. Model świetny bo już od pierwszego wzbicia się w powietrze poprawnie latający :shock: . Rzeczywiście jest wart szerszego opisu.

 

Piotr na dzisiejsze loty przybył w towarzystwie swojej żony ( a nas nasze żony w taką pogodę puściły samych ). Tutaj Piotr prezentuje swoją Cessnę po naprawie, zmianie silnika i z dorobionymi nartami. Teraz model lata dużo bardziej dynamicznie.

 

Pan Jan przyjechał z dwoma modelami, dwupłatem Miss Bipe oraz Mini Prymusem (mojej roboty ). Niestety Mini Prymus zaliczył kreta, ale będzie odbudowany. Straty niewielkie.

 

I tak zmarznięci ale zadowoleni wróciliśmy do domów na gorący obiad.

 

Pozdrawiam Noworocznie Adam.

[Pietkin]

Drodzy Koledzy-Z przykrością Was powiadamiam że moja Cessna 480 do której tak byłem przywiązany i której tak wiele zawdzięczam odleciała sobie w siną dal. Regulator odciął silnik i nic nie mogłem zrobic, poniósł ją wiatr. Jesteśmy pasjonatami jakże przyjemnego, miłego hobby a zarazem i stresującego ( jak w moim przypadku). Liczę na Wasze współczucie.

Przygnębiony Piotr

[Gość horn3t]

Współczuje ale głowa do góry.

 

Noworoczne spotkanie i latanie bardzo ładne :jupi: :jupi:

[ahaweto]

Może jeszcze się znajdzie , szukaj. Szkoda takiego modelu i wyposażenia. Latałeś jeszcze po powrocie do domu?

 

Pozdrawiam Adam.

[Pietkin]

Dziękuję Krzyśkowi z Bydgoszczy za słowa otuchy -Wielkie DZIĘKI!

Tak Adamie latałem na swojej łączce, miejscowa tragedia. Jutro będę szukał, podejrzewam że spadł na domki jednorodzinne, liczę na mieszkańców, zobaczymy?

[GOGO]

Się nie martw napewno się znajdzie,jutro popytasz trzymam kciuki.

[Pietkin]

Dzięki za wsparcie. nie miałem podpisanego, pewnie w przyszłosci tak będę robił, na odzyskanie szanse wzrastają. Sławek, wydrukowałem ogłoszenia, jutro rozwieszę, oczywiscie i sam będę szukał.

[Rufio79]

Witam

 

Dzisiaj oblatałem mój nowy model. Latał wyśmienicie.

 

Jest to Pulse XT 25e amerykańskiej firmy E-flite. Jego rozpiętość to 1335mm, a długość 1115mm. Osprzęt zamontowałem taki:

 

silnik Turnigy AreodriveXp 42-50 650Kv / 1150w

śmigło TGS Sport 13x8E

regulator HobbyKing 60-70A

pakiet 6S 3000 (2x 3S Turnigy 3000 30C)

UBEC zasilany pakietem 3S 1500 15C

serwa metalowe Turnigy 2,2kg

 

 

Bałem się, że będzie ciężko go wyważyć. Udało się bez problemu. Nie ważyłem go jeszcze ale waga jest dość spora. 830 gram waży silnik z pakietem i regulatorem. Moc jaką daje ten silnik jest potworna . Startuje się na 1/3 gazu. W trakcie lotu dwa razy dałem gaz na full (więcej razy się bałem ) lecąc pionowo w górę. Po 5-10 sekundach stał się mało widoczny. Mam około 1,5-2kg nadwyżki mocy do jego wagi. Przy tak dużej wadze jak na elektryka z wyłączonym silnikiem pięknie szybuje.

 

Jestem bardzo zadowolony z tego modelu. Podziękowania dla kolegi Tomka za pomoc w wyborze silnika.

[Rufio79]

Widzę, że pogoda powinna sprzyjać na niedzielnych lotach. Godzina 11 na lotnisku. Obecność obowiązkowa. :rotfl: Do zobaczenia.

[GOGO]

Dobra będę, kogo kolej z grillem?? :faja:

[Rufio79]

Wydaje mi się że Krzyśka.

[Tomek74]

Witam i czekam na jutrzejszą pogodę,mam nadzieję że bydzie łaskawsza niż w Nowy Rok

Niezapomnijcie o węglu!!! :roll: :roll: :roll:

[cyrax_ojz]

Jeśli nie będzie opadów to przyjadę z kolegą :mrgreen:

[ahaweto]

Witam. Niestety mam wyjazd . Jest zimno, w tej chwili -3*C. Ubierzcie się dobrze i nie zapomnijcie o kalesonach .

 

Pozdrawiam Adam.

[DerSalis]

Widzę, że koledzy mają zgraną grupę i pewne miejsce do lotów. Chetnie przyłacze się na wiosnę, gdy nabędę już wprawy. Jak narazie to ganiam krety na nadnoteckich łąkach.

Pozdrawiam i życze dalszych sukcesów w Nowym Roku.

[GOGO]

Witam, nastepne noworoczne spotkanie zakończone sukcesem bez wiekszych strat.

Pogoda dzisiaj była wymarzona delikatny wiaterek lekki mrozik i piękne słoneczko, które momentami przeszkadzało przy lądowaniu,ale ogólnie była wspaniała atmosfera,latanie zakończyliśmy około 14;30 kto nie był niech żałuje :twisted: :rotfl: kilka fotek z dzisiejszych lotów::

 

Kolega Tomek zapomniał dokręcić tłumik i oto efekt :rotfl:

a Wojtek zablokowało mu hamulce i niestety model wyprzedził podwozie :devil:

tu jeszcze model Wojtka

że to jeszcze lata :rotfl:

trzyma się na słowo honoru :lol2:

ale startuje z ręki

lądowanie do ręki wymaga użycia nóg (trzeba się nabiegać :lol2: )

Pozdrawiam,i do następnego zobaczenia.

[Rufio79]

Witam

 

Dzisiaj pogoda nam dopisała. Niestety mój Pulse zgubił podwozie przy lądowaniu. Naprawi się. Aha chciałby skorygować poprzedni opis mojego nowego modelu. Po maksymalnie 5 sekundach lecąc w górę już go nie widać a nie po 10 jak pisałem wcześniej. Jeszcze trochę boję się jego prędkości.

Odnośnie mojego deproniaczka zdjęcia nie pokazują jego stanu technicznego. Silnik przymocowany był do sklejki, która już się odkleiła więc tyko przewody do regulatora go trzymały. Ogon trzymał się tylko w jednym odcinku 5cm. Reszta była przerwana. Spód był pęknięty tak, że lądował na płasko. Przy takim stanie technicznym latał bardzo popranie. Akrobacje bardzo dobrze znosił choć ogon troszkę nie nadążał . Wszyscy byli zdziwieni jak takie coś może latać :mrgreen: .

Do zobaczenia na następnych lotach. Zapraszamy wszystkich chętnych.

[Arco]

Chętnie dołączę zresztą muszę przyznać, że dziś przyjazd miałem w planie, ale w sobotę na lotnisku strasznie wiało i miałem duże obawy. Śmigłowiec jest jednak wrażliwy na podmuchy..

Wykorzystałem ten czas i dokończyłem skrzydło, które strugałem w ten weekend, całość powinna być gotowa w ciągu 2 tygodni max.