darek.3333 Opublikowano 2 Lutego 2010 Opublikowano 2 Lutego 2010 Dotychczas moje doświadczenie oscylowało wokół górno i średnio płatów. Kolega ma Dromadera i chciałem mu pomóc w doprowadzeniu modelu do ulotnienia. Natrafiliśmy na problem wyważenia. W górnopłacie wystarczyło znaleść takie podparcie pod skrzydłami na którym model spoczywał stabilnie , usterzenie poziome przyjmowało swą poziomą pozycję i znaczyło to , że to podparcie pokrywa się z linią pionową przechodzącą przez środek ciężkości. W trenerkach starałem się aby sc wypadał w 1/3 cięciwy profilu skrzydła od krawędzi natarcia. Czy ta zasada obowązuje także w dolnopłacie? Czy jak trzymam model "do góry kołami" i jest wtedy jakby górnopłatem to mogę go tak wyważyć? Model dromadera wskazuje na tendencje tylnego położenia środka ciężkości. Jak daleko jest dopuszczalne tylne położenie sc? Z góry dziękuję za doczytanie do końca a jeszcze bardziej za wszelkie sugestie. Model wygląda tak: http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=3681 Z silnikiem przesuniętym do przodu na długich śrubach http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=3680 Z silnikiem zamocowanym od razu na wrędze http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=3679 silnik z bliska.
Jano Opublikowano 2 Lutego 2010 Opublikowano 2 Lutego 2010 SC nie jest aż tak krytyczny byś musiał go utrzymać co do mm +-2mm nie robi różnicy a to powinienes wyczuć nawet jak model sie buja.Można też obrócić go kołami do góry.Poziom paliwa i tak zmienia ść.Bardziej martwiłbym sie mocowaniem silnika te śruby mogą się wyrwć prędzej niż myślisz.Dałbym jakieś szersze dystansy(rurki o większej średnicy tak jak w benzynkach).
Łukasz K. Opublikowano 2 Lutego 2010 Opublikowano 2 Lutego 2010 Czy ten model nie był wystawiany na allegro?
Geralt Opublikowano 2 Lutego 2010 Opublikowano 2 Lutego 2010 Dokładnie model do góry nogami, a środek ciężkości dokładnie wylicza się w procencie cięciwy aerodynamicznej. Do tego celu doby jest program Schwerpunkt lub Win_Schwer_PL.
ertman_176 Opublikowano 2 Lutego 2010 Opublikowano 2 Lutego 2010 Albo stare, sprawdzone 33% [30-45%]. Ale ja unikam powyżej 40%, tak jak poniżej 33%.
Geralt Opublikowano 2 Lutego 2010 Opublikowano 2 Lutego 2010 Jak dla Domadera, bo to nie akrobat lepiej jak będzie trochę go przeciążyć na przód. Obliczanie przy pomocy programu polecam zwłaszcza, że warunki jeszcze nie lotne to można się dobrze do wiosny przygotować. Widzę, że są dwa tematy może admini dadzą radę połączyć w jedno :idea:
darek.3333 Opublikowano 2 Lutego 2010 Autor Opublikowano 2 Lutego 2010 Dzięki za rady - to mnie utwierdza w moich przypuszczeniach. Przepraszam za dwa tematy w tej samej sprawie ale zależało mi aby ktoś je zauważył a nie bardzo wiedziałem gdzie ten problem ulokować. Co do czekania do wiosny to nie bardzo, bo po ostatnim wekendzie kiedy kolega od Dromadera obejrzał moją spalinkę na nartach zapałał chęcią oblatać swój model w ten sam sposób. :wink: Do kolegi łukasz_to_ja - kolega kupił ten model na allegro a teraz ja pomagam mu go uruchomić.
