ECO400 Opublikowano 10 Lutego 2010 Opublikowano 10 Lutego 2010 Witajcie. Mamy z kolegą w planach zbudowanie buggy. Czy toś z Was takie już budował :?: Chodzi mi o wersje 2 osobową. Silnik najprawdopodobniej damy z Malucha albo Cieniasa
qba Opublikowano 10 Lutego 2010 Opublikowano 10 Lutego 2010 nie budowałem ale minimum te 2k zł o ile macie spawarkę wiertarkę i zaplecze to lekka ręka liczcie
ECO400 Opublikowano 10 Lutego 2010 Autor Opublikowano 10 Lutego 2010 Mamy: -migomat spawalniczy -palnik (acetylenowy) -wiertarki -szlifierki -opalarki -gientarki -szczypce -wkrętaki, młotki, kopyta itp. -lewarki -narzędzia hydrauliczne -sprężarke - i wszystko nne czego zapomniałem wymienic a na pewno sie przyda. No i jeszcze pomieszczenie około 90m2 Ale może napisze że mój i jego tato mają zakłady blacharskie i lakiernie, tak że jest czym robić.
Tomisław Piotr Opublikowano 10 Lutego 2010 Opublikowano 10 Lutego 2010 Tak zaplecze macie podwójnie dobre. A gdzie zamierzacie jeździc? Do normalnego ruchu raczej nie dopuszczą. Na bezdroża silnik jaki planujecie może nie wystarczyc.
qba Opublikowano 10 Lutego 2010 Opublikowano 10 Lutego 2010 daja rade wydumki z silnikiem od gibona wystarczy pooglądać youtuba. też miałem na to chęć ale jak by to robił po swojemu to taczka kasy by nie starczyła ;]
madrian Opublikowano 10 Lutego 2010 Opublikowano 10 Lutego 2010 Tak zaplecze macie podwójnie dobre. A gdzie zamierzacie jeździc? Do normalnego ruchu raczej nie dopuszczą. Na bezdroża silnik jaki planujecie może nie wystarczyc. Dopuszczą, jeśli spełni warunki techniczne. :wink: Ale to znowu kasa, kasa, kasa.
ECO400 Opublikowano 10 Lutego 2010 Autor Opublikowano 10 Lutego 2010 Z silnikiem od malucha, z tym że jednoosobowy Też sie obawiam że 2 osobowy bedzie miał za mało mocy jak na malucha... To może silnik od golfa I :?: Jednoosobowy to raczej nie chcemy robić bo w dłuższą trase to sie nie da jechać, a poza tym w dwójkę raźniej :wink: Co do ruchu ulicznego to nie ma takiej potrzeby. Jeździć jest gdzie bo wokoło same polne drogi i nawet spory tor motocrossowy (Wilczyn Leśny)
Adam B Opublikowano 10 Lutego 2010 Opublikowano 10 Lutego 2010 no fajny pomysł ale pierw zrób tak jak ja. Zacznij od kusu na spawacza. Pokichać to umie każdy ale tu najważniejsze jest bezpieczeństwo. wiadomo czy nie zaliczysz daszku ?? albo wypadniesz z drogi i wpadniesz w drzewa albo wahacz ci może się rozłączyć na spawie z tulejką do zwrotnicy.
Kwasiu Opublikowano 10 Lutego 2010 Opublikowano 10 Lutego 2010 Silnik od malucha starczy w zupełności, jak się dobrze zakręcisz i wyrwiesz tanio części to zmieścisz się w 1kzł. Nie bierz innego silnika ze względu na chłodzenie wodą, konstrukcja malucha jest bardzo prosta, a na początek na pewno starczy ci silnik z maluszka. Mamy coś podobnego razem z kolegą i zabawa jest przednia, jedyne co polecam zrobić to obrócić silnik aby był skrzynią do tyłu, całkowicie zmienia się wyważenie i o niebo lepiej się jeździ.
robraf Opublikowano 10 Lutego 2010 Opublikowano 10 Lutego 2010 jak w 1k sie zmieścić? nie ma bata!! Niech sproboje bedzie pierwszy
Adam B Opublikowano 10 Lutego 2010 Opublikowano 10 Lutego 2010 Silnik od malucha starczy w zupełności, jak się dobrze zakręcisz i wyrwiesz tanio części to zmieścisz się w 1kzł. Nie bierz innego silnika ze względu na chłodzenie wodą, konstrukcja malucha jest bardzo prosta, a na początek na pewno starczy ci silnik z maluszka. Mamy coś podobnego razem z kolegą i zabawa jest przednia, jedyne co polecam zrobić to obrócić silnik aby był skrzynią do tyłu, całkowicie zmienia się wyważenie i o niebo lepiej się jeździ. Dobrze mówisz ale nie zapomnij o przełożeniu mechanizmu różnicowego, Bo wtedy byś miał 4 biegi w tył i 1 do przodu. w tysiącu no da się ale na np:rurach nie można oszczędzać
ECO400 Opublikowano 10 Lutego 2010 Autor Opublikowano 10 Lutego 2010 Co do spawania to nasi ojcowie mają w tej dziedzinie ponad 15 letnie doswiadczenie, wiec w razie czego mozemy liczyc na ich pomoc. Co do kasy to raczej nie planujemi ostrych ciec kosztow bo chcemy zrobic cos fajnego i dobrze wyglądającego. Jak juz robic to dobrze. To co powiedział Kwasiu juz wyczytałem w necie ale dzieki za info. Kwasiu, jak mozesz to pokarz waszwgo monstera
Kwasiu Opublikowano 10 Lutego 2010 Opublikowano 10 Lutego 2010 jak zdobędę jakieś zdjęcia to wrzucę. Na razie stoi i zimuje. Jest tam wszystko przełożone prosto z malucha łącznie z całym zawieszeniem.
ECO400 Opublikowano 10 Lutego 2010 Autor Opublikowano 10 Lutego 2010 Z zawieszeniem... ja jednak wole zrobić je od podstaw samemu :wink:
Adam B Opublikowano 10 Lutego 2010 Opublikowano 10 Lutego 2010 Napisałeś że tata jest blacharzem, w spawaniu blach a rur jest różnica bo blachy spawasz punktowo a rurę to ciągłym spawem
ECO400 Opublikowano 10 Lutego 2010 Autor Opublikowano 10 Lutego 2010 Napisałeś że tata jest blacharzem, w spawaniu blach a rur jest różnica bo blachy spawasz punktowo a rurę to ciągłym spawemda rade na 100% :wink:
leszek504b Opublikowano 10 Lutego 2010 Opublikowano 10 Lutego 2010 Hmm, nawet jeśli punktowo, to jakie to ma znaczeni? Jeżeli ktoś dużo spawa, to tak naprawdę powinien sobie poradzić w prawie każdej sytuacji jeśli nie w każdej. Pomysł z takim Buugy podoba mi się. Ja myślę, że jedyną przeszkodą tutaj mogą być pieniądze, ale to zależy od tego kto chce go zrobić. Bo być może Oni z tym problemów nie będą mieli :wink: Myślę, że jeśli będzie się temu przyglądał ktoś kto ma jakieś doświadczenie w takich rzeczach to powinno się udać bez więkrzych problemów
ECO400 Opublikowano 10 Lutego 2010 Autor Opublikowano 10 Lutego 2010 Zobaczcie to cacko: http://www.allegro.pl/item912028631_buggy_odlotowa_zabawa.html
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.