Skocz do zawartości

Co-pilot & AUTOPILOT


Peter

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
co zarejestrowała kamerka ( bardzo mnie to ciekawi ). Proszę o to ponieważ bardzo mnie interesuje sprawa zasięgu łącza TV.

 

Rejestrator mam,ale jeszcze nie nagralem nic,mam tylko dwie rece :) .

Zasieg,hmm.To tak trudno okreslic.W lini prostej to kilka kilometrow,ale schody zaczynaja sie jesli antena wejdzie w cien np. budynku,drzewa.Dodam ze na pewno model wyszedl z pola widzenia anteny patch panel,mimo ze uzywam dwoch anten (diversity tuner-podwojny).Jedna z anten o charakterystyce dookolnej odbierala jeszcze jako tako gdy model byl wysoko,ale tez i musial byc bardzo daleko,na pewno dalej jak 1,5 km, bo im nizej tym rzadziej odzyskiwalem obraz.Na stale mam podlaczony monitor lcd,gdybym mial celowniczego :lol: -antena panel-na pewno by go trafil,widzac pojawiajacy sie obraz.

Pozostaje opcja -celowniczy lub nastepna elektronika-sledzenie modelu na podst. tracka , czyli aktualnej pozycji modelu.

 

Gdybym mial chociaz kompas,lub nie tracil wizji na tak dlugie okresy 5-8s na pewno bym trafil,ale jak zmienila sie diametralnie sceneria i siadly baterie w napedzie-tak musialo sie to skonczyc-bo latam sam :cry:

  • Odpowiedzi 107
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi
Opublikowano

Peter. No własnie widzę że brakuje Ci co najmniej jeszcze jednej pary rąk. U mnie sytuacja jest trochę inna, ponieważ ja działam w zespole. Poza tym to my obraliśmy trochę inną taktyke, bo latamy tylko w oparciu o RC i TV, a i warunki mamy chyba trochę lepsze od Twoich (budynek przeznaczony wyłącznie dla modelarzy tuż przy samej płycie lotniska) a pomimo tego jest cała masa problemów. Pytałem Cię o zasięg TV ponieważ my za cel postawiliśmy sobie wykonanie modelem trasy trójkąta długości 10km ( nie wiem czy to nie za wysokie progi jak na nasze nogi ) pilotując model oczywiście z pozycji kamery. Jeżeli chodzi o łączność RC na większe odległości to z tym tematem już sobie poradziliśmy. Tu problemów nie ma. Problemowa pozostaje dalej łączność TV. Widzę że na forum jest więcej osób, które mają jakieś sukcesy w tej dziedzinie - dobrze by było aby uaktywniły się, to może w końcu będziemy mogli oglądać nasze sukcesy, a nie tylko te z zachodu, bo one owszem fajne ale to nie nasze. Myśle że pomimo porażek (wszyscy je mamy) nie zniechęcisz się do dalszych prac nad tematem, bo jeżeli chodzi o mnie to ja to wszystko czytam bardzo uważnie i jest to bardzo pomocne w dalszych poczynaniach. Pozdrawiam Janusz

Opublikowano
Widzę że na forum jest więcej osób, które mają jakieś sukcesy w tej dziedzinie - dobrze by było aby uaktywniły się, to może w końcu będziemy mogli oglądać nasze sukcesy, a nie tylko te z zachodu, bo one owszem fajne ale to nie nasze.

 

I to mnie boli,bo latanko (np. w goglach) takie troche wirtualne jest super,ale bariera jest zapewne koszt.Mnie juz modele sie skonczyly :lol: ,zabilem wiekszosc,ale za tydzien juz pokaze n-ta platforme w locie.

Co do transmisji TV.Jezeli uzywasz nizszego pasma,zapewne masz wieksze szanse.Sam jestem b.ciekawy,jak Ci to wyjdzie.A ze trasa 10km i bedziesz mial zasieg RC,to juz calkiem odjazd.Nie wiem jak tego dokonasz, zycze powodzenia.