ToMarkov Opublikowano 2 Lutego 2010 Opublikowano 2 Lutego 2010 darek.3333, a czy ten dromaderek ma mordke ? Ladny modelik, napisz o nim cos wiecej. Moze akurat nie w tym dziale ale chetnie bym go poogladal dokladniej. Pozdr
Janek Opublikowano 3 Lutego 2010 Opublikowano 3 Lutego 2010 Ładny modelik, Jeśli koniecznie chcesz odstawić silnik od wręgi to zrób dystans aby silnik tak nie wisiał na śrubach, czterosuw może je poodkręcać.
Gość wotoma Opublikowano 3 Lutego 2010 Opublikowano 3 Lutego 2010 a czy ten dromaderek ma mordke ? mordka w pzl 18 to silnik ASz62IR, 9 cylindrów chłodzonych powietrzem. Model z tymi numerami, stacjonował kiedyś w Sz-n Dąbie, poźniej w Goleniowie i nomen omen latał w Zakładzie Usług Agrolotniczych (ZUA). Lataj nisko i powoli, ale nie zwalniaj na zakrętach. Co do silnika Janek ma racje, wstaw dystanse. A od siebie dodam tylko, że dromader ma koła na zewnątrz, i że koniecznie zróbcie makiete silnika, zastało wam tylko osiem garów.
Łukasz K. Opublikowano 3 Lutego 2010 Opublikowano 3 Lutego 2010 darek.3333, Próbowałem u tego kolesia kupić chipmunka, było BCM i za ile wylicytujesz za tyle kupisz. Ja wylicytowałem za 30zł. No i wszystko ok. Później mówi że nr konta jest zły więc nie wysyłam kasy, a on mówi że za 3 dni wyśle poprawne konto. Po tygodniu nic nie pisał, więc zrezygnowałem, a on wystawił mi negatywa.... Edit: Poprawiłem troszkę posta żeby się lepiej czytało. Osa
TooM Opublikowano 3 Lutego 2010 Opublikowano 3 Lutego 2010 Jano ma rację .Podobny problem mam w Nieuporcie 11 . Proponuję żebyś rozważył przykręcenie silnika do wręgi + serwo gazu umocowane do łoża silnika + pakiet zasilający do wręgi lub z drugiej strony łoża + serwo wysokości ,kirunku jak najbardziej do przodu.Wyważenie lepiej przednie niż 1/3 cięciwy . Wszystki modele WWI mają pakiet z przodu i to pomaga. Zobacz tu >>>http://pfmrc.eu/viewtopic.php?t=20517&postdays=0&postorder=asc&start=105<<< Jak model oblatasz to można przesunąć wtedy SC do tyłu żeby był bardziej zwrotny. Mam model kombata który ma SC bez paliwa na krawędzi natarcia i dobrze lata.
darek.3333 Opublikowano 3 Lutego 2010 Autor Opublikowano 3 Lutego 2010 Te śruby to tylko do wstępnego znalezienia właściwego położenia. Będzie zbudowany dystans w postaci dobudowania ze sklejki przodu i oklejenia go żółtą folią. Dzięki za rady. Jutro z kolegą-właścicielem bierzemy się ostro za Dromadera i może zdążymy na wekend ... jak się uda oblot to może jakiś filmik wstawimy. Model bardzo ładnie wykonany. Tylko modelarz sprzedający go na allegro podał , że jak wszystko zostanie zamontowane to model będzie dobrze wyważony...zbyt piękna teoria aby była prawdziwa. :wink: Chyba jednak kolega odpuści sobie makietę silnika i te osiem garów ;D wother - jeśli pytasz o maskę to model jej nie ma. Ale prawdziwy Dromader też ma silnik "na wierzchu" - co prawda gwiazdowy. :wink:
darek.3333 Opublikowano 8 Lutego 2010 Autor Opublikowano 8 Lutego 2010 Kolega tak dla żartu zalicytował na allegro model Dromadera i niechcący wygrał. http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=3680 I tak zaczęła się jego i moja (bo pomagam) przygoda z tym modelem. Jak już był model to trzeba było kupić silnik. Padło na Saito 4T 11ccm lekko używany. Udało nam się mimo mrozu odpalić silnik, który pracował bardzo ładnie. Niestety po zamontowaniu wszystkiego okazało się , że model ma zbyt tylne położenie środka ciężkości. Aby nie dowieszać pokaźnego ciężarka z przodu postanowiliśmy przedłużyć przód modelu. Szukając o ile przedłużyć silnik był zamocowany na czterech szpilkach: http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=3681 http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=3679 W celu wzmocnienia mocowania silnika została zbudowana klatka ze skleiki z klapką rewizyjną. http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=3736 http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=3735 Po przyklejeniu na żywicę i przykręceniu na śruby mocujące poprzednio silnik oraz odpowiednim przycięciu , oszlifowaniu i oklejeniu dobudowana część zaczęła stanowić integralną część modelu: http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=3740 http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=3739 http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=3738 Z boku widać kruciec do tankowania a w środku pod klapką jest filtr paliwa. Zawsze można domontować zbiornik na wodę i Dromader będzie mógł gasić pożary :wink: Na razie chcemy domontować mu narty i oblatać ze śniegu... ciekawie będzie wyglądał ten wielbłąd na tle pustyni ale śnieżnej :wink: CDN.
Gmeracz Opublikowano 9 Lutego 2010 Opublikowano 9 Lutego 2010 Darek, model dolnopłata jest bardziej ruchliwy i wrażliwszy na wyważenie, więc proponuję nawet mniej, niż 1/3. Dromader zachowa się podobnie jak kombat, czyli niedoważony będzie ci skakał po niebie. Jak go oblatasz przy 50% gazu i zobaczysz, że tonie to wtedy możesz ew. cofnąć do tyłu. Przy okazji - jest możliwość mocowania silnika takiego jak twój wstępny projekt, ale do tego są sprzedawane śruby z amortyzatorem gumowym. Są znacznie solidniejsze i świetnie tłumią drgania 4-takta. I jeszcze jedno - ostatnio walczyłem z podobnym silnikiem, nie mogliśmy go długo wyregulować. Przyczyną w końcu było zbyt słabe uszczelnienie wężyka do tankowania. Zwykła śruba nie wystarczy bo ciśnienie z pompy wyciskało paliwo po gwincie. Warto stosować gotowe zamknięcia.
darek.3333 Opublikowano 9 Lutego 2010 Autor Opublikowano 9 Lutego 2010 Tak myślałem , że dolnopłat musi być doważony "do przodu". Stąd ta przeróbka i dobudowanie przodu kadłuba.
Gmeracz Opublikowano 9 Lutego 2010 Opublikowano 9 Lutego 2010 W sumie to będzie przyjemność z oblatania, bo z natury Dromader ma dużą nośność, głęboki płat i potrafi latać powoli na żyletkę Miałem podobne obawy z F4U Corsair, ale w powietrzu później okazało się, że sam lata i można go zrobić na dwa style, pokazowy (kostka balastu na nos) i do świrowania (bez dodatku na nos). Więc na wiosnę szykujesz sobie i koledze świetną zabawę
darek.3333 Opublikowano 11 Lutego 2010 Autor Opublikowano 11 Lutego 2010 W sumie to będzie przyjemność z oblatania..... Więc na wiosnę szykujesz sobie i koledze świetną zabawę Istnieje niecny plan oblatania Dromadera w zimie na nartach. :wink: Teraz model wygląda tak: http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=3763 http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=3764 http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=3765
karlem Opublikowano 11 Lutego 2010 Opublikowano 11 Lutego 2010 Pewnie to złudzenie, ale wyglada, jakby silnik był wykłoniony w górę.
Gmeracz Opublikowano 12 Lutego 2010 Opublikowano 12 Lutego 2010 Oj chyba to nie złudzenie. Jeżeli ten model poleci to będzie fikał niezłe koziołki...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.