Skocz do zawartości

WICHEREK 25 RC


awot

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam. jestem nowy na tym forum i modelarstwo RC jest dla mnie nowością. Dotychczas bawiłem się w plastiki i kartonówki, te ostatnie nawet czasem sam projektowałem. Kiedyś mój ojciec niechcący pokazał mi MODELARZE z lat 1959 - 1965 i zaraził mnie modelarstwem. Wiele razy studiowałem wtedy budowę legendarnego WICHERKA aż w końcu postanowiłem go zbudować. Nie robię tego sam, pomagają mi moi podopieczni z Środowiskowego Domu Samopomocy, grze prowadzę pracownię modelarską. Tyle wstępu a za chwilę pierwsze zdjęcia z budowy modelu. Będzie to relacja EKSPRESOWA :D Wiem, ze był tu już taki jeden co kleił WICHERKA ekspresowo i mu nie wyszło. W moim wypadku będzie trochę inaczej. Dlaczego tak sądzę? Niebawem się wszystko wyjaśni.

 

Budowę WICHERKA rozpoczęliśmy od naklejenia na sklejkę szablonów boków kadłuba i wręg.

Dołączona grafika

 

A następnie moi podopieczni powycinali podklejone elementy.

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

Edited by strejla_u

Scaliłem dwa posty

  • Odpowiedzi 189
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi
Opublikowano

Witaj na forum.

A tak ciąć na tym papierze to wygodnie ???

Bo jak nie i masz niedaleko sklep chemiczny, to zakup butelkę Acetonu.

Wydrukowaną kartkę przyłóż drukiem do sklejki i przeciągnij po tym szmatką przesączoną acetonem.

Wyjdzie wydruk na sklejce ,a przy odrobinie wprawy nie gorszy niż na papierze był.

Powodzenia w budowie. :D

Opublikowano

Zastanawia mnie dlaczego tniesz całe boki ze sklejki

- jedyny sensowny powód to jako szablon do styro ...

Będzie to relacja EKSPRESOWA :D Wiem, ze był tu już taki jeden co kleił WICHERKA ekspresowo i mu nie wyszło. W moim wypadku będzie trochę inaczej.

Jeśli ma powstać model piankowy to temat jest do zmiany

Opublikowano

Tyle rąk do pracy, to wcale się nie dziwie, że będzie ekspresowo. :)

 

Trzymam kciuki, żeby model wyszedł jak trzeba i zaliczył pierwszy udany, dziewiczy lot.

Opublikowano

Dziękuję za zainteresowanie relacją. Ponieważ zaraz za płotem mamy jezioro pomyślałem, że warto by było dorobić do WICHERKA pływaki.

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

W tym momencie mam pytanie do znawców materii, jaki powinien być zapas wyporności pływaków w stosunku do masy modelu?

Opublikowano

Wiesław Shier podał w tabeli optymalny rozmiar pływaków do tego modelu,a widzę że wykonujesz pływaki według oryginalnych rysunków więc powinno być w porządku wszystko,ja bym celował w wyporność dwukrotnie większą od masy modelu,by nie było problemu z lądowaniem.

Opublikowano

W pierwszym wpisie piszesz, że zaczynasz swoją przygodę z RC. I na pierwszy lot szykujesz start z wody ? Czarno to widzę. Ja wiem, że budowa pływaków jeszcze o niczym nie świadczy, ale na Twoim miejscu do pierwszych lotów wykonałbym klasyczne podwozie i poszukał jakiegoś kawałka asfaltu lub łąki.

 

Jaki planujesz napęd ? Elektryczny czy spalinowy ?

 

Sorry. Przeedytowałem.

Skoro jest w temacie modele spalinowe to napęd spalinowy. Chyba, że zmienisz decyzję.

Opublikowano

Dziękuje za ostrzeżenia dotyczące latania nad wodą. Zdaję sobie sprawę, że to wbrew pozorom nie takie łatwe, tak samo jak lądowanie Gawronem (z płytami brzegowymi), przy bocznym wietrze na nartach i w świeżym śniegu :lol: Smieszno i straszno.

Nie mniej jednak zamierzam dokończyć pływaki, może się kiedyś przydadzą. Generalne założenie przy budowie WICHERKA jest takie, że na początku będzie oblatany jako szybowiec, później dostanie napęd (spalinowy oczywiście) a jeśli przeżyje nasze eksperymenty to na końcu nauczy się pływać.

Dziś prezentuję dalszy ciąg pracy nad pływakami.

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

Opublikowano

Jako szybowiec trzeba by mu płaty większe robić,

ertman_176, proszę Cię nie kombinuj. Niczego nie trzeba robić większego.

 

Nie wiem czy w Toruniu lub okolicy są jakieś zbocza, ale jeżeli nie to też proponuję robić od razu z silnikiem. Szkoda pracy na przeróbkę i nie koniecznie jest ona uzasadniona. Jako szybowiec będzie miał inny nos i brak podwozia, które trzeba zastąpić płozą. Szkoda potem to rozwalać.

 

Mam jeszcze jedną radę: staraj się wyposażenie (serwa) dać przed środkiem ciężkości, a w każdym razie jak najbardziej z przodu.

 

Życzę powodzenia.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.