Zastanawiam sie tylko,jak sobie model poradzi np. po krotkiej przerwie w kontroli np. RC :lol: .Co-pilot i autopilot bylby wskazany,lub wrecz niezbedny,a nic o tym nie wspominasz.

Ja po analizie,juz znalazlem przyczyne straty modelu.Po prostu mam zbyt dobre anteny,( jednak lipy nie robia).Anteny o duzym zysku energetycznym, sa z definicji dosc ,,waskie''.Osobnym zagadnieniem jest,ze sam odbiornik mogl tez nie nadazyc, przelaczanie,chwilowe 1sekundowe ,,zajawki''.Czyli pogadac trzeba z technicznymi,niech cos doradza,ulepimy,pokaze,zdam relacje.Musza byc 60st.cos ok 6dB.Ale tym razem beda trzy lub cztery anteny,V i H z pokryciem min 270 st. :mrgreen: Nie majac ,,celowniczego'' musze zrobic praktycznie dookolny system.

I tu dochodze do sedna sprawy.Jezeli mozesz zdublowac swoj odbiornik np. minimum x2 to jest taki patent,ktory tez zakupie

http://www.dpcav.com/data_sheets/oracle_v1_4.pdf

W najwiekszym skrocie dziala to tak-wybiera najlepszy sygnal Video ,czyli takie diversity,ale na poziomie niskiej.Dziala to ponoc rewelacyjnie-sprawdze,to zeznam.

A i ostatnie sprawa-10 km,jak trafisz do domu? Na slonce czy kompas ?

 

Nie piszesz nic o autopilocie,telemetri,OSD itd.moze takie rozwiazanie byloby lepszena kontrole

 

http://pfmrc.pl/viewtopic.php?t=2704

 

A tu masz probke,jak to dziala w praktyce

 

 

 

 

Co prawda, jest to jednostkowy egzemplarz-prototyp,ale mozna na nim juz latac,przy calkowitym braku widocznosci .

Sa tez klony,pokazujace droge do domu,ale na razie promuje ,,Polak potrafi'' I akurat tego rozwiazania nie podrobil jeszcze nikt :!:

Opublikowano

Na razie na temat RC. Ja w swoim przypadku potrzebuje ok. 5-6km zasięgu RC. I tu chce powiedzieć że zaopatrzenie nadajnika modelarskiego w zewnętrzną antene, ale umieszczoną na maszcie o wysokości 5-7 m już da zasięg rzędu 2-3 km (po ziemi) ze średniej klasy odbiornikiem modelarskim (sprawdzone) Natomiast w korzystnej sytuacji (zakładam że mój model nie będzie leciał niżej niż 100 m nad ziemią) Ten sam układ anten powinien dać zasięg rzędu 5-6 km . Jeżeli do tego dodam margines bezpieczeństwa w postaci lekko podwyższonej mocy nadajnika to sprawa jest załatwiona . Również uważam że moje spostrzeżenia poprze każdy, kto kiedykolwiek używał łączności radiowej latając np szybowcem. Tu wiadomo (sprawdzone) że 1.5 W nadajnik ( RS 6101- typ radia) daje ok. 100 km zasięgu poprawnej łączności radiowej w sytuacji gdy szybowiec jest na tysiącu metrach nad ziemią. I teraz ten sam szybowiec po wylądowaniu 3 km przed lotniskiem (załóżmy że padł w terenie) już tej łączności prawdopodobnie mieć nie będzie, co oczywiście podyktowane jest niekorzystnym sytuowaniem anten. To samo dotyczy łączności RC , także tu problemów nie widzę. Natomiast dla mnie dalej nierozwiązana pozostaje kwestia łączności TV, - mam nadzieje że w końcu ten temat uda mi się przeskoczyć. Peter gratulyje Ci konsekwencjii w dążeniu do celu. Jestem przekonany że w końcu coś z tego wyjdzie . pozdr. Janusz

 

Myśle ze pisałem o sprawach oczywistych- jeżeli naraziłem kogoś na strate czasu to przepraszam.

