Skocz do zawartości

Zimowe, wiosenne, letnie i jesienne latanie w Krakowie


Callab

Rekomendowane odpowiedzi

Dzisiaj Czyżyny pękały w szwach. Wiosenne słońce i brak wiatru przyciągnął sporo pilotów jak i sympatyków. ESA chwilę powalczyły na skrawku nieba a parę zdjęć możecie zobaczyć TUTAJ chociaż szkoda było czasu na zdjęcia więc zdjęć niewiele :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Działo się ,oj działo

Najpierw polatałem Dornierkiem

Dołączona grafika Dołączona grafika

Dołączona grafika

 

Potem Marek popierdział spalinową Cessną

Dołączona grafika Dołączona grafika

Dołączona grafika Dołączona grafika

 

I nadszedł czas na clou dzisiejszego dnia czyli test nowej marki akumulatorów.

Postanowiliśmy sprawdzić ile są warte i zakatować na śmierć w Funjecie.

Akumulator 2200 30C czyli teoretycznie w porywach 66A.

Po podłączeniu Wattmetera odczyt 86A pobieranego prądu ;D .No to w górę.Osiągi modelu podobne jak przy zasilaniu 4S.Po lądowaniu pakiecik ciepły ale nie parzy i brak jakichkolwiek oznak puchnięcia.Ładowanie i zmiana śmigła na większe.Pomiar 90,7A.I znowu w górę.

No teraz to już musimy dać mu radę.I daliśmy ..........ale napędowi Funjeta.Akumulator ledwo ciepły.Rewelacja :rotfl:

Dołączona grafika Dołączona grafika

 

Esiarze jak zwykle zajadle walczyli

Dołączona grafika Dołączona grafika

 

Michał tak jak wczoraj szalał mustangiem i spalinowym trenerkiem

Dołączona grafika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę że "działo się" na Czyżynach :!: :!: :!:

ja musiałem się poświęcić obowiązkom rodzinnym i udało mi się zaliczyć tylko trzy loty w bliskiej obecności dwóch "kosiarek do EPP"

jak Darek pieszczotliwie nazywa swojego "małego" T-rexs'ika.

Z Darkiem miałem już "

" i
więc dzień zaliczam do udanych :devil: :devil:

 

 

Dołączona grafika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to polataliście chłopaki trochę w niedziele. Pogoda udała Wam się znakomicie. Mi niestety nie udało się do was dołączyć, a bardzo szkoda, bo widzę dwa nowe myśliwce. Zawsze to by było fajnie zciąć tasiemkę w dziewiczym modelu :devil:

No i atrakcji też nie brakowało, przyznać się który z Was "japończyków" zapolował na mustanga? :shock:

Piotrze filmy trochę rozczarowują :( Zdjęcia fajne, bo model latał powoli i nie ma śmigła w obiektywie, ale jak byśmy poczekali jeszcze z godzinę to była by lepsza widoczność. A tak to 2-3 km i tylko mgła. Ten z walki też niezbyt udany. Po pierwsze ciężko trafić w pole walki patrząc na model tylko z ziemi. Od czasu do czasu coś przemyka przed obiektywem i tyle. Poza tym źle się do tego zabraliśmy. Nie przewidzieliśmy, że na większości ujęć podchodzisz od strony pasa czyli pod słońce :( No i latałeś i latałeś a youtube przyjmuje tylko filmy do 10 min, a te mają dużo więcej. Zresztą chyba nie warto wrzucać. Trzeba wszystko jeszcze raz przemyśleć i może lepsze będą następnym razem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i latałeś i latałeś a youtube przyjmuje tylko filmy do 10 min, a te mają dużo więcej. Zresztą chyba nie warto wrzucać. Trzeba wszystko jeszcze raz przemyśleć/

 

Ale zawsze można zmontować z najciekawszych kawałków - no i chyba youtube teraz przyjmuje 15-to minutowe filmy. Z mojego doświadczenia najlepiej oglądają się filmy do 6-ciu minut. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no i chyba youtube teraz przyjmuje 15-to minutowe filmy

Racja. Wrzuciłem i dostałem komunikat, że za długi i został usunięty, więc już nie sprawdzałem ile ma. Teraz sprawdziłem i ma 16:48 :devil:

Nie obrabiam filmów, bo nie jestem jeszcze na tyle w tym biegły. Kamerka "gumcam" ma słabą jakość, po zmontowaniu w programie traci się na jakości, a youtube jeszcze ją pogarsza, więc efekt końcowy jest marny.

