Co-pilot & AUTOPILOT

[Peter]

Jestes szybki,ja podalem link,a na drugi dzien podobne urzadzenia dziala.Tyle ze nie na Motoroli tylko na Radmorze.Niejasne tylko sa dla mnie dwie sprawy-czestota nadajnika-czym taktowana,oraz odbiornik.Jest to b. ciekawe,jak zgrales czest. TX i RX.

Tym rozwiazaniem,przekonales mnie calkowicie,jesli dmuchnie sie taka moca....

Ja maluczki , mam tylko 100mW :faja:

Zaczynam wierzyc, ze moze Ci sie to udac.Pozostala jescze tylko kwestia TV.

Napisz cos o tym , jaka masz koncepcje,moze ktos cos podpowie.Wszak z moca nie musisz sie ograniczac , a to juz wiecej jak polowa sukcesu

[jasiekbrej]

Jezeli mnie o cokolwiek podejrzewasz to Twoja sprawa. Postaram się Ci równie szybko odpowiedzieć na czym polegała moja robocizna

 

Nadajnik: należało jedynie wykonać połączenie ( kabelkiem trzyżylowym ) nadajnik modelarski ( stara Webra ) - radiotelefon radmor .( Webra oczywiście z wyjętym modułem w.cz) jedna żyła wykorzystana do transmisji sygnału m.cz , przy pomocy następnej zwierany do masy jest przekażnik uruchamiający tor w.cz radmora , przycisk gruszki w radiotelefonie spełnia przełącznik montowany na pulpicie webry. Zarobienie kabelka oraz wykonanie niezbędnych połączeń wewnątrz praktycznie pustej webry , posiadającej nawet niezbędne gniazdo na to daje no niech 2 godz. Pozostaje kwestia odbiornika : W jednym z zamieszczonych postów zamieściłem zdjęcie odbiorników których używam. Jest to zaledwie mała część mojej kolekcji . Powiem tylko , że rezonatory kwarcowe do swoich urządzeń ( to Cie napewno zaszokuje ) kupuje po 1- 2 zl ( czasem nawet od znajomych serwisantów dostaję za darmo ) W moim rozwiązaniu odbiornika stosuję element L lub C ( w szereg z kwarcem ) pozwalający na przestrojenie odbiornika w zakresie plus minus 10 kHz ( Heterodyna odbiornika to standartowy generator z radiotelefonu FM 315 ( taki sobie zabytek) . Dysponując kilogramem różnych kwarców bez problemu znalazłem taki ktory mi odpowiada , tymbardziej ze rozwiązanie układowe odbiornika pozwala mi na rózną krotność powielania ( heterodyna ) przestrojenie odbiornika dysponując warsztatem radiowym , mając w paluszku rozwiązanie układowe odbiornika ( własna konstrukcja ) to jedna godzina plus dwie wcześniej opisane to razem trzy.

 

 

Opisałem - myślę że w miarę szczególowo po to abyś miał rozeznanie w temacie, a tak na prawdę to wszystko miałem już dawno przygotowane , tylko nie sprawdzałem tego , bo dla mnie jest oczywistą żeczą że jak " dmuchnę " 8-10 W to po ziemi bez problemu otrzymam 5 km zasięgu nawet bez stosowania masztów antenowych. Bez stosowania masztów antenowych w takiej konFiguracji i z odbiornikiem lecącym na 100m zasięg szacuję na jakieś 20 - 30 km . Lączność radiotelefoniczna będzie możliwa na większą odległość ( tam jeszce sygnał jest czytelny przy 0,5 mikrowolta natomiast odbiorniki modelarskie z reguły poprawnie chpdzą z sygnałem 1-2 mikrowolty( mówię o tych pełnozasięgowych)

 

pozdrawiam Janusz.

 

zapomniałem dodać że w Radmorze stabilzacjia czastoty realizowana jest o układy znane jeszcze z czasów lamp ( mówię o tych starszych jak np typ 3001) podstawą jest oczywiście rezonator kwarcowy

[Peter]

Jestes szybki,ja podalem link,a na drugi dzien podobne urzadzenia dziala.

 

To pewnie o to zdanie chodzi :?

Nie , nie podejrzewam Cie o nic,raczej jestem pozytywnie zdziwiony,ze moj tok myslowy byl zgodny-dopalacz do RC xx?? W .Przeciez wiadomo ze nie zrobiles tego na drugi dzien :wink: .

A teraz zapytam tak.

W czym dokladnie tkwi problem z TV ?.