Opublikowano

Poprawny sygnał z nadajnika (bez zmiany anten ani grzebaniaw module W. Cz.) był w odległości 3,5 km w modelu, oczywiście autopilot na pokładzie - nadajnik Multiplex 4000.

Opublikowano

Witam Armand. Ja Twoje spostrzeżenia zaliczyłbym do tych popierających moją teorię , mówiąca o braku problemów jeżeli chodzi o łączność RC podczas wykonywania trasy trójkąta 10 km. Istotną żeczą jest na jakiej wysokości model wykonywałby tę trasę. Ciekaw jestem jak to Peter zinterpretuje, bo jeżeli o mnie chodzi to ja takiej ewentualności (mówię o utracie zasięgu rc ) nawet nie biorę pod uwagę. no chyba że model zejdzie z niezależnych ode mnie przyczyn poniżej zakładanych 100 m to wtedy wiadomo - katastrofa. pozdrawiaqm Janusz.

Opublikowano

Chyba tak, ale nie jestem elektronikiem czy krótkofalowcem.

Takie dane zostały odczytane w stacji naziemnej.

 

hummm, łącznośc TV a dane telemetryczne z avioniki??

Opublikowano
takiej ewentualności (mówię o utracie zasięgu rc ) nawet nie biorę pod uwagę.

 

Nie chce krakac,zle wrozyc i prorokowac.Ba nawet negowac sie nie osmielam.Ustalmy, ze prowadzimy gentelmasnka dyskusje ,bo tak sie jakos wyklarowalo samo :D

 

Nie,nie widze tego.Nawet przy podwyzszonej mocy nadajnika.Jak by na to nie spojrzal,jeden bok trasy bedzie sporo dluzszy od 3,5 km,gdzie jeszcze ,,normalne-nieprzerabiane'' radio dziala.O zagrozeniu (wolny lot :evil: ) na razie nie wspominam.

 

Maly przyklad.Moje osiagniecia na tym polu sa minimalne,wiec i problem moze pomijalny,ale moze byc istotny.Mam w okolicy, (pozniej znalazlem maszt ) radiolinie,moze nawet przemiennik TV,chyba telefonie nosna i na pewno GPS.Na pewnej wysokosci ok.100-150m zawsze model mial w tej okolicy tendecje do naglych zakretow.Nawet z PCM odbiornikiem.

I teraz,100 m,a obraz masz plaski.Dacie rade wyciagnac model z korka ?

Bez jakiejkolwiek telemetri?

Rozwaz jescze jedno-nikt nie lata bez minimum co-pilota.

Polatalem Cularisem,duzy ptak,EasyGlider.Ale jako tako pewnie , poczulem sie dopiero na Easy Starze.Spalinka odpadla.

 

ATV ,to wpiszesz plus transmitter w google,i znajdziesz 100 nadajnikow na pasmo TV.Gdybys mial problem,podaj dokladnie czestotliwosci inne parametry,podpytam-zeznam.

Podpowiem tylko tyle,ze nadanie sygnalu zmodulowanego np. zakresem fonicznym-mowa,to nie to samo co TV.Pomijam celowo rozne mutacje,wstegowe itd.Rodzaj modulacji,sygnal zawiera impulsy ramki,sygnal tresci wizji,zmodulowana i upakowana w ten sygnal fonie i kilka istotnych parametrow.Zaklocenie go,chociazby nieznacznie,to nie to samo co chwilowy zanik glosu w radyjku.Pomimo ze propagacja na tej czestocie jest b. przyjazna,przy takiej odleglosci,niestety juz tylko anteny kierunkowe.Czym i na jakiej podstawie je zorientujesz?

I jescze jedno-ja w swojej naiwnosci,myslalem ze nie bedzie to wazne.Jezeli nadajnik jest w ruchu-stosuje sie inny typ anten.High gain niestety odpada,czyli .... moc musi byc z Toba.Kolowa widzialnosc preta,chyba nie nie pozwoli na to,by nie bylo zanikow.On jest waski gora - dol.Dookolnosc, wtym przypadku nie jest zaleta.Spliter (sumator) gdybys chcial zlozony system antenowy, tez nie wchodzi w gre.

A czas utraty wizji, bedzie wykladnia czasu-czyt. spadania modelu.A im nizej,tym szanse na odzyskanie obrazu mniejsze.Zgoda,1-2 km, to moze sie udac,ale wiecej...

Nie zebym Cie zrazal,ale proponuje by model nie byl skazany na ,,slepote''.Zainstalujcie mu moze jakis pomyslunek , ratujacy go.GPS,autopilot.

 

I ostatnie.Zastosowales ,,wyselekcjonowana'' czula glowice.Ok.A teraz zrob prosty test np. z ARW.Jak sie zachowuje przy szczatkowym sygnale ? Masz tu wieksze szanse,nie zobaczysz ,,blue scren'' ale jak odcina.Prawidlowo , na koncu powinna zasniezyc.

I czy rozsadnym jest skazywac sie tylko na jedna szanse-antene.Majac dwie w tym np. dobra Yaagi,o 100% wzrastaja szanse-diversity.

 

No dobra,tak czy tak,szanse sa,ale biorac pod uwage w/w troche wieksze :mrgreen:

Opublikowano

Jak chcesz lecieć 30 km nawet po trójkącie bez wiedzy o wysokości, prędkości, opadaniu czy wznoszeniu, kursie, obrotach silnika, itd???

Czyli podstawowe dane avioniki, już pomijam połozenie płatowca w przestrzeni - sztuczny horyzont.

Zapomnij o OSD czyli HUD budowany na pokładzie. Dane telemetryczne powinny "lecieć" dobrą radiolinią do stacji naziemnej, wizualizowane i zapisywane, oczywiście w modelu też logowanie danych nie jest bez znaczenia.

OSD powinno się robić w stacji naziemnej a nie w modelu - Peter ostatnio poległ właśnie przez to - całość informacji tylko kanałem wizji. To jest naprawdę fajne, ale na kilometr może 1,5.

 

Wizja na tą odległość jak czytam jest mocno trudnym zadaniem, natomiast radiolinia z danymi nie powinna być aż tak kłopotliwa.

Zadanie jest trudne lekko licząc 30-40 min pilotowania modelu bez widoczności modelu a to już nie jest takie trywialne. Mam nadzieję że "dysponujesz" ugorami o odpowiedni dużym obszarze - bezpieczeństwo takich prób - przychodzi mi namyśl tylko poligon Drawsko.

 

A tak jeszcze z wolnych przemyśleń - balon z helem do podniesienia transpondera sygnału nie poprawił by zasięgów??

Opublikowano

Na początek to jestem winny Armandowi sprostowanie: Planuję trase w kształcie trójkąta ale o całkowitej długości 10 km a nie 30 km jak pisałeś. Dalej- Te wszystkie zabawki jak autopilot,oraz inne OSD (nie wiem co to znaczy) są potrzebne. bardzo pomocne ale uważam ze nie konieczne do wykonania planowanego przeze mnie lotu. Ja z uwagi na bardzo ograniczony budżet planuje dokonać tego w oparciu o samo RC oraz kamerę. Poza tym dla mnie autopilot oraz inne żeczy pozwalające np. w zakręcie poprawnie prowadzić model , są na tyle skomplikowane , ze nawet nie podchodzę do tego tematu. No- gdybym był bardziej forsiasty to oczywiście zakupiłbym te zeczy. Dlatego chcę prowadzić model tylko w oparciu o kamerę - jak? ano tak jak robi się to w duzym lotnictwie gdzie podstawą w czasie pilotowania w locie z widocznością ziemi jest horyzont oraz jego projekcja na tle maski silnika, widziana z pozycji pilotyjącego samolot lub szybowiec. Jeżeli chodzi o nawigację to również sprawa wydaje mi się prosta, bo po wywindowaniu modelu na 100 m. doskonale widze w kamerze obydwa punkty zwrotne trasy. Poza tym to teren wokół swojego lotniska znam jak pięć palców swojej dłoni , z uwagi na 800 godzinny nalot na sprzęcie w skali 1;1. Naukę latania na kamerę zaczne dopiero w przyszłym sezonie . a wygłądać to będzie tak jak były początki latania na szybowcach typu Mucha, Mucha STD , Pirat, Foka. Na te typy szybowca jestem wylaszowany :oops: . Oczywiście za start i ladowanie na razie się nie biore. Uważam ze do pokonania trasy wystarczy mi umiejętność pilotowania modelu po prostej oraz umiejętność pokonywania zakrętów z przechyleniem ok 30 stopni. Sprawę lądowania powinien załatwić mi człowiek obserwujący , na nadajnik którego zostanie przełączony model po wykonaniu trasy. Jezeli w mojej wypowiedzi jest duzo naiwności-to cóż taki się urodziłem i tak tą sprawe widze. Ale na krytykę zawsze jestem otwarty i chętnie jej wysłucham. Co do dyskusji to zawsze starałem się prowadzić jako dżentelmeńską, Najbardziej to mnie zdenerwowała pierwsza odpowiedz na mój pierwszy post - ale traktuje to juz jak historię - zapomniałem. POzdrawiam. Na temat RC i TV napiszę dziś ale trochę pózniej. Na razie to wybieram się na lotnisko , bo już od tygodnia jest prowadzona akcja "Lisy" z uzyciem samolotów AN-2. Jeżeli dobrze pójdzie to może uda mi się sprawdzić zasięg RC ale z powietrza.

Opublikowano

Kamera widzi bardzo wąsko w stosunku do tego co widzi pilot, pilotując samolot odbierasz jeszcze wiele bodzców całym sobą ale to zapewne wiesz bo pilotujesz samoloty.

Pogadamy po pierwszych próbach latania tylko na kamerę a to, że jesteś pilotem z takim nalotem kuriozalnie będzie utrudniać.

 

Jak stracisz odniesienie to nie możesz obrócić głowy, ani nie wiesz czy opadasz czy sie wznosisz, ocena wysokości i prędkości jest mocno utrudniona. Do tego trzeba się przyzwyczaić.

Opublikowano
Uważam ze do pokonania trasy wystarczy mi umiejętność pilotowania modelu po prostej oraz umiejętność pokonywania zakrętów z przechyleniem ok 30 stopni.

 

Takie zalozenia sie sprawdza,w modelu gdzie skrzydelka sa z duzym wzniosem,plus uszy.Wystarczy puscic stery (nie przeszkadzac) a model wyrowna sie sam.Jesli masz taki model,to powinno sie udac.

Tak jak pisal Armand,brak bodzcow zewnetrznych,moze b. utrudnic.Np. szum,powiadamia o zmianie predkosci,nitka-zerwanie strug,opdadanie.Tego niewidac na ekranie.

Co do kosztow.By uzyskac statecznosc modelu,to takie minimum

http://www.sussex-model-centre.co.uk/shopexd.asp?id=1401

 

lub

 

http://www.fmadirect.com/detail.htm?item=1489&section=20

 

Teoretycznie mozna bez tego- jesli masz taki model ktory leci prosto powiedzmy 1minute :)

 

Wydaje mi sie, ze wiekszym problemem bedzie zachowanie stabilnego lotu.Nawet z bezblednie dzialajacym torem nadawczym wizji.

 

OSD- to po naszemu to co wyswietla sie na ekranie (oprocz tresci).Proponuje otworz linki w/w przeze mnie,widac to jak dziala,jakie informacje mozesz ,,w czasie rzeczywistym'' odbierac itd.Jest to nalozona grafika na obraz z kamerki-gdzie w formie graficznej lub tekstowej podawane sa parametry lotu-wysokosc,vario,predkosc,pozycja itd.

Opublikowano

Peter-paralotnie

A tak z innej beczki, Ty używasz FMA z zintegrowanym odbiornikiem - prawda??