Poza tym nie chce mi się bawić i obrabiać filmu 16 minutowego, gdzie fajnych ujęć uzbiera się może z minutę. Pobawię się jak będzie coś lepszego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze to by było fajnie zciąć tasiemkę w dziewiczym modelu

 

Ale smakosz .... ja unikałem jak mogłem nowego Huricana bo nie chciałem podpaść u Ani :D

Takie fajne malowanie, że żal byłoby go naznaczyć śladami CA a Hurican pojawił się w powietrzu po tym jak Hellcat zakleszczył się w powietrzu z KI - na jednym zdjęciu widać sytuację ułamek sekundy przed zderzeniem. Potem jeszcze biały Ił strącił z nieba Aircobrę za co "w nagrodę" zielone KI Piotrka odcięło mu ogon. Zielony Ił Marcina w walce spisał się doskonale i zaliczył 3 cięcia a potem stracił silnik przy ataku na kreta z małej wysokości.

 

Reasumując, starcie ESA bardzo wyrównane Marcin, Piotr i ja po 3 cięcia, Hubert jedno a Rafał jedno albo dwa ale Hurican to był jedyny model który skończył walkę w jednym kawałku - widać Rafał latał zachowawczo :rotfl:

 

który z Was "japończyków" zapolował na mustanga?

 

To był spory huk .... Mustang ma słuszne rozmiary i świetnie prezentuje się w powietrzu ale zawiódł kabel uczeń-trener i przez chwilę nikt nie miał nad nim kontroli.

ms

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja unikałem jak mogłem nowego Huricana bo nie chciałem podpaść u Ani

No to mamy nowego (nową) w eskadrze?

Hurican to był jedyny model który skończył walkę w jednym kawałku - widać Rafał latał zachowawczo

Aha...pilot oblatywacz wziął go w swoje ręce. Aniu ćwicz, ćwicz. Jak tam motoszybowiec? Kiedy poleci?

No to się działo. Dużo cięć, dużo modeli w powietrzu i dużo klejenia czyli to co lubimy najbardziej :mrgreen: no może z tym klejeniem to trochę przesadziłem :devil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rafał latał ale model jest Ani ...... dobrze, że przetrwał cały :)

Wiem, że model Ani, dla tego na początku myślałem, że jednak zdecydowała się polecieć. No wczorajszą walkę przetwał, ale jak trafi na gorszy dzień (a zawsze się taki zdarzy) to musi się przyzwyczaić do napraw. Niech idzie do Gosi na naukę sklejania. Jej to dobrze idzie. Witek rozwala Gosia klei :devil:

 

podczepimy jakiś telefon to i zdjęcia wyjdą jak trzeba

No to szykuj mechanizm zwalniający migawkę. Ta kamera może robić też zdjęcia, a jakość dużo lepsza niż filmu :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ustaliła komisja przyczyną katastrofy nie był błąd pilota. Zawiodła technika. Po przełączeniu z trenera na ucznia (lub odwrotnie) kabelek się zbiesił i przestały działać obie aparatury :( A miało być bezpieczniej :D Na szczęście pomimo groźnie wyglądającego kreta straty nie okazały się zbyt duże, no może poza spalonym reglem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to daliście czadu z tą kraksą. Czyli nawet z "trenerem" nie jest bezpiecznie. Aż nie chcę myśleć co by było, gdyby model przywalił w ... cokolwiek :shock:

 

 

 

Michał, a masz może jakieś zdjęcie mojego Taco w locie? Udało się jakieś ładne zrobić w sobotę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.