[jasiekbrej]

Peter problem tkwi w tym , że w radiokomunikacji (fonia) informacje czyta się poprawnie już przy sygnałe z anteny na poziomie 0.5 mikrowolta (odbiornik) natomiast jeżeli chodzi o wizję tu jest wymagany dużo większy sygnał by obraz otrzymać w miarę przyzwoity. w przypadku mojego TV to zaśnierzony ale czytelny jeszcze obraz uzyskuję jak na wejście antenowe podam sygnał o poziomie 80 mikrowoltów . Wynika to z dużej szerokości pasma zajmowanego przez sygnał TV. Ta duża szerokość pasma w znacznym stopni ogranicza czułość odbiornika TV. Na poprawienie zasięgu łącza TV będą oczywiśćie miały dwie sprawy 1) sprawna ( możę nawet kierunkowa ) antena 2 ) moc nadajnika TV . Są jeszce techniki umożliwiające przesył obrazu z wykorzystaniem bardziej czułych odbiorników ( z mniejszą szerokością pasma przenoszenia p. cz) ale wiąże się to z szybkością transmisji. Jeżeli chodzi o RC-cam to w tej branży nie możemy sobie pozwolić na to by odbierać jeden obraz na sek, bo wiadomo czym to może się skończyć. Także , aby zasadniczo zmienić postać żeczy już szykuje pięciowatówkę Tylko jeszce nie więm jak to zasilę - chyba alternator będzie potrzebny :rotfl:

[Peter]

Na poprzedniej stronie,w moim poscie,mialem podobne obawy.

Czy wybrales juz konkretny zakres MHz ?

Podejrzewam ze pozostaniesz na ,,nizszym'' pasmie :cry: ,choc moze i ma wiecej zalet,na rynku jest mniej gadzetow do niej.

Wiadomo.pozostan przy standarcie 50 f/s -Hz.Z koncowka na ten zakres tez pewnie sobie poradzisz,w koncu to tylko driver (wzmacniacz).

Z odbiorem to moze bys tak mogl pokombinowac.jedna antena a'la grill,ale z wieksza iloscia direktorow i dedykowana zwrotnica ze wzmacniaczem.To ze bedzie to s-canal , czy cable -canal , raczej nie ma znaczenia,miesci sie w widelkach.Antenki takie robi Tatarek.Jesli sie zdecydujesz,napisz do firmy,zrobia odpowiedni (powinni miec to tez na biezaco) odpowiedni wzmacniacz.Dziala to rewelacyjnie.Mialem taka na jachcie,wciagalem pod saling na bloczku i gotowe,nawet specjalnie nie trzeba celowac.Druga,no to juz wieloelementowa ,tak chyba powyzej kilkanasie direktorow.Spliter,zwrotnica lub inne iluzoryczne rozwiazanie,to tu raczej nie pomoze.Albo dwa odbiorniki z monitorkami albo Oracle.

[jasiekbrej]

Peter. Ja nie upieram się do żadnej czastoty, ponieważ z moich obserwacji wynika , że akurat ten parametr nie ma decydującego znaczenia w pokonaniu problemu "zasięg". Zostaje przy niższej czastocie z dwóch względów: 1) mam oprzyżądowanie właśnie do tych niższych

2) Powyżej 500 Mhz brak mi doświadczenia ponieważ tak jak mówiłem "normalne obwody rezonansowe kończą mi się właśnie przy 500 Mhz. w przypadku wyższych zaczynają się obwody paskowe a tu brak mi doświadczenia. Dodam następne względy: w/g mnie cena nadajnika radiowego o mocy np 2W rośnie bardzo szybko wraz ze wzrostem czastoty, mówię tu o tranzystorze końcowym. Jeżeli kiedykolwiek stroiłeś stopnie końcowe nadajników to pewnie zauważyłeś jak łatwo jest uszkodzić tranzystor mocy. Pisałeś wcześniej o scalonych końcówkach mocy, ja jednak nie spotkałem się z tym w konstrukcjach amatorskich (mówię o takim spotkaniu gdzie mógłbym to zobaczyć, pomacać, sprawdzić - pewnie jestem za mało mobilny ). Poza tym to problem rośnie ( jak dla mnie ) wraz ze wzrostem czastoty oraz mocy, gdyż po przekroczeniu pewnej wartości tych parametrów sygnał w. cz. zaczyna pięknie wchodzić na stopnie mcz nietylko nadajnika TV ale równierz innej elektroniki będącej w pobliżu "walącej" pełną mocą anteny TV. Dlatego polecam po zainstalowaniu całej elektroniki Sprawdzić zasięg RC ale tak jak wcześniej już pisałem ZASIEG a nie poprawność działania aparatury w odległości 20 kroków - to są dwie różne sprawy. Ciągle jestem przekonany o tym , ze nie zwróciłeś uwagi na ten "szczegół" przy lotach Cularisem. Widzę , ze jakieś osiągnięcia w nadajnikach 1 Ghz tu Paweł 244 ale jakoś nie widać go na forum. Równierz uważam , że "Sławekmod " oraz Miq 27 mają wiedze w tym temacie ale też jakoś się nie pokazują.