To "ustrojstwa" jest podłączne do oprogramowania na PC, może być w czasie rzeczywistym czy tylko pobranie zapisu z loggera??

Opublikowano

Uzywasz,to zbyt pochlebne slowo.Raptem kilka lotow :P

Mozna wprowadzac zmiany w setup-ie poprzez kabelek z PC,software na CD.Na ,,zywca'' niestety nie wychodzi nic.

Niestety,troche mnie zawiodl,ze wzgledu na maly zasieg-w stosunku do moich oczekiwan.

Opublikowano
Ale te standardową milę miał??

 

Tyle zasiegu zasadniczo to ma.

Napisalem do japoncow,w sprawie Berga.

Ciekawa sprawa z tym odbiornikiem,mimo ze PPM,prosty (nawet nie ma podwojnej konwersji) bije na glowe inne wynalazki pod wzgledem zasiegu.

Gdzie mozna taki odbiornik na35 MHz dostac ?

Opublikowano

Sam jestem b.ciekawy,jak Ci to wyjdzie.A ze trasa 10km i bedziesz mial zasieg RC,to juz calkiem odjazd.Nie wiem jak tego dokonasz, zycze powodzenia.

 

 

Wczoraj do póżna "biegałem" po lotnisku, przyszedłem do domu i po prostu padłem jak czyżyk. Efekt tego - nic juz wczoraj nie napisałem. Próba sprawdzenia RC z lecącego Antonowa spełzła na niczym ale za to zrobiłem następujący test: Do radiotelefonu typu Radmor 3001 ( konstrukcja z lat 70-tych ubiegłego wieku ) oczywiście na gniazdo mikrofonowe podałem sygnał z kodera PPM . sygnał m.cz. z kodera ustawiłem na poziomie ( zwykły PR ) ok 30 mV poto by nie przesterowac stopni wejściowych m,cz. modulatora. Do tak zkonfigurowanego układu podłączyłem antenę w postaci pionowego pręta długości 2,2 m ( czastota nadajnika 33.150 Mhz) i to zaczepiłem na wierzchołku pięciometrowej rury, użytej jako maszt antenowy. Kolega miał za zadanie "wajchowanie" drązkiem sterowniczym podłączonej do radmora aparatuty modelarskiej. Ja natomiast pojechałem samochodem wyposarzonym w odbiornik modelarski oraz dwa serwa - przed siebie , zerkając na szeleszczące co jakiś czas serwa imając na celu sprawdzenie w jakiej odległości będą jeszce poprawnie chodzić. Nie patrzyłem na licznik w samochodzie tylko zaznaczyłem na mapie miejsca gdzie serwa chodziły poprawnie a gdzie juz zaczynały nerwowo pracować . Wynik testu jest następujący: PIersze objawy utraty zasięgu pojawiły się w odległości ok 7 km od miejsca z któreko nadawany był sygnał. Było to miejsce usytuowane w dole . Dalsze oddalanie się spowodowało wjazd na górkę i zasięg się pojawił by urwać się po przejechaniu następnuch dwóch kilometrów. oczywiście przy wjezdzie w zagłębienie terenu. Podczas prób moc nadajnika ustawiona była na poziomie 8 W . Odbiornik to pojedyńcza przemiana ( pomiary wykonane przy pomocy generatora sygnałowego wykazały poprawność działania serw z minimałnym sygnałem ustawionym na pozionie 2 mikrowolty ( SEM na 50 omach) )

 

Uwazam ze w tym teście żadnych rewelacji nie ma ale przytoczyłem go na poparcie tezy o braku problemu z Łącznością RC , gdyby tak ktgoś chciałby wybrać się modelem na trase trójkąta np. 10 km. Pozdr. Janusz.

 

Jeżeli po ziemi wyszło 7 km to z modelem lecącym na wysokości 200 m taka konfiguracja powinna wg mnie dać zasięg rzędu 20-30 km ( może zbyt optymistycznie ale sądze ze niewiele się pomyliłem )

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.