robintom Opublikowano 1 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2010 Takie pytanko. Co się stało z ofertą tego modelu? Konstrukcja niewypał? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Opublikowano 1 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2010 Zainteresowanie było tak wielkie , że producent odpuścił sobie wdrażanie do produkcji na skalę masową. Ale zamówić telefonicznie chyba powinno się dać. Co do lotów , to lata jak trenerek z dużym wzniosem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin133 Opublikowano 1 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2010 Zainteresowanie było tak wielkie , że producent odpuścił sobie wdrażanie do produkcji na skalę masową. :lol2: Ty to na poważnie :?: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
baxter12 Opublikowano 2 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2010 Takie rzeczy to tylko w Polsce. Producent zawiesił produkcję ze względu na zbyt duże zainteresowanie. A mówiż że każdy che być bogaty. Baxter Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robintom Opublikowano 2 Lutego 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2010 A mi to wygląda na sarkazm. Przypuszczam że mimo pracy włożonej w projekt to jest małe zainteresowanie. Polski rynek jest mało chłonny a za granicą też ciężko się przebić. Królują ARF bo mniej czasu potrzeba na przygotowanie do lotu, mniejsze umiejętności budowlane no i to czasem lenistwo. RWD to dość drogi model, mimo że puzzle to konstrukcyjnie i mechanicznie bardziej skomplikowany. Tu można było jeszcze liczyć na nasz narodowy sentyment do tego modelu ale zagranica na tym się nie zna. Przy tej chińskiej masówce to nasza produkcja RWD to perełka dla koneserów a jest ich niewielu. Kalkulując prosto, dla młodych (a i starszych) współczynnik- budowa/elektronika/kraksa jest dość bardziej kosztowny dla RWD od innych modeli z Artex które są w cenie50% - 60%niższej. Już bardziej by pasował do promowania rodzimej konstrukcji zrobienie projektu- puzzel RWD 5. Oczywiście w rozsądnych rozmiarach nie jakieś 1.2-1.5m Prosty i o wiele tańszy by był. Ale mogę się mylić i to co napisałem to dywagacje. Ja sam jeśli tylko będzie możliwość i model będzie dostępny nawet spod lady to kupię ten model bo zawsze marzyłem o czymś takim. Tylko jeszcze nie teraz, jeszcze nie teraz. Mam rozgrzebane trzy model które bardziej przypominają gąbkę ssącą kasę i czas. Jak bym kupił czwarty to żona by kazała leczyć mi sie nie na nogi lecz na głowę. A może miało być odwrotnie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Opublikowano 2 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2010 Ty to na poważnieJasne. :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robintom Opublikowano 2 Lutego 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2010 Tomek a bez tych mrugnięć? :twisted: Jak sprawa stoi tak naprawdę? Bo wodę można lać długo i dużo. Ja polałem. A nadal jestem ciekawy. Chyba że w Artexie fotka RWD się zgubiła i trzeba zrobić nową do strony. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karlem Opublikowano 2 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2010 ...żona by kazała leczyć mi sie nie na nogi lecz na głowę Nogi jak najbardziej wskazane sprawne, żebyś zdążył... :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Opublikowano 2 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2010 Poważnie to Artex nie tyle zarzucił projekt, co utknął w miejscu. Niskie zainteresowanie , swoją drogą , ale większą przeszkodą jest brak kupowanej mechaniki płata do RWD , u niedawno zmarłego znanego modelarza i producenta Bogdana Ludkowskiego. Na razie nowa mechanika nie powstałą i nie wiadomo jak szybko powstanie , pewnie trochę to zajmie , bo trzeba albo przeprojektować płat , albo znaleźć niemal identyczne elementy. Co do ceny, nie ma szans porównywać do tanich zestawów z Chin. Dla przykładu taki samochodzik jeżdżący po plastikowym torze w chinach produkcja kosztuje 29 Eu a w Nieczeech 239 Eu czy jakoś tak. Z tym żadna europejska firma nie wygra ,nawet nie ma szans się zbliżyć. Model stworzony przez Polaka dla Polaków , więc produkcja unikalna , biały kruk. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robintom Opublikowano 2 Lutego 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2010 Co do niezbadanych wyroków Boskich czyli śmierci był modelarz w Angli Tony Datkiewicz imigrant z Polski były lotnik II WS który budował model RWD 13 i zmarł przed końcem budowy tego modelu. Prace dokończył jego kolega Anglik Mike Sullivan by nie zginęło i nie poszło w zapomnienie to co stworzył jego przyjeciel. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
madrian Opublikowano 4 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2010 Poważnie to Artex nie tyle zarzucił projekt, co utknął w miejscu. Niskie zainteresowanie , swoją drogą , ale większą przeszkodą jest brak kupowanej mechaniki płata do RWD , u niedawno zmarłego znanego modelarza i producenta Bogdana Ludkowskiego. Na razie nowa mechanika nie powstałą i nie wiadomo jak szybko powstanie , pewnie trochę to zajmie , bo trzeba albo przeprojektować płat , albo znaleźć niemal identyczne elementy. Co do ceny, nie ma szans porównywać do tanich zestawów z Chin. Dla przykładu taki samochodzik jeżdżący po plastikowym torze w chinach produkcja kosztuje 29 Eu a w Nieczeech 239 Eu czy jakoś tak. Z tym żadna europejska firma nie wygra ,nawet nie ma szans się zbliżyć. Model stworzony przez Polaka dla Polaków , więc produkcja unikalna , biały kruk. No właśnie. Ostatnio model był przentowany publicznie, jako nieukończony model statyczny. Zastanawiałem się, czemu nie było nic słychać o oblocie. Małe zainteresowanie to jedno, ale raczej nie wstrzymałoby oblotu prototypu i sprawdzenia konstrukcji. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ertman_176 Opublikowano 4 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2010 Przecież model latał, są nawet filmy ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alyan Opublikowano 4 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2010 Model stworzony przez Polaka dla Polaków , więc produkcja unikalna , biały kruk. Chyba przez to że nie za bardzo potrafimy "sprzedać" swojej historii i osiągnięć. . W TRAPLET Pub. można zakupić plan RWD-6 (autorstwa Anglika) który jest opisany jako "mało znana maszyna z lat ?30" . Z drugiej strony np Peter Rake projektuje modele polskich samolotów mało znanych nawet w naszym kraju (Kogutek, HL2 itp). Wielu rzeczy sami o sobie nie wiemy a co tu się dziwić obcokrajowcom. Edit: literówka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.