Skocz do zawartości

KK czyli "Kombat Kraków"


mirolek

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 105
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

...trzy razy sklejałem model

Raz z własnej winy, no może nadajnika, drugi to raczej trzeba by było wybaczyć mniej doświadczonemu, chyba Hubertowi?, a trzeci, to rzeczywiście w zajadłej walce.

No ale ja jestem dobrej myśli, kraks i klejenia coraz mniej. Nie wiem jak u Was ale mi się wydaje, że duże znaczenie mają coraz większe umiejętności eskadry. Wrocławiu DRŻYJ !! :devil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

duże znaczenie mają coraz większe umiejętności eskadry

Tego nikt nie kwestionuje, ochrona taśmy praktycznie się już nie zdarza czyli "krzywa rośnie" :D

Chcąc pokonać Wrocław musimy zmienić trening i latać z krótszymi tasiemkami aby na zawodach wykorzystać też ostatnią minutę walki i kolejny raz obcinać juz raz obciętych :lol2:

 

Na stronie www dołączyłem do eskadry Huberta .... czyli teraz jest nas już 7 a to jak wszyscy wiedzą, bardzo szczęśliwa konfiguracja.

ms

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eskadra Kraków systematycznie trenuje ... w każdych warunkach :-)

 

Kilka zdjęć z sobotniego treningu znajduje się tu:

https://picasaweb.google.com/112944951570554197136/S20110226EsaCzyzynyTermometr

a jedno szczególnie atrakcyjne wklejam bezpośrednio. To już nie jest zabawa i poszukiwanie kontaktu z przeciwnikiem - to regularna walka w której ochrona taśmy się nie zdarza a ochrona modelu i powrót w jednym kawałku jest rzadkością :)

 

http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=6363

 

Wczoraj kolejne spotkanie, kolejne cięcia i remis w konfrontacji Ił-a z KI 4:4

przy udziale Aircobry z jednym cięciem.

W kategorii WWI Berg znów się okazał nie do pokonania i wygrał z Albatrosem 3:0

Jak zawsze klej CA i przyspieszacz okazały się njlepszymi przyjaciółmi naszych modeli :-)

 

ms

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Piekny słoneczny weekend obfitował w walki ESA na lotnisku Czyżyny .... eskadra szykuje się do sezonu którego rozpoczęcie już w przyszłą niedzielę we Wrocławiu.

 

Zdjęcia z soboty: https://picasaweb.google.com/112944951570554197136/S20110312ESANoweMalowanieAiracobry#5583228989558693730

 

zdjęcia z niedzieli: https://picasaweb.google.com/anna.makarowska/Wiosenne_latanie#5583532961321142082

 

To bardzo owocne dwa dni treningu. Na lini startowej pojawiło się pięciu stałych zawodników oraz młody adept walk ESA - Bartek z modelem Fw-190

Na lotnisku zadebiutowały dwa nowe modele ESA - Hurican Rafała i Ił-2 Marcina. Eskadra jest coraz mocniejsza i w najbliżyszm czasie jej skład znów się powiększy :D

 

ms

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Oj w ten weekend było duzo latania! Główne brawa dla dziewczyn: dla Gosi i

Ani gdyż obydwie zdecydowały się sprawdzić na własnych aparaturach co jest takiego w tym lataniu :)

Troche samolotow się porozbijalo:

- moja Airacobra w powietrzu po konfrontacji stracila ogon (jest już na miejscu)

- mustang Kuby przypominał stertę pianki

- Ki Rafala rano w niedzielę się "troche" zepsuło (skrzydlo osobno) ale po poludniu już

było cale

- motoszybowiec Gosi troche oberwał - tzn beton trochę oberwal - ale trzymam

kciuki i wierze ze już za chwile znowu będzie w powietrzu

 

W ogole same rekordy:

Cięć było co niemiara, w sobote Mirek pobil wszystkie rekordy i zebral chyba 7 w sumie ?!! A może wiecej?

Witek dolecial samym smigielkiem az na parking na Czyzynach pod blokami, a

samolot zostawil duzo wczesniej :)

Rafal poskladal Mustanga w tempie blyskawicy!

Witek zawiesił Hurricane na drzewie na Solvayu bardzo wysoko

Przez silny wiatr i ogólne ciągoty w przestworza walki ESA jeszcze nigdy nie rozegrały się tak wysoko :)

I na koniec ja dostarczajac jak zwykle wrażeń dolecialem nieco za daleko na

Solvayu - chwile wczesniej nad samolotem przejechal pociag osobowy.....

Dołączona grafika

 

I dwie galerie:

Galeria 1

Galeria 2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uzupełniając wątek rekordów tego weekendu w lotach ESA mogę dodać, że jeszcze nigdy skrzydło mojego Ił-a nie rozpadło się na tyle kawałków :lol2:

 

Dużo się działo ale to zasługa pieknej pogody i zbliżających się mistrzostw Polski ESA na które eskdra intensywnie trenuje.

 

Ostatnie bardzo udane zawody we Wrocławiu, jako fotorelację wprowadziłem na stronę www.kombat_krakow.republika.pl - uzupełniłem też stronę o najnowsze modele jakie pojawiły się na wyposażeniu eskadry.

 

Mam nadzieję, że sukcesy eskadry pozytywnie wpłyną na kolejnych modelarzy a na naszych treningach pojawi się jeszcze więcej zwolenników ESA

 

ms

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Długa podróż - nerwowe oczekiwanie z walki na walkę i juz po zawodach :-)

 

Ostatnie z serii zdjęć z serii zrobionych przez Gosię na treningu przed zawodami okazało się prorocze: https://picasaweb.google.com/madsalomoty/PoRadziecku#5603653277415692290

.....czyli Rafał odbierający bukiet kwiatów dla zwycięzcy :lol2:

 

Wczoraj okazało się kto króluje w kombacie ESA - w kategorii WWII tytuł Mistrza Polski zdobył Rafał a żeby nie było wątpliwości kto jest najlepszy, zdobył również tytuł V-ce Mistrza Polski w kategorii WWI - GRATULACJE

Eskadra Kraków w finale miała trzech zawodników i Kuba zajął 5 miejsce a Tadek (debiutant) chyba 7 .... pozostali zawodnicy też dobrze się spisali a Kraków okazał się nie do pobicia. Gratuluje wszystkim członkom eskadry i jednocześnie dziękuję za liczny udział w zawodach, wspaniałe wyniki, żywiołowy doping i wzajemne wsparcie

 

Mirek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety Mirku pomyliłeś się :( Owszem do finału wszedłem na 5 miejscu ale ta *$&^@#%@ strefa przy lądowaniu ostatecznie zepchnęła mnie na miejsce 6, a Tadek - potwierdzam był zaraz za mną.

Zawody wspaniałe. Pogoda świetna, organizacja również, o lepszych wynikach dla Eskadry nie mogliśmy marzyć. Szkoda tylko, że Mirek przez problemy techniczne nie wszedł do finału. Ale na pewno następnym razem będzie jeszcze lepiej :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taki malutki błąd na stronie eskadry Jest tam napisane takie coś

Skład eskadry powiększył się jeszcze w 2010r o kolejnego zawodnika i potem jeszcze kolejnego teraz jest nas 7

A członków eskadry jest 8 licząc osoby pod spodem :wink: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.