awot Opublikowano 4 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2010 Witam. jestem nowy na tym forum i modelarstwo RC jest dla mnie nowością. Dotychczas bawiłem się w plastiki i kartonówki, te ostatnie nawet czasem sam projektowałem. Kiedyś mój ojciec niechcący pokazał mi MODELARZE z lat 1959 - 1965 i zaraził mnie modelarstwem. Wiele razy studiowałem wtedy budowę legendarnego WICHERKA aż w końcu postanowiłem go zbudować. Nie robię tego sam, pomagają mi moi podopieczni z Środowiskowego Domu Samopomocy, grze prowadzę pracownię modelarską. Tyle wstępu a za chwilę pierwsze zdjęcia z budowy modelu. Będzie to relacja EKSPRESOWA Wiem, ze był tu już taki jeden co kleił WICHERKA ekspresowo i mu nie wyszło. W moim wypadku będzie trochę inaczej. Dlaczego tak sądzę? Niebawem się wszystko wyjaśni. Budowę WICHERKA rozpoczęliśmy od naklejenia na sklejkę szablonów boków kadłuba i wręg. A następnie moi podopieczni powycinali podklejone elementy. Edited by strejla_u Scaliłem dwa posty Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DarekRG Opublikowano 4 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2010 Powodzenia! Gdybyś miał jakieś pytania to śmiało Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
awot Opublikowano 4 Lutego 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2010 Będę pytał, zapewne wiele razy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Opublikowano 4 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2010 Witaj na forum. A tak ciąć na tym papierze to wygodnie ??? Bo jak nie i masz niedaleko sklep chemiczny, to zakup butelkę Acetonu. Wydrukowaną kartkę przyłóż drukiem do sklejki i przeciągnij po tym szmatką przesączoną acetonem. Wyjdzie wydruk na sklejce ,a przy odrobinie wprawy nie gorszy niż na papierze był. Powodzenia w budowie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzegorz Opublikowano 5 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2010 zakup butelkę Acetonu Albo rozpuszczalnik nitro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
utopia Opublikowano 5 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2010 Zastanawia mnie dlaczego tniesz całe boki ze sklejki - jedyny sensowny powód to jako szablon do styro ... Będzie to relacja EKSPRESOWA Wiem, ze był tu już taki jeden co kleił WICHERKA ekspresowo i mu nie wyszło. W moim wypadku będzie trochę inaczej. Jeśli ma powstać model piankowy to temat jest do zmiany Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MiQ27 Opublikowano 5 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2010 utopia, jakie boki ze sklejki ? Przecież to sam przód kadłuba i wręgi, czyli koszernie jak guru przykazał. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ertman_176 Opublikowano 5 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2010 I tak ma być :twisted: Wykonanie tych boków z czegokolwiek innego nie ma sensu chyba że lubi się wozić ołowiu pół kilo na dziobie ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hubert_tata Opublikowano 5 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2010 Zastanawia mnie dlaczego tniesz całe boki ze sklejkiNie znać konstrukcji Wicherka, wstyd :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arturrro Opublikowano 5 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2010 Tyle rąk do pracy, to wcale się nie dziwie, że będzie ekspresowo. Trzymam kciuki, żeby model wyszedł jak trzeba i zaliczył pierwszy udany, dziewiczy lot. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
utopia Opublikowano 5 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2010 Faktycznie na wzrok mi padło spojrzałem na szybko i wyszło mi jakoś że kolega tnie cały bok z planu ... mea culpa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
awot Opublikowano 5 Lutego 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2010 Dziękuję za zainteresowanie relacją. Ponieważ zaraz za płotem mamy jezioro pomyślałem, że warto by było dorobić do WICHERKA pływaki. W tym momencie mam pytanie do znawców materii, jaki powinien być zapas wyporności pływaków w stosunku do masy modelu? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Konrad Opublikowano 5 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2010 Wiesław Shier podał w tabeli optymalny rozmiar pływaków do tego modelu,a widzę że wykonujesz pływaki według oryginalnych rysunków więc powinno być w porządku wszystko,ja bym celował w wyporność dwukrotnie większą od masy modelu,by nie było problemu z lądowaniem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ertman_176 Opublikowano 5 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2010 Piękna robota ale latanie nad wodą to ja bym na razie odpuścił :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jakub Załęski Opublikowano 7 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2010 Trzymam kciuki i czekam na więcej zdjęć Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JarekF Opublikowano 7 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2010 W pierwszym wpisie piszesz, że zaczynasz swoją przygodę z RC. I na pierwszy lot szykujesz start z wody ? Czarno to widzę. Ja wiem, że budowa pływaków jeszcze o niczym nie świadczy, ale na Twoim miejscu do pierwszych lotów wykonałbym klasyczne podwozie i poszukał jakiegoś kawałka asfaltu lub łąki. Jaki planujesz napęd ? Elektryczny czy spalinowy ? Sorry. Przeedytowałem. Skoro jest w temacie modele spalinowe to napęd spalinowy. Chyba, że zmienisz decyzję. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
awot Opublikowano 9 Lutego 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2010 Dziękuje za ostrzeżenia dotyczące latania nad wodą. Zdaję sobie sprawę, że to wbrew pozorom nie takie łatwe, tak samo jak lądowanie Gawronem (z płytami brzegowymi), przy bocznym wietrze na nartach i w świeżym śniegu Smieszno i straszno. Nie mniej jednak zamierzam dokończyć pływaki, może się kiedyś przydadzą. Generalne założenie przy budowie WICHERKA jest takie, że na początku będzie oblatany jako szybowiec, później dostanie napęd (spalinowy oczywiście) a jeśli przeżyje nasze eksperymenty to na końcu nauczy się pływać. Dziś prezentuję dalszy ciąg pracy nad pływakami. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karlem Opublikowano 10 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2010 ...nie przesadzaj z klejem :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ertman_176 Opublikowano 10 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2010 Jako szybowiec trzeba by mu płaty większe robić, pakujcie do niego silnik od razu na std. skrzydłach - tutaj wystarczy 3,5cm3 albo jak kto woli 700watt :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Callab Opublikowano 10 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2010 Jako szybowiec trzeba by mu płaty większe robić, ertman_176, proszę Cię nie kombinuj. Niczego nie trzeba robić większego. Nie wiem czy w Toruniu lub okolicy są jakieś zbocza, ale jeżeli nie to też proponuję robić od razu z silnikiem. Szkoda pracy na przeróbkę i nie koniecznie jest ona uzasadniona. Jako szybowiec będzie miał inny nos i brak podwozia, które trzeba zastąpić płozą. Szkoda potem to rozwalać. Mam jeszcze jedną radę: staraj się wyposażenie (serwa) dać przed środkiem ciężkości, a w każdym razie jak najbardziej z przodu. Życzę powodzenia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.