My tu gadu gadu o sprawach technicznych , ale jest jeszce jeden bardzo istotny problem: Ja swoje działania opieram na prawie tzw zwyczajowym u którego podstaw leży oczywista, życiowa prawda: nie rób sąsiadowi krzywdy a jest duże prawdopodobieństwo że on potraktuje cię tak samo- w związku z tym dokładam starań by sygnał z moich urządzeń nadawczych posiadał tylko jeden prążek plus te boczne związane z modulacją, no ale pomimo tego ta moja działalność podobnie jak działalność innych w tym temacie pozostaje nadal działalnością ( mówię o testach związanych z zasięgiem) nielegalną w świetle prawa pisanego. To forum pewnie też i czytają ludzie znający przepisy - warto by było by mogli się wypowiedzieć w tej sprawie, bo ja dalej nie wiem czy tacy jak ja nie są przypadkiem do odstrzału - ten temat już kiedyś nieśmiało zaczepiłem

 

Pozdrawiam wszystkich pozytywnie zakręconych (bardzo mi się to podoba ) - to oczywiście cytat jednego z Forumowiczów. Janusz

[Peter]

Ja swoje działania opieram na prawie tzw zwyczajowym

 

To juz wyjasnilismy,dopoki nie spadaja wokol Ciebie modele :oops:

A prawnikow to chyba nie kreci,zreszta kto to odbierze ? Raczej ingerencja moze byc z tych typu ,,pies ogrodnika"

 

Równierz uważam , że "Sławekmod " oraz Miq 27 mają wiedze w tym temacie ale też jakoś się nie pokazują.

 

Pokaza sie,zapewne czytaja.

 

Powyżej 500 Mhz brak mi doświadczenia

 

Zapewniam Cie , ze sa tu ludzie ktorzy maja duuuze doswiadczenie w tych sprawach.My sobie na razie prowadzimy swobodna dyskusje.Nawet nie uzywam terminologi,by postronny mogl sie zorientowac,o czym ten temat.Co prawda,jest to mielenie o niczym,na razie nie wnoszace nic do tematu,bo....czekam takze na madre slowo,fachowe.Ja tez sie na tym znam,ale kombinuje.

 

Pisałeś wcześniej o scalonych końcówkach mocy

 

Linki podrzuce za dzien lub dwa.Napisz tylko wjakim zakresie odbiera

twoj tuner-y,rodzaj transmisji.

A moze ktos,czytajacych fachowcow podpowie,fajnie by bylo.

[Peter]

No i mam pierwsza zagwozdke.Moj RCAP2 (autopilot) wychyla serwo po trasie.Podlaczony bezposrednio do E-trexa.Jesli ma te punkty zapisane recznie (w pamieci GPS) jako waypoit.Tu jest ok.Ale chcialbym to wpisac wprost z komputera , gniazda portu.Komputer widzi GPS.komunikuje sie z nim,ale nie wiem jak wgrac mu te trase.Czy potrzebuje dane tej trasy w formie mapy,czy mozna to zrobic z Google.W zestawie jest mapa (duzego parku narodowego w UK) i tu dziala wszystko.Ale innej trasy,np. tej z ggogle,nie moge wgrac.Raczej ciezko napierw biegac po tasie ,a potem latac po niej :lol2: :rotfl:

Ponizej jest wyznaczona marszruta (niedaleko domku :roll: ),wiec prosil bym o pomoc,jak to zapakowac do pamieci GPS.

Dokladnie mozna sobie obejrzec,sciagajac ten program

http://earth.google.com/download-earth.html

 

A to trasa,niestety pieszo,wcelu zapisania koordynatow

 

Wyznaczylem celowo tak ostre zakrety,by jednak przekonac sie o tym,ze RCAP2 koryguje wychyl steru.Recznie nie sposob tego sprawdzic,mam za mala predkosc nozna :devil: