yay Opublikowano 10 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2010 O której mam się zjawić z garścią wstążek? 9:00? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ellipsis Opublikowano 10 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2010 Może bardziej 9:30 lub 10:00, będzie suszej trochę na trawisku a i organizmy wypoczęte bardziej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
f-150 Opublikowano 10 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2010 No,no i rozbijemy Yaka 54 i Eurofightera :twisted: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
samolocik Opublikowano 10 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2010 A będzie ktoś z Was w piątek? Pytam, bo jutro nie dam rady Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alenik Opublikowano 10 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2010 Będę 9:30. Chętnie zapoznam się z Waszymi ESAmi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tytan12 Opublikowano 10 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2010 A,może tak na "śmietniku" to było 3 lata wstecz 11 listopad :jupi: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yay Opublikowano 10 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2010 To ja jutro będę na Czyżynach o 9:30. W piątek praca :/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ellipsis Opublikowano 11 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Listopada 2010 ok, 9:30 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
levy Opublikowano 11 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Listopada 2010 szkoda ze popoludniu (kolo 13) nie dalo sie polatac przez wiatr ale dziekuje za pogawedke kolegom z forum Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Callab Opublikowano 11 Listopada 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Listopada 2010 nie dalo sie polatac przez wiatr Mięczaki ;-) Ja polatałem w Pobiedniku. Modele latały tyłem - pełne 4D ;-) Było super :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rapier Opublikowano 11 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Listopada 2010 szkoda tylko ze nikt nie zmienil na stronie aeroklubu miejsca zakonczenia sezonu i kilkanascie osob zrobilo sobie wlasne zakonczenie na smietniku :evil: Powiesic za jajce tego co za to odpowiada Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Callab Opublikowano 11 Listopada 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Listopada 2010 No to już trzeba pretensje zgłosić do kogoś z Aeroklubu. Ja mam tam wtyki to wiedziałem :-) Na Śmietniku, z tego co mi wiadomo, AK już nie będzie organizowało imprez na zakończenie/rozpoczęcie sezonu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michal11c Opublikowano 11 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Listopada 2010 Albatros Mirolka (jak widać po śmigle próbował latać przy wietrze 40km/h ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mirolek Opublikowano 12 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2010 Świetne zdjęcia .... wygląda na nich lepiej niż w rzeczywistości :lol2: próbował latać przy wietrze 40km/h o lataniu nie było mowy, tylko próby kołowania i ciągu silnika przy których model wyrwał się z ręki. Do poprawy wykłon silnika i kolejna próba ze śmigłem APC bo GWS 12x4,7 niestety wpada we flater. ms Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ellipsis Opublikowano 12 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2010 A my lataliśmy. Raz, co prawda, ale zawsze Jedyne cięcie wstążki miała kałuża, która wchłonęła w swe przepastne jestestwo całe 10 metrów bibuły. Straty odniesione w powietrzu to kawałek skrzydłolotki Rafala oraz pęknięcie skrzydła wzdłuż kadłuba, a ja podobne pęknięcie ale na obydwu skrzydłach - tylko węgle trzymały to jakoś do kupy. Adam sprawdzał twardość betonu ale szczęśliwie i nic się nie stało. Reszta poranka spędzona na miłych okołomodelarskich pogaduchach. Nawet zdjęć przez ten wiatr się nie chciało robić... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mirolek Opublikowano 12 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2010 Naprawiajcie uszkodzenia ..... :lol2: Jutro około 12 będę na Czyżynach i zabieram kombaty - chętnych zapraszam na trening. ms Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yay Opublikowano 12 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2010 Jak tylko nie będzie potężnie wiało to się pojawię. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mirolek Opublikowano 12 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2010 Wojna to wojna ... dzielnie walczyłeś w deszczu to wiatr Ci nie zaszkodzi :lol2: ms Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
f-150 Opublikowano 12 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2010 Jutro około 12 będę na Czyżynach i zabieram kombaty - chętnych zapraszam na trening. Ja się tak nie bawię .A żeby tak padało,wiało.waliło śniegiem i wszystkie plagi egipskie :twisted: Ale w niedzielę musi być być lato Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
f-150 Opublikowano 12 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2010 :faja: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi